Budżet UE. Morawiecki: mieliśmy jeden zasadniczy problem

Źródło:
PAP, TVN24
Morawiecki: negocjacje budżetowe przyniosły nam bardzo dobry rezultat, bardzo dobry budżet
Morawiecki: negocjacje budżetowe przyniosły nam bardzo dobry rezultat, bardzo dobry budżetTVN24
wideo 2/13
Morawiecki: negocjacje budżetowe przyniosły nam bardzo dobry rezultat, bardzo dobry budżetTVN24

To środki, które mogą dobrze przysłużyć się do rozwoju, do wyjścia z kryzysu - powiedział premier Mateusz Morawiecki w Brukseli. Wskazał, że w konkluzjach jest "wyraźne zdanie, że nawet samo ustalenie, że jest jakiś problem z tak zwaną praworządnością, nie wystarczy do uruchomienia mechanizmu sankcyjnego". Zaznaczył, że wcześniej pojawił się "jeden zasadniczy problem" - "niejednoznaczności różnych zapisów".

Podczas odbywającego się w Brukseli szczytu Unii Europejskiej doszło w czwartek do porozumienia przywódców unijnych w sprawie budżetu UE i funduszu odbudowy, o czym poinformował szef Rady Europejskiej Charles Michel. Szefowa Komisji Europejskiej napisała, że dzięki porozumieniu 1,8 biliona euro trafi na wsparcie ożywienia gospodarczego i zbudowanie bardziej odpornej, zielonej i cyfrowej Unii Europejskiej.

SZCZYT W BRUKSELI. ZOBACZ RELACJĘ TVN24.PL >>>

"To środki, które mogą dobrze przysłużyć się do rozwoju, do wyjścia z kryzysu"

Premier Mateusz Morawiecki podczas wspólnej konferencji prasowej z premierem Węgier Viktorem Orbanem oświadczył, że "negocjacje budżetowe przyniosły nam bardzo dobry rezultat, bardzo dobry budżet".

- To środki, które mogą dobrze przysłużyć się do rozwoju, do wyjścia z kryzysu - wskazał.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE >>>

"Był problem wieloznaczności, czy niejednoznaczności różnych zapisów, które odnosiły się do tego budżetu"

Zaznaczył jednak, że rząd miał "jeden zasadniczy problem". - To był problem wieloznaczności, czy niejednoznaczności różnych zapisów, które odnosiły się do tego budżetu. Obawialiśmy się tego, że mogą te zapisy być potraktowane w taki sposób, żeby arbitralnie zabierać jakiemuś krajowi Unii Europejskiej środki tylko dlatego, że się komuś coś nie podoba w Brukseli - powiedział polski premier.

Podkreślił jednocześnie, że "dzisiaj mamy ustalone konkluzje, wynegocjowane w ostatnich tygodniach". - Razem z Viktorem [Orbanem, premierem Węgier - przyp. red.], razem z Węgrami, ramię w ramię, przez wiele dni, mogę powiedzieć kilka nocy - dodał szef polskiego rządu.

Morawiecki wskazał, że "w konkluzjach mamy jednoznaczność". - Są tam sformułowania, które w bardzo prosty sposób opisują ten proces, jak on ma teraz wyglądać. Mało tego, jest tam bardzo wyraźne zdanie, że nawet samo ustalenie, że jest jakiś problem z tak zwaną praworządnością, nie wystarczy do uruchomienia mechanizmu sankcyjnego - oświadczył.

"Wyeliminowaliśmy te niejednoznaczności"

Szef rządu mówił również, że w konkluzjach szczytu są zapisy o tym, że uogólnione nieprawidłowości nie odnoszą się do rozporządzenia w sprawie systemu warunkowości. - A więc wyeliminowaliśmy te niejednoznaczności. Wszystkie punkty tych konkluzji od A do K są bardzo precyzyjne dla nas, określające tę nową rzeczywistość, która ma nastąpić - mówił Morawiecki.

Podkreślił, że Komisja Europejska zobowiązała się do przełożenia tych zapisów na legislację i do stosowania tego rozporządzenia tylko w sytuacji, kiedy będzie zgodne z konkluzjami szczytu.

- Co może być jeszcze mocniejsze niż właśnie to, że Komisja Europejska, która od strony wykonawczej zapewnia realizację rozporządzenia, zobowiązuje się, że te konkluzje, które bardzo konkretnie określają: to jest rozporządzenie, to jest traktat, tutaj mamy budżet i ochronę budżetu, a tutaj mamy tak zwaną praworządność. Jest ścisła linia demarkacyjna, pełne oddzielenie tych dwóch wymiarów na tyle, ile można było to zagwarantować w wielu punktach tych konkluzji - podkreślił premier.

- Są konkretne zapisy, które rozdzielają, czym jest rozporządzenie, a czym traktat. Te wymiary są w pełni rozdzielone na tyle, na ile można to zagwarantować w wielu punktach tych konkluzji - powiedział Morawiecki.

"Mamy dużo mocniejsze gwarancje, niż mieliśmy jeszcze dwa tygodnie"

- Te konkluzje są trwałym aktem prawa europejskiego. Są bliskie prawu pierwotnemu, są bliskie traktatom w tym sensie, są ponad rozporządzeniami - powiedział premier.

Jak dodał, "rozporządzenie można zmienić praktycznie za trzy miesiące, za sześć miesięcy". - Ale rozporządzenie, które musi być zgodne z tymi konkluzjami, które dzisiaj przyjęliśmy, nie jest proste do zmiany. Takie rozporządzenie można zmienić tylko wtedy, kiedy zmienią się konkluzje w przyszłości - przekonywał Morawiecki.

Przypomniał, że do zmiany konkluzji potrzebna jest jednomyślność. - Tak długo więc, jak my nie zgodzimy się na zmianę tych konkluzji, które dzisiaj przyjęliśmy, to również rozporządzenie, które musi być w zgodzie z tymi konkluzjami, nie może być zmienione. Mamy więc dużo mocniejsze gwarancje, niż mieliśmy jeszcze dwa tygodnie, czy dwa miesiące temu - podkreślił Morawiecki.

Orban: osiągnęliśmy nasz cel
Orban: osiągnęliśmy nasz cel- Gdzie jest centrum władzy w Unii Europejskiej. Czy to są instytucje Unii: Komisja Europejska czy Parlament Europejski, czy kraje członkowskie. - Dzisiaj mamy dowód, że Unia to wspólnota krajów - mówił premier Węgier Victor Orban po osiągnięciu porozumienia ws budżetu UE na lata 2021-27.TVN24

"Bardzo żmudne negocjacje z prezydencją niemiecką"

Dodał, że jest to efekt "bardzo żmudnych negocjacji z prezydencją niemiecką", ale także tych podczas Rady Europejskiej, także tej czwartkowej.

Premier przyznał, że było kilku przeciwników czwartkowych konkluzji. - Dzisiaj jest bardzo ważny dzień, ponieważ ustaliliśmy dobry rozdział tych dwóch tematów: budżet i ochrona budżetu, tak zwana praworządność - zaznaczył szef rządu.

"Weto to jest hamulec bezpieczeństwa"

Premierowi zadano pytanie, czy prawo weta nie powinno zostać wyeliminowane z mechanizmów polityki europejskiej. - Nie powiedziałbym, że weto jest niebezpieczne, weto to jest hamulec bezpieczeństwa - powiedział Morawiecki.

Dodał, że Unia Europejska składa się z 27 krajów i 27 różnych porządków prawnych, więc powinien istnieć hamulec, który powstrzyma przepisy niepasujące do przepisów konkretnych krajów. - Weto jest więc odzwierciedleniem różnorodności Unii Europejskiej - przekonywał.

- Nie musieliśmy go użyć, bo wszyscy, którzy siedzieli dookoła stołu byli na tyle mądrzy, by dojść do porozumienia - zaznaczył Morawiecki.

Morawiecki: weto to dobre narzędzie, czasami musi zostać wykorzystane, ale dziś udało się tego uniknąć
Morawiecki: weto to dobre narzędzie, czasami musi zostać wykorzystane, ale dziś udało się tego uniknąćTVN24

"Deklaracja, w której pokazujemy, że trzymamy rękę na pulsie"

Szef polskiego rządu był pytany podczas konferencji prasowej, na jakiej podstawie prawnej możliwe będzie zobowiązanie Komisji Europejskiej do zrealizowania wytycznych zawartych w konkluzjach.

Premier zwrócił uwagę, że to Rada Europejska wytycza kierunki działania całej UE. - Również w tych konkluzjach znajduje się to zobowiązanie i to Komisja Europejska sama na siebie to zobowiązanie przyjmuje. Być może już jutro, pojutrze zobaczymy to zobowiązanie, które będzie przekształcone w rzeczywistość - mówił Morawiecki.

Zaznaczył, że Polska dołączyła do konkluzji szczytu deklarację. - Tam w jednoznaczny sposób jest określona następująca sekwencja zdarzeń. Muszą się wydarzyć te ruchy, te posunięcia, o których tutaj mówimy i do których zobowiązuje się Komisja Europejska, która ma inicjatywę w tym zakresie i później również inicjatywę w sprawie stosowania rozporządzenia. Muszą się one wydarzyć najpierw i potem dopiero będziemy mieli ratyfikację środków własnych i budżetu wieloletniego przez nasze mechanizmy wewnętrzne - wskazał premier.

- Cały czas te podstawowe gwarancje i dźwignie polityczne trzymamy w naszym ręku. Poprzez tę deklarację, którą też załączamy, w jasny sposób pokazujemy, że trzymamy cały czas rękę na pulsie - zapewnił szef rządu.

Premierzy Polski i Węgier zapowiedzieli zaskarżenie mechanizmu warunkowości do TSUE
Premierzy Polski i Węgier zapowiedzieli zaskarżenie mechanizmu warunkowości do TSUETVN24

Premierzy Polski i Węgier zapowiedzieli zaskarżenie mechanizmu warunkowości do TSUE

Premierzy Polski i Węgier pytani, czy zamierzają zaskarżyć do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej rozporządzenie w sprawie mechanizmu warunkowości, odpowiedzieli twierdząco.

- Oczywiście, że zrobimy to, bo wierzymy, że to musi być sprawdzone pod względem zgodności z traktatem (Traktatem o Unii Europejskiej - red.). To jest oczywiście nasze prawo, by tak zrobić, więc skorzystamy z niego - powiedział Morawiecki.

Również Orban potwierdził, że Węgry zaskarżą rozporządzenie do TSUE.

Autorka/Autor:kb//now, adso

Źródło: PAP, TVN24

Źródło zdjęcia głównego: Krystian Maj/KPRM

Pozostałe wiadomości

Około 30 osób odniosło obrażenia po tym jak prom pasażerski uderzył w nabrzeże w porcie w Neapolu. Statek podróżował z wyspy Capri. Przypuszcza się, że przyczyną wypadku był gwałtowny poryw wiatru.

Wypadek w porcie w Neapolu. Prom uderzył o nabrzeże, dziesiątki pasażerów rannych

Wypadek w porcie w Neapolu. Prom uderzył o nabrzeże, dziesiątki pasażerów rannych

Źródło:
PAP, The Maritime Executive
Samotny jak młody mężczyzna. Aplikacje randkowe tylko pogłębiają problem

Samotny jak młody mężczyzna. Aplikacje randkowe tylko pogłębiają problem

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Zorza polarna pojawiła się na polskim niebie w sobotnią noc. W jej obserwacji nie przeszkodziły nawet chmury, których gruba warstwa otulała w nocy część naszego kraju. Zdjęcie zjawiska otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Zza zasłony chmur wyjrzały światła północy

Zza zasłony chmur wyjrzały światła północy

Aktualizacja:
Źródło:
Z głową w gwiazdach, tvnmeteo.pl, Kontakt 24

W kawiarniach to pospolity widok, że klienci zamawiają kawę i godzinami przesiadują z laptopami w lokalu. Nowe są jednak refleksje restauratorów, którzy liczą kasę i widzą, o ile więcej zarobiliby, gdyby stolik służył kilku towarzyskim spotkaniom. Są już tacy, którzy idą dalej i wprowadzają kawiarnie wolne od laptopów. Materiał magazynu "Polska i Świat".

