Trzeba jasno powiedzieć: finanse powinny być przejrzyste. Finanse państwa i finanse Kościoła – oświadczyła w "Kropce nad i" posłanka Koalicji Obywatelskiej Barbara Nowacka. To komentarz w sprawie ujawnionego niedawno wsparcia na kwotę 60 milionów złotych dla muzeum związanego z ojcem Tadeuszem Rydzkiem. - To inicjatywa muzealna. Zasługuje na wsparcie, jak wiele innych muzeów – komentował eurodeputowany PiS Ryszard Czarnecki.
Na inicjatywę w Muzeum "Pamięć i Tożsamość" imienia Jana Pawła II w Toruniu przewidziano z budżetu państwa 60 milionów złotych. Instytucja ta, poprzez Fundację Lux Veritatis, związana jest z ojcem Tadeuszem Rydzykiem. Muzeum zostało utworzone w czerwcu 2018 roku zgodnie z umową zawartą pomiędzy wiceprezesem Rady Ministrów, ówczesnym Ministerstwem Kultury i Dziedzictwa Narodowego i Fundacją Lux Veritatis.
OGLĄDAJ MATERIAŁ "CZARNO NA BIAŁYM": 29 lat bezkarności. Fenomen ojca Tadeusza
Spór o pieniądze dla ojca Rydzyka
Barbara Nowacka, posłanka Koalicji Obywatelskiej uważa, że wydatki te "próbują być ukryte". - Po cichu wydaje się pieniądze na ojca Rydzyka – skomentowała. - Wtedy, kiedy padają instytucje kultury, kiedy padają firmy, ludzie tracą pracę, polski rząd decyduje się na wpompowanie politycznych pieniędzy w pana Rydzyka – przekonywała.
- Tu trzeba jasno powiedzieć: finanse powinny być przejrzyste – oświadczyła. - Finanse państwa i finanse Kościoła – doprecyzowała. Według Nowackiej, "Kościół, szczególnie teraz, w ramach solidarności, powinien być opodatkowany". - Będziemy do tego dążyli – zapowiedziała.
Eurodeputowany PiS Ryszard Czarnecki, odnosząc się do sprawy, stwierdził, że "to inicjatywa muzealna". - Myślę, że zasługuje na wsparcie, jak wiele innych muzeów, które wspierane są przez resort i przez polski rząd – powiedział. - To są środki przeznaczane przez niektóre ministerstwa na poszczególne ministerstwa na bardzo konkretne inicjatywy, czy to uczelni wyższej, czy inicjatywy muzealnej – dodał.
W zeszłym tygodniu Prokuratura Rejonowa w Golubiu-Dobrzyniu odmówiła wszczęcia śledztwa w sprawie urodzin Radia Maryja, które odbyły się w grudniu zeszłego roku. Zawiadomienie w tej sprawie złożyła posłanka Lewicy Joanna Scheuring-Wielgus, której zdaniem podczas uroczystości doszło do "sprowadzenia niebezpieczeństwa dla życia lub zdrowia wielu osób przez spowodowanie zagrożenia epidemiologicznego".
CZYTAJ WIĘCEJ: Ilu wiernych było w kościele na urodzinach Radia Maryja? Policzyliśmy. Ale problem jest inny
Ryszard Czarnecki, który był na urodzinach rozgłośni, zapytany został, dlaczego podczas mszy tak wielu hierarchów było bez maseczek. Przypomniał, że sam "siedział w przyłbicy" i przekonywał, że "zachował dystans społeczny do sąsiada po lewej stronie". - Po prawej (stronie - red.) było przejście – dodał.
Czarnecki, na zdjęciach z mszy w kościelnej ławie, widoczny jest w otoczeniu dwóch osób (w tym wiceministra Jacka Ozdoby). Stoją po dwóch jego stronach, ramię w ramię.
- Szczerze mówiąc, nie rozglądałem się na boki. W czasie mszy świętej nie mam takiego zwyczaju – oświadczył gość "Kropki nad i".
CZYTAJ WIĘCEJ: Nie będzie kary za urodziny Radia Maryja. Sanepid "nie może na podstawie filmiku lub zdjęcia ukarać mandatem"
W trakcie uroczystości Tadeusz Rydzyk pytał, "kto nie ma pokus?", odnosząc się do zarzutów wobec wobec biskupa Edwarda Janiaka.
Barbara Nowacka, komentując słowa o "pokusach" oceniła, że "łagodziły" one czyn pedofilii. - Na pana miejscu wstałabym z oburzenia. Nie pozwoliłabym na wygłaszanie słów, które gdzieś tam pozwalają na akceptację pedofilii i akceptację takich zachowań – powiedziała, zwracając się do Czarneckiego.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24