Śmierć na DW 81 w Bąkowie. Mężczyznę potrącił samochód osobowy, a potem ciężarowy

Śmiertelne potrącenie w Bąkowie
Śmierć na DW 81 w miejscowości Bąków
Źródło: śląska policja, OSP Bąków
Było po zmroku, sypał śnieg. Mężczyzna znajdował się na dwujezdniowej trasie w Bąkowie w powiecie cieszyńskim, gdzie kierowcy mogą jechać z prędkością do 100 kilometrów na godzinę. Nie miał odblasków. Po potrąceniu przez dwa samochody zginął na miejscu.

Do tragedii doszło we wtorek około godziny 17.15 w miejscowości Bąków (woj. śląskie) w okolicy skrzyżowania ulicy Wiślańskiej (droga wojewódzka nr 81, tak zwana Wiślanka) i ulicy Łęgowej.

- To nie jest miejsce do przechodzenia przez drogę, nie jest oświetlone. Dozwolona prędkość to 100 kilometrów na godzinę. Było po zmroku, sypał śnieg - opisuje Krzysztof Pawlik, rzecznik policji w Cieszynie.

Śmierć pieszego na Wiślance w Bąkowie
Śmierć pieszego na Wiślance w Bąkowie
Źródło: śląska policja

Na jezdni, bez odblasków

OGLĄDAJ TVN24 NA TVN24 GO >>>

Wedle ustaleń śledczych, mężczyzna nie miał elementów odblaskowych i znajdował się na jezdni w stronę Katowic. Nie wiadomo, co tam robił, czy próbował przebiec na drugą stronę.

Został potrącony przez dwa auta, najpierw przez osobowego lexusa, a następnie samochód ciężarowy MAN. Zginął na miejscu. Kierowcy obu pojazdów byli trzeźwi.

Śmiertelne potrącenie w Bąkowie
Śmiertelne potrącenie w Bąkowie
Źródło: OSP Bąków

Odcinek drogi w miejscu zdarzenia był nieprzejezdny do godziny 23. Policjanci kierowali ruchem i wyznaczyli objazdy.

Na miejscu wypadku wykonane zostały oględziny pod nadzorem prokuratora oraz z udziałem policjantów pionu kryminalnego i technika kryminalistyki. Śledczy ustalają przebieg i przyczyny zdarzenia.

DLACZEGO TO NA POLSKICH DROGACH CODZIENNIE GINIE 7 OSÓB? OGLĄDAJ W TVN24 GO >>> 

Czytaj także: