Terlecki "nie uważa", by Kempa musiała przepraszać. Opozycja o "homofobicznym wystąpieniu" i "głębokim źle"

setki3
Terlecki i Jackowski o słowach Kempy
Źródło: TVN24

To, co zrobiła Beata Kempa, było po prostu głęboko niemoralne i prymitywne - ocenił w poniedziałek poseł Platformy Obywatelskiej Cezary Tomczyk. Komentował w ten sposób słowa Beaty Kempy o pośle Krzysztofie Śmiszku. Poseł PO Michał Szczerba powiedział, że było to "skandaliczne i homofobiczne" wystąpienie. Jednak Ryszard Terlecki, szef klubu Prawa i Sprawiedliwości "nie uważa", by Kempa musiała przepraszać za swoje słowa.

W sobotę w Warszawie odbyła się konwencja Solidarnej Polski - partii Zbigniewa Ziobry, wchodzącej w skład rządzącej Zjednoczonej Prawicy - poświęcona reformie sądownictwa. Głos zabrała między innymi eurodeputowana Beata Kempa. Określiła posła Krzysztofa Śmiszka, prywatnie partnera Roberta Biedronia, mianem "kandydatki na pierwszą damę". W rozmowie z dziennikarzami broniła swoich słów. - A tak nie jest? Ja się gubię, ja nie wiem, kto jest w formie żeńskiej, kto w formie męskiej. Mam do tego prawo - mówiła.

Kempa: ja się gubię, ja nie wiem kto jest w formie żeńskiej, kto w formie męskiej
Źródło: TVN24

"To jest głęboko złe"

W poniedziałek jej słowa skomentował Cezary Tomczyk, poseł Platformy Obywatelskiej. - To, co zrobiła Beata Kempa, było po prostu głęboko niemoralne i prymitywne. Zresztą mamy w Polsce do czynienia od kilku lat w związku z działalnością tej władzy z takim systemem dzielenia ludzi na lepszych i gorszych, dyskryminowania ludzi ze względu na to, że wyznają inną religię, że są innej rasy, a też widać, że nie tylko. I to jest głęboko złe - powiedział poseł.

tomczyk
"Głęboko niemoralne i prymitywne"
Źródło: TVN24

- Mamy w Polsce ogromny problem z samobójstwami na przykład wśród dzieci, które czują się nieakceptowane, i jeżeli polityk, osoba, która była wcześniej ministrem, mówi takie słowa, to jak mają się czuć ludzie, którzy mają na przykład inną orientację seksualną? - dodał Tomczyk.

Poseł PO Michał Szczerba zwrócił uwagę, że "najbardziej bulwersujące jest to, że to skandaliczne i homofobiczne wystąpienie oklaskiwał pan Marcin Warchoł, wiceminister sprawiedliwości, który jest również pełnomocnikiem rządu do spraw praw człowieka". - To on stoi na straży europejskiej konwencji praw człowieka, która między innymi zakazuje dyskryminacji - wskazywał poseł.

"Do tych wszystkich słów dodałbym jedno: przepraszam"

Piotr Zgorzelski, wicemarszałek Sejmu z PSL, powiedział, że do wszystkich słów Kempy "dodałby jeszcze jedno: przepraszam". - Ono powinno paść natychmiast po takiej wypowiedzi. Pomylić się to jeszcze nie jest nic złego, ale brnąć w to, to już nie przystoi człowiekowi, europosłowi. Nie przystoi, żeby tak powiedzieć o swoim koledze z europarlamentu.

setki1
Szczerba i Zgorzelski o słowach Kempy
Źródło: TVN24

Jackowski: na temat życia prywatnego polityków się nie wypowiadam

Ryszard Terlecki, szef klubu Prawa i Sprawiedliwości, pytany o to, czy uważa, że słowa Kempy były skandaliczne i powinna za nie przeprosić, odparł: - Nie uważam.

Senator PiS Jan Maria Jackowski nie chciał komentować słów Kempy, bo - jak tłumaczył - "nie słyszał ich, nie śledził wystąpienia". - Na temat życia prywatnego polityków się nie wypowiadam. Tyle mogę na ten temat powiedzieć - mówił senator.

"Brak empatii, poniżanie"

Na słowa Kempy zareagował jeszcze w sobotę Krzysztof Śmiszek. "Jak widać nawet przebywanie w Brukseli nie nauczyło pani Beaty Kempy szacunku do drugiego człowieka. Pokazała pani dzisiaj swoją 'klasę', a właściwie to jej brak" - napisał poseł.

Na słowa Beaty Kempy zareagował Krzysztof Śmiszek
Na słowa Beaty Kempy zareagował Krzysztof Śmiszek
Źródło: twitter/@K_Smiszek

Słowa Kempy komentował też Robert Biedroń.  - Pani Kempa wyraziła coś, co dzisiaj PiS wyraża nie tylko wobec mnie czy mojego partnera, ale wobec Polek i Polaków - ocenił.

- Ta pogarda, ten język, brak empatii, poniżanie, dzielenie, jest czymś wszechobecnym ze strony rządzących - dodał.

"Pogarda, brak empatii, poniżanie, dzielenie". Politycy o słowach Beaty Kempy
Źródło: TVN24
Czytaj także: