- To przegrana Platformy, nie ukrywajmy. Musimy ją przeanalizować - powiedział w "Jeden na jeden" Marek Biernacki, poseł PO. W jego opinii partia ma szansę na zwycięstwo, jeśli wyciągnie wnioski z tego, dlaczego w wyborach prezydenckich poniosła porażkę.
Biernacki, odnosząc się do wtorkowego wyjazdowego posiedzenia klubu PO - w którym nie uczestniczył z powodu zagranicznego wyjazdu - stwierdził, że dobrze, iż ono się odbyło, gdyż w jego opinii było bardzo potrzebne, zwłaszcza po przegranej Bronisława Komorowskiego w wyborach prezydenckich.
- To przegrana Platformy, nie ukrywajmy. Możemy oczywiście dzielić, mówić, że zawinił ktoś w sztabie (Komorowskiego - red.), źle zostały rozłożone akcenty. Musimy jednak przeanalizować tę przegraną - zaznaczył Biernacki.
Zdaniem posła PO jego partia przegrała przez rutynę i pewność siebie. - Mnie się zawsze wydawało, że powinna być (wygrana - red.) I tura, wtedy mielibyśmy szansę na bardzo dobry wynik jesienią, teraz sytuacja jest o wiele trudniejsza - powiedział Biernacki.
W ocenie posła PO przegrana to m.in. skutek tego, że partia niepotrzebnie zajęła się sprawami światopoglądowymi, w tym konwencją antyprzemocową i in vitro, gdyż straciła na tym kilka procent.
- To nie jest temat, który w kampanii wywołuje pozytywne emocje - powiedział Biernacki.
"Bezsensowna zmiana"
Poseł PO pytany o przywództwo Ewy Kopacz stwierdził, że zmiana na stanowisku szefa Platformy byłaby teraz bezsensowna.
Zaznaczył, że Kopacz zaczęła kierować partią w okresie trudnym dla partii, kiedy ugrupowanie i kraj były "wstrząsane aferą taśmową". Poza tym, jak zaznaczył, Platforma u władzy od ośmiu lat, podpadła w tę samą retorykę.
- Mówiliśmy o zagrożeniu wojną polską-polską, a obywatele pokazali nam i PiS-owi żółtą kartkę w postać dużego parcia dla Pawła Kukiza - powiedział Biernacki.
Jego zdaniem, wyborcy jasno powiedzieli, że chcą, aby politycy zajęli się gospodarką, zmianą prawa i ich problemami.
Świadczy o tym, jak zaznaczył, choćby to, jak zmienia się scena polityczna. - Mam nadzieję, że dociera do wszystkich moich kolegów, że jest nie tylko PO i PiS. Powstały nowe ugrupowania, które mają silne wsparcie - powiedział Biernacki.
"Mamy mało czasu"
W jego opinii scena polityczna dzieli się na ugrupowania, które są wolnorynkowe i socjalne.
- Ugrupowaniem, które "zjadło" lewicę nie jest Platforma, lecz PiS - ocenił, dodając, że to partia Jarosława Kaczyńskiego przejęła postulaty socjalne, które wcześniej kojarzyły się z lewicą.
Biernacki zapewnił, że PO nie podzieli losu AWS-u, ale nie może chować głowy w piasek, musi zmierzyć się z problemami.
- Mamy mało czasu. Czerwiec jest tym miesiącem, kiedy musimy dokonać przełomu jako Platforma, aby powalczyć w wyborach. Iwygrać - powiedział Biernacki.
Jego zdaniem, potrzebny jest lepszy sposób komunikacji z obywatelami.
Autor: MAC//rzw / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24