Rzecznik Prokuratury Krajowej Przemysław Nowak poinformował, że 14 grudnia prokurator z Zespołu Śledczego numer 4 PK skierował do warszawskiego sądu okręgowego akt oskarżenia przeciwko posłowi PiS i byłemu ministrowi obrony narodowej.
Macierewicz "został oskarżony o to, że będąc funkcjonariuszem publicznym - przewodniczącym Podkomisji do Ponownego Zbadania Wypadku Lotniczego oraz członkiem Komisji Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego - ujawnił w okresie od 11 kwietnia 2018 r. do dnia 22 maja 2022 r. informacje niejawne o klauzulach 'Ściśle tajne', 'Tajne', 'Poufne' i 'Zastrzeżone' oraz informacje, z którymi zapoznał się w związku z pełnioną funkcją, poprzez podanie do publicznej wiadomości informacji pochodzących z dokumentów opatrzonych wskazanymi wyżej klauzulami niejawności oraz innych informacji chronionych, dotyczących okoliczności katastrofy samolotu Tu-154 w Smoleńsku w dniu 10 kwietnia 2010 r.".
Jak przekazał Nowak, grozi za to do pięciu lat pozbawienia wolności. "Uzasadnienie aktu oskarżenia jest w całości niejawne" - czytamy.
Macierewicz odmówił składania wyjaśnień
Macierewicz usłyszał zarzuty 3 września. Został wówczas przesłuchany. Jak przekazał rzecznik PK, nie przyznał się do winy i odmówił składania wyjaśnień.
5 sierpnia Sejm wyraził zgodę na pociągnięcie posła do odpowiedzialności karnej. W komunikacie Prokuratury Krajowej czytamy, że Macierewicz wyraził zgodę na publikację pełnych danych osobowych.
Śledztwo w tej sprawie zostało wszczęte 18 listopada zeszłego roku.
Autorka/Autor: js/adso, lulu
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Paweł Supernak/PAP