Znów nie udało się rozpocząć procesu byłych urzędników Ministerstwa Finansów oskarżonych o wyłudzenia VAT

Źródło:
tvn24.pl
Nitras: osoby z mafii VAT-owskiej zostały zatrudnione w Ministerstwie Finansów, kiedy Morawiecki był jego szefem
Nitras: osoby z mafii VAT-owskiej zostały zatrudnione w Ministerstwie Finansów, kiedy Morawiecki był jego szefemtvn24
wideo 2/6
Nitras: osoby z mafii VAT-owskiej zostały zatrudnione w Ministerstwie Finansów, kiedy Morawiecki był jego szefemtvn24

Cztery terminy już spadły z wokandy, spadną kolejne dwa. Bezprecedensowy proces byłych urzędników Ministerstwa Finansów oskarżonych o założenie i kierowanie grupą przestępczą zajmującą się wyłudzeniami podatku VAT nie może się rozpocząć. A kiedy już sądowi się to uda, sprawa będzie się toczyć za zamkniętymi drzwiami. Jak ustalili dziennikarze tvn24.pl, główną rolę odgrywać będzie skruszony urzędnik, który poszedł na współpracę z prokuraturą.

Na ławie oskarżonych mają zasiąść łącznie 22 osoby. Trzy z nich to do niedawna wysocy rangą urzędnicy Ministerstwa Finansów i podległych mu jednostek. 19 pozostałych to, jak wynika z ustaleń śledztwa, wciągnięci przez nich do przestępczego procederu ludzie, którzy najczęściej pełnili rolę "słupów". Kilku spośród nich było wcześniej kilkukrotnie karanych.

Pierwsza rozprawa w tym procesie miała się odbyć 28 sierpnia. Ten termin jednak spadł z wokandy z powodu choroby jednego z oskarżonych. A po nim kolejne: 31 sierpnia, 9 września i dzisiejszy, czyli 11 września. Dwa kolejne, zaplanowane na przyszły tydzień, również spadną.

- Najwcześniej proces ruszy 21 września - dowiedzieliśmy się w sekcji prasowej Sądu Okręgowego w Warszawie. 

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE >>>

Bezpieczeństwo państwa

Proces będzie wyjątkowy nie tylko dlatego, że oskarżeni o okradanie państwa i współdziałanie z recydywistami są byli urzędnicy, którzy mieli stać na straży finansów państwa, ale też dlatego, że będzie się toczył za zamkniętymi drzwiami.

Sąd utajnił jego przebieg na wniosek prokuratury. Powód? Jak poinformowano nas w sądzie: "możliwość ujawnienia okoliczności, które ze względu na ważny interes państwa powinny być zachowane w tajemnicy".

- Utajniane są procesy dotyczące szpiegostwa i w których chodzi o przestępstwa seksualne. Trudno mi przypomnieć sobie tajną sprawę gospodarczą - mówi doświadczony warszawski sędzia.

Prokuratura Krajowa, cytowana przez "Rzeczpospolitą", tak uzasadniała swój wniosek: "Prokurator wskazał, że w toku postępowania zostaną ujawnione szczegółowe informacje dotyczące funkcjonowania organów skarbowych i przeprowadzania kontroli podatkowych. Ujawnienie tych okoliczności może prowadzić do szeregu negatywnych konsekwencji w funkcjonowaniu państwa".

W związku z wyłączeniem jawności proces będzie się więc toczyć w superbezpiecznej sali Sądu Okręgowego w Warszawie na obrzeżach miasta, gdzie wstęp jest ściśle kontrolowany przez służby ochrony. W głównym gmachu tego samego sądu, ale już w centrum stolicy, toczy się od wielu miesięcy inny proces. Też dotyczy wielomilionowych wyłudzeń podatku VAT, a wśród kilkudziesięciu oskarżonych są m.in. znani przed laty szefowie mafii pruszkowskiej: Andrzej Z., ps. Słowik, Leszek D., ps. Wańka i Janusz P., ps. Parasol. Ten proces toczy się jawnie. Każdy, nie tylko dziennikarze, może wejść na salę i posłuchać.

Sprawdziliśmy, że również w innych toczących się procesach dotyczących wyłudzeń jeszcze większych kwot podatku VAT, m.in. w sądach w Częstochowie, Wrocławiu, Suwałkach i Lublinie, rozprawy toczą się bez wyłączenia jawności. Nie ma przeszkód, by przestępcze mechanizmy oraz kulisy działania służb skarbowych, policji i służb specjalnych były relacjonowane w mediach.

Ludzie Banasia

Akt oskarżenia w tej sprawie obejmuje 22 osoby. Kluczową rolę, jak twierdzi prokuratura, odegrało dwóch ówczesnych dyrektorów Ministerstwa Finansów, Arkadiusz B. i Krzysztof B. oraz naczelnik warszawskiego urzędu skarbowego Andrzej S.

Obydwu dyrektorów ściągnął do pracy w resorcie obecny prezes Najwyższej Izby Kontroli Marian Banaś. Wcześniej w rządzie PiS był on odpowiedzialny za służby skarbowe, od 2015 roku pełnił funkcję wiceministra finansów.

Marian Banaś powierzył Arkadiuszowi B. funkcję szefa Krajowej Szkoły Skarbowości, zaś Krzysztofowi B. rolę zastępcy dyrektora departamentu kontroli celnej, podatkowej i kontroli gier.

Teraz obu tych urzędników prokuratura oskarża o założenie i kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą. Pierwsze rozmowy na temat założenia grupy panowie B. mieli prowadzić na pierwszym piętrze Ministerstwa Finansów, na korytarzu przed gabinetem ministra.

Byli współpracownicy szefa NIK z zarzutami
Byli współpracownicy szefa NIK z zarzutamitvn24

Radca mafii i człowiek Tymińskiego

Jak wynika z naszych ustaleń, obaj oskarżeni nie mają typowo urzędniczych życiorysów. Były dyrektor Krajowej Szkoły Skarbowości Arkadiusz B. to z zawodu żołnierz, który swoją karierę rozpoczął przed 1989 rokiem w Nadwiślańskich Jednostkach Wojskowych.

Jeszcze w PRL-u doszedł do stanowiska oficerskiego w zapasowym ośrodku kierowania państwem, ukrytym w podwarszawskich lasach. Później pracował w prywatnych firmach, a politycznie związał się z tajemniczym biznesmenem z Kanady Stanem Tymińskim, który w 1990 roku i następnie w roku 2005 starał się o urząd prezydenta Polski.

Krzysztof B. przed przyjściem do ministerstwa pracował jako prawnik świadczący usługi m. in. dla zarządów spółek z branży paliwowej i hazardowej, których członkowie podejrzewani byli o przestępcze działania.

Najważniejszy świadek w kraju?

Jak ustaliliśmy, w śledztwie występuje dwóch tak zwanych "małych świadków koronnych", którzy składają wyjaśnienia w trybie artykułu 60 Kodeksu karnego.

Przepis ten pozwala sądowi na nadzwyczajne złagodzenie kary wobec przestępcy, który "ujawnił przed organem ścigania i przedstawił istotne okoliczności, nieznane dotychczas temu organowi, przestępstwa zagrożone karą powyżej 5 lat pozbawienia wolności".

- Po zatrzymaniu przez policjantów z Centralnego Biura Śledczego Policji Krzysztof B. złożył wniosek, że będzie składał wyjaśnienia w tym trybie. Dziś jest być może najważniejszym "małym świadkiem koronnym" w kraju. Zeznaje przynajmniej w 18 śledztwach i prowadzonych przez służby rozpracowaniach afer w różnych instytucjach i spółkach Skarbu Państwa - mówi tvn24.pl jeden ze śledczych.

Inaczej niż w przypadku "klasycznego" świadka koronnego, starający się o nadzwyczajne złagodzenie kary nie ma ukrytej tożsamości, nie korzysta z pełnej ochrony i nie może uniknąć procesu przed sądem.

