"Kiedy emocje są duże, biskup przygotowuje sobie tekst". Rzecznik kurii odpowiada ofierze pedofila

Aktualizacja:
[object Object]
Mariuszowi K., za którego czyny przeprasza biskup Czaja (na zdjęciu), grozi 12 lat więzienia ("Polska i Świat" z 20.03.2019)tvn24
wideo 2/28

Dariusz Kołodziej, ofiara księdza pedofila, komentując przeprosiny wystosowane przez biskupa opolskiego Andrzeja Czaję, przekonywał, że "jeśli ktoś szczerze żałuje i chce przeprosić, to nie czyta tego i sobie tego nie przygotowuje wcześniej". Tak zareagował na fakt, że tekst odczytany został z kartki. W piątek biskupa tłumaczył rzecznik opolskiej kurii. Ksiądz Joachim Kobienia zapewnił, że "słowa, które (biskup) skierował do pana Dariusza, były bardzo szczere", a odczytywanie przeprosin wynikało z tego, że "emocje są bardzo duże".

Dariusz Kołodziej będzie dziś gościem "Faktów po Faktach" w TVN24 o godz. 19.25.

Dariusz Kołodziej jako 13-latek w 2012 roku był ofiarą księdza Mariusza K., wikarego z parafii w Jemielnicy (woj. opolskie), wydalonego ze stanu kapłańskiego za pedofilię. Ksiądz przyznał się do winy, przed sądem w Strzelcach Opolskich dobiega końca jego proces.

Przed kamerami, na poniedziałkowej konferencji prasowej fundacji "Nie lękajcie się" w Sejmie, Kołodziej opowiadał swoją historię. Jego matka oświadczyła, że biskup opolski Andrzej Czaja odradzał jej zgłoszenie sprawy organom ścigania.

"Z całego serca przepraszam Pana"

W czwartek w liście otwartym ksiądz biskup Andrzej Czaja przeprosił poszkodowanego.

"Gorzkie słowa, jakie Pan skierował wraz z mamą w moją stronę, staram się zrozumieć i odczytuję je jako wyraz ogromnego bólu i cierpienia, i wielkiej traumy, które są pochodną straszliwego czynu pedofilii, którego dopuścił się wobec Pana ks. Mariusz. Do tego doszły jeszcze rany związane z sytuacją w parafii, zwłaszcza niezrozumiała dla Pana modlitwa o zdrowie dla sprawcy. Chodzi o sytuację, która powstała jako nieprzewidziany rezultat obranej drogi dyskrecji, którą w dobrej wierze podjąłem na prośbę Pana mamy. Jest mi bardzo przykro z tego powodu!" - napisał hierarcha.

Biskup Andrzej Czaja przeprosił ofiarę księdza pedofila w nagranym wideo
Biskup Andrzej Czaja przeprosił ofiarę księdza pedofila w nagranym wideoDoxa.fm

"Na pewno biskupowi jest wygodniej pójść do mediów"

Przeprosiny wystosowane przez biskupa Czaję skomentował Dariusz Kołodziej.

- Zastanawiam się czy list był skierowany do mnie, czy jednak do parafian, do katolików - powiedział. - Jeżeli mam spór z bratem, to idę porozmawiać z bratem, a nie posyłam sąsiada i opowiadam mu o tym co się stało - dodał.

- Wolałbym się z nim osobiście spotkać i wtedy o tym porozmawiać. Na pewno biskupowi jest wygodniej pójść do mediów, do radia, bo ma taką możliwość i wystosować taki list - stwierdził.

- Jeśli ktoś szczerze żałuje i chce przeprosić, to nie czyta tego i sobie tego nie przygotowuje wcześniej, a mówi prosto z serca - ocenił.

Biskup podkreślał w liście otwartym, że żałuje, iż Dariusz Kołodziej odwołał spotkanie, o które prosił w Środę Popielcową. Zapytany o chęć spotkania z biskupem, Dariusz Kołodziej stwierdził, że to on już dwa tygodnie temu zabiegał o takie spotkanie.

- Wychodzi teraz, że to biskup mnie zaprasza do siebie, a ja odrzucam to spotkanie - skomentował.

- Przeprosiny zawsze jestem w stanie przyjąć. Myślę, że nie ma na świecie takiej rzeczy, której można by było nie przebaczyć. Jeśli ktoś faktycznie przeprasza z całego serca, to takie przeprosiny są dla mnie ważne - powiedział Dariusz Kołodziej.

"To ja dwa tygodnie temu chciałem się spotkać z biskupem"
"To ja dwa tygodnie temu chciałem się spotkać z biskupem"tvn24

Rzecznik kurii: słowa, które biskup skierował do pana Dariusza, były szczere

Rzecznik Kurii Diecezjalnej w Opolu ksiądz Joachim Kobienia odniósł się piątek w rozmowie z TVN24 do słów Dariusza Kołodzieja.

Jak tłumaczył, "ksiądz biskup (Andrzej Czaja) zazwyczaj mówi bez kartki, nawet kiedy mówi homilię". - Tylko w bardzo wyjątkowych sytuacjach, kiedy emocje są bardzo duże, wtedy przygotowuje sobie tekst już gotowy, który może być pewnym podparciem dla tego, co powie - wyjaśniał. Zapewnił, że "słowa, które skierował do pana Dariusza, były bardzo szczere".

Rzecznik podkreślił, że na nagraniu, na którym biskup Czaja czyta list, "widać, jak wielkie emocje są w sercu księdza biskupa, jak dużo uczucia wkłada w to, by przekazać to, co chciał powiedzieć panu Dariuszowi".

Ks. Kobienia: biskup czyta z kartki tylko w bardzo wyjątkowych sytuacjach
Ks. Kobienia: biskup czyta z kartki tylko w bardzo wyjątkowych sytuacjachtvn24

Ks. Kobienia: biskup Czaja chętnie spotka się z panem Darkiem

Na pytanie o ewentualne spotkanie biskupa z Dariuszem Kołodziejem, ksiądz Kobienia odparł, że "spotkanie miało mieć miejsce przed dwoma tygodniami". - To pan Dariusz napisał do księdza biskupa prosząc o nie, ksiądz biskup oczywiście chętnie się zgodził, niestety w ostatnim momencie pan Dariusz odwołał - powiedział rzecznik. Zaznaczył, że on sam odpowiadał na maila od Kołodzieja, w którym ten "prosił o to, by wyznaczyć inny termin".

Rzecznik kurii zapewnił, że biskup Czaja "bardzo chętnie spotka się z panem Darkiem, powie mu także i to słowo przepraszam".

Zdaniem księdza słowo przepraszam "padło już przy pierwszym spotkaniu, ale pan Dariusz wtedy był dzieckiem 14-letnim i może nie pamiętać tego".

- Wypada może też, żeby powiedzieć je teraz, za to co uczynił ksiądz, który wyrządził mu wielką krzywdę, ale też i za to, że może to milczenie też go ubodło. Choćby przez to, że modlono się w intencji jego oprawcy, a w jego intencji nikt nie modlił się - przyznał ksiądz Kobienia.

Jak poinformował, na razie termin spotkania nie został wyznaczony. - Myślę, że pan Darek napisze, kiedy chciałby się spotkać, a my też chętnie napiszemy - ocenił.

Zapewnił, że "naprawdę jest szczera wola, aby powiedzieć to także w cztery oczy, czy bardzo osobistej rozmowie".

- Tylko prawda może uczynić człowieka wyzwolonym i na powrót jakąś wprowadzić normalną sytuację - zaznaczył.

"Spotkanie miało mieć miejsce przed dwoma tygodniami"
"Spotkanie miało mieć miejsce przed dwoma tygodniami"tvn24

Rozprawa przeciwko Mariuszowi K. nie odbyła się

W czwartek przed Sądem Rejonowym w Strzelcach Opolskich miała odbyć się ostatnia rozprawa w procesie przeciwko Mariuszowi K., który przyznał się do winy.

Rozprawa nie odbyła się ze względu na brak opinii zespołu biegłych, którzy mieli ocenić postępowanie oskarżonego. Jak zapewnił sędzia prowadzący, sąd zrobi wszystko, by możliwie szybko zakończyć proces i poinformował, że na kolejnej rozprawie najprawdopodobniej zostanie ogłoszony wyrok.

