Adam Bielan komentuje słowa Kaczyńskiego o ojkofobii

Źródło: tvn24

Prezes PiS Jarosław Kaczyński podczas swojego przemówienia na sobotniej konwencji samorządowej w Olsztynie stwierdził, że "ojkofobia, czyli niechęć, czy nawet nienawiść do własnej ojczyzny i własnego narodu, to jedna z chorób, która dotknęła część sędziów i która prowadzi do nieszczęść".

"Musimy się z tym pogodzić, że są takie osoby"

We wtorek wypowiedź prezesa Kaczyńskiego komentowali czołowi politycy koalicji rządzącej.

- Zgadzam się, ale nie chcę podawać w tej chwili żadnych nazwisk - powiedział Adam Bielan z Porozumienia, odnosząc się do komentarza Kaczyńskiego.

Jak uznał, "ojkofobia" to w tym kontekście "prawdziwe" słowo. Pytany, kogo dotyczą słowa prezesa PiS, odpowiedział, że "licznych postaci polskiego życia publicznego, które tak bardzo nie lubią obecnej Polski, że donoszą na Polskę za granicą".

- Taka jest moja opinia - stwierdził Adam Bielan.

Dodał, że jego zdaniem "jest (taka - red.) tradycja w polskiej historii, niestety obecna od wieluset lat (...) i musimy się z tym pogodzić, że są takie osoby".

- Trzeba pytać pana prezesa Kaczyńskiego, kogo miał na myśli - odpowiedział wicemarszałek Senatu pytany, pod czyj adres skierowane było to określenie.

Karczewski: prezes mówił o "niektórych" sędziach

Marszałek Senatu Stanisław Karczewski stwierdził, że prezes PiS powiedział o "niektórych" sędziach.

- W wystąpieniu publicznym trudno byłoby odnosić się do poszczególnych przypadków - zaznaczył. Dodał, że "pan prezes określił tylko nieznaczną, wąską bardzo grupę".

Pytany, czy Jarosław Kaczyński nie powinien przeprosić za swoje słowa w okolicznościach, kiedy Krajowa Rada Sądownictwa może zająć się tą sprawą, marszałek odpowiedział, że "jest to bardzo trafne określenie".

Karczewski o słowach Kaczyńskiego o ojkofobii

Rzecznik KRS o słowach prezesa

Rzecznik KRS sędzia Maciej Mitera powiedział w poniedziałek w programie "Tak jest" w TVN24, że jeśli wpłynie odpowiednie zawiadomienie, KRS zajmie się wypowiedzią Jarosława Kaczyńskiego.

- W mojej ocenie faktycznie Rada powinna się tym zająć - dodał.

Mitera zapowiedział, że złoży wniosek, "żeby przeanalizować na prezydium tę wypowiedź".

- Jako członek prezydium postawię to na prezydium - zapewnił. (http://www.tvn24.pl)

- W mojej ocenie faktycznie Rada powinna się tym zająć - dodał. (http://www.tvn24.pl)

Autor: akr/adso/kwoj / Źródło: tvn24