20-letni mężczyzna, który w piątek w Gdyni miał dopuścić się molestowania 8-latki, został tymczasowo aresztowany. Dziewczynka została napadnięta w drodze ze szkoły.
20-letni mieszkaniec Rumi, nigdy dotąd nie notowany przez policję, został zatrzymany w sobotę. Zidentyfikowano go m.in. dzięki zapisom z ulicznego monitoringu. Decyzję o aresztowaniu mężczyzny podjął w niedzielę gdyński sąd.
Policja nie informuje o szczegółach napaści na dziewczynkę.
- Podjęliśmy taką decyzję wspólnie z prokuraturą, dla dobra dziecka. Mogę tylko powiedzieć, że doszło do przestępstwa na tle seksualnym, zagrożonego karą do 12 lat więzienia - powiedział rzecznik prasowy gdyńskiej policji Michał Rusak.
Do napaści na 8-latkę doszło w piątek około południa, w pobliżu stacji Szybkiej Kolei Miejskiej w Gdyni Cisowej. Dziewczynka wracała ze szkoły. Po zdarzeniu 8-latka zadzwoniła do ojca, który zawiadomił policję. Jeszcze tego samego dnia dziewczynka została zbadana przez lekarza oraz przesłuchana w obecności psychologa.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24