"Bez odpowiedzi; nie przesłano; nie umożliwiono"

Aktualizacja:
 
Polskie uwagi już opublikowane

- Stan i przygotowanie lotniska w Smoleńsku na tyle niezadowalające, że nie powinno być zgody na lądowanie - to jedna z głównych tez dokumentu zawierającego polskie uwagi do raportu MAK ws. katastrofy smoleńskiej. Według polskiej strony Rosjanie nie przekazali wielu dokumentów dotyczących katastrofy. Brakuje m.in. pism stwierdzających uprawnienia kontrolerów lotu, opisów ich funkcji, dokumentów określających minimalne warunki lotniska Smoleńsk "Północny". Na dziesiątki innych wniosków strony polskiej odpowiedzi "nie otrzymano".

ZOBACZ POLSKIE UWAGI

W środę po godzinie 12 MAK opublikowała w internecie końcowy raport z katastrofy oraz przekazane stronie rosyjskiej polskie uwagi do raportu. Sporządzone zostały one oryginalnie w języku polskim. Dołączono do nich rosyjskie tłumaczenie. Zaznaczono, że w razie istnienia różnic pomiędzy treścią tłumaczenia a dokumentem obowiązuje wersja sporządzona w języku polskim. Dokument liczy 148 stron. Zawiera m.in. drobiazgową analizę błędów popełnionych przez Rosjan w raporcie MAK.

Jak mówił na konferencji prasowej MAK szef technicznej komisji Aleksiej Morozow, strona rosyjska zarzuciła Polakom, że uwagi nie dotyczą kwestii technicznych, a takimi zajmuje się MAK, ale spraw dotyczących winy i odpowiedzialności.

Tymczasem 148 stron polskich uwag to pytania o drobiazgowe szczegóły: uprawnienia kontrolerów lotu, schematy lotniska, wyniki analiz rejestratorów. Na większość odpowiedzi nie otrzymano.

Pozostała część uwag, to analiza poszczególnych zdań i paragrafów rosyjskiego raportu - słowo po słowie, zdanie po zdaniu. Nie ma w nich mowy o kwestii winy i odpowiedzialności - ale są oparte na dowodach fakty, które w swoim raporcie Rosjanie zinterpretowali zupełnie inaczej.

Polacy zakwestionowali tezy dotyczące przyczyn katastrofy, jakie sformułował MAK.

Czego "nie otrzymano"

W dokumencie znajduje się lista wystąpień strony polskiej o dokumentację. Część wniosków pochodzi z 19 kwietnia 2010 roku. Wiele ma status „nie otrzymano”, w tym m.in.:

- dokumenty, w których są określone zasady pracy i sposób użytkowania środków ubezpieczenia lotów lotniska „Smoleńsk”

- dokument, w którym znajdują się aktualne dane lotnisk wojskowych dotyczące lotniska „Smoleńsk”

- dokument określający minimalne warunki lotniska Smoleńsk do lądowania

- oświadczenia załogi rosyjskiego samolotu Ił-76

- materiały obiektywnej kontroli lotów ze stanowiska kierowania lotami z 10.04.2010 (zapis z wideo)

- zakresy obowiązków osób funkcyjnych służb kierowania i zabezpieczania lotami

- schemat rozmieszczenia środków elektro-świetlnych oraz środków radiolokacyjnych i radionawigacyjnych na lotnisku w Smoleńsku

Bez oryginałów czarnych skrzynek

Strona polska nie dostała również oryginalnych zapisów rejestratorów rozmów załogi samolotu (czarnych skrzynek).

Wniosków, na które odpowiedzi nie otrzymano, jest o wiele więcej. Chodzi przede wszystkim o dane z rejestratorów i dokumenty potwierdzające uprawnienia kierownika lotów oraz kierownika strefy bliższej. Część z nich strona polska otrzymała po kilku miesiącach oczekiwania – we wrześniu 2010 roku (wniosek skierowano w maju).

Wiele pytań powtarzano kilkakrotnie. Kilkakrotnie też poruszano kwestię tego, że polskiemu akredytowanemu przy MAK Edmundowi Klichowi nie umożliwia się wykonywania jego zadań, nie dopuszczając go do wszystkich obrad MAK.

Niedostateczne wyposażenie lotniska

Polacy chcieli także wyjaśnienia, dlaczego pomimo wielu uchybień w wyposażeniu lotniska Smoleńsk „Północny” stwierdzonych w czasie oblotu technicznego 05.04.2010 w celu przyjęcia specjalnych rejsów wyrażono zgodę na lądowania samolotów z ważnymi osobami na pokładzie.

Niedociągnięcia dotyczyły m.in. tego, że na lotnisku brakuje wieży kontrolnej i że wykaz sprzętu nie jest całkowicie zgodny z normami.

Kontrolerzy bez uprawnień?

W dalszej części strona polska odnosi się do bardzo konkretnych zdań z raportu MAK. Uwagi dotyczą w przeważającej części rozbieżności w danych np. dotyczących personelu, przygotowania pilotów i personelu służb naziemnych. Jeśli chodzi o ten ostatni, strona polska ma poważne zastrzeżenia. Kierownik strefy lądowania (KSL) w Smoleńsku, Wiktor Ryżenko, według strony polskiej wykonywał pracę na tym stanowisku bardzo rzadko. Brak jest też jakiegokolwiek zapisu i dopuszczeniu do sprawowania funkcji KSL na lotnisku Smoleńsk "Północny".

- W trakcie przesłuchania przez MAK w dniu 18.04.2010 roku KSL stwierdził, że na lotnisku Smoleńsk „Północny” pracował jako KSL po raz pierwszy w celu zabezpieczenia lotów w dniu 07 kwietnia 2010 roku.

W innym punkcie uwag zastrzeżenie się powtarza: - KSL nie miał dopuszczeń do sprowadzania: samolotów Tu-154, lotniska Smoleńsk „Północny” i TWA. Z polskich uwag wynika też, że kierownik lotów i kierownik strefy lądowania nie przeszli 10 kwietnia badań lekarskich, ponieważ punkt medyczny był nieczynny. Polacy zwracają uwagę też na to, że w książce przeglądów medycznych wykonano odręczne korekty.

Rosjanie milczą o kontrolerach

Rosjanie w swoim dokumencie całkowicie pominęli rolę kontrolerów w katastrofie. W załączniku „Ekspertyza dotycząca analizy działań grupy kierującej lotami na lotnisku Smoleńsk Siewiernyj 10 kwietnia 2010”, którą MAK też umieścił na stronie znajduje się zapis: "Całą odpowiedzialność za bezpieczeństwo lotu, podejście do lądowania i działania podczas podejścia w warunkach pogodowych gorszych od ustalonego minimum meteorologicznego całkowicie i w pełni ponosi załoga, ponieważ była ona uprzedzona, że nie ma warunków do lądowania"

Opóźniona akcja ratunkowa?

Kolejna część uwag dotyczy akcji ratunkowej. Według strony polskiej, bezpośrednio po wypadku nie zaalarmowano całości jednostek ratowniczych znajdujących się na lotnisku w Smoleńsku, nie przekazano też informacji o wypadku do jednostek ratowniczych okręgu smoleńskiego. Karetki wysłano dopiero 10 minut po wypadku. – Raport nie zawiera schematu alarmowania i dysponowania jednostek ratowniczych na lotnisku Smoleńsk – można przeczytać w uwagach.

Kolejną z uwag jest to, że według zeznań świadków na miejsce zadysponowano 4 samochody straży pożarnej z załogami, grupy pomocy i karetki. - Natomiast z raportu wynika, że faktycznie zadysponowano tylko jeden pojazd, który miał udać się na miejsce wypadku. Pojazd (...) dojechał do miejsca wypadku dopiero po 44 minutach (...). Wedle zapisów Raportu pojazdy te były alarmowane i dysponowane jako pierwsze.

Pierwszy zespół ratownictwa przybył na miejsce wypadku dopiero 17 minut po nim, a 7 zespołów pogotowia ratunkowego przybyło na miejsce dopiero 29 minut po katastrofie.

"Słychać przerażenie w głosie kontrolerów"

Kolejna część uwag dotyczy lotniczej oceny działania załogi Tupolewa po analizie zenzań świadków nieudanego podejścia do lądowania samolotu Ił-76, który nie mógł wylądować wskutek pogarszających się warunków atmosferycznych.

Zdaniem polskich ekspertów, po dwóch nieudanych podejściach Iła, lotnisko powinno zostać zamknięte, a wszystkie operacje startów i lądowań wstrzymane. – Płk. Krasnukutski (trzecia osoba, która poza kontrolerami lot znajdowała się na stanowisku kontroli lotów - red.) w trakcie obu zajść do lądowania samolotu Ił-76 faktycznie przejął kierowanie, gdy widział końcową fazę pierwszego podejścia nakazał odejście na drugi krąg. W tle zapisu z SKL (Stanowisko Kierowania Lotami) wyraźnie słychać było bliski i niski przelot samolotu oraz przerażenie w głosie KL w wyniku wykonania tego podejścia – głosi treść dokumentu.

Złe informacje o położeniu samolotu

Zastrzeżenia budzą też informacje KSL przed dolotem na lotnisko do 3 km – KSL w dalszym ciągu informował załogę o jej właściwym położeniu "na kursie i ścieżce", gdy w rzeczywistości samolot obniżał swój lot zwiększając odległość pionową od ścieżki. Poza tym KL nie przekazał załodze samolotu wszystkich informacji niezbędnych dla przylatujących statków powietrznych. Nie zrobił też tego we właściwej kolejności.