Przestępcy i urzędnicy

Według ustaleń prokuratury grupa przestępcza zaczęła działać pod koniec 2015 roku i funkcjonowała do wiosny 2018 roku. Oskarżeni B., jak twierdzi prokuratura, wciągnęli do współpracy m.in. osoby wielokrotnie karane. - Wskazywać miał je Krzysztof B., bo część z tych osób była w przeszłości jego klientami - mówi nam jeden ze śledczych.

Te osoby były niezbędne jako tak zwane "słupy", czyli podpisujący dokumenty i funkcjonujący jako prezesi spółek z łańcucha firm wyłudzających podatek.

Zdaniem śledczych, grupa wyłudziła w ciągu trzech lat 5 milionów złotych nienależnego zwrotu podatku VAT, a także niemal milion złotych w innej postaci.

O to, by fiskus nie nękał spółek kontrolami, miał dbać naczelnik warszawskiego urzędu skarbowego Andrzej S.

Arkadiusz B. oraz Andrzej S. nie przyznali się do zarzutów. Krzysztof B. przyznał się częściowo.

Urzędnicy Ministerstwa Finansów mieli wyłudzać VAT. "Coś takiego nie powinno się zdarzyć
Urzędnicy Ministerstwa Finansów mieli wyłudzać VAT. "Coś takiego nie powinno się zdarzyćFakty TVN

Poszukiwany dyrektor

Na trop działalności grupy wpadli w 2017 roku policjanci ze szczecińskiego CBŚP. Najpierw zatrzymali część "słupów". Przełom nastąpił po ujęciu Krzysztofa B jesienią 2018 roku, który nie był już wówczas urzędnikiem Ministerstwa Finansów. Po odejściu z resortu pracował jeszcze m.in. dla Wód Polskich, a także węglowego giganta - Jastrzębskiej Spółki Węglowej.

- Policjanci mieli problem z namierzeniem Arkadiusza B. Przez kilka tygodni intensywnie go poszukiwali - mówi nam jeden ze śledczych. B. został zatrzymany w styczniu 2019 roku. Wówczas nie był już pracownikiem Ministerstwa Finansów. Za to podczas przeszukania policjanci znaleźli w jego domu m.in. dokumenty o nagrodzie w wysokości 39 tysięcy złotych, którą za swoją pracę w 2017 roku otrzymał od ministra Banasia.

Przesłuchanie Banasia

Sam Marian Banaś został przesłuchany przez prowadzącą śledztwo prokurator Małgorzatę Zapolnik jako świadek. Stało się to 4 czerwca 2019 roku. Traf chciał, że tego samego dnia odebrał powołanie na funkcję ministra finansów z rąk prezydenta Andrzeja Dudy. Trzy miesiące później został wybrany głosami posłów Zjednoczonej Prawicy na kadencyjne stanowisko prezesa Najwyższej Izby Kontroli.

- Będziemy się starać, by stanął przed sądem (jako świadek - red.) i odpowiedział na szczegółowe pytania dotyczące tego, co wiedział o działalności grupy przestępczej, którą stworzyli jego współpracownicy - zapowiada w rozmowie z tvn24.pl jeden z obrońców.

Cokolwiek jednak zezna obecny szef NIK podczas przesłuchania, opinia publiczna się tego nie dowie, bo proces, jak już napisaliśmy, został utajniony.

Autorka/Autor:Szymon Jadczak, Z

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Amerykanie głosują we wtorek w wyborach prezydenckich, w których do rywalizacji stanęli Kamala Harris i Donald Trump. Pierwsze wyniki powinny zacząć spływać tuż po zamknięciu lokali wyborczych w Indianie i Kentucky, czyli około północy w Polsce. Te dwa stany to już 19 głosów elektorskich. Godzinę później lokale zostaną zamknięte w pierwszym z "wahających się" i kluczowych stanów, czyli w Georgii. Od godziny 23 na antenie TVN24 i w TVN24 GO program "Czas decyzji. Ameryka wybiera". Wydarzenia z USA relacjonujemy również w tvn24.pl.

Wybory w USA. Wyniki z Indiany i Kentucky na początek. Stawką 19 głosów elektorskich

Wybory w USA. Wyniki z Indiany i Kentucky na początek. Stawką 19 głosów elektorskich

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Kamala Harris zaapelowała do Amerykanów o udział w wyborach prezydenckich. - Zachęcam wszystkich do wyjścia z domu - powiedziała w wywiadzie dla stacji radiowej z Georgii. To jeden z wahających się i kluczowych dla wyniku wyborów stanów.

Kamala Harris zabrała głos w dniu wyborów. Mówi o "punkcie zwrotnym"

Kamala Harris zabrała głos w dniu wyborów. Mówi o "punkcie zwrotnym"

Źródło:
PAP

Andrzej Morozowski rozmawiał w "Tak jest" w TVN24 ze swoimi gośćmi na temat wyborów w Stanach Zjednoczonych. Profesor Roman Kuźniar, politolog, przyznał, że "nie da się absolutnie powiedzieć, kto ma większe szanse na zwycięstwo". Wybory z Pensylwanii relacjonowała reporterka Katrzyna Kolenda-Zaleska.

Takiej sytuacji nie było "nigdy w historii", kluczowy stan "podzielony pół na pół"

Takiej sytuacji nie było "nigdy w historii", kluczowy stan "podzielony pół na pół"

Źródło:
TVN24

Policja zatrzymała przy Kapitolu mężczyznę, który miał pochodnię i rakietnicę. "Śmierdział benzyną" - podały służby. W Georgii tymczasowo wstrzymano głosowanie w związku z groźbami zamachów bombowych pochodzącymi z rosyjskich domen. Podobne groźby odnotowano też w innych stanach.

Chciał wejść do Kapitolu z pochodnią i rakietnicą. "Śmierdział benzyną"

Chciał wejść do Kapitolu z pochodnią i rakietnicą. "Śmierdział benzyną"

Źródło:
PAP, Reuters

Trwa głosowanie w wyborach prezydenckich w USA. Języczkiem u wagi może okazać się Pensylwania, w której do zdobycia jest 19 głosów elektorskich. Sondażowe różnice między Kamalą Harris a Donaldem Trumpem mieściły się tu w granicach błędu statystycznego. Według modelu statystycznego analityka Nate'a Silvera, kandydat, który wygra Pensylwanię, ma 98 procent szans na zwycięstwo w wyborach.

Oni mogą zdecydować, kto zostanie prezydentem Stanów Zjednoczonych

Oni mogą zdecydować, kto zostanie prezydentem Stanów Zjednoczonych

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Republikański kandydat na prezydenta USA Donald Trump zagłosował w jednym z lokali w miejscowości West Palm Beach na Florydzie. - Mamy cudowny kraj, ale jest to kraj, który ma kłopoty, duże kłopoty. Na wiele różnych sposobów. Musimy to wszystko ogarnąć - mówił później w rozmowie z dziennikarzami. Wieczorem w centrum kongresowym niedaleko swojej posiadłości w tym stanie Trump organizuje wieczór wyborczy.

Donald Trump zagłosował na Florydzie. "Będę pierwszym, który to przyzna"

Donald Trump zagłosował na Florydzie. "Będę pierwszym, który to przyzna"

Źródło:
tvn24.pl

Grupa Mulliez, do której należy sieć sklepów wielkopowierzchniowych Auchan, przedstawiła we wtorek przedstawicielom pracowników proponowany plan zwolnień, który obejmuje łącznie 2389 miejsc pracy we Francji. Spółka uzasadniła swoje plany problemami finansowymi - poinformowała agencja AFP.

Auchan przedstawił plan likwidacji prawie 2400 miejsc pracy

Auchan przedstawił plan likwidacji prawie 2400 miejsc pracy

Źródło:
PAP

W dotkniętej przez powodzie miejscowości Paiporta, która położona jest w prowincji Walencja, pojawiło się cmentarzysko zniszczonych samochodów. Jeden z mieszkańców powiedział, że codziennie przybywa pokrytych błotem aut.

