Apteki znów będą kredytować NFZ? Przywrócenie 14-dniowego terminu płatności grozi brakiem leków

Źródło:
tvn24.pl
Minister zdrowia Adam Niedzielski o Funduszu Medycznym podczas kongresu Impact'22
Minister zdrowia Adam Niedzielski o Funduszu Medycznym podczas kongresu Impact'22
TVN24 BiS
Minister zdrowia Adam Niedzielski o Funduszu Medycznym podczas kongresu Impact'22TVN24 BiS

Po dwóch latach błyskawicznego regulowania płatności za leki refundowane Narodowy Fundusz Zdrowia przywraca opóźnioną płatność dla aptek. Teraz kwotę refundacji aptekarze dostaną nie do 48 godzin, ale nawet po miesiącu. - Nie stać nas na takie zadłużanie się w hurtowniach. Zmuszanie nas do kredytowania NFZ może spowodować, że nie będziemy mieli za co kupić leków, więc pacjenci stracą dostęp do medykamentów - mówią aptekarze. Dlatego apelują o pozostawienie krótszego czasu zapłaty.

Choć dzięki systemowi refundacyjnemu pacjent może kupić leki na receptę za 50 lub 30 proc. ceny producenta, kwotę ryczałtową 3,20 zł lub nie zapłacić nic, apteka płaci w hurtowni ich pełną cenę. I tak np. stosowaną w leczeniu mukowiscydozy pulmozynę apteka kupuje po kilka tysięcy za opakowanie, a pacjentowi wydaje ją za 3,20 zł. Żeby dostać zwrot całej kwoty, wysyła tzw. rachunek refundacyjny do Narodowego Funduszu Zdrowia, a ten zwraca pieniądze.

Jak Fundusz wpłacił w pandemii

Przed pandemią, kiedy recepty były jeszcze papierowe (dziś obowiązuje elektroniczna e-recepta, a recepty papierowe są rzadkością), apteki "kredytowały" NFZ nawet przez blisko miesiąc, bo jeśli aptekarz wydał pacjentowi lek na przykład 1 maja, na zwrot refundacji z NFZ czekał nawet do 31 maja. Przed pandemią aptekarze składali - wówczas papierowy - rachunek refundacyjny dwa razy w miesiącu: w połowie i pod koniec miesiąca, a na wypłatę pieniędzy NFZ miał 14 dni.

14 marca 2020 r. Ministerstwo Zdrowia wprowadziło możliwość generowania przez apteki e-zestawienia oraz zasadę zwracania aptekom przez Fundusz pieniędzy z refundacji maksymalnie po 48 godzinach. W praktyce pieniądze przelewano na konto aptekarza dzień później, a w niektórych przypadkach jeszcze tego samego dnia. Rozwiązanie się sprawdzało - aptekarze mogli na bieżąco płacić hurtowniom (mają w nich tzw. limit kupiecki, który przewiduje, że mogą zamówić refundowane leki do konkretnej kwoty, a zapłacić za nie wówczas, gdy otrzymają pieniądze od NFZ) i zamawiać więcej leków refundowanych.

Koniec ułatwień, początek zadłużania

6 czerwca 2022 r. NFZ wysłał jednak do aptek komunikat, zgodnie z którym od 16 czerwca 2022 r. przywraca "ustawowy 14-dniowy termin płatności za uzgodnione zestawienie zbiorcze recept na leki, środki spożywcze specjalnego przeznaczenia żywieniowego oraz wyroby medyczne objęte refundacją". Oznacza to, że zwrot kwoty, jaką "zakładają" za refundację, apteki dostaną dopiero po 14 dniach od zaakceptowania tzw. e-zestawienia, czyli elektronicznego rachunku refundacyjnego. Farmaceuci twierdzą, że wydłużenie terminu płatności może ich zrujnować, a pacjentom odciąć dostęp do leków.

