Usłyszał zarzut zabójstwa prezydenta, jest zgoda sądu na areszt. Napastnik się nie przyznaje

Aktualizacja:
[object Object]
Stefan W. usłyszał zarzut zabójstwatvn24
wideo 2/35

Prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza w niedzielę zaatakowano nożem na scenie WOŚP podczas wieczornego Światełka do Nieba. Był reanimowany, trafił do szpitala, zmarł w poniedziałek. Napastnik to 27-letni mieszkaniec Gdańska. Usłyszał zarzut zabójstwa. Wieczorem w poniedziałek sąd postanowił o tymczasowym aresztowaniu podejrzanego.

Moment ataku na prezydenta Adamowicza
Moment ataku na prezydenta AdamowiczaDariusz | Kontakt 24

W poniedziałek przed godz. 15 minister zdrowia Łukasz Szumowski poinformował, że prezydent Gdańska Paweł Adamowicz zmarł w szpitalu. Adamowicza zaatakowano nożem w niedzielę wieczorem na scenie w Gdańsku podczas Światełka do Nieba WOŚP.

Jak poinformowała media w poniedziałek Grażyna Wawryniuk, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Gdańsku, zatrzymany po ataku Stefan W. usłyszał zarzut zabójstwa z zamiarem bezpośrednim z motywacji zasługującej na szczególne potępienie - pierwotnie miał to być zarzut usiłowania zabójstwa. - To bardzo tragiczna informacja (o śmierci prezydenta - red.). W związku z tym sytuacja ulega zmianie i pojawia się konieczność zmiany zarzutu - mówiła Wawryniuk.

Przed godz. 17 poinformowała nas także, że skierowano wniosek o trzymiesięczny areszt dla podejrzanego. Wieczorem gdański sąd przychylił się do wniosku i zdecydował o tymczasowym aresztowaniu Stefana W. - przekazała Wawryniuk.

- Mężczyzna złożył wyjaśnienia. Nie przyznał się do stawianego mu zarzutu - powiedziała prokurator. Napastnikowi grozi dożywocie.

- Nie przyznał się do zarzucanych mu czynów. Złożył obszerne wyjaśnienia, aczkolwiek odnoszące się bardziej do jego historii życia niż zdarzeń dnia wczorajszego - powiedział nam Damian Konieczny, adwokat Stefana W. Miał zareagować spokojnie na informację o śmierci prezydenta. - Kontakt z panem podejrzanym jest obecnie dość utrudniony - dodał.

Napastnik, który zaatakował prezydenta Gdańska został zatrzymany
Napastnik, który zaatakował prezydenta Gdańska został zatrzymany tvn24

Sprawca został zatrzymany

Jak poinformowała rzeczniczka gdańskiej policji Karina Kamińska, napastnik to 27-letni mieszkaniec Gdańska.

- Mężczyzna był karany, był notowany za przestępstwa przeciwko życiu i zdrowiu, między innymi za rozboje - powiedziała Kamińska.

- Mówi przez cały czas o swojej nienawiści do Platformy Obywatelskiej. Uważa, że niesłusznie trafił do więzienia w czasach, gdy rządziła koalicja PO i PSL - ujawnił w rozmowie z tvn24.pl jeden z oficerów policji, prosząc o zachowanie anonimowości.

Jak ustaliliśmy, mężczyzna w maju 2014 roku usłyszał wyrok. Gdański sąd skazał go na pięć lat i sześć miesięcy więzienia. Była to kara za cztery napady na banki: trzy placówki SKOK i oddział Credit Agricole.

Funkcjonariuszom udało się odzyskać tylko część łupu z jego ostatniego napadu. Pozostałe pieniądze mężczyzna wydawał na życie na poziomie: zagraniczną wycieczkę, kasyna, restauracje.

Reporterzy lokalnego wydania "Gazety Wyborczej", którzy obserwowali proces, opisali go w ten sposób: "Stefan W. przyznał się, ale nigdy nie wyraził skruchy i nie przeprosił. Nie chciał składać wyjaśnień przed sądem. Rok temu w prokuraturze stwierdził jedynie, że 'chciał mieć pieniądze, których nie potrafił zarobić' (był na utrzymaniu rodziny, ma czworo rodzeństwa). Wyjaśnił wtedy również, że o tym, jak powinien wyglądać napad, dowiedział się z filmów".

Jak się dowiedział dziennikarz tvn24.pl Robert Zieliński, Stefan W. opuścił zakład karny w grudniu 2018 roku, po odbyciu całości zasądzonej kary. Podczas pobytu w zakładzie karnym korzystał ze specjalistycznej opieki psychiatrów.

Stefan W. został zatrzymany w 2013 roku za napady na banki
Stefan W. został zatrzymany w 2013 roku za napady na bankitvn24

Według informacji tvn24.pl policjanci są przekonani, że Stefan W. przygotowywał się do napadu na prezydenta Gdańska już dłuższy czas. Miał ze sobą plakietkę "media", która pozwoliła mu zbliżyć się do sceny, a nawet wejść na nią.

- Nie wiemy jeszcze, czy ją ukradł, czy przedstawił się jako dziennikarz i uzyskał akredytację. To wszystko musi wyjaśnić drobiazgowe śledztwo - usłyszeliśmy w Komendzie Głównej Policji. Ważnym wątkiem śledztwa, które jest prowadzone pod nadzorem prokuratury, będzie również działanie firmy ochroniarskiej, która zabezpieczała imprezę.

Według informacji Kariny Kamińskiej policja zabezpieczała tylko teren wokół imprezy na Placu Węglowym.

- Policjanci na miejscu pojawili się bardzo szybko - mówił wcześniej w telefonicznej rozmowie z TVN24 inspektor Mariusz Ciarka.

Autor: zir,asty,ft, eŁKa//rzw,kg, ec / Źródło: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Redaktor naczelny "The Atlantic" Jeffrey Goldberg opisał w artykule, jak przypadkowo dodany został do grupowego czatu używanego przez wysokich rangą członków administracji USA, gdzie omawiane były między innymi plany dotyczące ataków wojskowych na cele Huti w Jemenie. W konwersacji mieli uczestniczyć m.in. szef Pentagonu Pete Hegseth, wiceprezydent USA JD Vance czy Michael Waltz, doradca prezydenta ds. bezpieczeństwa narodowego. Pytany przez dziennikarzy o sprawę Donald Trump stwierdził, że "nic o tym nie wie".

Dziennikarz: ludzie Trumpa przez pomyłkę wysłali mi plany wojskowe

Dziennikarz: ludzie Trumpa przez pomyłkę wysłali mi plany wojskowe

Źródło:
The Atlantic, PAP, BBC

Zrzut paliwa z drugiego stopnia rakiety Falcon 9 od SpaceX był widoczny nad Polską. Towarzyszyła mu charakterystyczna, świetlista spirala. Rakieta wyniosła na orbitę tajemniczy ładunek podczas misji NROL-69 dla amerykańskiego wojska.

Kosmiczny wir przemknął po polskim niebie

Kosmiczny wir przemknął po polskim niebie

Aktualizacja:
Źródło:
Z głową w gwiazdach, O kosmosie i astronautyce - Adam Hurcewicz, NRO, tvnmeteo.pl

Kreml informuje, że prezydent Rosji Władimir Putin, za pośrednictwem specjalnego wysłannika USA ds. Bliskiego Wschodu Steve'a Witkoffa, wręczył Donaldowi Trumpowi prezent. Według amerykańskiej prasy chodzi o portret urzędującego prezydenta USA.

Kreml: Putin dał Trumpowi prezent. "Ma osobisty charakter"

Kreml: Putin dał Trumpowi prezent. "Ma osobisty charakter"

Źródło:
PAP

Gdy wsiedli, kierownik pociągu zapytał o bilety. Nie mieli, zaczęli mu grozić. Odstąpił od wypisywania mandatu, ale oni mu nie darowali. Wysiedli na tej samej stacji co on i dotkliwie pobili. Na zdjęciach z monitoringu widać innych pasażerów. Nikt nie zareagował.

Nie mieli biletów, skopali kierownika pociągu

Nie mieli biletów, skopali kierownika pociągu

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

- Nie przypominam sobie, żeby któryś z europejskich przywódców w tego typu publicznych okolicznościach użył takiego sformułowania - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 były ambasador Polski w USA oraz w Izraelu Marek Magierowski. Nawiązał do wypowiedzi prezydenta USA Donalda Trumpa, który podczas jednej z konferencji powiedział o Władimirze Putinie po imieniu.

Trump po imieniu o Putinie. Magierowski: to mnie uderzyło

Trump po imieniu o Putinie. Magierowski: to mnie uderzyło

Źródło:
TVN24

Posłanka Koalicji Obywatelskiej Agnieszka Pomaska i wiceministra edukacji Joanna Mucha z Polski 2050 komentowały w programie "Kropka nad i" w TVN24 spadające poparcie dla kandydata PiS w wyborach prezydenkich Karola Nawrockiego i rosnącą popularność kandydata Konfederacji Sławomira Mentzena. Mucha oceniła, że tak zwana piątka Mentzena została wygłoszona "na poważnie", ale również ostrzegła przed jedną z jego zapowiedzi.

Mucha: Mentzen "proponuje coś, co jest niezwykle niebezpieczne"

Mucha: Mentzen "proponuje coś, co jest niezwykle niebezpieczne"

Źródło:
TVN24

Prezydent USA Donald Trump zapowiedział, że wkrótce zostanie podpisana umowa z Ukrainą o minerałach ziem rzadkich. Wypowiadając się o Grenlandii, przekonywał, że zapowiadana wizyta amerykańskiej administracji to "nie prowokacja, lecz życzliwość" i że odbędzie się na zaproszenie Grenlandczyków.

Minerały ziem rzadkich i Grenlandia. Trump ogłasza

Minerały ziem rzadkich i Grenlandia. Trump ogłasza

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP

Przypominamy pięć osób ze świata przestępczego, których nazwiska, a przede wszystkim pseudonimy, pojawiały się w publikacjach dotyczących kandydata Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta.

Piątka Nawrockiego: "Olo", "Śledziu", "Wielki Bu", "Nikoś", "Masa"

Piątka Nawrockiego: "Olo", "Śledziu", "Wielki Bu", "Nikoś", "Masa"

Źródło:
tvn24.pl

Liczba podróżnych przybywających do USA ma spaść o ponad pięć procent, a ich wydatki podczas pobytu zmniejszą się o prawie 11 procent - podała agencja AFP. Eksperci uważają, że turystów ma zniechęcać do przyjazdu polaryzująca polityka prezydenta USA Donalda Trumpa.

Efekt Trumpa. Turyści się odwracają

Efekt Trumpa. Turyści się odwracają

Źródło:
PAP, "Fortune"

"Gwiazda" drugorzędnych filmów, nieudany komentator polityczny - tak prezydent USA Donald Trump określił George'a Clooneya. Trump skomentował najnowszy odcinek programu "60 Minutes" z Clooneyem, który promował swój broadwayowski debiut. Słynny aktor gra główną rolę w scenicznej adaptacji swojego filmu "Good Night and Good Luck" z 2005 roku.

"Nigdy nie był bliski zrobienia wielkiego filmu". Donald Trump o hollywoodzkim gwiazdorze

"Nigdy nie był bliski zrobienia wielkiego filmu". Donald Trump o hollywoodzkim gwiazdorze

Źródło:
The Guardian, CBS News, tvn24.pl

Należał najpewniej do wojownika plemienia pruskiego i poza zastosowaniem praktycznym, pełnił też funkcje estetyczne i symboliczne. Miłośnik lokalnej historii Michał Młotek odkrył w lesie koło Iławy wczesnośredniowieczny trzewik, czyli dolne okucie pochwy miecza, sprzed ponad tysiąca lat. Znalazca chce, żeby zabytek wzbogacił zbiory muzeum w Ostródzie.

Znalazł w lesie dolne okucie pochwy miecza. Sprzed ponad tysiąca lat

Znalazł w lesie dolne okucie pochwy miecza. Sprzed ponad tysiąca lat

Źródło:
PAP

Polscy internauci alarmują, że Unia Europejska chce zabronić korzystania z plastikowych dowodów osobistych. Podstawą jest artykuł jednego z serwisów, który nie do końca podał prawdę.

"Pożegnaj się z dowodem osobistym"? Co planuje UE

"Pożegnaj się z dowodem osobistym"? Co planuje UE

Źródło:
Konkret24

Na Kubie przestała być słyszalna opozycyjna wobec kubańskiego reżimu komunistycznego rozgłośnia Radio Marti. "To rzecz, która nie udała się braciom Castro, a którą Donald Trump zrobił w kilka dni"- tak sytuację skomentował "New York Times". Zamknięcie rozgłośni to według dziennikarzy kolejny skutek ograniczenia amerykańskiej pomocy finansowej.

"To rzecz, która nie udała się braciom Castro, a którą Donald Trump zrobił w kilka dni"

"To rzecz, która nie udała się braciom Castro, a którą Donald Trump zrobił w kilka dni"

Źródło:
PAP

Kłamie Pan. Nie zapadły żadne decyzje o przekazaniu dowództwa nad polską armią lub budżetem obronnym - napisał minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski. Była to odpowiedź na wpis prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego w sprawie przyjętej w Sejmie uchwały dotyczącej bezpieczeństwa Polski i Tarczy Wschód.

Sikorski odpowiedział Kaczyńskiemu. "Kłamie Pan"

Sikorski odpowiedział Kaczyńskiemu. "Kłamie Pan"

Źródło:
PAP

Gerard Depardieu pojawił się w paryskim sądzie na procesie dotyczącym zarzutów o napaści seksualne, których miał się dopuścić wobec dwóch kobiet w 2021 roku. W ostatnich latach wobec francuskiego gwiazdora więcej kobiety wysuwało oskarżenia, Depardieu konsekwentnie im zaprzecza.

Gerard Depardieu przed sądem. "Gwałciciele - widzimy was"

Gerard Depardieu przed sądem. "Gwałciciele - widzimy was"

Źródło:
PAP

Prezes Urzędu Ochrony Danych Osobowych Mirosław Wróblewski nałożył na Komendanta Głównego Policji karę za ujawnienie danych pani Joanny z Krakowa. Wobec kobiety podjęto policyjną interwencję po tym, jak dokonała aborcji i skontaktowała się ze swoją psychiatrką w obawie o swój zły stan psychiczny. Funkcję szefa policji pełnił wówczas Jarosław Szymczyk.

Komendant ujawnił jej dane i rozmowę policji z lekarką. Dostał karę

Komendant ujawnił jej dane i rozmowę policji z lekarką. Dostał karę

Źródło:
tvn24.pl
Wyeksportowaliśmy część przestępczości, trochę jej sprowadzamy. Policja: jest o niebo lepiej

Wyeksportowaliśmy część przestępczości, trochę jej sprowadzamy. Policja: jest o niebo lepiej

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Taktyka tysiąca małych ciosów. W Azji powstanie nowe mocarstwo?

Taktyka tysiąca małych ciosów. W Azji powstanie nowe mocarstwo?

Źródło:
tvn24.pl
Premium