Uchwała Sądu Najwyższego wywołała lawinę komentarzy wśród polityków. - Nic tak bardzo nie wzmacnia poczucia szanowania prawa, gdy sędziowie mówią jednym głosem - komentował Borys Budka (PO). Rzeczniczka PiS Beata Mazurek zapowiedziała nowelizację ustawy o TK: czas skończyć szerzącą się anarchię, która tak naprawdę służy podgrzewaniu atmosfery konfliktu wokół Trybunału.
We wtorek obradowało Zgromadzenie Ogólne Sędziów SN, na którym dyskutowano nad sprawozdaniem z działalności tego sądu, jakie co roku przygotowuje Pierwszy Prezes SN. Oprócz tego Zgromadzenie podjęło dodatkową uchwałę, "kierując się koniecznością zapewnienia jednolitości orzecznictwa sądów powszechnych i wojskowych". Odnosi się ona do kwestii nieopublikowanego przez rząd orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego, który uznał za niekonstytucyjne przepisy grudniowej nowelizacji ustawy o Trybunale autorstwa PiS. Głosi ona, że "Zgodnie z art. 190 ust. 2 Konstytucji RP orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego podlegają niezwłocznemu opublikowaniu. Nieopublikowany wyrok Trybunału Konstytucyjnego stwierdzający niezgodność z Konstytucją określonego przepisu uchyla domniemanie jego zgodności z Konstytucją z chwilą ogłoszenia wyroku przez Trybunał Konstytucyjny w toku postępowania".
Budka: PiS jak szaleniec na autostradzie
- Nic tak bardzo nie wzmacnia poczucia szanowania prawa, gdy sędziowie mówią jednym głosem. Nie będzie zgody na to, by pod pozorem wprowadzania reform w Polsce, łamać konstytucję. Uchwała Zgromadzenia Ogólnego Sędziów Sądu Najwyższego jest niewątpliwie jasnym sygnałem, który pokazuje obecnej większości, że nie już tylko oburzeni samorządowcy, nie tylko obywatele podpisujący się pod wieloma apelami do premier o publikację wyroku, ale również sędziowie dopominają się szanowania w Polsce prawa i konstytucji. Czytelnie i jasno mówią: nie będzie zgody na łamanie prawa w Polsce - powiedział Budka.
- PiS przypomina takiego szaleńca, który pędząc pod prąd na autostradzie, zamyka oczy, a później je otwiera i mówi: "o, tysiące jadą pod prąd" - ironizował Budka.
Poseł PO tłumaczył, że organy międzynarodowe, instytucje niezależne, rady wydziałów wielu uczelni pokazują, że rząd idzie złą drogą, drogą łamania konstytucji, ale nie chce się do tego przyznać, co komplikuje sytuację. - To kto w tym sporze ma rację? - pytał.
I dodał: - Dzisiaj byli prezydenci, emerytowani sędziowie TK, byli prezesi Trybunału, a w tej chwili również sędziowie SN mówią jasno i czytelnie: konstytucja jest prawem najwyższym, parlament złamał konstytucję, rząd nie publikując (wyroku TK - red.), permanentnie łamie konstytucję.
Jego zdaniem opinia SN to sygnał, że sądy powszechne będą stały na straży prawa.
- To bardzo dobry sygnał dla obywateli, samorządów i wszystkich Polaków, którzy chcą, by w Polsce nadal była szanowana konstytucja - powiedział.
Rzeczniczka PiS: będzie nowelizacja
Beata Mazurek, rzeczniczka klubu PiS, komentując uchwałę SN zapowiedziała, że projekt nowelizujący ustawę o TK zostanie jak najszybciej złożony w Sejmie, tak by zakończyć "szerzącą się anarchię, która tak naprawdę służy podgrzewaniu atmosfery konfliktu wokół TK". W jej ocenie ma to też na celu uniemożliwianie PiS rządów.
- Nie umiem powiedzieć, czy to będzie za miesiąc, czy za dwa tygodnie. Myślę, że prace nastąpią jak najszybciej - dodała rzecznik klubu PiS.
- Absurdalność tej sytuacji polega również na tym, że prezes Trybunału Konstytucyjnego dał wszystkim zaprzysiężonym sędziom miejsca pracy, płaci im wynagrodzenie i to niemało, bo ok. 20 tys., jednocześnie nie dopuszcza ich do orzekania. To jest chore, to zagraża naszej demokracji i to powoduje, że ta anarchia, która jest inspirowana przez opozycję i przez ludzi poprzedniej władzy, jest podgrzewana. My na to zgody nie dajemy, stąd naszą odpowiedzią będzie jak najszybsza nowelizacja ustawy o TK - podkreśliła Mazurek.
Nowoczesna: sądy będą respektować uchwałę SN
- Sąd Najwyższy w naszym systemie prawnym odgrywa ogromną rolę, wskazuje również na linię orzeczniczą, która uwzględniana jest przez sady powszechne niższego rzędu - powiedziała wicemarszałek Sejmu, Barbara Dolniak (Nowoczesna).
Jak mówiła, jest przekonana, że również sędziowie niższych szczebli będą postępować zgodnie z przyjętą przez Sąd Najwyższy uchwałą ws. wyroków TK.
- Dość wyraźnie widać, że cały porządek prawny zaczyna dzielić się na prawo reprezentowane przez sądy i TK, i bezprawie, które reprezentować będzie władza wykonawcza w rękach PiS. Dość takiej dwuwładzy - podkreśliła Katarzyna Lubnauer.
- Przypomnę, że dzisiaj Nowoczesna złożyła 100 tysięcy podpisów w KPRM pod petycją o opublikowanie wyroku TK. Nawołujemy ponownie rząd do publikacji wyroku TK i nawołujemy prezydenta RP o przyjęcie ślubowania od trzech sędziów - zaapelowała posłanka Nowoczesnej.
Kukiz'15: ciąg dalszy wojny polsko-polskiej
Do uchwały Zgromadzenia Ogólnego Sędziów Sądu Najwyższego odniósł się także Jakub Kulesza z klubu Kukiz'15.
- Wojna polsko-polska trwa i się zaostrza, niestety dochodzi do niszczenia bezpieczeństwa praworządności w Polsce, zarówno poprzez działania jednej, jak i drugiej strony - powiedział.
Jak ocenił, jedynym wyjściem z konfliktu wokół TK i unormowania stanu prawnego w Polsce jest proponowana przez Kukiz'15 zmiana konstytucji. Przypomniał, że propozycja jego ugrupowania zakłada m.in. że to Trybunał Konstytucyjny publikuje własne orzeczenia. Jego zdaniem, taka poprawka może pogodzić wszystkie strony konfliktu wokół TK.
Poseł Kukiz'15 pytany o zapowiedź polityków PiS przyspieszenia prac nad nowelizacją ustawy o TK - w związku z uchwałą Zgromadzenia Ogólnego Sędziów Sądu Najwyższego, ocenił, że jest to "zasłona, gra na czas".
- PiS markuje jakieś ruchy, zmierzające do rozwiązania konfliktu wokół Trybunału, a tak naprawdę czeka do momentu, kiedy kadencję kończy sędzia Andrzej Rzepliński i będzie można wybrać nowego przewodniczącego TK, który być może będzie postępował po myśli rządu i PiS - powiedział Kulesza.
Autor: mw//plw / Źródło: tvn24