Restauratorzy mówią "nie" pracy z ich lokali. "Stali goście skarżyli się, że nie mogą usiąść"

Restauratorzy mówią "nie" pracy z ich lokali. "Stali goście skarżyli się, że nie mogą usiąść"

Źródło:
TVN24

Politico oceniło, że spiker Izby Reprezentantów Mike Johnson zdecydował się odblokować kwestię pomocy dla Ukrainy między innymi z powodu alarmujących raportów amerykańskiego wywiadu. Portal wskazał też na rolę Donalda Trumpa w tej kwestii oraz jego spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą.

Co wpłynęło na spikera Izby Reprezentantów? Kongresmeni o "dość mocnym" raporcie na temat wojny

Co wpłynęło na spikera Izby Reprezentantów? Kongresmeni o "dość mocnym" raporcie na temat wojny

Źródło:
PAP

Donald Trump chce się odegrać na Wołodymyrze Zełenskim. Przed wyborami, które przegrał z Joe Bidenem, on dzwonił nawet do Zełenskiego i go trochę szantażował - mówił w "Faktach po Faktach" europoseł Włodzimierz Cimoszewicz, były premier, były szef MSZ i były minister sprawiedliwości. Odniósł się także do ostatniego spotkania Andrzeja Dudy z Trumpem w Nowym Jorku.

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Źródło:
TVN24

Prezydent Andrzej Duda podczas seminarium na temat bezpieczeństwa transatlantyckiego w Vancouver przekonywał, że NATO musi zwiększać swój potencjał militarny i wydatki na obronność do 3 proc. PKB. Zdaniem Dudy najbardziej realistycznym scenariuszem zwycięstwa Ukrainy w wojnie jest zapewnienie jej zdolności bojowych w przemyślany i skuteczny sposób.

Duda: musimy doprowadzić do wyraźnych strat Rosji, bo Rosjanie znają tylko język siły

Duda: musimy doprowadzić do wyraźnych strat Rosji, bo Rosjanie znają tylko język siły

Źródło:
PAP

Rozpoczęła się cisza wyborcza przed drugą turą wyborów samorządowych. W Polsce zatrzymano dwie osoby podejrzane o atak na współpracownika Aleksieja Nawalnego. Z kolei pod Bagdadem doszło do potężnego wybuchu w wyniku "ataku z powietrza". Oto sześć rzeczy, które warto wiedzieć w sobotę 20 kwietnia.

Sześć rzeczy, które warto wiedzieć w sobotę 20 kwietnia

Sześć rzeczy, które warto wiedzieć w sobotę 20 kwietnia

Źródło:
PAP, TVN24

Czerwcowe wybory do Parlamentu Europejskiego będą najtrudniejszymi wyborami dla premiera Węgier Viktora Orbana od ponownego przejęcia przez niego władzy w 2010 roku - ocenia politolog Daniel Rona z budapeszteńskiego think tanku 21 Research Center.

Politolog: Orban stoi przed najtrudniejszymi wyborami od czasu dojścia do władzy

Politolog: Orban stoi przed najtrudniejszymi wyborami od czasu dojścia do władzy

Źródło:
PAP

787 dni temu rozpoczęła się inwazja zbrojna Rosji na Ukrainę. Siemion Jeremin, korespodent wojenny rosyjskiego dziennika "Izwiestija" poniósł w piątek śmierć w południowowschodniej Ukrainie, w rezultacie ataku drona - poinformowała agencja Reutera, powołując się na komunikat dziennika. Podsumowujemy, co wydarzyło się w ostatnich godzinach w Ukrainie i wokół niej.

