Skazany za seksualne wykorzystywanie nieletnich, były dyrektor i dyrygent nieistniejącego już chóru Polskie Słowiki, Wojciech K., nie stawił się w areszcie po półrocznej przerwie w odbywaniu kary.
- Jeżeli osadzony nie stawi się w areszcie to w ciągu trzech dni zawiadomimy o tym fakcie właściwy sąd, który podejmie odpowiednie decyzje - powiedział rzecznik dyrektora Okręgowej Służby Więziennej w Poznaniu Zbigniew Dolata. Sąd może nakazać policji doprowadzenie więźnia do aresztu.
Przerwa w obywaniu kary przez Wojciecha K. zakończyła się w piątek. Na półroczny pobyt na wolności ze względu na zły stan zdrowia muzykowi zezwolił Sąd Okręgowy w Słupsku w grudniu ubiegłego roku. Były dyrygent był osadzony w Zakładzie Karnym w Czarnem (Pomorskie).
Wojciech K. został w 2005 r. skazany prawomocnym wyrokiem na 6 lat więzienia za kilkunastokrotne wykorzystanie seksualne trzech nieletnich chórzystów. Sąd dodatkowo ukarał dyrygenta sześcioletnim zakazem pracy z dziećmi i młodzieżą po wyjściu na wolność. CZYTAJ WIĘCEJ
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24