W wielu obszarach Donald Tusk pokazał, że porozumienie jest możliwe. Możemy się różnić w poglądach, ale na arenie międzynarodowej powinniśmy być solidarni i zabiegać o dobro Polski - powiedział prymas senior arcybiskup Henryk Muszyński komentując wybór Donalda Tuska na kolejną kadencję szefa Rady Europejskiej.
W czwartek Donald Tusk został wybrany na kolejną kadencję szefa Rady Europejskiej. W trakcie szczytu UE w Brukseli odbyło się głosowanie, w którym - jak poinformowały unijne źródła - 27 przywódców państw poparło wybór Tuska. Przeciw była tylko premier Beata Szydło.
Jak napisał portal deon.pl, w ocenie abp Henryka Muszyńskiego stosunek głosów pokazuje, że wybór Tuska jest przejawem dużego zaufania, jakim darzą go przywódcy państw członkowskich.
Cytowany prymas senior zwrócił uwagę, że "planowanie i kierowanie gremium 28 europejskich państw, z którego każdego interesy są przeciwstawne, nie jest proste". - W wielu obszarach Donald Tusk pokazał, że porozumienie jest możliwe - dodał.
"Na arenie międzynarodowej powinniśmy być solidarni"
- Podczas głosowania obserwowaliśmy solidarność Europy przeciwko stanowisku polskiego rządu. Choć wyraźnie stanowisko naszego rządu jest dziś w Unii odosobnione, jednak nie oznacza to odosobnienia Polski i Polaków - podkreślił.
Zwrócił uwagę, że Unia przeżywa kryzys, dlatego Polska powinna budować i podtrzymywać wspólnotę, a nie ją utrudniać.
- Możemy się różnić w poglądach, ale na arenie międzynarodowej powinniśmy być solidarni i zabiegać o dobro Polski, nawet, kiedy inaczej je widzimy - powiedział.
Deon.pl powołuje się na rozmowę arcybiskupa z Katolicką Agencję Informacyjną.
Autor: js/sk / Źródło: deon.pl
Źródło zdjęcia głównego: tvn24