W poniedziałek rano 32-latka przechodziła z dzieckiem w wózku przez pasy na osiedlu w Będzinie (woj. śląskie). Kierująca samochodem osobowym nie ustąpiła pierwszeństwa i potrąciła pieszą. Matka trafiła do szpitala z urazami głowy i nogi. Wedle oceny służb, półtorarocznej córce nic się nie stało, ojciec zabrał dziecko na badania.
W poniedziałek około godziny 7 na ulicy Sznajdera w Będzinie doszło do wypadku na przejściu dla pieszych. - 32-letnia kobieta kierująca toytotą nie ustąpiła pierwszeństwa na przejściu dla pieszych i potrąciła 32-latkę, która szła z dzieckiem w wózku - przekazał nam Marcin Szopa, rzecznik policji w Będzinie.
Piesza i kierująca były trzeźwe.
Matka w szpitalu, dziecku nic się nie stało
Sznajdera to osiedlowa droga. Szopa podkreśla, że przejście jest oznakowane, a piesza z wózkiem była już pasach.
- Kobieta doznała urazów głowy i nogi, została zabrana do szpitala. Dziecku nic się nie stało - mówi policjant.
Na miejscu szybko pojawił się ojciec dziewczynki i także pojechał z nią do szpitala, by upewnić się, że dziecku nic się nie stało.
Kierującej zatrzymano prawo jazdy. Policja wyjaśnia dokładne okoliczności zdarzenia.
Źródło: TVN24 Katowice
Źródło zdjęcia głównego: śląska policja