Autor: asty, akr//now / Źródło: tvn24

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Samolot pasażerski linii American Airlines zderzył się z wojskowym śmigłowcem Black Hawk i spadł do rzeki Potomak w stolicy USA, Waszyngtonie. Jedną z pasażerek samolotu była żona Hamaada Razy, który czekał na jej przylot. Jak przekazał amerykańskim mediom, "modli się, żeby ktoś wyciągnął ją z rzeki". Pokazał również ostatnie wiadomości, które otrzymał od żony.

Jego żona napisała, że "lądują za 20 minut". "Reszta wiadomości nie została dostarczona"

Jego żona napisała, że "lądują za 20 minut". "Reszta wiadomości nie została dostarczona"

Źródło:
tvn24.pl, CNN

W stolicy USA, Waszyngtonie, doszło do katastrofy lotniczej. Samolot pasażerski linii American Airlines zderzył się z wojskowym śmigłowcem Black Hawk i spadł do rzeki Potomak obok lotniska Ronalda Reagana - podała Federalna Administracja Lotnictwa. Według senatora Teda Cruza, szefa komisji transportu w Senacie USA, są ofiary śmiertelne.

Samolot zderzył się ze śmigłowcem i wpadł do rzeki w Waszyngtonie

Samolot zderzył się ze śmigłowcem i wpadł do rzeki w Waszyngtonie

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP, BBC, tvn24.pl
Biznesmen związany z białoruskim reżimem znika z rady, ale nie z salonów. "Nie znam szczegółów, jestem zabieganą osobą"

Biznesmen związany z białoruskim reżimem znika z rady, ale nie z salonów. "Nie znam szczegółów, jestem zabieganą osobą"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Na miejscu katastrofy lotniczej, do której doszło w Waszyngtonie, trwa akcja ratowniczo-poszukiwawcza. Co wiadomo o samolocie pasażerskim i śmigłowcu, które zderzyły się w stolicy USA.

Co wiadomo o maszynach, które rozbiły się nad Potomakiem. "Jeden z najbezpieczniejszych samolotów na świecie"

Co wiadomo o maszynach, które rozbiły się nad Potomakiem. "Jeden z najbezpieczniejszych samolotów na świecie"

Źródło:
Reuters, The New York Times, The Daily Telegraph, tvn24.pl

Samolot pasażerski linii American Airlines zderzył się z wojskowym śmigłowcem Black Hawk i spadł do rzeki Potomak w stolicy USA, Waszyngtonie, obok lotniska Ronalda Reagana - podała Federalna Administracja Lotnictwa. Amerykańska stacja CNN opublikowała nagranie, na którym widać moment zderzenia maszyn w powietrzu.

Moment katastrofy w Waszyngtonie. Publikują nagranie

Moment katastrofy w Waszyngtonie. Publikują nagranie

Źródło:
CNN

- Widziałem jego spód, świecił się bardzo jasno - mówi świadek katastrofy lotniczej w Waszyngtonie o samolocie American Airlines. - Pod nim był snop iskier.

"Widziałem snop iskier". Świadek o momencie katastrofy

"Widziałem snop iskier". Świadek o momencie katastrofy

Źródło:
CNN, tvn24.pl

Wprowadzenie opłaty za wjazd samochodem na nowojorski Manhattan ograniczyło ruch o milion pojazdów. Dzięki temu czas podroży skrócił się o nawet 30 procent.

Jedna decyzja, milion aut mniej

Jedna decyzja, milion aut mniej

Źródło:
PAP

Totalitarne pranie mózgów Koreańczyków z Północy w połączeniu z rosyjskim lekceważeniem życia - to skutkuje ich ogromnymi stratami w rosyjskim obwodzie kurskim. Ukraińcy, którzy od miesięcy prowadzą działania na małym fragmencie rosyjskiego terytorium, muszą odpierać kolejne szturmy żołnierzy Kima - rzadko udaje się schwytać jeńców żywcem. Chociaż Koreańczycy nie za dobrze radzą sobie z atakami dronów i mają braki w podstawowym wyposażeniu, to nawet ukraińscy żołnierze sił specjalnych muszą przyznać, że są fizycznie sprawni i potrafią całkiem dobrze strzelać.

"Młodzi i odporni", ale zindoktrynowani przez reżim. Żołnierze Kima "przygotowani tylko na realia lat 80."

"Młodzi i odporni", ale zindoktrynowani przez reżim. Żołnierze Kima "przygotowani tylko na realia lat 80."

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Firma Meta zgodziła się w ramach ugody wypłacić Donaldowi Trumpowi odszkodowanie w wysokości 25 milionów dolarów. Ma to związek z pozwami, które Trump złożył po zawieszeniu jego kont na Facebooku i Instagramie w 2021 roku.

Meta wypłaci Trumpowi duże odszkodowanie

Meta wypłaci Trumpowi duże odszkodowanie

Źródło:
PAP

Mamy mnóstwo zachorowań na grypę - pacjentów jest tak dużo, że bywają problemy z dostaniem się do lekarza. Tygodniowo choruje nawet 50 tysięcy osób, ale niezdiagnozowanych jest na pewno zdecydowanie więcej. Grypa to groźna choroba zakaźna. Jej powikłania potrafią być bardzo poważne, dlatego specjaliści apelują, by się szczepić, ale robi to zaledwie 5 procent osób. Materiał magazynu "Polska i Świat". Całe wydanie dostępne w TVN24 GO.

Zachorowań na grypę przybywa. "Trzeba zaszczepić potrzebę szczepienia wśród pacjentów" 

Zachorowań na grypę przybywa. "Trzeba zaszczepić potrzebę szczepienia wśród pacjentów" 

Źródło:
TVN24

W razie braku dojścia do porozumienia WOŚP z TV Republika sieć handlowa Lidl zaprzestanie dalszych emisji spotów reklamowych w stacji - poinformowała dyrektorka do spraw korporacyjnych i społecznej odpowiedzialności biznesu Lidl Polska Aleksandra Robaszkiewicz. Firma Oleofarm przekazała, że rezygnuje z emisji reklam w TV Republika.

Kolejna firma reaguje po oświadczeniu Owsiaka

Kolejna firma reaguje po oświadczeniu Owsiaka

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Kradzieże pieniędzy z konta metodą "na bankowca" stały się prawdziwą plagą - informuje w czwartkowym wydaniu dziennik "Rzeczpospolita". Jak dodaje, coraz częściej tej formie oszustwa ulegają ludzie młodzi.

Tylko oni i "bankowiec". Plaga oszustw

Tylko oni i "bankowiec". Plaga oszustw

Źródło:
PAP

Dwie osoby zostały zatrzymane w sprawie podpalenia mężczyzny na przystanku autobusowym koło Mińska Mazowieckiego. Z relacji poszkodowanego wynika, że sprawcy użyli wkładu do znicza, by wzniecić pożar. 46-latek doznał oparzeń drugiego stopnia.

Mieli podpalić kolegę przy pomocy wkładu do znicza. Dwaj mężczyźni zatrzymani

Mieli podpalić kolegę przy pomocy wkładu do znicza. Dwaj mężczyźni zatrzymani

Źródło:
tvnwarszawa.pl

IMGW wydał prognozę zagrożeń pogodowych. Nadchodzące dni mają przynieść powrót zimy, przez co drogi w wielu województwach skuje lód.

Drogi skuje lód. Tu trzeba będzie zdjąć nogę z gazu

Drogi skuje lód. Tu trzeba będzie zdjąć nogę z gazu

Źródło:
IMGW

W Rzymie rozpoczął się demontaż skrytek na klucze do mieszkań wynajmowanych turystom. To wynik rozporządzenia włoskiego ministerstwa spraw wewnętrznych, na mocy którego wprowadzono obowiązek osobistego meldowania i rejestracji. Dotychczas robiono to zdalnie, a turyści otwierali skrzynki przy pomocy otrzymanego kodu.

Symbol masowej turystyki. Akcja straży miejskiej

Symbol masowej turystyki. Akcja straży miejskiej

Źródło:
PAP

Biały Dom wycofał się ze swojej decyzji o zamrożeniu dotacji i pożyczek federalnych. Stało się to zaledwie dwa dni po tym, jak administracja Donalda Trumpa wydała nakaz w tej sprawie. Według amerykańskich mediów, pierwotne zarządzenie wywołało chaos i zamieszanie wśród urzędników. We wtorek sąd w Rhode Island wstrzymał jego realizację, wskazując na konieczność uściślenia wytycznych.

Administracja Trumpa po dwóch dniach wycofuje się ze swojej decyzji

Administracja Trumpa po dwóch dniach wycofuje się ze swojej decyzji

Źródło:
PAP, CBS

To jeszcze niczego nie przesądza, ale w węgierskiej rzeczywistości jest intrygujące. Rośnie sondażowa przewaga opozycyjnej węgierskiej partii TISZA nad rządzącym nieprzerwanie od kilkunastu lat Fideszem. Czy Vitkor Orban może w przyszłym roku stracić władzę? To przecież polityk, który ma niemal pełną kontrolę nad mediami i państwem, a na arenie międzynarodowej sympatię prezydenta USA Donalda Trumpa.

Fidesz traci, rośnie przewaga partii opozycyjnej

Fidesz traci, rośnie przewaga partii opozycyjnej

Źródło:
TVN24 BiS

Kolejna burza, którą nazwano Ivo, uderzyła w Hiszpanię. Towarzyszący żywiołowi wiatr w porywach rozpędzał się do 100 kilometrów na godzinę. Burza przyniosła obfite opady deszczu oraz śniegu. W wielu regionach kraju wciąż obowiązują ostrzeżenia.

Zamknięte szkoły, auta pod śniegiem. Burza Ivo uderzyła

Zamknięte szkoły, auta pod śniegiem. Burza Ivo uderzyła

Źródło:
ENEX, larazon.es, elconfidencial

Sąd Apelacyjny w Lublinie utrzymał w środę wyrok 10 lat więzienia dla Anny T. za spowodowanie eksplozji i zawalenia się domu w Puławach (woj. lubelskie). W wybuchu zginęło starsze małżeństwo - jej ciocia i wujek. Wyrok jest prawomocny.

Doprowadziła do wybuchu, zabiła wujka i ciocię. Jest wyrok

Doprowadziła do wybuchu, zabiła wujka i ciocię. Jest wyrok

Źródło:
PAP

Jurek Owsiak opublikował treść niecodziennego listu, jaki otrzymał od jednego z byłych wolontariuszy. Jego nadawca przyznał się do kradzieży przed laty puszki Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Przedstawił też historię swojej córki, która dzięki sprzętowi WOŚP wygrała z chorobą.  

"Od kilkunastu lat biłem się z własnym sumieniem". Niezwykły list w puszce WOŚP 

"Od kilkunastu lat biłem się z własnym sumieniem". Niezwykły list w puszce WOŚP 

Źródło:
tvn24.pl

Była węgierska sędzia Adrienn Laczo wypowiedziała się w środę w Parlamencie Europejskim w sprawie udzielenia azylu byłemu wiceministrowi sprawiedliwości Marcinowi Romanowskiemu. Jej zdaniem decyzja ta jest ryzykowna i podkopuje zaufanie między państwami Unii Europejskiej. Wyjaśniła także, dlaczego węgierski sąd jeszcze nie zastosował się do Europejskiego Nakazu Aresztowania Romanowskiego.

"Węgry znalazły się na niebezpiecznej ścieżce". Była węgierska sędzia o sprawie Romanowskiego

"Węgry znalazły się na niebezpiecznej ścieżce". Była węgierska sędzia o sprawie Romanowskiego

Źródło:
PAP

Kierująca autem osobowym wjechała na kładkę dla pieszych przy ulicy Nadbrzeżnej w Giżycku (woj. warmińsko-mazurskie). Mundurowym tłumaczyła, że chciała sobie skrócić drogę do pracy.

Przejechała po kładce dla pieszych. "Chciała skrócić sobie drogę". Nagranie

Przejechała po kładce dla pieszych. "Chciała skrócić sobie drogę". Nagranie

Źródło:
tvn24.pl

Policja w Kolbuszowej (woj. podkarpackie) wyjaśnia sprawę bójki nauczyciela z uczniem, do której miało dojść we wtorek po południu w tamtejszym Zespole Szkół Technicznych. Na wideo nagranym telefonem widać szarpaninę między nauczycielem a uczniem. Kuratorium oświaty zleciło wszczęcie postępowania wobec nauczyciela i na czwartek zapowiada kontrolę w szkole.

Bójka nauczyciela z uczniem. Sprawę bada policja i kuratorium

Bójka nauczyciela z uczniem. Sprawę bada policja i kuratorium

Źródło:
PAP, TVN24
Fundacja wspierająca Telewizję Republika i "Gazetę Polską" ma zwrócić miliony do budżetu

Fundacja wspierająca Telewizję Republika i "Gazetę Polską" ma zwrócić miliony do budżetu

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Centralny Port Komunikacyjny ma zostać uruchomiony w 2032 roku. Pełnomocnik rządu ds. CPK przekazał, że po przeniesieniu tam ruchu pasażerskiego z warszawskiego lotniska będzie korzystało wojsko i latać będą samoloty rządowe.

Co z Lotniskiem Chopina po otwarciu CPK? Pełnomocnik rządu odpowiada

Co z Lotniskiem Chopina po otwarciu CPK? Pełnomocnik rządu odpowiada

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Publiczne pieniądze wykorzystane do partyjnych celów. Za rządów Zjednoczonej Prawicy miliony złotych z instytucji państwa i państwowych spółek trafiały do Telewizji Republika. To stacja, która sama siebie określa jako niezależną, ale uprawia polityczną propagandę Prawa i Sprawiedliwości. Telewizja cieszyła się przywilejami nie tylko za sprawą publicznych pieniędzy, ale również koncesji na nadawanie naziemne - przyznanej przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji. Reportaż Marty Gordziewicz ujawniający te powiązania, "Republika propagandy", można obejrzeć w TVN24 GO.

Rzeka publicznych milionów dla TV Republika. "Sposób absolutnie patologiczny"

Rzeka publicznych milionów dla TV Republika. "Sposób absolutnie patologiczny"

Źródło:
TVN24

Dziennikarka Faktów "TVN" i TVN24 Magda Łucyan została nominowana do Nagrody Radia ZET imienia Andrzeja Woyciechowskiego w kategorii "Dziennikarz dla planety". Zwycięzca zostanie ogłoszony 26 lutego, wyróżnienie zostanie przyznane po raz drugi. 

Dziennikarka "Faktów" TVN i TVN24 Magda Łucyan nominowana do Nagrody Radia ZET

Dziennikarka "Faktów" TVN i TVN24 Magda Łucyan nominowana do Nagrody Radia ZET

Źródło:
tvn24.pl

Od aplikacji, która wydawała się jedynie ciekawostką, po platformę pozwalającą wpływać na wyniki wyborów. Jak to się stało, że TikTok ma taką pozycję? Dlaczego w kolejnych krajach - od USA, poprzez Indie, aż po Albanię i Szwecję - pojawiają się pomysły zablokowania jej? Jak mówią eksperci, olbrzymią częścią sukcesu TikToka są jego algorytmy. One szybko uczą się o nas tego, czego sami jeszcze o sobie nie wiemy.

Tam się już nie tylko tańczy i śpiewa. "Masz 30 sekund i dostajesz strzał dopaminy"

Tam się już nie tylko tańczy i śpiewa. "Masz 30 sekund i dostajesz strzał dopaminy"

Źródło:
tvn24.pl

Środowisko wydawców i dziennikarzy oraz organizacje społeczne po raz kolejny zaapelowały o pełną dekryminalizację zniesławienia. "Samo złagodzenie i ograniczenie zakresu przestępstwa zniesławienia, choć jest krokiem w dobrą stronę, nie zniweluje efektu mrożącego związanego z artykułem 212 Kodeksu karnego" - podkreślili przedstawiciele mediów.

Wydawcy i organizacje społeczne apelują o pełną dekryminalizację zniesławienia

Wydawcy i organizacje społeczne apelują o pełną dekryminalizację zniesławienia

Źródło:
tvn24.pl

Amerykańscy meteorolodzy ostrzegają przed pogodą, jaka w najbliższych dniach nastanie w Stanach Zjednoczonych. Front atmosferyczny, który przyniósł długo wyczekiwane, ale bardzo intensywne opady deszczu w Kalifornii, będzie poruszał się na wschód, niosąc za sobą zarówno śnieżyce, jak i ulewy. Służby ostrzegły przed możliwością wystąpienia powodzi błyskawicznych.

Możliwe śnieżyce oraz powodzie błyskawiczne. Kolejne załamanie pogody w USA

Możliwe śnieżyce oraz powodzie błyskawiczne. Kolejne załamanie pogody w USA

Źródło:
FOX Weather, NWS