Jest potężny interes po drugiej stronie, żeby uderzyć w premiera - ocenił w "Faktach po Faktach" Marcin Horała (PiS). - Na taśmach słyszymy premiera, który jest liberałem, teraz mamy premiera, który stał się populistą, który walczy z Europą - przekonywał Cezary Tomczyk (PO).
Goście "Faktów po Faktach" - poseł PO Cezary Tomczyk i szef sejmowej komisji śledczej do spraw VAT Marcin Horała (PiS) - komentowali ujawnione taśmy z wypowiedziami Mateusza Morawieckiego z 2013 roku.
- Tej afery w ogóle nie ma, nie ma cienia jakiegokolwiek dowodu. Mówimy o tym, że ktoś podobno, coś powiedział o jakichś taśmach, które być może są, ale nikt ich nie widział - mówił Horała.
Tomczyk wskazywał, że nikt nie jest w stanie wykluczyć istnienia innych taśmu. - Zaraz może się okazać, że ten kto taśmami wojował, od taśm zginie - stwierdził.
Całe nagranie spotkania z udziałem Mateusza Morawieckiego w restauracji Sowa i Przyjaciele z wiosny 2013 roku opublikował we wtorek Onet. Wcześniej znane były fragmenty stenogramu.
"To przypomina historię Eliota Nessa"
Horała został zapytany, czy możemy mieć pewność, że na sądowym stole są już wszystkie taśmy. Odparł, że można takiej pewności nabrać. - Kiedy doszło do pokazania twardych dowodów, to się okazało, że nie ma żadnego, że jest taśma, która jest od trzech lat znana, na której nie ma nic nowego, ani też nic złego - przekonywał.
Jego zdaniem chodzi tylko o atak na premiera i jego oczernianie. - Prawdopodobnie wiążemy to z wątkiem wyłudzeń VAT-owskich. Bo jak ktoś stracił, a tu straciły mafie i różne grupy interesu 30 miliardów tylko w zeszłym roku, to ma potężny interes, żeby atakować kogoś, kto do tego doprowadził - ocenił.
- Atak jest dęty. Mnie to przypomina historię Eliota Nessa, który też - wtedy, kiedy walczył z gangiem Ala Capone - był na różne sposoby atakowany, ośmieszany, oczerniany. A potem dopiero się okazało, kto miał rację - powiedział Horała. Wspomniał postać amerykańskiego agenta federalnego, który stał na czele legendarnego oddziału Nietykalnych, walczącego z najsławniejszym gangsterem Stanów Zjednoczonych.
- Jest potężny interes po drugiej stronie, żeby uderzyć w premiera. Nie ma cienia jakiegokolwiek dowodu, nie ma cienia jakiegokolwiek twardego zarzutu - przekonywał Horała.
"Mamy premiera, który stał się populistą"
Cezary Tomczyk z PO przypominał, "jak zachowywał się PiS wtedy, kiedy nagrania w polskiej polityce się pojawiły".
Przywołał słowa Jarosława Kaczyńskiego, który orzekł wówczas, że rząd PO powinien się podać do dymisji.
- Wiemy, że takie nagranie istnieje. Mamy nagranie, na którym jest premier Morawiecki i widzimy trochę innego człowieka. Z jednej strony na taśmach słyszymy premiera Morawieckiego, który jest liberałem, który chwali i ma absolutnie pozytywne zdanie o Angeli Merkel, który dużo przeklina. Z drugiej strony teraz mamy premiera, który stał się populistą, który walczy z Europą - stwierdził polityk Platformy.
- Jeżeli premier Morawiecki jest gdzieś nagrany na taśmie i mówi o jakichś nielegalnych rzeczach, o kupowaniu nieruchomości na tak zwane słupy, to mamy do czynienia z bardzo poważną sprawą - ocenił.
Jego zdaniem, wszystkie taśmy i nagrania powinny być ujawnione.
Premier na taśmach
W poniedziałek portal Onet napisał o zeznaniach z afery taśmowej na temat premiera Mateusza Morawieckiego. Kelnerzy nagrywający polityków i biznesmenów, których cytuje portal twierdzili, że Morawiecki, który w latach 2007-2015 był prezesem BZ WBK, miał rozmawiać o zakupie nieruchomości na tak zwane słupy, czyli podstawione osoby.
Według dziennikarzy, rozmowa ma być nagrana na nieznanej dotąd taśmie, jednak nie wiadomo, gdzie się ona znajduje.
We wtorek Onet opublikował inną taśmę, na której znalazł się zapis rozmowy Morawieckiego w 2013 r. z prezesem PKO BP Zbigniewem Jagiełłą, prezesem PGE Krzysztofem Kilianem i jego zastępczynią Bogusławą Matuszewską. To w tej rozmowie pada m.in. kwestia rozważania kandydatury Morawieckiego na szefa resortu Skarbu Państwa w rządzie Donalda Tuska. Fragmenty stenogramu z tej rozmowy ujawniły w 2016 r. "Newsweek" i Radio Zet.
Autor: KB//rzw / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24