Cmentarzysko samochodów. "Wszystko straciliśmy"

Cmentarzysko samochodów. "Wszystko straciliśmy"

Źródło:
Reuters

IMGW ostrzega przed gęstymi mgłami, które mogą ograniczać widzialność. Alarmy obowiązują w 16 województwach. Sprawdź, gdzie aura będzie groźna.

Prawie cała Polską objęta ostrzeżeniami

Prawie cała Polską objęta ostrzeżeniami

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

We wtorkowym losowaniu Eurojackpot nie padła główna wygrana, co oznacza, że kumulacja rośnie - do 400 milionów złotych. W Polsce odnotowano jedną wygraną czwartego stopnia. Oto liczby, które wylosowano 5 listopada 2024 roku.

Potężna kumulacja w Eurojackpot

Potężna kumulacja w Eurojackpot

Źródło:
tvn24.pl

- Demokratyczna administracja byłaby dla Europy i dla świata, jak sądzę, o niebo lepsza - oceniła w "Faktach po Faktach" w TVN24 doktor Patrycja Sasnal, amerykanistka. Wraz z innymi gośćmi programu komentowała wyścig po fotel prezydenta USA i towarzyszącą mu kampanię. Jak stwierdził Maciej Czarnecki z "Gazety Wyborczej", "smutne jest trochę to, że o ile jest wielka mobilizacja, to głosuje się przede wszystkim przeciwko komuś, przeciwko temu drugiemu obozowi".

Co napędza wyborców obu obozów? "Głosuje się przede wszystkim przeciwko komuś"

Co napędza wyborców obu obozów? "Głosuje się przede wszystkim przeciwko komuś"

Źródło:
TVN24

- Polska ma miejsce w polityce światowej i to dzisiaj słychać. Uważam, że każdy prezydent Stanów Zjednoczonych, ktokolwiek by nim nie był, musi szanować Polskę i jej pozycję w Europie - powiedział w TVN24 senator Koalicji Obywatelskiej Grzegorz Schetyna, były minister spraw zagranicznych i były marszałek Sejmu. Gość "Kropki nad i" mówił też o potencjalnym kandydacie KO w wyborach prezydenckich.

Schetyna: Tak już nigdy nie będzie. Polska ma miejsce w polityce światowej i to dzisiaj słychać

Schetyna: Tak już nigdy nie będzie. Polska ma miejsce w polityce światowej i to dzisiaj słychać

Źródło:
TVN24

W czternastu stanach USA wyborcy nie muszą okazywać dokumentu tożsamości w lokalu wyborczym. Brak tego wymogu jest wykorzystywany do podważania rzetelności procesu wyborczego w Stanach Zjednoczonych. Autorzy dezinformacji uderzają głównie w Kalifornię, gdzie szansę na wygraną ma Kamala Harris. Tłumaczymy, jak wygląda tam weryfikacja wyborców.

"Paranoja wyborów" w Kalifornii? Nie, tam wyborców weryfikują inaczej

"Paranoja wyborów" w Kalifornii? Nie, tam wyborców weryfikują inaczej

Źródło:
Konkret24
Diagnoza, recepta i lekarstwo. Doktor Trump chce drugiej operacji

Diagnoza, recepta i lekarstwo. Doktor Trump chce drugiej operacji

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji przygotowało projekt rozporządzenia, z którego wynika, że 11 listopada w Warszawie miałby obowiązywać zakaz noszenia broni. Tego dnia w stolicy zaplanowane są uroczystości z okazji obchodów Święta Niepodległości.

Zakaz noszenia broni w Warszawie 11 listopada. Jest projekt rozporządzenia

Zakaz noszenia broni w Warszawie 11 listopada. Jest projekt rozporządzenia

Źródło:
PAP

Główny Inspektor Farmaceutyczny (GIF) wycofał z obrotu na terenie całego kraju dwie serie leku o nazwie Hydroxyzinum Hasco. Nie spełnia on wymagań jakościowych. GIF nadał decyzji rygor natychmiastowej wykonalności.

Dwie serie leku na receptę wycofane z obrotu

Dwie serie leku na receptę wycofane z obrotu

Źródło:
tvn24.pl

Północne regiony Indii od tygodni zmagają się z ekstremalnym smogiem. W stolicy kraju - Nowym Delhi - poziom zanieczyszczenia kilkukrotnie przekracza dopuszczalne normy. Z powodu skali problemu rozważany jest scenariusz wywołania sztucznego deszczu w celu poprawy jakości powietrza.

"Najbliższe 10 dni będzie kluczowych". Chcą wywołać sztuczny deszcz

"Najbliższe 10 dni będzie kluczowych". Chcą wywołać sztuczny deszcz

Źródło:
Reuters

Policjanci z miasta Overland w amerykańskim stanie Missouri przeprowadzili nietypową interwencję w salonie piękności. Pomogli wydostać się zamkniętemu w łazience młodemu jeleniowi. Zwierzę wywołało spore zamieszanie.

Jeleń przemknął przez salon piękności

Jeleń przemknął przez salon piękności

Źródło:
UPI

Recepty na bezpłatne leki dla dzieci i seniorów będą mogli wystawić wszyscy uprawnieni lekarze niezależnie od kontraktu z NFZ - zakłada projekt nowelizacji ustawy, który we wtorek przyjął rząd. Ponadto - zgodnie z regulacją - farmaceuci będą mogli wystawiać refundowane recepty na szczepionki.

Zmiany w wystawianiu recept. Zielone światło z rządu

Zmiany w wystawianiu recept. Zielone światło z rządu

Źródło:
PAP

Policjanci z siedleckiej drogówki zauważyli mężczyznę, który szedł boso wzdłuż drogi krajowej numer dwa. 46-latek był skrajnie wychłodzony. Temperatura jego ciała spadła do 28 stopni Celsjusza, co zagrażało jego zdrowiu.

Szedł boso wzdłuż drogi, był zdezorientowany i wychłodzony

Szedł boso wzdłuż drogi, był zdezorientowany i wychłodzony

Źródło:
PAP

Na jednej z grup facebookowych mieszkańców Bemowa pojawiło się nagranie, na którym widać, jak podczas spaceru kobieta bije dziecko w wózku. Sprawą zajmuje się policja, która zdążyła już zidentyfikować rodzinę dziecka i zapukać do jej drzwi.

Dziecko w wózku bite na ulicy. Sprawą zajmuje się policja

Dziecko w wózku bite na ulicy. Sprawą zajmuje się policja

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Poznańscy policjanci poszukiwali dwóch osób, które mogą mieć związek z pożarem, do którego doszło na molo na Jeziorze Strzeszyńskim. Wizerunki nastolatków uchwyciły kamery monitoringu. Funkcjonariusze apelowali o pomoc w ich identyfikacji. Już po kilku godzinach się to udało.

Spłonęło molo na Jeziorze Strzeszyńskim, straty oszacowano na milion. Ustalili tożsamość poszukiwanych

Spłonęło molo na Jeziorze Strzeszyńskim, straty oszacowano na milion. Ustalili tożsamość poszukiwanych

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, KMP Poznań

72-letni ksiądz prałat Lech Lachowicz ze Szczytna, który został brutalnie zaatakowany w minioną niedzielę na plebanii, jest w stanie krytycznym. Zatrzymany 27-latek usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa. "Zadał on proboszczowi kilka uderzeń metalowym toporkiem w głowę. Zamierzonego celu nie osiągnął z uwagi na szybkie udzielenie pomocy" - opisano w zarzucie. Jak przekazał rzecznik Prokuratury Okręgowej w Olsztynie Daniel Brodowski, 27-latek przyznał się, że napadł księdza w celach rabunkowych.

"Zadał proboszczowi kilka ciosów toporkiem w głowę". 27-latek z zarzutem usiłowania zabójstwa

"Zadał proboszczowi kilka ciosów toporkiem w głowę". 27-latek z zarzutem usiłowania zabójstwa

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl/PAP

Umorzono śledztwo prowadzone przez Prokuraturę Rejonową w Bolesławcu (woj. dolnośląskie) w sprawie pozbawienia wolności Izabeli P. Postępowanie zostało umorzone ze względu na "brak ustawowych znamion czynu zabronionego". Kobieta zaginęła 9 sierpnia 2024 roku na autostradzie A4.

