Blokowanie Sejmu kiedyś i dziś. Sprawdzamy, co mówili rządzący i opozycja

Jak posłów blokowano
Jak posłów blokowano
tvn24
W 2012 r. Sejm blokowali działacze "Solidarności" tvn24

W maju 2012 r. protestujący działacze "Solidarności" przez ponad godzinę blokowali Sejm. Po głosowaniu ws. wydłużenia wieku emerytalnego nie pozwalali wrócić do domu posłom PO, przepuścili jednak opozycyjnych wówczas polityków PiS z Jarosławem Kaczyńskim na czele. - Z was dziś Polska może być dumna i jest dumna - mówił wtedy do protestujących Zbigniew Ziobro. ("Polska i świat")

Warszawska prokuratura okręgowa wszczęła śledztwo w sprawie zeszłotygodniowych protestów przed Sejmem. Przypomnijmy: w piątek w reakcji na planowane zmiany zasad pracy dziennikarzy sejmowych oraz wykluczenie z obrad Michała Szczerby (PO) posłowie opozycji zablokowali mównicę. Posłowie PiS i członkowie rządu przenieśli się ostatecznie do Sali Kolumnowej, gdzie zajęli się głosowaniem nad ustawami. Przyjęto w ten sposób m.in. projekt budżetu.

Politycy PiS przekonują, że zachowane zostało kworum. Opozycja twierdzi, że głosowanie było nielegalne. Przez całą noc przed Sejmem trwały protesty. Demonstranci próbowali m.in. zagrodzić drogę wyjeżdżającym po głosowaniach przedstawicielom rządu i PiS. Policjanci wynosili i odsuwali na chodnik blokujących.

- Mogę powiedzieć, że na pewno już toczą się postępowania i śledztwa związane z użyciem przemocy czy też pozbawieniem lub ograniczaniem wolności poprzez zachowania, które są absolutnie nie do przyjęcia - mówił o protestach w "Sygnałach Dnia" w Polskim Radiu Zbigniew Ziobro, minister sprawiedliwości i prokurator generalny.

Ziobro w 2012 r.: z was dziś Polska może być dumna

Jeszcze kilka lat temu Ziobro miał inne spojrzenie na zastosowanie blokady Sejmu jako formy protestu.

11 maja 2012 r. Sejm zdecydował o wydłużeniu wieku emerytalnego do 67 lat i zmianach w systemie emerytur mundurowych. Działacze "Solidarności" protestowali już od kilku dni, jednak kulminacja nastąpiła właśnie w dniu głosowania.

Rano marszałek Sejmu Ewa Kopacz nie zgodziła się na udział w obradach przewodniczącego "Solidarności" Piotra Dudy i członków prezydium związku.

Gdy było już wiadomo, że zmiany zostaną przegłosowane, demonstranci rozpoczęli blokadę Sejmu. Przechodzili jednak przez nią posłowie PiS i Solidarnej Polski, którzy spotykali się z protestującymi.

Wyjść próbowali m.in. posłowie PO Stefan Niesiołowski, Magdalena Kochan i Marcin Święcicki, ale bezskutecznie. Opuścić budynek udało się za to bez przeszkód Jarosławowi Kaczyńskiemu.

- Z was dziś Polska może być dumna i jest dumna. Tak wielu Polaków jest dumnych dzisiaj z "Solidarności" - mówił tego dnia do protestujących szef Solidarnej Polski Zbigniew Ziobro.

Kilka dni później Joachim Brudziński (PiS) bagatelizował sprawę, mówiąc, że "nic złego się nie stało, że raptem półtorej godziny dłużej posłowie na terytorium Sejmu pozostali".

Podobną opinię na temat obecnych protestów prezentuje teraz przewodniczący PO Grzegorz Schetyna. - Akurat uważam, że nic takiego strasznego się nie stało - mówi o demonstracjach przed Sejmem. Zapytany, czym jego zdaniem piątkowa blokada różni się od tej z maja 2012 r., odpowiada: - Tamto było bardziej agresywne, wtedy nie mogliśmy wyjść z Sejmu.

Uwagę, że w zeszłym tygodniu posłowie PiS również mieli problemy z opuszczeniem budynków, kwituje: - Tam była "Solidarność", a tu byli ludzie. Tu nie blokował żaden związek zawodowy, ani partia polityczna.

Komorowski w 2012 r.: to jest absolutnie nie do zaakceptowania

Ostrych słów pod adresem "Solidarności" nie krył w maju 2012 r. ówczesny prezydent Bronisław Komorowski. - Trzeba szanować demokrację polską. Przejawem tej demokracji jest swobodne funkcjonowanie parlamentu. W tym wypadku próbowano na pewien czas skutecznie ubezwłasnowolnić serce polskiej demokracji. To jest rzecz absolutnie nie do zaakceptowania - podkreślał wtedy.