"Cena leki 5 tys. zł, marża 60 zł (1,36 proc.). Przy inflacji miesiąc do miesiąca 1,7 proc. i rozliczeniu z NFZ po 28 dniach, apteka (przedsiębiorca) dopłaci 17 zł do opakowania, ale zapłaci też VAT 5,44 zł i PIT/ZUS 16,32 zł. W sumie aptekarz straci za swą pracę 39 zł" - napisał na Twitterze Marcin Wiśniewski, farmaceuta i prezes Związku Aptekarzy Pracodawców Polskich Aptek (ZAPPA).

"Wracamy do permanentnego kredytowania państwa przez prywatnych przedsiębiorców. Aptekarze serdecznie dziękują NFZ i Ministerstwu Zdrowia oraz Adamowi Niedzielskiemu za docenienie ich roli w walce z pandemią" – napisał z kolei Marcin Znamirowski, farmaceuta z Janikowa koło Inowrocławia.

Jak tłumaczy w rozmowie z tvn24.pl Marcin Wiśniewski, obrót lekami refundowanymi od 10 lat, czyli od wejścia w życie ustawy refundacyjnej, przynosi aptekom straty. - Trzeba wyrównać je, podnosząc ceny pozostałego asortymentu, na przykład leków wydawanych bez recepty, więc pacjent pośrednio utrzymuje system refundacyjny. Wydłużenie terminu zwrotu refundacji oznacza w praktyce zwiększenie obciążenia portfela pacjenta - mówi prezes ZAPPA.

Farmaceuci argumentują, że pandemia i towarzyszące jej zapotrzebowanie na leki, a także rosnąca inflacja, sprawiły, że liczba opakowań leków zamawianych przez aptekarzy wzrosła, podobnie jak ich ceny. - Dziś nie stać nas na kredytowanie NFZ-u. Jeśli nie będziemy na bieżąco, jak to było w czasach pandemii, regulować naszych zobowiązań w hurtowniach, wyczerpując nasz limit kupiecki, to nie tylko będziemy musieli płacić karne odsetki, ale nie będziemy mogli zamówić kolejnych leków. A to zagrozi bankructwem - mówi jeden z aptekarzy, który woli wypowiadać się anonimowo.

Zdaniem Marcina Wiśniewskiego z ZAPPA, takie obciążenie finansowe wytrzymają tylko duże sieci apteczne z zagranicznym kapitałem: - Stać je na kredytowanie NFZ. Chętnie poniosą to ryzyko, bo ich celem jest przejęcie polskiego rynku.

NFZ zapłaci aptekarzom po dwóch tygodniachShutterstock

NFZ: to było rozwiązanie na czas pandemii

Paweł Florek, zastępca dyrektora Biura Komunikacji Społecznej i Promocji NFZ, tłumaczy, że rozliczanie refundacji w terminie dwóch dni od otrzymania zestawienia zbiorczego, m.in. za leki, zostało wprowadzone na czas stanu epidemii. - Aktualnie stan epidemii już nie obowiązuje. Zgodnie z przepisami prawa oddziały wojewódzkie NFZ rozliczają refundację najpóźniej w ciągu 15 dni od otrzymania zestawienia. Ustawa wskazuje więc termin maksymalny, a oddziały będą starały się na bieżąco rozliczać refundację, aby jak to tylko możliwe, skrócić maksymalny czas potrzebny na rozliczenie refundacji - tlumaczy w rozmowie z tvn24.pl. W nieoficjalnych rozmowach z urzędnikami Funduszu słyszymy, że wykonanie analizy rozliczenia w ciągu 48 godzin kosztowało urzędników mnóstwo czasu i było ponad ich siły, dlatego wolą dać sobie dłuższy margines czasowy.

Aptekarze nie przyjmują tej argumentacji i proszą resort o powrót do krótszego czasu rozliczania. 7 czerwca 2022 r. prezes Naczelnej Rady Aptekarskiej Elżbieta Piotrowska-Rutkowska skierowała do Ministerstwa Zdrowia pismo w tej sprawie. "Sytuacja, gdy przy obecnym, bardzo wysokim poziomie inflacji, rosnących gwałtownie kosztach kredytów oraz niskiej marży detalicznej, wydłużający się okres oczekiwania na wypłatę refundacji przez NFZ, doprowadzi do utraty płynności finansowej aptek, a tym samym uniemożliwi to zapewnienie koniecznej dostępności do produktów leczniczych dla pacjentów" - pisze prezes NRA.

- Mamy nadzieję, że uda nam się przekonać ministerstwo do zmiany decyzji w tej sprawie i pozostawienia zasad rozliczeń na poprzednich warunkach – mówi w rozmowie z tvn24.pl wiceprezes NRA Marek Tomków.

Autorka/Autor:Karolina Kowalska

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Jak na wiadomość o ucieczce Marcina Romanowskiego na Węgry zareagowali przedstawiciele jego obozu politycznego? Według Mai Wójcikowskiej niektórzy "trochę przecierali oczy i nie ukrywali zdziwienia". - Mam wrażenie, że Romanowski jednak trochę wystrychnął swoich kolegów na dudka - przyznał Konrad Piasecki. Według relacji Agaty Adamek politycy wcześniej związani z Funduszem Sprawiedliwości obawiali się, że gdyby Romanowski był teraz w Polsce, mógłby powiedzieć "za dużo".

Marcin Romanowski uciekł na Węgry. "Trochę wystrychnął swoich kolegów na dudka"

Marcin Romanowski uciekł na Węgry. "Trochę wystrychnął swoich kolegów na dudka"

Źródło:
TVN24

Premier Słowacji Robert Fico spotkał się na Kremlu z rosyjskim prezydentem Władimirem Putinem. Wieczorem szef słowackiego rządu przekazał w mediach społecznościowych, że odbyli "długą rozmowę", a Putin "potwierdził gotowość Moskwy do kontynuowania dostaw gazu na Zachód i Słowację". Ukraina zapowiedziała, że nie przedłuży wygasającego wraz z końcem roku kontraktu, który zezwala na tranzyt gazu przez jej terytorium.

Robert Fico "po długiej rozmowie" z Putinem na Kremlu

Robert Fico "po długiej rozmowie" z Putinem na Kremlu

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP

Jedna z pięciu ofiar piątkowego ataku w Magdeburgu to dziewięcioletni Andre. "Niech mój mały miś znowu lata dookoła świata" - napisała w pożegnalnym wpisie w mediach społecznościowych jego matka. Hołd zmarłemu dziewięciolatkowi oddała też lokalna straż pożarna. Chłopiec należał do jej dziecięcego oddziału.

"Był z nami tylko dziewięć lat". Matka żegna syna, który zginął na jarmarku

"Był z nami tylko dziewięć lat". Matka żegna syna, który zginął na jarmarku

Źródło:
BBC, Bild, Sky News

Nie wiem, co ulęgło się w głowie przewodniczącego Państwowej Komisji Wyborczej, to rzecz niezrozumiała - stwierdził w "Faktach po Faktach" w TVN24 Wojciech Hermeliński, były przewodniczący PKW. Odniósł się w ten sposób do działań sędziego Sylwestra Marciniaka, który domaga się podjęcia ponownej uchwały w sprawie pieniędzy dla Prawa i Sprawiedliwości.

Wprowadzanie uchwały "drzwiami kuchennymi". Hermeliński: to niedopuszczalne

Wprowadzanie uchwały "drzwiami kuchennymi". Hermeliński: to niedopuszczalne

Źródło:
TVN24

Premier Albanii Edi Rama zapowiedział wprowadzenie blokady na popularną aplikację TikTok - poinformował Reuters. Nowe przepisy mają zacząć obowiązywać od stycznia 2025 roku. TikTok domaga się wyjaśnień od albańskich władz.