Ukraina. Najważniejsze wydarzenia ostatnich godzin

Ukraina. Najważniejsze wydarzenia ostatnich godzin

Źródło:
PAP

30 lat temu powstała najbardziej popularna choreografia twista w historii światowego kina. Chodzi o taniec Umy Turman z Johnem Travoltą i kultową scenę z filmu "Pulp Fiction". Jedną z wielu kultowych. Bo film Quentina Tarantino stał się hitem nie tylko na miarę Hollywood i statuetki Oscara. Zaburzona chronologia fabuły, charakterystyczne dla Tarantino przeplatanie humoru i grozy, uwiodły publiczność na całym świecie. Ten film zmienił kino i zmienił życie aktorów, odtwórców głównych ról, którzy po trzech dekadach od premiery spotkali się, by powspominać dawne czasy na planie.

30 lat od premiery "Pulp Fiction". "To film ponadczasowy. Klasyk"

30 lat od premiery "Pulp Fiction". "To film ponadczasowy. Klasyk"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Policjant rzucił się na pomoc tonącej w Wiśle dziewczynie. Zadziałał natychmiast i dużo ryzykował, ale zrobił to w najrozsądniejszy możliwie sposób.

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Źródło:
Fakty TVN

W najbliższą niedzielę 21 kwietnia odbędzie się druga tura wyborów samorządowych. Choć głosować będą mieszkańcy tylko niektórych polskich miast, cisza wyborcza obowiązywać będzie w całym kraju.

Druga tura wyborów samorządowych. Gdzie obowiązuje cisza wyborcza? Jak długo trwa?

Druga tura wyborów samorządowych. Gdzie obowiązuje cisza wyborcza? Jak długo trwa?

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W niedzielę mieszkańcy 748 gmin i miast w Polsce wybiorą wójtów, burmistrzów i prezydentów w drugiej turze wyborów samorządowych. W TVN24 i TVN24 GO będziemy śledzić przebieg głosowania w całej Polsce. O 20.30 rozpocznie się Wieczór Wyborczy, w trakcie którego podamy sondażowe wyniki i pierwsze komentarze.

Druga tura wyborów samorządowych 2024. Oglądaj Wieczór Wyborczy w TVN24 i TVN24 GO

Druga tura wyborów samorządowych 2024. Oglądaj Wieczór Wyborczy w TVN24 i TVN24 GO

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Pogoda na dziś, czyli na sobotę 20.04. Dzień przyniesie pochmurną aurę i opady - od deszczu po deszcz ze śniegiem i mokry śnieg. Warunki biometeorologiczne okażą się niekorzystne. Na termometrach zobaczymy maksymalnie 12 stopni Celsjusza.

Pogoda na dziś - sobota 20.04. Popada śnieg, powieje mocniejszy wiatr

Pogoda na dziś - sobota 20.04. Popada śnieg, powieje mocniejszy wiatr

Źródło:
tvnmeteo.pl

W piątek w alei Niepodległości spłonął samochód elektryczny wart około milion złotych. Jego kierowca chciał uniknąć zderzenia z innym autem, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w słup. Auto zajęło się ogniem. Na Kontakt 24 otrzymaliśmy nagranie, na którym widać moment uderzenia.

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt 24

Przy skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego w Warszawie spłonął elektryczny lucid air. Auto, którego wartość w Polsce szacuje się na nawet milion złotych, to rzadkość na europejskich drogach. Dlaczego jest wyjątkowe?

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

Centralne Biuro Śledcze Policji opublikowało nagranie z akcji zatrzymania dwóch Polaków podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę Leonida Wołkowa, współpracownika Aleksieja Nawalnego. Obaj mężczyźni byli poszukiwani na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania przez stronę litewską.

Policja pokazała nagranie z akcji zatrzymania mężczyzn podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę

Policja pokazała nagranie z akcji zatrzymania mężczyzn podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Hans Rausing, znany brytyjski miliarder, przeżywa kolejną osobistą tragedię - jego druga żona, Julia, przegrała wieloletnią walkę z rakiem. W 2012 roku zmarła pierwsza żona Rausinga, Eva. Jak podaje "The Independent", "Julia poświęciła swoje życie rodzinie i celom charytatywnym". Wraz z mężem wspierała finansowo m.in. National Gallery i inne instytucje artystyczne.

