Bronisław Komorowski o zamachu: barbarzyński akt agresji. Premier składa kondolencje

Bronisław Komorowski złożył kondolencje
Bronisław Komorowski złożył kondolencje
Źródło: prezydent.pl

- Wszyscy jesteśmy solidarni z narodem amerykańskim, solidarni z tymi, którzy z niepokojem myślą o tym, że sport i tak niepolityczne wydarzenia mogą być obiektem uderzenia ludzi o złych myślach, złych intencjach – powiedział Bronisław Komorowski odnosząc się do zamachu na uczestników maratonu w Bostonie. Prezydent i premier Donald Tusk przesłali też na ręce Baracka Obamy depesze kondolencyjne.

- Zamach bombowy w czasie maratonu w Bostonie to nie tylko uderzenie w tradycję amerykańską, dobrą, piękną tradycję biegów maratońskich, ale to również uderzenie w samą ideę, ideę maratońską, uderzenie w ideę sportu - powiedział prezydent. - To próba zepsucia tego, co stanowi jedną z piękniejszych kart każdego narodu: umiłowania sportu, znajdowania w nim źródła radości, źródła dobrych przeżyć - dodał prezydent. - W związku z tym jestem przekonany, że wszyscy Polacy, także ci, a może szczególnie ci, którzy cenią sobie wszelkie zawody sportowe, wydarzenia sportowe, którzy potrafią czerpać radość życia ze sportowych uniesień, wszyscy jesteśmy solidarni z narodem amerykańskim. Wszyscy jesteśmy solidarni z tymi, którzy troszczą się i myślą dzisiaj z niepokojem o tym, że sport i tak niepolityczne wydarzenia mogą być obiektem uderzenia ludzi o złych myślach, o złych intencjach - podkreślił Bronisław Komorowski.

Kondolencje

Bronisław Komorowski przesłał również depeszę kondolencyjną do prezydenta USA Baracka Obamy.

"Szanowny Panie Prezydencie. Jestem głęboko poruszony wiadomością o eksplozjach podczas Maratonu Bostońskiego. Brutalny atak na uczestników pokojowego, sportowego wydarzenia budzi oburzenie i zasługuje na stanowcze potępienie. W obliczu tego barbarzyńskiego aktu agresji, proszę przyjąć wyrazy szczerej solidarności z mieszkańcami Bostonu i całym Narodem Amerykańskim. Łączymy się w żalu z rodzinami i bliskimi ofiar, a poszkodowanym życzymy szybkiego powrotu do zdrowia" - napisał w depeszy kondolencyjnej Bronisław Komorowski.

Premier też składa kondolencje

Kondolencje Barackowi Obamie złożył także premier Donald Tusk. - Pragniemy wyrazić solidarność ze wszystkimi poszkodowanymi w zamachu w Bostonie; atak na uczestników maratonu budzi w nas stanowczy sprzeciw - napisał premier w depeszy kondolencyjnej.- Jestem głęboko poruszony doniesieniami o osobach, które zginęły lub zostały ranne na skutek tego zamachu - podkreślił Tusk.Szef rządu zaznaczył, że z ogromnym smutkiem dowiedział się o tragicznych wydarzeniach w Bostonie. - Atak na uczestników Maratonu Bostońskiego, gromadzącego we wspólnym, sportowym wysiłku tysiące ludzi, budzi w nas stanowczy sprzeciw. Łączymy się w bólu z rodzinami ofiar. Pragniemy wyrazić solidarność ze wszystkimi poszkodowanymi w zamachach. W imieniu Rządu Polskiego i własnym, składam na ręce Pana Prezydenta wyrazy współczucia - napisał szef polskiego rządu.Do dwóch niemal równoczesnych wybuchów doszło w Bostonie w poniedziałek po południu tuż obok mety słynnego maratonu bostońskiego, kiedy jego uczestnicy kończyli bieg; trzy godziny po tym, jak metę przekroczyli zwycięzcy. Zginęły co najmniej 3 osoby - w tym 8-letnie dziecko, a ponad 170 zostało rannych.

Autor: jk//tka/k / Źródło: prezydent.pl

Czytaj także: