Sezon 2012 był fatalny dla branży turystycznej. Wiele biur zawieszało działalność i składało wnioski o niewypłacalności. Urzędy marszałkowskie sprowadziły z zagranicy tysiące Polaków, a dziesiątki tysięcy ludzi - mimo opłaconego pobytu - nigdzie nie zdążyło wyjechać. Z problemami borykały się m.in. Sky Club, Alba Tour, Africano Travel, Blue Rays i Summerelse. ZOBACZ RAPORT O LAWINIE UPADŁOŚCI NA TVN24.PLChoć po medialnej burzy, wywołanej plajtą touroperatorów, liczba dłużników notowanych w KRD zmniejszyła się do 388, wygląda na to, że nie był to trwały trend. - Podejrzewamy, że ci, którzy nie płacili, choć mieli środki finansowe, chcieli wtedy zniknąć z rejestru, żeby nie tracić klientów. Z kolei ci, którzy mieli faktycznie kłopoty, nadal powiększali swoje zadłużenie – stwierdził Adam Łącki, prezes Zarządu KRD.
Ponad 8,8 mln złotych długu
"Aktualnie ich dług odnotowany w naszej bazie to ponad 8,8 miliona złotych. Zadłużenie może być jeszcze większe, ponieważ wierzyciele zagraniczni, zwłaszcza spoza Unii Europejskiej, nie rejestrują długów polskich biur podróży u nas. Niedawno kilka dużych biur podróży znowu się pojawiło w bazie danych Krajowego Rejestru Długów, choć wciąż dominują średnie i małe agencje turystyczne, które nie dysponując wystarczającym kapitałem, ubezpieczają się na najniższą kwotę" - poinformowało KRD.
Łatają dziury wpłatami od innych klientów
Finansowe „dziury” i ewentualne roszczenia niezadowolonych biura łatają i pokrywają wpłatami od innych klientów. Działają tak często do momentu, aż na koncie będzie zero, albo znajdą się pod kreską. Jak przypomina KRD, w uzdrowieniu sytuacji i poprawie bezpieczeństwa turystów miały pomóc przepisy wprowadzone przez Ministerstwo Sportu i Turystyki, a dotyczące biur podróży, które działają na rynku krócej niż pięć lat. Jednak nowe przepisy także wzbudzają kontrowersje. "Niewykluczone bowiem, że biura w ten sposób zostaną zmuszone do podwyższenia cen usług, co z kolei spowoduje spadek liczby klientów i w końcowym efekcie ich upadek" - informuje KRD.
Jedziesz na wycieczkę? Sprawdź biuro
Eksperci przypominają, że decydując się na wycieczkę z biurem podróży, warto pamiętać o kilku rzeczach.- Sprawdźmy finansowe kondycję i wypłacalność biura podróży. Dowiedzmy się, czy posiada Certyfikat Rzetelności, świadczący o jego transparentności i wiarygodności finansowej. Pamiętajmy, że lepiej korzystać z usług firm, które już długo działają na rynku, bo są doświadczone i bardziej odporne na ewentualne kryzysy – przekonuje Waldemar Sokołowski, prezes Rzetelnej Firmy.
Warto sprawdzić też wysokość sumy gwarancyjnej ubezpieczenia, z której w razie upadku biura podróży pokrywają koszty związane z powrotem turystów do kraju. Dane te można znaleźć pod adresem www.turystyka.gov.pl.
Autor: kde/ja / Źródło: KRD, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: KRD