Kolejną uwagą jest to, że komenda "Horyzont 101" została podana po około 14 sekundach od poinformowania załogi samolotu Tu-154 M przez KSL. Komenda została wydana zbyt późno. KSL nie przekazał jednak załodze informacji o jej niewłaściwej pozycji względem ścieżki, w dalszym ciągu błędni informując ją o właściwym położeniu "na kursie i ścieżce".

Jakie uprawnienia miał płk Krasnokutski?

Polacy zaznaczają, że MAK nie udzielił im odpowiedzi o rolę i uprawnienia płk. Krasnokutskiego. Zgodnie z zapisem nagrań, brał on czynny udział w prowadzeniu korespondencji radiowej, jak również pomimo kilkukrotnych sugestii KL o przerwaniu podejścia samolotu TU 154 M jednoznacznym rozkazem "Doprowadzamy do 100 metrów, 100 metrów i koniec rozmowy" urywa jakiekolwiek próby KL odesłania samolotu na lotnisko zapasowe – głosi uwaga. Zaznaczono też, że załodze Tupolewa nie przekazano informacji o tym, że pogoda w najbliższym czasie nie poprawi się.

- Zdaniem strony polskiej należy opracować ocenę psychologiczną sytuacji panującej na SKL i wpływu płk Krasnokutskij oraz innych osób na brak podjęcia decyzji o odesłaniu samolotu Tu-154 M na lotnisko zapasowe. Prócz tego, z powodu bardzo złej widzialności (200 m) kontrolerzy nie byli w stanie określić czy na drodze startowej nie ma jakiś osób, pojazdów, przeszkód lub zwierząt i w związku z tym nie mogli wydać zgody na lądowanie.

Normy dopuszczeń do eksploatacji lotnisk Lotnictwa Państwowego

Bardzo wiele uwag dotyczy przygotowania lotniska – według Polaków nie spełniało ono norm i nie było zdatne do przyjmowania statków powietrznych typu TU-154. – w dniu 25 marca 2010 w trakcie oblotu lotniska stan techniczny urządzeń nie odpowiadał wymaganiom dokumentów normatywnych. Nieprawidłowości nie zostały usunięte – głosi uwaga. Eksperci zwracają uwagę m.in. na wyposażenie świetlne lotniska i skupiska drzew wokół niego, które stanowiły realne zagrożenie dla statków powietrznych wykonujących podejścia do lądowania.

Gen. Błasik nie był pod wpływem alkoholu?

Polacy kwestionują też fakt podany przez Rosjan o tym, że dowódca Sił Powietrznych gen. Błasik miał w organizmie 0,6 promila alkoholu. – Nie można się wypowiedzieć ze względu na brak dokumentacji źródłowej – brak autoryzowanych wyników badań toksykologicznych oraz informacji kiedy i jak zabezpieczono materiał do badania? Nie można wykluczyć, że alkohol wykazany podczas autopsji miał pochodzenie endogenne – można przeczytać w raporcie.

Zła procedura

Zdaniem strony polskiej, lot TU-154 M powinien być traktowany jako wojskowy, a nie cywilny (jak ocenili Rosjanie). Przyczyn jest wiele, m.in.: statek powietrzny był zarejestrowany w "rejestrze wojskowych statków powietrznych", miał oznaczenia wskazujące na to, że był maszyną wojskową (biało-czerwona szachownica), załoga była wojskowa, wojskowe było też lotnisko "Smoleńsk Północny".

Pozostałe okoliczności tragedii

Polacy zarzucają Rosjanom również błędy w samej procedurze śledztwa. Według uwag, Rosjanie oparli się na hipotezach, a nie dowodach.

W przyczynach podanych przez stronę polską na końcu dokumentu wyszczególnione są okoliczności, których nie uwzględniła strona rosyjska w swoim raporcie. Są to:

- wydanie przez MSZ Federacji Rosyjskiej zgody na lot Tu-154 M i Jak-40 na lotnisko Smoleńsk Półocny bez lidera na pokładzie

- nieprzekazanie przez stronę rosyjską aktualnych danych aeronawigacyjnych lotniska pomimo pisemnych próśb strony polskiej

- braku danych ze strony rosyjskiej o faktycznych i prognozowanych warunkach atmosferycznych na lotnisku

- niepodjęcia decyzji o skierowaniu samolotu na lotnisko zapasowe lub inne posiadające właściwe warunki atmosferyczne pomimo posiadania informacji o warunkach atmosferycznych uniemożliwiających prowadzenie jakichkolwiek operacji lotniczych na lotnisku Smoleńsk Północny

- niepodawania przez kontrolera lotniska Smoleńsk „Północny” załogom samolotów informacji o widzialności pionowej

- braku reakcji kontrolera strefy lądowania przy podejściu do lądowania samolotu tu-154 M na jego odchylenia od nakazanej ścieżki zniżania

-zbyt późno wydanej przez GKL komendy na przerwanie podejścia

- braku oceny przygotowania strony rosyjskiej do przyjęcia lotu szczególnie ważnego, tym bardziej że taka ocena została przedstawiona w stosunku do strony polskiej

BEZPOŚREDNIE PRZYCZYNY KATASTROFY WEDŁUG MAK - PRZECZYTAJ

RAPORT MAK PO POLSKU - tvn24.pl/dokumenty

TAK ROZBIŁ SIĘ PREZYDENCKI SAMOLOT

Źródło: tvn24.pl, PAP

Pozostałe wiadomości

Sąd Okręgowy w Warszawie uniewinnił wszystkich trzech oskarżonych w sprawie o zabójstwo byłego premiera PRL Piotra Jaroszewicza i jego żony w 1992 roku. - Błędy i niekonsekwencje prokuratury w postępowaniu przygotowawczym doprowadziły do takiego wyroku - powiedział na początku uzasadnienia orzeczenia sędzia Stanisław Zdun.

Sąd uniewinnił wszystkich oskarżonych w sprawie zabójstwa byłego premiera Piotra Jaroszewicza i jego żony

Sąd uniewinnił wszystkich oskarżonych w sprawie zabójstwa byłego premiera Piotra Jaroszewicza i jego żony

Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

Grupa saperów została wysłana na teren lotniska Gatwick pod Londynem po tym, gdy służby bezpieczeństwa zidentyfikowały w jednym z bagaży zakazany przedmiot. Wcześniej jeden z dwóch terminali lotniska został ewakuowany.

"Incydent zagrażający bezpieczeństwu". Terminal londyńskiego lotniska ewakuowany

"Incydent zagrażający bezpieczeństwu". Terminal londyńskiego lotniska ewakuowany

Źródło:
Reuters, PAP

Ubiegłoroczna koronacja Karola III kosztowała Wielką Brytanię 72 miliony funtów - ujawniono w opublikowanym w czwartek rządowym raporcie. Była to największa uroczystość na Wyspach od 70 lat, której przebieg śledziły dwa miliardy osób na całym świecie. Władze opisały ją jako "moment, który zdarza się raz na pokolenie". Zdaniem przeciwników monarchii wydarzenie zorganizowano jednak zbyt wystawnie i oskarżają oni rząd o marnotrawienie publicznych pieniędzy "na paradę jednej osoby".  

Ujawniono koszt koronacji Karola III. "Nieprzyzwoity"

Ujawniono koszt koronacji Karola III. "Nieprzyzwoity"

Źródło:
PAP, The Guardian, BBC

Wiedeńska policja w piątek znalazła w pobliżu szpitala w stolicy Austrii ciało noworodka. Dzień wcześniej służby informowały o szeroko zakrojonych poszukiwaniach dziecka, które zniknęło z sali na oddziale neonatologicznym.

Noworodek zniknął ze szpitalnej sali. Nie żyje

Noworodek zniknął ze szpitalnej sali. Nie żyje

Źródło:
APA, ENEX, ORF, tvn24.pl

Trwają prawybory na kandydata Koalicji Obywatelskiej w wyborach prezydenckich. Politycy głosują za pomocą SMS-ów. Niektórzy w rozmowach z reporterem TVN24 zdradzili, na kogo postawili, inni zachowali to w tajemnicy. Kandydata nie wskazał też jeszcze PiS. - Mam nadzieję, że ta decyzja zostanie wypracowana ostatecznie dzisiaj, a kandydat zostanie przedstawiony w niedzielę - powiedział Przemysław Czarnek.

"Bardzo prosty SMS". Tak Koalicja Obywatelska wybiera kandydata

"Bardzo prosty SMS". Tak Koalicja Obywatelska wybiera kandydata

Źródło:
TVN24

"Ogromny błąd", "wpadnięcie w pułapkę", "zdrada interesów" - tak oceniana jest pierwsza podróż zagraniczna nowego prezydenta Indonezji do Chin. W podpisanych wówczas dokumentach znalazł się zapis, który wskazuje na uznanie istnienia chińskich roszczeń terytorialnych. Eksperci nie mają wątpliwości: Pekin zyskał cenną amunicję do dalszego łamania prawa międzynarodowego, a cały region może z tego powodu ucierpieć.

Wpadli w "pułapkę" zastawioną przez Chiny. Pekin zyskał w sporze cenną amunicję

Wpadli w "pułapkę" zastawioną przez Chiny. Pekin zyskał w sporze cenną amunicję

Źródło:
tvn24.pl

Czterech włoskich żołnierzy zostało rannych w wyniku ataku na ich bazę w południowym Libanie. Przebywają tam w ramach misji ONZ - podała w piątek agencja Ansa.

Kolejny atak na siły ONZ. Czterech włoskich żołnierzy rannych

Kolejny atak na siły ONZ. Czterech włoskich żołnierzy rannych

Źródło:
PAP

Kolejne trzy osoby usłyszały zarzuty w śledztwie dotyczącym nieprawidłowości w Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych. W sumie podejrzanych jest osiem osób, w tym były prezes agencji i Paweł S., twórca marki Red is Bad, który po deportacji z Dominikany siedzi w areszcie.

Policjant miał pomóc Pawłowi S. wypłacić z banków 3,5 miliona złotych

Policjant miał pomóc Pawłowi S. wypłacić z banków 3,5 miliona złotych

Źródło:
tvn24.pl/ Prokuratura Krajowa

Na drodze ekspresowej S12 na Lubelszczyźnie kierująca samochodem osobowym przeoczyła zjazd na węźle Nałęczów. Najpierw zatrzymała się na pasie awaryjnym, a następnie zaczęła cofać, doprowadzając do kolizji z nadjeżdżającym pojazdem. Nagranie ku przestrodze opublikowała Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad.

Przeoczyła zjazd i zaczęła cofać. Szokujące nagranie z drogi ekspresowej

Przeoczyła zjazd i zaczęła cofać. Szokujące nagranie z drogi ekspresowej

Źródło:
tvn24.pl

PKO BP, ING Bank Śląski, mBank, Bank Pocztowy i Velo Bank - klienci tych banków muszą się przygotować na utrudnienia z powodu prac serwisowych zaplanowanych na najbliższe dni. W niektórych przypadkach pojawią się trudności z aplikacją, płatnościami, a także wypłatą pieniędzy z bankomatów.

Utrudnienia w bankach. "Płatność nie będzie możliwa"

Utrudnienia w bankach. "Płatność nie będzie możliwa"

Źródło:
tvn24.pl

Minister spraw wewnętrznych Tomasz Siemoniak podpisał rozporządzenie wprowadzające obowiązek stosowania czujek pożarowych w lokalach mieszkalnych. "Nadrzędnym celem tej zmiany jest ograniczenie liczby ofiar śmiertelnych i osób rannych w pożarach oraz zatruć tlenkiem węgla, czyli czadem" - napisano w uzasadnieniu rozporządzenia.

Nowy obowiązek dla właścicieli mieszkań

Nowy obowiązek dla właścicieli mieszkań

Źródło:
PAP

Matka i córka straciły życie, bo kierujący hondą na wąskiej drodze wyprzedzał. Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie śmiertelnego potrącenia kobiet w miejscowości Bieździadka na Podkarpaciu. 65-letniemu kierowcy grozi do ośmiu lat więzienia.

Matka i córka zginęły na poboczu drogi. Jest śledztwo

Matka i córka zginęły na poboczu drogi. Jest śledztwo

Źródło:
tvn24.pl

88-latek z Białegostoku w niekonwencjonalny sposób oszukał przestępców. Zamiast 40 tysięcy złotych włożył do reklamówki chusteczki, okładając je banknotami o niskich nominałach. Przywiązał też sznurek, który trzymał w dłoni i czekał, aż po drugiej stronie drzwi ktoś przyjdzie po pakunek. Gdy to nastąpiło, szarpnął. Oszust uciekł. W związku z tą nietypową, choć skuteczną akcją zapytaliśmy policję o to, jak powinny zachować się ofiary tego typu oszustw, by nie narazić się na niebezpieczeństwo.

Senior przechytrzył oszusta. Policja radzi, jak zachować się w takiej sytuacji. "Lepiej od razu do nas zadzwonić"

Senior przechytrzył oszusta. Policja radzi, jak zachować się w takiej sytuacji. "Lepiej od razu do nas zadzwonić"

Źródło:
tvn24.pl

Kalifornia musi zmierzyć się z ulewami i śnieżycami wywołanymi przez tak zwaną rzekę atmosferyczną. Jak podaje stacja CNN, w północnej części tego stanu mogą zostać odnotowane rekordowo wysokie opady deszczu.

Rzeka atmosferyczna może sprowadzić ulewy i śnieżyce

Rzeka atmosferyczna może sprowadzić ulewy i śnieżyce

Źródło:
CNN, Reuters

Prokurator generalny Adam Bodnar złożył do marszałka Sejmu Szymona Hołowni wniosek o wyrażenie przez Sejm zgody na zatrzymanie i przymusowe doprowadzenie Zbigniewa Ziobry na posiedzenie sejmowej komisji do spraw Pegasusa. Wniosek wpłynął już do kancelarii Sejmu, a marszałek "nadał sprawie najwyższy priorytet".

Będzie przymusowe doprowadzenie Ziobry? Bodnar wnioskuje o zgodę Sejmu 

Będzie przymusowe doprowadzenie Ziobry? Bodnar wnioskuje o zgodę Sejmu 

Źródło:
TVN24

Potrącenie pieszej w Nakle nad Notecią (woj. kujawsko-pomorskie). Kierowca nie ustąpił jej pierwszeństwa, gdy przechodziła przez jezdnię. Został ukarany mandatem. Kobieta miała prawo przejść przez jezdnię w tym miejscu.

Przechodziła przez jezdnię, wjechał w nią samochód. Nagranie

Przechodziła przez jezdnię, wjechał w nią samochód. Nagranie

Źródło:
tvn24.pl

Marius Borg Høiby, syn księżnej Norwegii, usłyszał drugi zarzut gwałtu. Media informują już o sześciu osobach, które miały zostać pokrzywdzone przez 27-latka. Sąd rejonowy w Oslo zdecydował o przedłużeniu jego aresztu do środy.

Kolejny zarzut o gwałt. Media: rośnie liczba ofiar syna księżnej

Kolejny zarzut o gwałt. Media: rośnie liczba ofiar syna księżnej

Źródło:
Dagbladet, Nettavisen, NRK, Reuters, tvn24.pl

Prokuratura opublikowała list gończy za Ivanem Railianu, podejrzanym o zabójstwo. Śledztwo w tej sprawie jest prowadzone w związku ze zwłokami czterech mężczyzn, odkrytymi w marcu na terenie pustostanu przy ulicy Grzybowskiej 71. - Każdy, kto wie o miejscu pobytu podejrzanego, winien poinformować najbliższą jednostkę policji - apeluje prokurator.

Cztery ciała w pustostanie na Grzybowskiej. List gończy za Ivanem Railianu

Cztery ciała w pustostanie na Grzybowskiej. List gończy za Ivanem Railianu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Gorzowie Wielkopolskim 46-latek próbował wyłudzić pieniądze od 85-letniej pacjentki szpitala. Mężczyzna pojawił się w sali, do której kobieta trafiła krótko po operacji. Mimo tych okoliczności, seniorka nie dała się zwieźć nieznajomemu podającemu się za jej wnuczka.

Seniorkę w szpitalu odwiedził wnuczek. Ale fałszywy

Seniorkę w szpitalu odwiedził wnuczek. Ale fałszywy

Źródło:
TVN24

To są ludzie, którzy naprawdę poświęcają swoje życie dla dzieci - mówił o nauczycielach premier Donald Tusk na Krajowym Zjeździe Delegatów Związku Nauczycielstwa Polskiego. Przeprosił środowisko oświaty za "agresywne podejście" poprzedniej władzy, podziękował za misję, którą spełniają w szkołach i obiecał przyspieszenie prac nad projektem nowelizacji Karty Nauczyciela.

Tusk przeprasza, dziękuje i obiecuje nauczycielom "przyspieszenie"

Tusk przeprasza, dziękuje i obiecuje nauczycielom "przyspieszenie"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Wykształcony, wierny tradycji i niezależny wobec partii politycznej – taki zdaniem uczestników najnowszego sondażu dla Radia ZET powinien być idealny kandydat na prezydenta. W badaniu zapytano Polaków też o preferowane wiek, płeć, orientację oraz wyznanie głowy państwa.  

Idealny kandydat na prezydenta. Tych cech oczekują Polacy

Idealny kandydat na prezydenta. Tych cech oczekują Polacy

Źródło:
Radio ZET

Jedna osoba zginęła w karambolu siedmiu samochodów na dolnośląskim odcinku autostrady A4. Na wysokości miejscowości Gromadka, niedaleko Bolesławca, zderzyły się cztery pojazdy ciężarowe, dwa osobowe i bus. Autostrada jest zablokowana w obu kierunkach.

Karambol na autostradzie A4. Jedna osoba nie żyje

Karambol na autostradzie A4. Jedna osoba nie żyje

Źródło:
GDDKiA
"Sikor czy Trzask?" Eksperci: nie chodzi o to, który lepszy, ale który lepszy na obecne czasy

"Sikor czy Trzask?" Eksperci: nie chodzi o to, który lepszy, ale który lepszy na obecne czasy

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Nie mam za co przepraszać - tak na pytania o swoją wypowiedź dotyczącą Pawła Cz. odpowiada prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak. Wcześniej w wywiadzie sugerował, że były rektor Collegium Humanum miał oskarżyć prezydenta Wrocławia Jacka Sutryka, by wyjść z aresztu. Wspomniał przy tym o jego domniemanej orientacji seksualnej. - Przeprosić to bardzo mało - uważa Ryszard Kalisz, obrońca Pawła Cz. Według działaczy Kampanii Przeciwko Homofobii wypowiedzi Jaśkowiaka są dyskryminujące i stygmatyzują społeczność LGBT+.

