- To małostkowe. Myślę, że to szukanie dziury w całym. Prezydent wywołuje złą atmosferę wokół tego ważnego wydarzenia - ocenia w TVN24 szef gabinetu premiera. Lecha Kaczyński zapowiedział, że nie wybiera się na obchody piątej rocznicy wejścia Polski do Unii Europejskiej, zaplanowane na 30 kwietnia.
Prezydentowi swoją zapowiedź złożył niezadowolony z formy zaproszenia, gdzie nie zamieszczono określenia "Prezydent RP", zapraszając po prostu "Pana Lecha Kaczyńskiego". Ponadto nie odpowiada mu forma zaplanowanego przez organizatorów uczetsnictwa.
- Prezydent został zaproszony jako jeden z pieciuset gości. Na jego zaproszeniu jest prośba, by przyszedł pół godziny przed rozpoczęciem konferencji. Na całym świecie panuje zwyczaj, że głowa państwa otwiera wszystkie uroczystości, a nie tylko je obserwuje z pozycji widza - powiedział "Wprost" anonimowy współpracownik prezydenta.
Tymczasem szef gabinetu politycznego premiera Sławomir Nowak przekonuje, że program uroczystości jest nastawiony na wypowiedzi zagranicznych gości, i nie na w nim w ogóle wystąpień polskich oficjeli. - Formułą jest dialog pomiędzy polskim rządem, a Komisją Europejską i przedstawicielami innych państw. Obecność władz państwowych jest formą symbolicznego uczestniczenia w tych obchodach - powiedział szef gabinetu politycznego Donalda Tuska.
Bojkot rządowych obchodów zapowiedział także Leszek Miller, premier, którego podpis figuruje pod traktatem o przystąpieniu Polski do Unii Europejskiej. Miller powiedział, że nie chce być tłem dla propagandowej imprezy PO. - Miller nie ma racji mówiąc, że część kampanii Platformy - ripostuje Nowak.
- Wszyscy poprzedni prezydenci i szefowie dyplomacji mają zasługi odnośnie wejścia Polski do EU. Dopominanie się: mnie uhonorujcie w sposób szczególny jest nie w porządku - ocenił polityk.
Tymczasem pomimo bojkotu ze strony niektórych polskich polityków udział w zaplanowaną na 30 kwietnia konferencję w Pałacu Kultury zapowiedzieli między innymi przewodniczący Komisji Europejskiej José Manuel Barroso, szef Parlamentu Europejskiego Hans-Gert Poettering oraz jego poprzednik Pat Cox.
- Spotkanie organizuje Urząd Komitetu Integracji Europejskiej, a nie rząd. I UKIE chciało, by to było spotkanie ponadpartyjne - podsumował Nowak.
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24