Antoni Mężydło odchodzi z PiSu

Mężydło odchodzi
Mężydło odchodzi
Źródło: TVN24

Czołowy polityk PiS z Torunia Antoni Mężydło opuszcza szeregi partii. Według nieoficjalnych informacji portalu tvn24.pl, wczoraj złożył rezygnację u premiera. Poseł nie chce wypowiadać się na ten temat. Potwierdza to jednak w "Kropce nad I" w TVN24 szef klubu PiS.

Nie jest wykluczone, że poseł wystartuje z pierwszego miejsca z toruńskiej listy Platformy Obywatelskiej.

- Nie będę się wypowiadał na ten temat do jutra - powiedział portalowi tvn.pl Mężydło.

Już jakiś czas temu pojawiły się informacje, że Mężydło jest niezadowolony z funkcjonowania partii, szczególnie w regionie. Parę miesięcy temu miał wysłać pierwsze, ostrzegawcze pismo do Jarosława Kaczyńskiego.

- Nie wiem, czy złożył rezygnację, proszę pytać rzecznika PiS Adama Bielana - mówi rzecznik rządu Jan Dziedziczak. Bielan nie odbierał telefonu.

Janusz Zemke o odejściu z PiS posła Mężydło

Janusz Zemke o odejściu z PiS posła Mężydło

Sekretarz generalny PiS Joachim Brudziński powiedział, że do niego nie wpłynęła rezygnacja Mężydły z członkostwa w partii.

Szef klubu PiS Marek Kuchciński powiedział wieczorem w programie "Kropka nad i" w TVN, że Mężydło nie zrezygnował z klubu PiS, natomiast zapowiedział rezygnację z członkostwa w partii. Szef klubu PiS dodał, że ma nadzieję, iż Mężydło "jeszcze przemyśli tę decyzję".

Antoni Mężydło ma lat 53 i od dwóch kadencji jest posłem Prawa i Sprawiedliwości. Żonaty, trójka dzieci. Absolwent elektroniki na politechnice gdańskiej i fizyki na UG.

W latach 1996-7 członek Ruchu Odbudowy Polski, od 2001 roku - Prawa i Sprawiedliwości. Poseł IV i V kadencji. Główny twórca i sprawozdawca ustawy medialnej. Zajmuje wysokie miejsca w rankingach parlamentarzystów – w 2006 tygodnik „Polityka” wyróżnił go wśród najlepszych posłów.

Mężydło ma piękną kartę opozycyjną w PRL. W latach 70., jeszcze jako student, współpracował z KOR i działał w Wolnych Związkach Zawodowych. Odmówił złożenia wojskowej przysięgi na wierność ZSRR.

Razem z Lechem Kaczyńskim organizował opozycję na Wybrzeżu, działał też w „Solidarności”. Zajmował się m.in. drukiem konspiracyjnej bibuły. 3 marca 1984 roku został uprowadzony przez SB, był bity i torturowany.

W latach 90. pracował w prywatnych wydawnictwach. Przed wyborami w 2001 był naczelnikiem wydziału wydawnictw i poligrafii w gospodarstwie pomocniczym kancelarii prezesa Rady Ministrów.

Źródło: tvn24.pl; reuters

Czytaj także: