- Nie wiem, na jakiej podstawie prokuratura formułuje w tej sprawie twierdzenie, że mój klient przebywa za granicą - powiedział dziennikarzom Bartosz Lewandowski, obrońca Marcina Romanowskiego, byłego wiceministra sprawiedliwości, poszukiwanego przez służby. Pytany, czy wie, gdzie przebywa jego klient, Lewandowski zasłonił się tajemnicą obrończą.
Obrońca odniósł się do informacji Prokuratury Krajowej, według których "poseł PiS Marcin Romanowski przekroczył granicę i przebywa na terenie jednego z krajów Unii Europejskiej". - Ja nie wiem, na jakiej podstawie prokuratura formułuje w tej sprawie twierdzenie, że mój klient przebywa za granicą - powiedział mecenas.
CZYTAJ TEŻ: Prokuratura: Romanowski prawdopodobnie przebywa na terenie jednego z krajów Unii Europejskiej >>>
Na pytanie, czy Romanowski celowo unika wymiaru sprawiedliwości, mecenas Lewandowski odpowiedział: wedle mojej wiedzy nie ukrywa się. - Natomiast rozumiem, że prokuratora może mieć też inne stanowiska - dodał. Zapytany o to, czy wie, gdzie obecnie przebywa Romanowski, zasłonił się tajemnicą obrończą.
Obrońca Romanowskiego o działaniach prokuratury
Lewandowski zapowiedział działania mające na celu wykazanie formalnych błędów w postępowaniu prokuratury oraz wskazanie na brak podstaw do stosowania międzynarodowych środków poszukiwawczych.
- Wystąpienie o wpisanie Marcina Romanowskiego na listę osób poszukiwanych czerwoną notą Interpolu jest pewnym nieporozumieniem - ocenił.
- Przepisy regulaminu Interpolu wykluczają możliwość umieszczenia osoby ściganej na podstawie, w której prokuratura stawia zarzuty przestępstw urzędniczych, czy też takich przestępstw, które nawet dotyczą działania na szkodę skarbu państwa - argumentował obrońca. Zapowiedział, że przedstawi Sekretariatowi Generalnemu Interpolu "argumentację wskazującą na polityczne motywy działań prokuratury". - Mam nadzieję, że organy Interpolu podzielą to stanowisko, że tutaj ściganie notą czerwoną jest pewną formą represji wobec mojego klienta - dodał.
CZYTAJ TEŻ: Manipulacja czy utrudnianie postępowania? Kowalski, prawicowe media i szpitalne zdjęcie Romanowskiego
Lewandowski ocenił, że zarzuty wobec Romanowskiego "są jedynie hipotezą", która "nie została poparta prawomocnym wyrokiem".
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24