Jest akt oskarżenia w sprawie 2 policjantów, którzy chcieli od 20-letniego mężczyzny wymusić zeznania. Zastosowali starą, ubecką metodę – bicie pałką po piętach. Prokuratura sporządziła akt oskarżenia przeciwko dwóm policjantom z Augustowa – Robertowi Ch. i Januszowi B. Pierwszy z policjantów jest Naczelnikiem Wydziału Kryminalnego Komendy Powiatowej Policji w Augustowie.
Sprawa dotyczy zdarzenia z marca 2012 roku. Wtedy to policjanci z Augustowa mieli podczas przesłuchania w charakterze świadka pobić młodego mężczyznę, żeby wymusić zeznania.
Policjanci zebrali grupę osób, które miały mieć wiedzę na temat jednego z włamań. W tej grupie był 20-latek. Podczas przesłuchania funkcjonariusze mieli kazać mężczyźnie klęknąć na krześle, a następnie zaczęli go bić pałkami po piętach. Obdukcja lekarska nie pozostawiała złudzeń, że ma zbite stopy.
- Prokuratura suwalska skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko dwóm policjantom. Chodzi tutaj o osobę Roberta Ch. i Janusza B. Prokuratura oskarżyła ich o to, że w marcu 2012 roku na terenie Komendy Powiatowej Policji w Augustowie przekroczyli swoje uprawnienia - mówi suwalski prokurator Ryszard Tomkiewicz.
Bez kary
Funkcjonariuszom, którzy do winy się nie przyznają, grozi kara do trzech lat więzienia. Augustowski komendant zawiesił policjantów w wykonywaniu obowiązków służbowych, ale zrobił to tylko na dwa tygodnie. To oznacza, że mężczyźni nadal pracują na swoich stanowiskach.
Jak tłumaczył wcześniej Paweł Jakubiak, oficer prasowy policji w Augustowie, jego szef nie widzi powodów, by okres zawieszenia wydłużyć. Teraz jednak, kiedy sprawa trafiła przed sąd, komenda w Augustowie nie chce jej już komentować.
Autor: dln/kka / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24