Jaśkowiak: nie mam za co przepraszać. Kalisz: przeprosić to bardzo mało

Jaśkowiak: nie mam za co przepraszać. Kalisz: przeprosić to bardzo mało

Źródło:
TVN24, tvn24.pl, TOK FM, Radio Poznań

Dziennikarze Kanału Zero pokazali nagranie z posiedzenia rządu i sugerowali, że Marcin Kierwiński mimo zapowiedzi i pilnego zwolnienia z obrad Rady Ministrów nie pojechał w czwartek do zniszczonych Głuchołaz. Okazało się jednak, że nagranie pochodzi sprzed blisko dwóch miesięcy, kiedy Kierwiński rzeczywiście był w tym mieście. Kanał Zero przeprosił, ale materiał z fałszywymi informacjami nadal jest dostępny w internecie.

Krytykowali Kierwińskiego, oskarżali o "szopkę". Pokazali stare nagranie

Krytykowali Kierwińskiego, oskarżali o "szopkę". Pokazali stare nagranie

Źródło:
tvn24.pl

Cyfrowi wydawcy są zaniepokojeni. Google zapowiedział testowe usunięcie z wyszukiwarki treści publikowanych przez media informacyjne. Zmiana ma dotyczyć jednego procenta użytkowników, ale i tak to ruch niepokojący, pewnego rodzaju presja i straszak. Materiał magazynu "Polska i Świat". Całe wydanie dostępne w TVN24 GO.

"Mały test, który jest bardzo dużym ostrzeżeniem"

"Mały test, który jest bardzo dużym ostrzeżeniem"

Źródło:
TVN24

Osiem modeli, łącznie 378 samochodów osobowych marki Volvo zostało objętych przez producenta kampanią naprawczą - poinformował UOKiK. Jak podano, pedał hamulca mógł zostać zamontowany niezgodnie ze specyfikacją producenta.

Volvo wzywa do warsztatów. Problem z hamulcem

Volvo wzywa do warsztatów. Problem z hamulcem

Źródło:
tvn24.pl

Brytyjka jest kolejną, piątą już śmiertelną ofiarą prawdopodobnego zatrucia metanolem w popularnej turystycznej miejscowości Vang Vieng - informuje CNN. Kolejne kraje ostrzegają swoich obywateli przed piciem alkoholu z nieznanych źródeł. 

Kolejna turystka śmiertelną ofiarą zatrucia metanolem w popularnym kurorcie

Kolejna turystka śmiertelną ofiarą zatrucia metanolem w popularnym kurorcie

Źródło:
CNN, tvn24.pl

Gdańscy policjanci zatrzymali 37-latka, który zaatakował przypadkową kobietę na ulicy. 63-latka trafiła z lekkimi obrażeniami ciała do szpitala. Badanie alkomatem wykazało, że mężczyzna miał ponad promil alkoholu w organizmie. Usłyszał zarzut spowodowania lekkiego uszczerbku na zdrowiu.

Pijany 37-latek pobił na ulicy przypadkową kobietę

Pijany 37-latek pobił na ulicy przypadkową kobietę

Źródło:
tvn24.pl, Policja Pomorska

Wiceministrowie sprawiedliwości z czasów Zbigniewa Ziobry zostali wezwani przez obecne kierownictwo resortu do zwrotu pieniędzy za wytaczane przez nich mediom i krytykom procesy - podała "Gazeta Wyborcza". Chodzi o Michała Wosia, Sebastiana Kaletę, Marcina Romanowskiego i Marcina Warchoła.

Wiceministrowie wytaczali procesy krytykom władzy. Bodnar chce pieniędzy

Wiceministrowie wytaczali procesy krytykom władzy. Bodnar chce pieniędzy

Źródło:
"Gazeta Wyborcza"

Komisja śledcza do sprawy wyborów kopertowych skierowała 10 wniosków do prokuratury. Dotyczą one 19 osób, między innymi Jarosława Kaczyńskiego, Mateusza Morawieckiego, Jacka Sasina, Mariusza Kamińskiego czy Michała Dworczyka.

Komisja śledcza zawiadamia prokuraturę. Na liście Kaczyński, Morawiecki, Dworczyk i wielu innych

Komisja śledcza zawiadamia prokuraturę. Na liście Kaczyński, Morawiecki, Dworczyk i wielu innych

Źródło:
TVN24

Prokuratura ma podjąć decyzję o ewentualnych zarzutach w sprawie śmierci 14-letniej Natalii z Andrychowa po otrzymaniu opinii z Zakładu Medycyny Sądowej. Ta ma być gotowa do końca roku. W lutym dwaj policjanci zostali ukarani dyscyplinarnie.

Rok po śmierci Natalii z Andrychowa śledztwo wciąż trwa. Kluczowa ma być opinia biegłych

Rok po śmierci Natalii z Andrychowa śledztwo wciąż trwa. Kluczowa ma być opinia biegłych

Źródło:
PAP

Niebezpieczna sytuacja na drodze. We Włocławku kierowca wyprzedzał samochody na dwóch przejściach dla pieszych i skrzyżowaniu. Nagranie otrzymaliśmy na Kontakt24.

Wyprzedzał na dwóch przejściach dla pieszych i skrzyżowaniu. Nagranie

Wyprzedzał na dwóch przejściach dla pieszych i skrzyżowaniu. Nagranie

Źródło:
tvn24.pl

W wieku 82 lat zmarł Jerzy Majchrzak - kombatant poznańskiego czerwca 1956 oraz ojciec Piotra Majchrzaka - najmłodszej ofiary stanu wojennego. Pan Jerzy przez lata był związany z Muzeum Powstania Poznańskiego - Czerwiec 1956. "Nie byliśmy gotowi na Twoje odejście…mimo pięknego wieku…za szybko Panie Jurku, za szybko…" - piszą pracownicy placówki.

Zmarł kombatant poznańskiego czerwca 1956. "Byłeś dla nas wzorem"

Zmarł kombatant poznańskiego czerwca 1956. "Byłeś dla nas wzorem"

Źródło:
TVN24

Donald Trump wskazał go na nowego prokuratora generalnego USA. Matt Gaetz w czwartek zdecydował się jednak wycofać swoją kandydaturę. W sprawie Gaetza toczyło się śledztwo FBI i komisji amerykańskiego Kongresu dotyczące zapłaty za seks z nieletnią.

Jeden z najbardziej kontrowersyjnych nominatów Trumpa rezygnuje

Jeden z najbardziej kontrowersyjnych nominatów Trumpa rezygnuje

Źródło:
PAP

Donald Trump zapowiedział w czwartek, że zamierza nominować byłą prokurator generalną Florydy Pam Bondi na nową prokuraturą generalną USA. Nominacja dla Bondi, która reprezentowała Trumpa w pierwszym procesie impeachmentu, jest wynikiem wycofania się nominowanego wcześniej kongresmena Matta Gaetza.

"Wojowniczka America First" z nominacją od Trumpa

"Wojowniczka America First" z nominacją od Trumpa

Źródło:
PAP

Senat przyjął w piątek nowelizację ustawy powodziowej bez poprawek. Przewiduje ona ułatwienia w udzielaniu pomocy osobom i instytucjom, które ucierpiały we wrześniowej powodzi w południowo-zachodniej Polsce.

Pomoc dla powodzian. Jest decyzja Senatu

Pomoc dla powodzian. Jest decyzja Senatu

Źródło:
PAP

Rosja notyfikowała USA na krótko przed wystrzeleniem nowego, "eksperymentalnego" pocisku pośredniego zasięgu na Dniepr - powiedziała w czwartek wicerzeczniczka Pentagonu Sabrina Singh. Podkreśliła też, że groźby Putina pod adresem USA i innych państw nie odstraszą Ameryki od dalszej pomocy Ukrainie.

"USA zostały poinformowane przez Rosję na krótko przed wystrzeleniem". Oświadczenie Pentagonu

"USA zostały poinformowane przez Rosję na krótko przed wystrzeleniem". Oświadczenie Pentagonu

Źródło:
PAP

"Użycie przez Rosję nowej rakiety balistycznej średniego zasięgu przeciwko Ukrainie nie zmieni przebiegu konfliktu ani determinacji sojuszników z NATO we wspieraniu Ukrainy" - oznajmiła rzeczniczka sojuszu Farah Dakhlallah. W czwartek Rosjanie użyli do ostrzału Ukrainy nowej broni.

"Rosja wystrzeliła eksperymentalny pocisk". Rzeczniczka NATO zabrała głos

"Rosja wystrzeliła eksperymentalny pocisk". Rzeczniczka NATO zabrała głos

Źródło:
PAP

Na Black Friday i Cyber Monday, czyli dni wielkich promocji w Stanach Zjednoczonych, coraz częściej czekają też polujący na okazje polscy klienci. Kiedy wypadają w 2024 roku?

Black Friday i Cyber Monday 2024. Kiedy wypadają w tym roku?

Black Friday i Cyber Monday 2024. Kiedy wypadają w tym roku?

Źródło:
TVN24

Zaledwie kilka tygodni po kinowej premierze "Joker: Folie à deux" zadebiutował w Wypożyczalni Playera. Widzowie znaleźć mogą tam już też kontynuację "Soku z żuka" w reżyserii Tima Burtona i najnowszy film Justina Baldoniego z Blake Lively w roli głównej. Oto przegląd nowości serwisu.  

Powrót Tima Burtona, romans z Blake Lively w roli głównej i kontynuacja "Jokera". Nowości w Playerze 

Powrót Tima Burtona, romans z Blake Lively w roli głównej i kontynuacja "Jokera". Nowości w Playerze 

Źródło:
tvn24.pl