Nie podejrzewam, by moja dymisja miała podtekst polityczny. Prezydent chce najwyraźniej zmienić charakter Rady Bezpieczeństwa Narodowego na bardziej prywatny - w taki sposób Bogdan Borusewicz skomentował w TVN24 swoje odwołanie z RBN.
W środę prezydent Lech Kaczyński odwołał Bogdana Borusewicza ze składu Rady Bezpieczeństwa Narodowego. Kancelaria Prezydenta nie podała przyczyn decyzji. - Prezydent ma swobodę w odwoływaniu i powoływaniu członków RBN – swojego organu doradczego – skomentował Borusewicz. - Nie podejrzewam, by moja dymisja miała podtekst polityczny. Prezydent chce najwyraźniej zmienić charakter. Prezydent najwyraźniej zamierza zmienić koncepcję RBN, w której do tej pory zasiadały osoby sprawujące najwyższe funkcje - marszałkowie Sejmu i Senatu, szefowie MON i MSZ. Może chce by miała na bardziej prywatny charakter - dodał. Borusewicz powiedział też, że przez dwa lata, gdy zasiadał w RBN, zebrała się ona trzy razy. - O odwołaniu dowiedziałem się z mediów - stwierdził marszałek.
Organem doradczym Prezydenta Rzeczypospolitej w zakresie wewnętrznego i zewnętrznego bezpieczeństwa państwa jest Rada Bezpieczeństwa Narodowego. Konstytucja art. 135
Bogdan Borusewicz był w poprzedniej kadencji parlamentu rekomendowanym przez PiS marszałkiem Senatu. W ostatnich wyborach startował jednak z list Platformy Obywatelskiej.
mac, mat
Źródło: tvn24.pl, TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24