"Bez odpowiedzi; nie przesłano; nie umożliwiono"

Aktualizacja:
 
Polskie uwagi już opublikowane

- Stan i przygotowanie lotniska w Smoleńsku na tyle niezadowalające, że nie powinno być zgody na lądowanie - to jedna z głównych tez dokumentu zawierającego polskie uwagi do raportu MAK ws. katastrofy smoleńskiej. Według polskiej strony Rosjanie nie przekazali wielu dokumentów dotyczących katastrofy. Brakuje m.in. pism stwierdzających uprawnienia kontrolerów lotu, opisów ich funkcji, dokumentów określających minimalne warunki lotniska Smoleńsk "Północny". Na dziesiątki innych wniosków strony polskiej odpowiedzi "nie otrzymano".

ZOBACZ POLSKIE UWAGI

W środę po godzinie 12 MAK opublikowała w internecie końcowy raport z katastrofy oraz przekazane stronie rosyjskiej polskie uwagi do raportu. Sporządzone zostały one oryginalnie w języku polskim. Dołączono do nich rosyjskie tłumaczenie. Zaznaczono, że w razie istnienia różnic pomiędzy treścią tłumaczenia a dokumentem obowiązuje wersja sporządzona w języku polskim. Dokument liczy 148 stron. Zawiera m.in. drobiazgową analizę błędów popełnionych przez Rosjan w raporcie MAK.

Jak mówił na konferencji prasowej MAK szef technicznej komisji Aleksiej Morozow, strona rosyjska zarzuciła Polakom, że uwagi nie dotyczą kwestii technicznych, a takimi zajmuje się MAK, ale spraw dotyczących winy i odpowiedzialności.

Tymczasem 148 stron polskich uwag to pytania o drobiazgowe szczegóły: uprawnienia kontrolerów lotu, schematy lotniska, wyniki analiz rejestratorów. Na większość odpowiedzi nie otrzymano.

Pozostała część uwag, to analiza poszczególnych zdań i paragrafów rosyjskiego raportu - słowo po słowie, zdanie po zdaniu. Nie ma w nich mowy o kwestii winy i odpowiedzialności - ale są oparte na dowodach fakty, które w swoim raporcie Rosjanie zinterpretowali zupełnie inaczej.

Polacy zakwestionowali tezy dotyczące przyczyn katastrofy, jakie sformułował MAK.

Czego "nie otrzymano"

W dokumencie znajduje się lista wystąpień strony polskiej o dokumentację. Część wniosków pochodzi z 19 kwietnia 2010 roku. Wiele ma status „nie otrzymano”, w tym m.in.:

- dokumenty, w których są określone zasady pracy i sposób użytkowania środków ubezpieczenia lotów lotniska „Smoleńsk”

- dokument, w którym znajdują się aktualne dane lotnisk wojskowych dotyczące lotniska „Smoleńsk”

- dokument określający minimalne warunki lotniska Smoleńsk do lądowania

- oświadczenia załogi rosyjskiego samolotu Ił-76

- materiały obiektywnej kontroli lotów ze stanowiska kierowania lotami z 10.04.2010 (zapis z wideo)

- zakresy obowiązków osób funkcyjnych służb kierowania i zabezpieczania lotami

- schemat rozmieszczenia środków elektro-świetlnych oraz środków radiolokacyjnych i radionawigacyjnych na lotnisku w Smoleńsku

Bez oryginałów czarnych skrzynek

Strona polska nie dostała również oryginalnych zapisów rejestratorów rozmów załogi samolotu (czarnych skrzynek).

Wniosków, na które odpowiedzi nie otrzymano, jest o wiele więcej. Chodzi przede wszystkim o dane z rejestratorów i dokumenty potwierdzające uprawnienia kierownika lotów oraz kierownika strefy bliższej. Część z nich strona polska otrzymała po kilku miesiącach oczekiwania – we wrześniu 2010 roku (wniosek skierowano w maju).

Wiele pytań powtarzano kilkakrotnie. Kilkakrotnie też poruszano kwestię tego, że polskiemu akredytowanemu przy MAK Edmundowi Klichowi nie umożliwia się wykonywania jego zadań, nie dopuszczając go do wszystkich obrad MAK.

Niedostateczne wyposażenie lotniska

Polacy chcieli także wyjaśnienia, dlaczego pomimo wielu uchybień w wyposażeniu lotniska Smoleńsk „Północny” stwierdzonych w czasie oblotu technicznego 05.04.2010 w celu przyjęcia specjalnych rejsów wyrażono zgodę na lądowania samolotów z ważnymi osobami na pokładzie.

Niedociągnięcia dotyczyły m.in. tego, że na lotnisku brakuje wieży kontrolnej i że wykaz sprzętu nie jest całkowicie zgodny z normami.

Kontrolerzy bez uprawnień?

W dalszej części strona polska odnosi się do bardzo konkretnych zdań z raportu MAK. Uwagi dotyczą w przeważającej części rozbieżności w danych np. dotyczących personelu, przygotowania pilotów i personelu służb naziemnych. Jeśli chodzi o ten ostatni, strona polska ma poważne zastrzeżenia. Kierownik strefy lądowania (KSL) w Smoleńsku, Wiktor Ryżenko, według strony polskiej wykonywał pracę na tym stanowisku bardzo rzadko. Brak jest też jakiegokolwiek zapisu i dopuszczeniu do sprawowania funkcji KSL na lotnisku Smoleńsk "Północny".

- W trakcie przesłuchania przez MAK w dniu 18.04.2010 roku KSL stwierdził, że na lotnisku Smoleńsk „Północny” pracował jako KSL po raz pierwszy w celu zabezpieczenia lotów w dniu 07 kwietnia 2010 roku.

W innym punkcie uwag zastrzeżenie się powtarza: - KSL nie miał dopuszczeń do sprowadzania: samolotów Tu-154, lotniska Smoleńsk „Północny” i TWA. Z polskich uwag wynika też, że kierownik lotów i kierownik strefy lądowania nie przeszli 10 kwietnia badań lekarskich, ponieważ punkt medyczny był nieczynny. Polacy zwracają uwagę też na to, że w książce przeglądów medycznych wykonano odręczne korekty.

Rosjanie milczą o kontrolerach

Rosjanie w swoim dokumencie całkowicie pominęli rolę kontrolerów w katastrofie. W załączniku „Ekspertyza dotycząca analizy działań grupy kierującej lotami na lotnisku Smoleńsk Siewiernyj 10 kwietnia 2010”, którą MAK też umieścił na stronie znajduje się zapis: "Całą odpowiedzialność za bezpieczeństwo lotu, podejście do lądowania i działania podczas podejścia w warunkach pogodowych gorszych od ustalonego minimum meteorologicznego całkowicie i w pełni ponosi załoga, ponieważ była ona uprzedzona, że nie ma warunków do lądowania"

Opóźniona akcja ratunkowa?

Kolejna część uwag dotyczy akcji ratunkowej. Według strony polskiej, bezpośrednio po wypadku nie zaalarmowano całości jednostek ratowniczych znajdujących się na lotnisku w Smoleńsku, nie przekazano też informacji o wypadku do jednostek ratowniczych okręgu smoleńskiego. Karetki wysłano dopiero 10 minut po wypadku. – Raport nie zawiera schematu alarmowania i dysponowania jednostek ratowniczych na lotnisku Smoleńsk – można przeczytać w uwagach.

Kolejną z uwag jest to, że według zeznań świadków na miejsce zadysponowano 4 samochody straży pożarnej z załogami, grupy pomocy i karetki. - Natomiast z raportu wynika, że faktycznie zadysponowano tylko jeden pojazd, który miał udać się na miejsce wypadku. Pojazd (...) dojechał do miejsca wypadku dopiero po 44 minutach (...). Wedle zapisów Raportu pojazdy te były alarmowane i dysponowane jako pierwsze.

Pierwszy zespół ratownictwa przybył na miejsce wypadku dopiero 17 minut po nim, a 7 zespołów pogotowia ratunkowego przybyło na miejsce dopiero 29 minut po katastrofie.

"Słychać przerażenie w głosie kontrolerów"

Kolejna część uwag dotyczy lotniczej oceny działania załogi Tupolewa po analizie zenzań świadków nieudanego podejścia do lądowania samolotu Ił-76, który nie mógł wylądować wskutek pogarszających się warunków atmosferycznych.

Zdaniem polskich ekspertów, po dwóch nieudanych podejściach Iła, lotnisko powinno zostać zamknięte, a wszystkie operacje startów i lądowań wstrzymane. – Płk. Krasnukutski (trzecia osoba, która poza kontrolerami lot znajdowała się na stanowisku kontroli lotów - red.) w trakcie obu zajść do lądowania samolotu Ił-76 faktycznie przejął kierowanie, gdy widział końcową fazę pierwszego podejścia nakazał odejście na drugi krąg. W tle zapisu z SKL (Stanowisko Kierowania Lotami) wyraźnie słychać było bliski i niski przelot samolotu oraz przerażenie w głosie KL w wyniku wykonania tego podejścia – głosi treść dokumentu.

Złe informacje o położeniu samolotu

Zastrzeżenia budzą też informacje KSL przed dolotem na lotnisko do 3 km – KSL w dalszym ciągu informował załogę o jej właściwym położeniu "na kursie i ścieżce", gdy w rzeczywistości samolot obniżał swój lot zwiększając odległość pionową od ścieżki. Poza tym KL nie przekazał załodze samolotu wszystkich informacji niezbędnych dla przylatujących statków powietrznych. Nie zrobił też tego we właściwej kolejności.

Kolejną uwagą jest to, że komenda "Horyzont 101" została podana po około 14 sekundach od poinformowania załogi samolotu Tu-154 M przez KSL. Komenda została wydana zbyt późno. KSL nie przekazał jednak załodze informacji o jej niewłaściwej pozycji względem ścieżki, w dalszym ciągu błędni informując ją o właściwym położeniu "na kursie i ścieżce".

Jakie uprawnienia miał płk Krasnokutski?

Polacy zaznaczają, że MAK nie udzielił im odpowiedzi o rolę i uprawnienia płk. Krasnokutskiego. Zgodnie z zapisem nagrań, brał on czynny udział w prowadzeniu korespondencji radiowej, jak również pomimo kilkukrotnych sugestii KL o przerwaniu podejścia samolotu TU 154 M jednoznacznym rozkazem "Doprowadzamy do 100 metrów, 100 metrów i koniec rozmowy" urywa jakiekolwiek próby KL odesłania samolotu na lotnisko zapasowe – głosi uwaga. Zaznaczono też, że załodze Tupolewa nie przekazano informacji o tym, że pogoda w najbliższym czasie nie poprawi się.

- Zdaniem strony polskiej należy opracować ocenę psychologiczną sytuacji panującej na SKL i wpływu płk Krasnokutskij oraz innych osób na brak podjęcia decyzji o odesłaniu samolotu Tu-154 M na lotnisko zapasowe. Prócz tego, z powodu bardzo złej widzialności (200 m) kontrolerzy nie byli w stanie określić czy na drodze startowej nie ma jakiś osób, pojazdów, przeszkód lub zwierząt i w związku z tym nie mogli wydać zgody na lądowanie.

Normy dopuszczeń do eksploatacji lotnisk Lotnictwa Państwowego

Bardzo wiele uwag dotyczy przygotowania lotniska – według Polaków nie spełniało ono norm i nie było zdatne do przyjmowania statków powietrznych typu TU-154. – w dniu 25 marca 2010 w trakcie oblotu lotniska stan techniczny urządzeń nie odpowiadał wymaganiom dokumentów normatywnych. Nieprawidłowości nie zostały usunięte – głosi uwaga. Eksperci zwracają uwagę m.in. na wyposażenie świetlne lotniska i skupiska drzew wokół niego, które stanowiły realne zagrożenie dla statków powietrznych wykonujących podejścia do lądowania.

Gen. Błasik nie był pod wpływem alkoholu?

Polacy kwestionują też fakt podany przez Rosjan o tym, że dowódca Sił Powietrznych gen. Błasik miał w organizmie 0,6 promila alkoholu. – Nie można się wypowiedzieć ze względu na brak dokumentacji źródłowej – brak autoryzowanych wyników badań toksykologicznych oraz informacji kiedy i jak zabezpieczono materiał do badania? Nie można wykluczyć, że alkohol wykazany podczas autopsji miał pochodzenie endogenne – można przeczytać w raporcie.

Zła procedura

Zdaniem strony polskiej, lot TU-154 M powinien być traktowany jako wojskowy, a nie cywilny (jak ocenili Rosjanie). Przyczyn jest wiele, m.in.: statek powietrzny był zarejestrowany w "rejestrze wojskowych statków powietrznych", miał oznaczenia wskazujące na to, że był maszyną wojskową (biało-czerwona szachownica), załoga była wojskowa, wojskowe było też lotnisko "Smoleńsk Północny".

Pozostałe okoliczności tragedii

Polacy zarzucają Rosjanom również błędy w samej procedurze śledztwa. Według uwag, Rosjanie oparli się na hipotezach, a nie dowodach.

W przyczynach podanych przez stronę polską na końcu dokumentu wyszczególnione są okoliczności, których nie uwzględniła strona rosyjska w swoim raporcie. Są to:

- wydanie przez MSZ Federacji Rosyjskiej zgody na lot Tu-154 M i Jak-40 na lotnisko Smoleńsk Półocny bez lidera na pokładzie

- nieprzekazanie przez stronę rosyjską aktualnych danych aeronawigacyjnych lotniska pomimo pisemnych próśb strony polskiej

- braku danych ze strony rosyjskiej o faktycznych i prognozowanych warunkach atmosferycznych na lotnisku

- niepodjęcia decyzji o skierowaniu samolotu na lotnisko zapasowe lub inne posiadające właściwe warunki atmosferyczne pomimo posiadania informacji o warunkach atmosferycznych uniemożliwiających prowadzenie jakichkolwiek operacji lotniczych na lotnisku Smoleńsk Północny

- niepodawania przez kontrolera lotniska Smoleńsk „Północny” załogom samolotów informacji o widzialności pionowej

- braku reakcji kontrolera strefy lądowania przy podejściu do lądowania samolotu tu-154 M na jego odchylenia od nakazanej ścieżki zniżania

-zbyt późno wydanej przez GKL komendy na przerwanie podejścia

- braku oceny przygotowania strony rosyjskiej do przyjęcia lotu szczególnie ważnego, tym bardziej że taka ocena została przedstawiona w stosunku do strony polskiej

BEZPOŚREDNIE PRZYCZYNY KATASTROFY WEDŁUG MAK - PRZECZYTAJ

RAPORT MAK PO POLSKU - tvn24.pl/dokumenty

TAK ROZBIŁ SIĘ PREZYDENCKI SAMOLOT

Źródło: tvn24.pl, PAP

Pozostałe wiadomości
Zbrodnia VAT-owska w PKOl? Skarbówka zawiadamia prokuraturę

Zbrodnia VAT-owska w PKOl? Skarbówka zawiadamia prokuraturę

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Po raz kolejny można było usłyszeć i zobaczyć, dlaczego z taką determinacją walczyłem wspólnie z innymi demokratami w Polsce, żeby tych ludzi odsunąć od władzy - mówił premier Donald Tusk, odpowiadając z mównicy Parlamentu Europejskiego krytykującym go w czasie debaty politykom polskiej opozycji. Wcześniej w środę szef rządu przedstawiał priorytety polskiej prezydencji w Radzie UE. Po nim głos zabrał między innymi europoseł PiS Patryk Jaki, który utrzymywał, że Tusk "dla konkurencji politycznej ogłosił Norymbergę". - Ursula von der Leyen namaściła pana na polskiego premiera i od tego czasu zachowuje się pan jak niemiecki namiestnik - mówiła Anna Bryłka z Konfederacji.

"Ktoś mógłby pomyśleć, że czułem się lekko zawstydzony". Tusk odpowiada europosłom PiS i Konfederacji

"Ktoś mógłby pomyśleć, że czułem się lekko zawstydzony". Tusk odpowiada europosłom PiS i Konfederacji

Źródło:
TVN24, PAP

Po największej w historii kraju katastrofie samolotu, południowokoreańskie ministerstwo transportu zapowiedziało przebudowę obiektów w okolicach pasów startowych na lotniskach, które stanowią potencjalne zagrożenie w przypadku awaryjnego lądowania. Do katastrofy Boeinga 737-800 linii Jeju Air doszło w grudniu zeszłego roku. Maszyna lądowała bez wysuniętego podwozia, uderzyła w betonową konstrukcję na końcu pasa startowego, gdzie zainstalowano lokalizatory. Zginęło 179 osób.

Po katastrofie samolotu będą przebudowywać lotniska

Po katastrofie samolotu będą przebudowywać lotniska

Źródło:
PAP

Przed południem w środę, 22 stycznia, euro spadło poniżej poziomu 4,24 złotego. Oznacza to, że kurs euro znalazł się na najniższym poziomie od pięciu lat. Jak wskazali analitycy, została przełamana pewna symboliczna bariera.

Euro najtańsze od pięciu lat

Euro najtańsze od pięciu lat

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Czołgi, które dotarły do Polski w styczniu, rzekomo są stare i mają pochodzić z amerykańskiego demobilu - twierdzą użytkownicy mediów społecznościowych. Wyjaśniamy, jakie abramsy trafiły do Wojska Polskiego.

Abramsy dostarczone do Polski "są z demobilu, mają po 35 lat". Wyjaśniamy

Abramsy dostarczone do Polski "są z demobilu, mają po 35 lat". Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

KIA, Opel i Honda poinformowały, że właściciele niektórych aut tych marek powinni zgłaszać się do autoryzowanych stacji obsługi w celu naprawy usterek. W pewnych modelach stwierdzono awarię poduszek powietrznych, a w innych - wyciek płynu hamulcowego. Naprawy mają dotyczyć ponad 33 tysięcy samochodów.

Wielka akcja serwisowa. Kilkadziesiąt tysięcy aut do warsztatów

Wielka akcja serwisowa. Kilkadziesiąt tysięcy aut do warsztatów

Źródło:
PAP

Włoska policja zatrzymała kobietę i mężczyznę, którzy porwali ze szpitala urodzoną kilka dni wcześniej dziewczynkę. W domu pary funkcjonariusze zastali ich krewnych. Zebrali się, by świętować narodziny dziecka.

Przebrała się za pielęgniarkę i porwała dziecko ze szpitala

Przebrała się za pielęgniarkę i porwała dziecko ze szpitala

Źródło:
ENEX, Rai News, tvn24.pl

Premier Donald Tusk przedstawił w środę w Parlamencie Europejskim priorytety polskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej. - Dzisiaj być może najważniejsze słowa, jakie powinny paść tu, w Parlamencie Europejskim, to słowa skierowane wprost do Europejek i Europejczyków: podnieście wysoko swoje głowy. Europa była, jest i będzie wielka - powiedział. Mówił, że jeśli prezydent USA Donald Trump mówi o konieczności wzięcia większej odpowiedzialności przez Europę za własne bezpieczeństwo, "traktujmy to jako pozytywne wyzwanie".

Tusk: Europa nie ma żadnych powodów do kompleksów

Tusk: Europa nie ma żadnych powodów do kompleksów

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvn24.pl

Kierowca samochodu osobowego potrącił przechodząca przez jezdnię 78-latkę i odjechał, nie zatrzymując się. Kobieta zmarła w szpitalu, a kierowcę udało się odnaleźć dzięki pozostawionym na miejscu śladom.

Śmiertelnie potrącił 78-latkę. Znaleźli go dzięki kawałkom karoserii

Śmiertelnie potrącił 78-latkę. Znaleźli go dzięki kawałkom karoserii

Źródło:
tvn24.pl

Donald Trump ułaskawił Rossa Ulbrichta, twórcę serwisu Silk Road (Jedwabny Szlak), którego użytkownicy mogli anonimowo handlować nielegalnymi produktami, w tym narkotykami czy pirackim oprogramowaniem. Skazanie Ulbrichta przez amerykański sąd na dożywocie prezydent USA nazwał "niedorzecznością".

Trump ułaskawia skazanego na dożywocie. Pisze o "szumowinach"

Trump ułaskawia skazanego na dożywocie. Pisze o "szumowinach"

Źródło:
CNN, "Guardian", CBS News TVN24

Sąd w Kijowie podjął decyzję w sprawie aresztowania trzech ukraińskich dowódców zatrzymanych przez służby i oskarżonych o "podejmowanie niewłaściwych decyzji", które miały doprowadzić do zajęcia części obwodu charkowskiego przez rosyjską armię w maju 2024 roku. Żołnierze i eksperci apelują o sprawiedliwy proces. Według znanego analityka Jurija Butusowa, wydarzenia wokół tej sprawy, to "popis" i chęć "upokorzenia" wojskowych.

"Poniżanie jest hańbą". Gorąco w Kijowie, generałowie i pułkownik w areszcie

"Poniżanie jest hańbą". Gorąco w Kijowie, generałowie i pułkownik w areszcie

Źródło:
RBK-Ukraina, NV, Glavred, PAP, tvn24.pl

Turystka doznała poważnych obrażeń w wyniku potrącenia przez pociąg na Tajwanie. Kobieta stanęła zbyt blisko torów, pozując do zdjęcia, i uderzył w nią nadjeżdżający skład. Kobieta cudem przeżyła, a teraz za swoje zachowanie może także spodziewać się grzywny.

Cudem przeżyła uderzenie pociągu, teraz ma dostać grzywnę. Dramatyczne nagranie

Cudem przeżyła uderzenie pociągu, teraz ma dostać grzywnę. Dramatyczne nagranie

Źródło:
Straits Times

Donald Trump odpowiedział na pytanie, czy dalej - tak jak Joe Biden - zamierza wysyłać broń Ukrainie walczącej z rosyjską agresją. Stwierdził, że to "Unia Europejska powinna płacić znacznie więcej niż dotychczas". W tym kontekście wspomniał o Polsce. Powiedział, że była ona wśród kilku państw, które w czasie jego pierwszej prezydentury wydawały na obronność odpowiednią ilość pieniędzy.

Donald Trump pytany o Ukrainę. Mówi o Polsce, Unii Europejskiej i wydatkach na obronność

Donald Trump pytany o Ukrainę. Mówi o Polsce, Unii Europejskiej i wydatkach na obronność

Źródło:
Reuters, TVN24, tvn24.pl

W środę strażacy z Konina w Wielkopolsce otrzymali zgłoszenie o osobie przymarzniętej do tafli wody w miejscowości Drążno-Holendry. Zdaniem strażaków kobieta musiała już tam leżeć od dłuższego czasu. Stwierdzono zgon. Śledztwo w tej sprawie prowadzi prokuratura.

Znaleźli kobietę przymarzniętą do tafli wody. Nie żyje

Znaleźli kobietę przymarzniętą do tafli wody. Nie żyje

Źródło:
tvn24.pl

Książę Harry zawarł ugodę z gazetami należącymi do potentata medialnego Ruperta Murdocha. Porozumienie dotyczy nielegalnego gromadzenia informacji przez należące do Murdocha tytuły prasowe. Te w ramach umowy wystosowały już oficjalne przeprosiny, Harry ma też otrzymać od nich ogromne odszkodowanie. "Monumentalne zwycięstwo, kłamstwa zostały obnażone", stwierdził książę w wydanym oświadczeniu.

"Monumentalne zwycięstwo" księcia Harry'ego z mediami Ruperta Murdocha

"Monumentalne zwycięstwo" księcia Harry'ego z mediami Ruperta Murdocha

Źródło:
Reuters, NBC News, tvn24.pl

Włoski Sąd Najwyższy przyznał rację zdradzonemu mężczyźnie, który zażądał zwrotu luksusowego mieszkania, jakie podarował swojej ówczesnej narzeczonej. To była nie tylko zdrada, ale także niewdzięczność osoby obdarowanej - orzekł sąd w uzasadnieniu.

Zdradziła i nie okazała wdzięczności. Musi oddać mieszkanie

Zdradziła i nie okazała wdzięczności. Musi oddać mieszkanie

Źródło:
PAP

Wiceprzewodniczący Rady Dzielnicy Śródmieście Piotr Salach postanowił zaprosić Elona Muska do wspólnego zwiedzania centrum Warszawy. To reakcja na informacje o tym, że amerykański miliarder może stać się właścicielem apartamentu w Warszawie.

Śródmiejski radny zaprasza Elona Muska do Warszawy, ma  nietypową propozycję

Śródmiejski radny zaprasza Elona Muska do Warszawy, ma nietypową propozycję

Źródło:
tvnwarszawa.pl / Wyborcza.biz

1063 dni temu rozpoczęła się rosyjska inwazja na Ukrainę. Prezydent USA Donald Trump, pytany, czy nałoży nowe sankcje na Rosję, jeśli Putin odmówi negocjacji, odparł w dwóch słowach, że to "brzmi prawdopodobnie". O rosyjskiej inwazji, na co zwracały uwagę ukraińskie media, nie wspomniał jednak ani razu podczas inaugurującego przemówienia. Reporter "Faktów" TVN Andrzej Zaucha relacjonował z Kijowa, że Ukraińcy nadal nie wiedzą, co się będzie działo w ciągu najbliższych tygodni i miesięcy. Oto co wydarzyło się w Ukrainie i wokół niej w ciągu ostatniej doby.

Czy będą nowe sankcje na Rosję? Krótka odpowiedź Trumpa

Czy będą nowe sankcje na Rosję? Krótka odpowiedź Trumpa

Źródło:
PAP

Rosyjskie media poinformowały o nagłej śmierci 59-letniego dziennikarza propagandowej agencji RIA Nowosti Leonida Swiridowa. Przyczyn zgonu nie podano. Swiridow był korespondentem w Polsce, z której został wydalony w 2015 roku pod zarzutem szpiegostwa. Kondolencje rodzinie zmarłego złożyła rzeczniczka MSZ Rosji Maria Zacharowa.

Wyrzucony przed laty z Polski dziennikarz propagandowej rosyjskiej agencji nie żyje

Wyrzucony przed laty z Polski dziennikarz propagandowej rosyjskiej agencji nie żyje

Źródło:
RBK, RIA Nowosti, tvn24.pl

Jednoczesne utrzymanie prawidłowego obwodu talii i regularne ćwiczenia są bardziej skuteczne w zmniejszaniu ryzyka zachorowania na raka niż każdy z tych czynników z osobna - wynika z badania opublikowanego w "British Journal of Sports Medicine". Udział wzięło w nim ponad 300 tys. osób. Badacze są "podekscytowani" ustaleniami.

To zmniejsza ryzyko zachorowania na raka. Dwa połączone czynniki

To zmniejsza ryzyko zachorowania na raka. Dwa połączone czynniki

Źródło:
World Cancer Research Fund, The Independent, tvn24.pl

W środę rano w kopalni Szczygłowice doszło do zapalenia metanu. W rejonie zagrożenia było 44 górników. Nie ma ofiar śmiertelnych, 16 osób jest rannych, mają rozległe poparzenia oraz urazy nóg i rąk. Stan siedmiu z nich jest bardzo ciężki.

Pożar w kopalni. Górnicy w stanie bardzo ciężkim

Pożar w kopalni. Górnicy w stanie bardzo ciężkim

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Donald Trump odnalazł w poniedziałek na oczach dziennikarzy list w swoim prezydenckim biurku. Nadawcą był były prezydent Joe Biden. We wtorek nowy prezydent USA ujawnił nieco szczegółów dotyczących tej korespondencji.

Donald Trump zdradził, co jest w liście, który odnalazł w prezydenckim biurku

Donald Trump zdradził, co jest w liście, który odnalazł w prezydenckim biurku

Źródło:
Reuters

Dwukrotnie odbyłem 10-dniową kwarantannę w jednym z pokoi i przez moment w apartamencie. Nie naraziłem Skarbu Państwa ani Muzeum II Wojny Światowej na żadne koszty - mówił w środę Karol Nawrocki, kandydat PiS na prezydenta. Dodał też, że prowadził "bardzo dynamiczną politykę międzynarodową" i apartamenty były do tego przez niego wykorzystywane. Odniósł się w ten sposób do ustaleń "Gazety Wyborczej", która napisała, że jako dyrektor Muzeum II Wojny Światowej przez ponad pół roku miał zarezerwowany luksusowy apartament w muzealnym kompleksie hotelowym.

Karol Nawrocki o luksusowym apartamencie: wykorzystywałem go do prowadzenia dynamicznej polityki międzynarodowej

Karol Nawrocki o luksusowym apartamencie: wykorzystywałem go do prowadzenia dynamicznej polityki międzynarodowej

Źródło:
TVN24, Gazeta Wyborcza

Biskup Kościoła episkopalnego Mariann Edgar Budde w czasie nabożeństwa w Katedrze Narodowej w Waszyngtonie zwróciła się do prezydenta Donalda Trumpa o miłosierdzie dla imigrantów i mniejszości seksualnych. Apelowała także, by "znalazł współczucie" dla uchodźców uciekających z krajów objętych wojnami i przekonywała go, że większość imigrantów nie jest przestępcami. - Nie sądzę, że to było dobre nabożeństwo - stwierdził Trump tuż po nim, a w środę nad ranem w mediach społecznościowych ocenił biskup jako "lewicową", "nudną" i zawyrokował, że powinna przeprosić Amerykanów za to, że "nie jest zbyt dobra w swojej pracy".

Duchowna poprosiła go o miłosierdzie. Trump: Msza nudna, biskup słaba. Powinna przeprosić

Duchowna poprosiła go o miłosierdzie. Trump: Msza nudna, biskup słaba. Powinna przeprosić

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters, tvn24.pl

Czy polskie babcie korzystają z "babciowego"? Według danych na dodatek dla opiekunek i opiekunów małych dzieci, zostających z nimi w domu, wydano z budżetu już ponad 200 mln zł. Ale eksperci ostrzegają, że nie jest to rozwiązanie dla wszystkich. Nie każda babcia będzie chciała zostać z wnukiem. - Kobieta ma prawo do swojej aktywności, wolnego czasu, że już nie wspomnę, jak takie wcześniejsze przejście na emeryturę wpłynie na wysokość świadczeń - podkreśla psycholożka Aleksandra Piotrowska. O ocenę programu pytamy też wiceministrę Aleksandrę Gajewską.

Babcie na umowie. "Przekonało ją dopiero, że to pieniądze od państwa"

Babcie na umowie. "Przekonało ją dopiero, że to pieniądze od państwa"

Źródło:
tvn24.pl

Podmorskie kable łączące Tajwan z należącymi do niego Wyspami Matsu, które zamieszkuje około 14 tysięcy ludzi, zostały rozłączone - poinformowały władze Tajwanu. Została uruchomiona komunikacja zastępcza.

Kable uszkodzone, wyspy odcięte od świata

Kable uszkodzone, wyspy odcięte od świata

Źródło:
PAP, Reuters

Śmiertelny wypadek na Pomorzu. Kierowca uderzył w drzewo, zginął na miejscu. Mężczyzna miał dwa dożywotnie zakazy prowadzenia pojazdów.

37-latek zginął po uderzeniu w drzewo. Miał dwa dożywotnie zakazy prowadzenia pojazdów

37-latek zginął po uderzeniu w drzewo. Miał dwa dożywotnie zakazy prowadzenia pojazdów

Źródło:
tvn24.pl
MON i MEN mogą się pomylić, gdy mowa o religii w szkole. W co gra PSL?

MON i MEN mogą się pomylić, gdy mowa o religii w szkole. W co gra PSL?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Rozporządzenie Donalda Trumpa dotyczące "obrony kobiet przed ekstremizmem ideologii gender" wprowadza zmiany w paszportach i innych oficjalnych dokumentach. Stanowi ono, że płeć jest "niezmiennym faktem biologicznym".

Zmiany w paszportach po decyzji Donalda Trumpa

Zmiany w paszportach po decyzji Donalda Trumpa

Źródło:
PAP

Kapsztad zajął pierwsze miejsce w przygotowanym przez magazyn Time Out zestawieniu 50 najlepszych miast na 2025 rok. W rankingu znalazły się metropolie z różnych kontynentów, ale najwięcej wyróżnień trafiło do Europy. Jedno także do Polski.  

Polska metropolia wśród najlepszych miast 2025 roku

Polska metropolia wśród najlepszych miast 2025 roku

Źródło:
tvn24.pl
Brat ministra Ziobry pozorował pracę? Jest zawiadomienie do prokuratury

Brat ministra Ziobry pozorował pracę? Jest zawiadomienie do prokuratury

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Tegoroczny Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy już 26 stycznia. Zgromadzone podczas niego środki wesprą onkologię i hematologię dziecięcą. Do udziału w akcji włączyli się dziennikarze i dziennikarki TVN i TVN24. Monika Olejnik oferuje ręcznie malowaną chustę góralską i śniadanie.

"W Hotelu Bristol albo w barze mlecznym". Wyjątkowa aukcja Moniki Olejnik dla WOŚP

"W Hotelu Bristol albo w barze mlecznym". Wyjątkowa aukcja Moniki Olejnik dla WOŚP

Źródło:
TVN24

W 2024 roku artykuły codziennego użytku podrożały średnio o 4,3 procent rok do roku - wynika z raportu UCE Research i Uniwersytetu WSB Merito. Najbardziej wzrosły ceny słodyczy i deserów, napojów bezalkoholowych i warzyw.

Te produkty zdrożały najbardziej

Te produkty zdrożały najbardziej

Źródło:
PAP