- Dzisiaj można powiedzieć, że PiS jest wiarygodny jak marszałek Kuchciński, który kłamał nie tylko na konferencji prasowej, ale jego biuro prasowe kłamało wiele razy w przeciągu ostatnich tygodni - mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 Cezary Tomczyk z klubu Platforma Obywatelska-Koalicja Obywatelska, odnosząc się do lotów marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego. - Słowa "praca i pokora" są cały czas aktualne i nie trzeba szukać daleko przykładu - przekonywał z kolei minister-członek Rady Ministrów Michał Woś (Solidarna Polska).
Marszałek Sejmu Marek Kuchciński wydał w poniedziałek oświadczenie w sprawie swoich lotów rządowymi samolotami, w tym również z członkami rodziny na pokładzie. Przeprosił "wszystkich, którzy poczuli się urażeni" jego postępowaniem w związku z przelotami rządowymi samolotami wraz z rodziną.
Tomczyk: dzisiaj twarz PiS-u to twarz Kuchcińskiego
Sprawę lotów marszałka komentowali w "Faktach po Faktach" w TVN24 Cezary Tomczyk z klubu Platforma Obywatelska-Koalicja Obywatelska i minister-członek Rady Ministrów Michał Woś (Solidarna Polska).
Tomczyk stwierdził, że "dzisiaj twarz PiS-u to twarz Kuchcińskiego". - Dzisiaj można powiedzieć, że PiS jest wiarygodny jak marszałek Kuchciński, który kłamał nie tylko na konferencji prasowej, ale jego biuro prasowe kłamało wiele razy w przeciągu ostatnich tygodni - mówił.
Poseł PO-KO odniósł się także do informacji portalu tvn24.pl dotyczących samotnego lotu żony marszałka, który odbył się 13 lutego, podczas gdy sam Kuchciński wrócił Gulfstreamem do Warszawy z Rzeszowa 14 lutego. Marszałek zapewniał, że lot z jego żoną na pokładzie "nie był zamawiany specjalnie w tym celu". Jej nazwisko pojawia się jednak na liście pasażerów datowanej na już 12 lutego.
Tomczyk ocenił, że "traktuje się samolot, który jest predystynowany do tego, żeby przewozić najważniejsze osoby w państwie, jak taksówkę".
Woś: słowa "praca i pokora" są cały czas aktualne
Do tych słów odniósł się minister Woś.
- Sprawę naganną pana marszałka Kuchcińskiego pan poseł próbuje przenieść na cały obóz Zjednoczonej Prawicy, a tak nie jest. Słowa "praca i pokora" są cały czas aktualne i nie trzeba szukać daleko przykładu - wskazywał.
- Chociażby ja, jako minister konstytucyjny, miesiąc temu leciałem do Stanów Zjednoczonych i poleciałem klasą ekonomiczną, poleciałem zwykłym rejsowym lotem – przekonywał.
Dodał, że padło słowo "przepraszam" z ust marszałka, a prawo w zakresie lotów rodzin najważniejszych osób w państwie "zostanie naprawione". - Nie będzie nigdy więcej takich sytuacji - dodał.
Autor: mjz//kg / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24