Można próbować w jakiś sposób zbudować to bez strat dla ludzi - powiedział podczas spotkania z wyborcami lider partii Polska 2050 Szymon Hołownia, odnosząc się do Centralnego Portu Komunikacyjnego (CPK). Zdaniem polityka realizowanie inwestycji bez rozważenia jej wpływu na sytuację mieszkańców "jest po prostu nieludzkie".
- Nie możemy być dłużej ignorowani. Nie można budować czyjegoś dobrobytu kosztem dobrobytu kogoś innego. To, co oni robią, to, czym rozmawialiśmy na spotkaniu w Błaszkach, o czym rozmawiamy bardzo często, to jest horrendum wołające o pomstę do nieba - mówił Szymon Hołownia.
Szymon Hołownia o CPK
Jak podkreślał polityk, "oni sobie siedzą, rysują sobie te linie kolejowe i raz jednemu przychodzi przez ogródek, za drugim razem przez ogród botaniczny w Mikołowie, za trzecim będzie trzeba wyburzyć jakąś szkołę, a za czwartym pójdzie przez środek osiedla". - Później mówią: dobra, to nie, to jednak zrobimy wariant B - kontynuował. Zdaniem Hołowni "to jest po prostu nieludzkie".
-To są Chiny, tak się robi dzisiaj rzeczy w Chinach, tak się robiło za komunizmu, tak się nie powinno robić w wolnej Polsce. Jeżeli dotykamy tego, co jest dla ludzi najświętszą rzeczą - domu, własności nieruchomości, ojcowizny, zakładu pracy w który który włożył pieniądze - to trzeba być ekstraostrożnym - mówił.
Szef partii Polska 2050 zaznaczył, że "trzeba konsultować do oporu, starając się wyznaczać te linie po już istniejących szlakach kolejowych, rozbudowując je, modernizując tam, gdzie tylko to się da, ograniczyć na ile się tylko da ingerencje niszczycielską w struktury urbanistyczne, w miasta, we wsie, osiedla, w prywatne działki".
Według Hołowni należy "raczej starać się widzieć, gdzie są rezerwy, gdzie są nieużytki, gdzie można próbować w jakiś sposób zbudować to bez strat dla ludzi".
Centralny Port Komunikacyjny
Centralny Port Komunikacyjny ma być wybudowany do 2027 r. wraz z realizacją niezbędnych połączeń z komponentami sieci kolejowej i drogowej. Ma to być węzeł przesiadkowy między Warszawą i Łodzią, który zintegruje transport lotniczy, kolejowy i drogowy. W ramach projektu w odległości 37 km na zachód od Warszawy, na obszarze ok. 3 tys. ha zaplanowano wybudowanie Portu Lotniczego Solidarność, który w pierwszym etapie ma być w stanie obsługiwać 40 mln pasażerów rocznie.
W skład CPK wejdą też inwestycje kolejowe: węzeł w bezpośredniej bliskości portu lotniczego i połączenia na terenie kraju, które mają umożliwić przejazd między Warszawą a największymi polskimi miastami w czasie nie dłuższym niż 2,5 godz.
W związku z planami dochodzi do protestów mieszkańców przeciwko budowie CPK. Ostatnie miały miejsce w październiku. Wcześniej odbywały się między innymi w czerwcu.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24