Umorzono śledztwo w sprawie Izabeli P.

Umorzono śledztwo w sprawie Izabeli P.

Źródło:
tvn24.pl, gov.pl

W gdańskim Nowym Porcie, ale nie tylko, słychać było we wtorek rano wybuchy. Jak się później okazało, to była akcja Centralnego Biura Śledczego Policji związana z przestępczością narkotykową.

Uzbrojeni funkcjonariusze i wybuchy w Gdańsku. "Dynamiczna akcja" CBŚP

Uzbrojeni funkcjonariusze i wybuchy w Gdańsku. "Dynamiczna akcja" CBŚP

Źródło:
TVN24, PAP
Adwokaci mieli pomagać "gangowi trucicieli". Wciąż są w zawodzie

Adwokaci mieli pomagać "gangowi trucicieli". Wciąż są w zawodzie

Źródło:
tvn24.pl
Premium

"Czy kobieta może być prezydentem USA? A czy kobieta może być prezydentem Polski? Zobaczymy" - mówiła Beata Szydło na nagraniu opublikowanym we wtorek na platformie X. - Jest pewne, że w Polsce pewnego dnia kobieta zostanie prezydentem - skomentował prezes PiS Jarosław Kaczyński. Odniósł się też do pytania, czy Szydło była brana pod uwagę przez PiS.

Beata Szydło na prezydenta? Kaczyński komentuje

Beata Szydło na prezydenta? Kaczyński komentuje

Źródło:
TVN24

- To pytanie pojawia się cały czas: czy jestem gotów do tego, żeby startować w wyborach prezydenckich? No więc jestem gotów i nie odpuszczę - powiedział we wtorek prezydent Warszawy i wiceprzewodniczący Platformy Obywatelskiej Rafał Trzaskowski. Zastrzegł, że kandydata, który stanie do wyścigu, musi zatwierdzić najpierw Koalicja Obywatelska.

Rafał Trzaskowski "jest gotów" i "nie odpuści"

Rafał Trzaskowski "jest gotów" i "nie odpuści"

Źródło:
TVN24

Europejska Akademia Filmowa ogłosiła listę nominowanych do tegorocznych Europejskich Nagród Filmowych. Trzy nominacje trafiły do filmu polsko-szwedzkiego twórcy Magnusa von Horna "Dziewczyna z igłą", a polska produkcja "W zawieszeniu" Ukrainki Aliny Maksimenko znalazła się wśród nominowanych w kategorii Europejski Film oraz Europejski Film Dokumentalny.

Europejskie Nagrody Filmowe 2024. Polskie akcenty na liście nominowanych

Europejskie Nagrody Filmowe 2024. Polskie akcenty na liście nominowanych

Źródło:
tvn24.pl

Stacja TVN24 w październiku była najchętniej oglądanym kanałem informacyjnym w kraju z 5,83 procent udziału w widowni w grupie ogólnej (widzowie powyżej 4. roku życia) - wynika z danych Nielsen TV Audience Measurement. "Fakty" TVN były najchętniej wybieranym serwisem informacyjnym, a portal tvn24.pl najczęściej czytanym serwisem internetowym stacji telewizyjnej.

Świetne wyniki TVN24, tvn24.pl i "Faktów" TVN. Dziękujemy!

Świetne wyniki TVN24, tvn24.pl i "Faktów" TVN. Dziękujemy!

Źródło:
tvn24.pl

Uroczystą premierę najnowszej odsłony "Listów do M." można podsumować jednym hasłem: niemożliwe nie istnieje, bo przecież nierealne wydawało się, aby szósta część popularnej serii bardziej podobała się widzom niż wszystkie poprzednie. Recenzje po pokazie okazały się jednak wyjątkowo entuzjastyczne.

Plejada gwiazd na premierze świątecznego hitu

Plejada gwiazd na premierze świątecznego hitu

Źródło:
TVN24