W ubiegłą niedzielę Komorowski przemawiał na manifestacji zorganizowanej przez Komitet Obrony Demokracji.

- Miałem wczoraj satysfakcję, oglądając jedną ze znanych pań posłanek (chodzi o Krystynę Pawłowicz -red.), gdy czmychała z polskiego Sejmu pod eskortą policji - powiedział, nawiązując piątkowego powrotu posłanki PiS z Sejmu, kiedy towarzyszyły jej gniewne okrzyki protestujących.

Inaczej zdarzenie ocenia Jarosław Kaczyński. - Naprawdę, niewielu obywateli da się przekonać do tego, że np. posłanka wychodząca z Sejmu po pracy, zaatakowana, obrzucana jakimiś przedmiotami, to jest agresorka, negatywny bohater wydarzenia. Nie, proszę państwa, negatywnym bohaterem tego rodzaju wydarzenia są ci, którzy to robią. I ci ludzie dopuszczają się zwykłego przestępstwa - powiedział na środowej konferencji prasowej.

W 2012 r. również nie obyło się bez ataków słownych na próbujących opuścić Sejm posłów. Szczególne emocje wzbudził Stefan Niesiołowski oraz posłowie Ruchu Palikota, w których stronę wykrzykiwano obelgi. W czasie protestu członkowie związku palili portrety ministrów i powiesili też portret premiera Donalda Tuska na szubienicy.

W czasie próby wydostania się z terenu Sejmu i przejścia przez barierki poseł PO Paweł Suski został uderzony kijem od transparentu. - Sam sobie winien. To jego buta, bezczelność i głupota - skomentował wtedy zajście w "Faktach po Faktach" szef "Solidarności" Piotr Duda.

ZOBACZ TAKŻE MATERIAŁ "FAKTÓW" TVN:

22.12.2016 | Śledztwo w sprawie blokowania wyjazdu posłów. Opozycja składa ofertę pomo
22.12.2016 | Śledztwo w sprawie blokowania wyjazdu posłów. Opozycja składa ofertę pomoFakty TVN

Autor: kg/ja / Źródło: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Senator Marek Borowski stwierdził w "Faktach po Faktach" w niedzielę, że spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z prezydentem USA Donaldem Trumpem w sobotę "trochę nie wyszło". Zaznaczył jednak, że takie próby trzeba podejmować.

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

Źródło:
TVN24

Czy na pewno otoczenie prezydenta postawiło we właściwej sytuacji głowę państwa, wysyłając go na tego rodzaju spotkanie? - pytał w programie "W kuluarach" dziennikarz "Faktów" TVN Piotr Kraśko, odnosząc się do rozmowy Andrzeja Dudy z Donaldem Trumpem na marginesie prawicowej konferencji. Reporterka "Faktów" TVN Arleta Zalewska przekazała, że Pałac Prezydencki dwukrotnie przez ostatnie pół roku starał się o doprowadzenie do rozmowy obu przywódców. Duda miał jednak warunek, by doszło do niej w Białym Domu lub rezydencji Trumpa. Dodała, że po informacji o planowanej wizycie Emmanuela Macrona w Waszyngtonie w poniedziałek, "ktoś przekonał prezydenta, że to on powinien być pierwszy".

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Źródło:
TVN24

Papież Franciszek pozostaje w stanie krytycznym - poinformował Watykan. Papież jest w szpitalu od 14 lutego. Trafił tam z powodu problemów z oddechem.

Papież wciąż w stanie krytycznym

Papież wciąż w stanie krytycznym

Źródło:
Reuters, TVN24, PAP

Poparcie Elona Muska dla skrajnie prawicowej partii AfD w Niemczech nie jest tajemnicą. Sam przyznawał jednak, że do pewnego czasu nie znał w pełni tej formacji. Według mediów zmieniło się to, po tym jak zaczął wchodzić w interakcje z niemiecką prawicową influencerką i aktywistką Naomi Seibt. 24-latka mówiła w wywiadzie dla Reutersa, że miliarder i współpracownik Donalda Trumpa napisał do niej w czerwcu, chcąc dowiedzieć się więcej o partii. - Wyjaśniłam mu, że AfD nie jest podobna do ideologii nazistowskiej ani Hitlera - powiedziała Seibt. Media wyliczają, że przez ostatnie miesiące wielokrotnie reagowali wzajemnie na swoje treści w serwisie X.

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

Źródło:
Reuters, The Guardian, PAP, The Independent

Bardzo dobre, doskonałe - tak określił spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą Donald Trump. Dodał, że "to fantastyczny facet", a "Polska to wspaniały przyjaciel". Ich rozmowa trwała około 10 minut i odbyła się w sobotę na marginesie konferencji konserwatystów pod Waszyngtonem.

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

Źródło:
tvn24.pl

Skrajnie prawicowa partia Alternatywa dla Niemiec (AfD) uzyskała w niedzielnych wyborach do Bundestagu wynik 19,5 procent. To najlepszy rezultat tego ugrupowania w historii. - Nasza ręka będzie zawsze wyciągnięta do wspólnego utworzenia rządu - mówiła po ogłoszeniu wyników liderka partii Alice Weidel. Wybory - według wyników exit poll - wygrał chadecki blok CDU/CSU, ale będzie musiał szukać koalicjantów. Przed wyborami główne niemieckie ugrupowania odżegnywały się od pomysłów utworzenia rządu z AfD.

AfD z najlepszym wynikiem w historii

AfD z najlepszym wynikiem w historii

Źródło:
Reuters, PAP

Głosowanie w wyborach federalnych w Niemczech dobiegło końca. Chadecki blok CDU/CSU zdobył 28,9 procent, a prawicowo-populistyczna Alternatywa dla Niemiec (AfD) 19,5 procent. Na trzecim miejscu znaleźli się socjaldemokraci z SPD z wynikiem 16 procent - wynika z sondażu exit poll opublikowanego tuż po zamknięciu lokali wyborczych. Zieloni zdobyli 13,5 procent głosów.

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Źródło:
PAP, Reuters, Tagesschau, BBC

Jestem gotowy odejść ze stanowiska prezydenta, jeśli przyniesie to pokój w Ukrainie lub doprowadzi do przyjęcia jej do NATO - powiedział w niedzielę prezydent Wołodymyr Zełenski. Odniósł się również do udziału prezydenta USA Donalda Trumpa w negocjacjach pokojowych z Rosją.

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

Źródło:
Reuters, PAP

W jednym z tuneli w Bostonie doszło do bardzo poważnej sytuacji. Ze stropu oderwał się osłabiony przez zmiany pogody duży kawał betonu.

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Źródło:
CNN, cbsnews.com

Kobieta jest w ósmym miesiącu ciąży, ale nie chciała korzystać z noclegowni, bo musiałaby się rozdzielić ze swoim mężem. Dlatego rozbili namiot w jednym z łódzkich parków. Tam mieszkali, nawet podczas mrozów. Dzięki strażnikom miejskim, urzędnikom i wolontariuszom mają już dach nad głową.

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Źródło:
tvn24.pl

Trzeba było wyciąć 29 klonów i topoli rosnących wzdłuż drogi powiatowej w Kisielicach (Warmińsko-Mazurskie). Ktoś podciął drzewa w taki sposób, że mogły przewrócić się na jezdnię. Policja szuka sprawcy. 

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Źródło:
PAP

Nadchodzące dni przyniosą przewagę chmur, choć niewykluczone są miejscowe przejaśnienia lub rozpogodzenia. Lokalnie będą pojawiać się mgły ograniczające widzialność. Będzie cieplej.

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Źródło:
tvnmeteo.pl

Bomba ekologiczna - tak mówi się o skażonych terenach po dawnych zakładach chemicznych Zachem w Bydgoszczy. Miasto nie jest w stanie wziąć na siebie kosztów oszyszczenia, które są szacowane na kilka miliardów złotych. Bez pomocy państwa lub Unii Europejskiej jest to niemożliwe. Hydrogeolog dr hab. inż. Mariusz Czop, profesor Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie mówi wprost o "gigantycznej porażce naszego państwa".

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

Źródło:
tvn24.pl

Miliarder, 94-letni Warren Buffet, sprzedał pod koniec 2024 roku akcje o wartości ponad 134 miliardów dolarów. Zwiększył tym samym zapas gotówki firmy Berkshire, w której jest prezesem, do rekordowej sumy 334 miliardów dolarów - wynika z rocznego raportu. Nie wyjaśnia jednak powodów swojej decyzji.

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Źródło:
PAP

Skute lodem o tej porze roku jezioro White Bear Lake w stanie Minnesota to zwyczajny widok. Ale uwięziony w nim samochód marki Buick to, zdaniem miejscowych, "coś niezwykłego".

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Źródło:
CBS News
Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ceny pączków w zbliżający się tłusty czwartek powinny zostać na stabilnym poziomie, pomimo, że koszty podstawowych produktów wykorzystywanych do ich smażenia, takich jak jaja, masło i mąka, wzrosły - ocenił BNP Paribas. Z kolei za cukier i olej piekarnie zapłacą mniej. Ile trzeba będzie zapłacić za pączki w zbliżający się Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Źródło:
PAP
Tak wytrenowano chińską AI

Tak wytrenowano chińską AI

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium