Zarzuty usiłowania dokonania oszustw, płatnej protekcji i przywłaszczenia sobie funkcji publicznej zamierza przedstawić katowicka prokuratura czterem zatrzymanym w środę przez CBA osobom, między innymi byłemu ministrowi sprawiedliwości Andrzejowi K. - podała w środę Prokuratura Krajowa.
Osoby te zostały zatrzymane w śledztwie prowadzonym przez Prokuraturę Regionalną w Katowicach, w którym już w styczniu tego roku zarzuty przedstawiono ośmiu osobom.
Jak podała w środę Prokuratura Krajowa, z ustaleń śledztwa wynika, że osoby podejrzane oraz inne biorące udział w tej grupie przestępczej kontaktowały się z wybranymi przez siebie przedstawicielami instytucji państwowych oraz firm działających przeważnie w branży paliwowej i farmaceutycznej, podając się za agentów służb specjalnych: Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego oraz Centralnego Biura Antykorupcyjnego.
Członkowie grupy między innymi mieli deklarować, że w zamian za korzyści majątkowe lub ich obietnicę podejmą się załatwiania spraw i roztoczą nad takimi firmami swoisty "parasol ochronny". W ramach tej ochrony mieli zapewniać, że względem współpracującego z nimi podmiotu nie zostaną wszczęte przez organy skarbowe i policję postępowania kontrolne i karne.
Według informacji Prokuratury Krajowej do popełnienia tych przestępstw doszło w okresie od lipca 2015 roku do grudnia 2017 roku w Warszawie i kilku innych miejscowościach.
Zatrzymanie czterech osób
Zgodnie z informacją przekazaną w środę przez Temistoklesa Brodowskiego z wydziału komunikacji społecznej CBA tego dnia agenci z katowickiej delegatury Biura zatrzymali w tej sprawie cztery osoby: byłego ministra sprawiedliwości i radcę prawnego Andrzeja K., jego współpracownika z kancelarii Piotra K., gdańskiego biznesmena Marka S. oraz byłego funkcjonariusza Wojskowych Służb Informacyjnych Jerzego K.
- Są to kolejni zatrzymani w śledztwie dotyczącym osób, które udawały agentów ABW i SKW i powoływały się na wpływy między innymi w wymiarze sprawiedliwości i służbach specjalnych i w zamian za załatwianie spraw urzędowych żądali i przyjmowali korzyści majątkowe - wyjaśnił Brodowski.
Andrzej K. ma 82 lata. Jest radcą prawnym, prowadzi własną kancelarię w Warszawie, był ministrem sprawiedliwości w rządzie Marka Belki w latach 2004-05.
Jak podała w środę Prokuratura Krajowa, po doprowadzeniu zatrzymanych w środę czterech osób do Prokuratury Regionalnej w Katowicach prokurator ogłosi im zarzuty. Będą one dotyczyły między innymi usiłowania dokonania oszustw (art. 13 par. 1 kodeksu karnego w związku z art. 286 par. 1 kk), płatnej protekcji (art. 230 par. 1 kk) i przywłaszczenia sobie funkcji publicznej (art. 227 kk). Czynności z ich udziałem w katowickiej prokuraturze planowane są na środę i czwartek.
Zatrzymanym w tej sprawie pod koniec stycznia tego roku prokurator zarzucił udział w zorganizowanej grupie przestępczej (art. 258 par. 1 kk) i popełnienie innych przestępstw, w tym o charakterze korupcyjnym. Na wniosek prokuratora, sąd zastosował wobec pięciu zatrzymanych tymczasowe aresztowania. Wobec pozostałych trzech podejrzanych prokurator zastosował poręczenia majątkowe, dozór policji i zakaz opuszczania kraju.
Autor: kb//now / Źródło: PAP