Najpierw zmarła pierwsza żona, teraz druga. Kolejna tragedia w życiu miliardera Hansa Rausinga

Najpierw zmarła pierwsza żona, teraz druga. Kolejna tragedia w życiu miliardera Hansa Rausinga

Źródło:
The Independent, The Guardian

Do tragicznego wypadku doszło na przystanku tramwajowym w Bydgoszczy. Piętnastoletnia dziewczyna zginęła pod kołami tramwaju. Policja bada przyczyny wypadku. Sprawą zajmuje się też sąd rodzinny. Są już pierwsze decyzje.

Tragedia na przystanku. Piętnastolatka czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Pierwsze decyzje sądu

Tragedia na przystanku. Piętnastolatka czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Pierwsze decyzje sądu

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Pół miliona złotych schowanych w niewielkiej, ciemnej torbie przekazał mieszkaniec łódzkiego Śródmieścia w ręce oszusta. Ofiara przestępstwa była przekonana, że pomaga policji i prokuraturze rozbić grupę przestępczą. Kilka miesięcy po zdarzeniu, które nagrały kamery, policja zatrzymała 21-letnią kobietę i jej o rok młodszego partnera. 

Oszust przejął pół miliona złotych. Policja pokazuje nagranie

Oszust przejął pół miliona złotych. Policja pokazuje nagranie

Źródło:
tvn24.pl

"Showmen" to tytuł biografii Wołodymyra Zełenskiego, która była pisana w ciągu pierwszego roku rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Jej autorem jest Simon Shuster - dziennikarz "Time" o ukraińskich i rosyjskich korzeniach, który dorastał jednak w Stanach Zjednoczonych. Shuster postacią Zełenskiego zainteresował się jeszcze zanim ten rozpoczął karierę polityczną. Gdy został prezydentem i zaczęła się inwazja, towarzyszył Zełenskiemu i w schronie w Kijowie i w czasie wyjazdów na front. Shuster przeprowadził też rozmowy z osobami z najbliższego kręgu Zełenskiego. O tym, jak Zełenski z celebryty i komika stał się mężem stanu opowiedział "Faktom o Świecie" TVN24 BiS.

Autor biografii prezydenta Ukrainy: Zełenski stał się przywódcą czasów wojny w stylu Churchilla

Autor biografii prezydenta Ukrainy: Zełenski stał się przywódcą czasów wojny w stylu Churchilla

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24

Dziennikarze TVN i TVN24 zostali w piątek w Gdyni nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego. Zdobyli wszystkie nagrody w kategorii Reportaż Filmowy. Nagrodę specjalną "Człowiek Wrażliwy" otrzymała dziennikarka TVN24 Ewa Ewart.

Dziennikarze TVN i TVN24 nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego

Dziennikarze TVN i TVN24 nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Ziemia pod chińskimi miastami zapada się, co prowadzi do rosnącego ryzyka występowania powodzi. Naukowcy alarmują w nowej analizie, że na zagrożonych terenach mieszkają miliony ludzi. Powodem tego niebezpiecznego zjawiska jest niezwykle szybka urbanizacja Państwa Środka. Problem dotyczy jednak nie tylko Chin.

Prawie połowa chińskich miast się zapada. Zagrożenie dla milionów ludzi

Prawie połowa chińskich miast się zapada. Zagrożenie dla milionów ludzi

Źródło:
CNN, Reuters, BBC, Science

Tegoroczny Konkurs Piosenki Eurowizji rusza już za niespełna trzy tygodnie. Na scenie wystąpią wykonawcy z kilkudziesięciu krajów. Kogo zobaczymy w półfinałach, a kto dostaje się do finału bez eliminacji? Wyjaśniamy.

Eurowizja 2024. Kiedy finały, którego dnia zaśpiewa reprezentantka Polski?

Eurowizja 2024. Kiedy finały, którego dnia zaśpiewa reprezentantka Polski?

Źródło:
eurovision.tv, eurowizja.org, tvn24.pl

Internauci i serwisy internetowe podają przekaz, że polskie wojsko wysyła pracującym pierwsze powołania - że dostają "pracownicze przydziały mobilizacyjne". Wyjaśniamy, o co chodzi.

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24