To strona francuska zerwała kontrakt na zakup śmigłowców Caracal, nie wypełniając zobowiązań offsetowych - uważa szef MSWiA Mariusz Błaszczak. W jego opinii sprzęt wojskowy powinien być produkowany w Polsce, a nie we Francji.
- Rząd zmierza do tego, żeby pieniądze wydawane na nowy sprzęt wojskowy były wydawane w Polsce, a nie we Francji. To było naszym celem, naszym zadaniem, a w przypadku tego kontraktu, to był kontrakt bardzo drogi i okazało się, że strona francuska zerwała ten kontrakt, nie wypełniając zobowiązań offsetowych - powiedział w RMF FM minister spraw wewnętrznych i administracji.
"Dbamy o swoje interesy"
Błaszczak, na pytanie czy Polska nie straci wizerunkowo na tej sytuacji, odpowiedział: - Jeżeli ktoś próbuje realizować politykę swojego kraju, to wtedy spotyka się z różnymi atakami, zarzutami. To jest gra interesów. Francuzi dbają o swoje interesy, my dbamy o swoje interesy. Rząd koalicji PO-PSL dbał o interesy francuskie i na tym polega różnica. We wtorek Ministerstwo Rozwoju, które prowadziło rozmowy offsetowe, poinformowało, że "Polska uznaje za zakończone negocjacje umowy offsetowej" w sprawie Caracali. Jak podano, kontrahent nie przedstawił oferty "zabezpieczającej w należyty sposób interes ekonomiczny i bezpieczeństwo państwa polskiego". "Rozbieżności w stanowiskach negocjacyjnych obu stron uniemożliwiają osiągnięcie kompromisu, w związku z czym dalsze prowadzenie rozmów jest bezprzedmiotowe" - wskazano. W piątek MON oświadczyło m.in., że "rząd francuski był w pełni świadomy, że powodzenie umowy zależy od porozumienia w sprawie offsetu”. Według resortu obrony "mimo wielu ofert ze strony Polski przedstawianych przez ministra rozwoju, strona francuska w ciągu dziewięciomiesięcznych negocjacji odrzuciła polskie propozycje offsetu". W tej sytuacji – napisano - minister rozwoju "uznał dalsze negocjacje za bezzasadne”.
Odłożona wizyta Hollande'a
W piątek Pałac Elizejski podał, że prezydent Francji Francois Hollande odłożył planowaną wizytę w Polsce na skutek fiaska rozmów w sprawie śmigłowców Caracal. Wizytę w Polsce odwołał także minister obrony Francji. Wizyta Hollande'a była planowana na 13 października, w ramach polsko-francuskich konsultacji międzyrządowych. Miał mu towarzyszyć minister spraw zagranicznych Jean-Mark Ayrault. Caracal, produkcji Airbus Helicopters, został wybrany do końcowych rozmów w przetargu na wielozadaniowe śmigłowce dla polskiego wojska w kwietniu ub.r. Wartość zamówienia miała wynosić 13,5 mld zł. Negocjacje umowy offsetowej rozpoczęły się 30 września ub.r. Jej zawarcie było warunkiem podpisania kontraktu na dostawę 50 wiropłatów. Decyzja o wyborze śmigłowca Caracal wzbudziła sprzeciw PiS i związków zawodowych działających w zakładach, których oferty zostały odrzucone – PZL Mielec, należących do amerykańskiej korporacji Sikorsky z maszyną Black Hawk, i PZL Świdnik - będących własnością Leonardo Helicopters proponujących maszynę AW149.
Autor: mart\mtom / Źródło: PAP