Zapowiedź zakazu popularnej aplikacji. "Zablokujemy dla wszystkich"

Zapowiedź zakazu popularnej aplikacji. "Zablokujemy dla wszystkich"

Źródło:
Reuters

Pod hasłem "tekstylia" kryje się wiele. Po pierwsze odzież - to oczywiste. Ale także buty, dywany, firany, pościel czy koce. Zużyte i wyrzucane, lądowały do tej pory w pojemnikach na odpady zmieszane. Od nowego roku to się zmieni.

Nowa kategoria śmieci od pierwszego stycznia

Nowa kategoria śmieci od pierwszego stycznia

Źródło:
Fakty TVN

Dzieci czekają na przeszczep serca w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym w Warszawie. Podłączone do sztucznej komory mogą tylko czekać na organ od zmarłego dawcy - takie serce, które będzie pasowało. Przeszczepów w klinice jest coraz więcej, ale potrzeby są duże.

Trójka dzieci, trzy potrzebne serca. "Chciałbym, żeby w nowy rok weszły już z nowymi sercami"

Trójka dzieci, trzy potrzebne serca. "Chciałbym, żeby w nowy rok weszły już z nowymi sercami"

Źródło:
Fakty TVN

Samolot z dziesięcioma osobami na pokładzie rozbił się i uderzył w sklep w centrum turystycznej miejscowości Gramado na południu Brazylii. Jak podały władze, nikt z pasażerów nie przeżył.

Samolot spadł na sklep

Samolot spadł na sklep

Źródło:
Reuters

Pogoda na Boże Narodzenie. Przed świętami lokalnie dosypie jeszcze trochę śniegu, czy jednak wystarczy go, by utrzymał się do Wigilii? Sprawdź najnowszą aktualizację świątecznej prognozy pogody.

Przed samymi świętami spadnie śnieg. Czy pozostanie z nami na dłużej?

Przed samymi świętami spadnie śnieg. Czy pozostanie z nami na dłużej?

Źródło:
tvnmeteo.pl

Członek Państwowej Komisji Wyborczej Ryszard Kalisz ujawnił w TVN24, że otrzymał e-mail z informacją, że przewodniczący PKW Sylwester Marciniak "zarządził tryb obiegowy podjęcia uchwał", wśród których ma się znajdować uchwała w sprawie sprawozdania finansowego komitetu wyborczego PiS. Kalisz zgodził się, że jest to próba podjęcia uchwały "tylnymi drzwiami" przez przewodniczącego PKW. Sprawę komentowali politycy PSL, KO, a także szefowa kancelarii prezydenta.

PKW "najwyraźniej chce dopchnąć kolanem możliwość finansowania Prawa i Sprawiedliwości"

PKW "najwyraźniej chce dopchnąć kolanem możliwość finansowania Prawa i Sprawiedliwości"

Źródło:
TVN24

Amerykańska aktorka Blake Lively oskarżyła Justina Baldoniego, swojego partnera z planu "It Ends with Us" i jednocześnie reżysera tego filmu, o szereg niestosownych zachowań. Aktorka twierdzi również, że mężczyzna, wspólnie ze studiem, które wyprodukowało film, zorganizował przeciwko niej kampanię oszczerstw. Prawnik studia stanowczo temu zaprzeczył, nazywając twierdzenia aktorki "całkowicie fałszywymi i oburzającymi".

Improwizowane pocałunki, "plan odwetu" i kampania oszczerstw. Blake Lively oskarża reżysera

Improwizowane pocałunki, "plan odwetu" i kampania oszczerstw. Blake Lively oskarża reżysera

Źródło:
BBC, New York Times, Variety

IMGW wydał ostrzeżenia meteorologiczne. W południowej Polsce noc przyniesie opady śniegu i silne podmuchy wiatru. Sprawdź, gdzie będzie szczególnie niebezpiecznie.

IMGW ostrzega. Nocą miejscami będzie niebezpiecznie

IMGW ostrzega. Nocą miejscami będzie niebezpiecznie

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Wielu zagranicznych internautów zachwyciła znajdująca się w Polsce świecąca w ciemności ścieżka rowerowa, na której w nocy jakoby widać odwzorowane gwiazdy i gwiazdozbiory. Jak się okazuje, w kraju mamy takiego rodzaju drogę dla rowerów, ale nie wygląda tak spektakularnie.

Świecąca w ciemności ścieżka rowerowa w Polsce? Prawdziwa tak nie wygląda

Świecąca w ciemności ścieżka rowerowa w Polsce? Prawdziwa tak nie wygląda

Źródło:
Konkret24

Zaparkował na torach tramwajowych i - jak ustalili strażnicy miejscy - poszedł prawdopodobnie na pobliski bazar. Tramwaje nie mogły przejechać swoją trasą, co doprowadziło do paraliżu komunikacyjnego. Kiedy po ponad pół godzinie kierowca wrócił do auta, czekały tam już służby. Mężczyzna dostał trzy tysiące złotych mandatu, którego nie przyjął.

Zaparkował na torach tramwajowych. "Doprowadził do paraliżu komunikacyjnego"

Zaparkował na torach tramwajowych. "Doprowadził do paraliżu komunikacyjnego"

Źródło:
TVN24

W poniedziałek oddamy do użytku odcinek drogi ekspresowej S7, dzięki czemu Warszawa i Kraków uzyskają bezpośrednie połączenie - informuje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA). Podróż między miastami ma trwać około 2,5 godziny, czyli prawie o połowę krócej niż gdy jeżdżono starą krajową "siódemką" przez Radom i Kielce.

Odejście od XIX-wiecznego traktu. Podróż do stolicy niemal o połowę krótsza

Odejście od XIX-wiecznego traktu. Podróż do stolicy niemal o połowę krótsza

Źródło:
PAP, GDDKiA

Naukowcy z Katedry Warzywnictwa Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu opracowali innowacyjną szklarnię, a w zasadzie cieplarnię bąbelkową, która zapewni wzrost plonu i pomoże zmniejszyć ilość wykorzystanej energii. W hodowli owoców i warzyw pomóc ma piana z mydła.

Owoce i warzywa w... bańkach mydlanych. Innowacyjne rozwiązanie poznańskich naukowców

Owoce i warzywa w... bańkach mydlanych. Innowacyjne rozwiązanie poznańskich naukowców

Źródło:
tvn24.pl

Premier Węgier Viktor Orban nie po raz pierwszy realizuje skrupulatnie politykę Władimira Putina w Unii Europejskiej, ponieważ uderza w fundamenty wspólnoty - ocenił w "Kawie na ławę" w TVN24 europoseł PSL Krzysztof Hetman, komentując kwestię azylu politycznego dla posła PiS Marcina Romanowskiego. Europoseł Konfederacji Stanisław Tyszka mówił, o "zdziecinnieniu polskiej polityki, która sprowadza się do relacji interpersonalnych w tym przypadku między Tuskiem a Orbanem, którzy byli kiedyś kumplami, pokłócili się w tym momencie i robią sobie na złość".

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

Źródło:
TVN24, PAP

Po trzech miesiącach prac konserwacyjnych turyści odwiedzający Rzym znów mogą oglądać słynną fontannę di Trevi w pełnym blasku. Wprowadzono jednak limit osób, które mogą jednocześnie przed nią przebywać. Na razie to eksperyment.

Fontanna di Trevi po nowemu

Fontanna di Trevi po nowemu

Źródło:
PAP

Sprawca piątkowego ataku w Magdeburgu, w wyniku którego zginęło pięć osób, a ponad 200 zostało rannych, został oskarżony o popełnienia morderstwa i usiłowania zabójstwa - poinformowała w niedzielę niemiecka policja. Niemiecki Federalny Urząd do spraw Migracji i Uchodźców przekazał, że otrzymał ostrzeżenie o pochodzącym z Arabii Saudyjskiej mężczyźnie już pod koniec lata 2023 roku za pośrednictwem mediów społecznościowych. W wyniku zamachu zginął 9-letni chłopiec oraz cztery kobiety w wieku od 45 do 75 lat.

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Źródło:
PAP, Reuters

Posłanka Magdalena Filiks z KO napisała, że "w Szczecinie i w Gdańsku i wielu innych miejscach doszło w ostatnich latach do takich sytuacji" jak w piątek w Magdeburgu, gdzie w wyniku zamachu i wjechanie autem w tłum zginęło pięć osób, a rannych zostało ponad 200. Tyle że, wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku miały zupełnie inny charakter.

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Źródło:
Konkret24

Niezwykle ciepła grudniowa aura właśnie dobiegła końca. Czego możemy się spodziewać w święta Bożego Narodzenia i w sylwestra? Sprawdź długoterminową prognozę temperatury na 16 dni, przygotowaną przez prezentera i synoptyka tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Źródło:
tvnmeteo.pl

Agencja Reutera opublikowała nagranie, pokazujące moment uderzenia drona w 37-piętrowy wieżowiec w rosyjskim Kazaniu. Wideo pochodzi z portali społecznościowych. Według strony ukraińskiej, bezzałogowiec uderzył w budynek w wyniku działania rosyjskiego systemu walki radioelektronicznej i obrony powietrznej.

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Źródło:
NV, Tatar-Inform, Kommiersant, tvn24.pl

Przez pół wieku przepisy chroniły wilki na naszym kontynencie, teraz znów będzie można do nich strzelać. Ale póki co - nie w Polsce. Komisja Europejska uchyliła wprawdzie furtkę do polowań na wilki, ale polski rząd deklaruje, że nie zamierza na razie z niej korzystać. Na ten moment więc wilk pozostaje w naszym kraju zwierzęciem pod ścisłą ochroną.

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

Źródło:
tvn24.pl

Przeniósł nie tylko stolicę z Krakowa do Warszawy, ale też stolicę Puszczy Białowieskiej ze starej do nowej Białowieży. Mowa o królu Zygmuncie III Wazie, który wybudował zapomniany dziś dwór myśliwski, po którym jedyną pamiątką są rosnące w jego miejscu dęby. Archeolodzy odkryli właśnie XVI-, XVII- i XVIII-wieczne cegły, które były częścią fundamentów jednego z budynków wchodzących w skład założenia dworskiego.  

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Źródło:
tvn24.pl
Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Właściciel TVN - amerykański koncern Warner Bros. Discovery - rozpoczął proces sprzedaży firmy - podał w piątek Reuters. Do tych informacji odniósł się rzecznik WBD, podkreślając, że dla "Warner Bros. Discovery podczas podejmowania decyzji o sprzedaży, zachowanie niezależności newsów TVN jest priorytetem".

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Źródło:
Reuters, tvn24.pl
"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Papieski jałmużnik kardynał Konrad Krajewski dotarł do Ukrainy medycznym kamperem, który będzie działał jak mobilny szpital. Możliwe będzie w nim między innymi przeprowadzanie zabiegów chirurgicznych - poinformował w niedzielę portal Vatican News.

Papież poświęcił, kardynał zawiózł

Papież poświęcił, kardynał zawiózł

Źródło:
PAP

Przed nami czas, kiedy nikt nie powinien być sam i kiedy nikt nie powinien być głodny. Już w weekend rozpoczęły się wigilie dla osób w kryzysie bezdomności, samotnych i ubogich. Od 28 lat miejscem spotkań jest Rynek Główny w Krakowie. To już 28. Wigilia Jana Kościuszki, krakowskiego restauratora. To wydarzenie łączy ludzi o wielkich sercach, by wspólnie pomóc i stworzyć chociaż namiastkę świąt Bożego Narodzenia.

Wielka mobilizacja przed świętami. Akcje dla osób potrzebujących w całej Polsce

Wielka mobilizacja przed świętami. Akcje dla osób potrzebujących w całej Polsce

Źródło:
Fakty po Południu TVN24