Kończąca swoją misję ambasador Stanów Zjednoczonych w Polsce Georgette Mosbacher została odznaczona przez prezydenta Andrzeja Dudę Krzyżem Wielkim Orderu Zasługi Rzeczypospolitej Polskiej. Mosbacher stanowisko ambasadora w Warszawie objęła w sierpniu 2018 roku. Sama ambasador napisała, że odznaczenie to dla niej "ogromne wyróżnienie".
Georgette Mosbacher poinformowała pod koniec grudnia, że złożyła rezygnację z funkcji ambasadora Stanów Zjednoczonych w Polsce wraz z dniem 20 stycznia. Tego dnia odbędzie się inauguracja 46. prezydenta Stanów Zjednoczonych. Stanowisko obejmie demokrata Joe Biden. Ambasador wyjaśniała, że jej decyzja "nie jest przypadkowa", bo takie zasady obowiązują ambasadorów nominowanych politycznie.
We wtorek prezydent Andrzej Duda odznaczył Mosbacher Krzyżem Wielkim Orderu Zasługi Rzeczypospolitej Polskiej. Kancelaria prezydenta podała, że odznaczenie zostało przyznane "w uznaniu wybitnych zasług w rozwijaniu polsko-amerykańskich przyjaznych stosunków i współpracy, za zaangażowanie w działalność na rzecz bezpieczeństwa międzynarodowego".
Mosbacher: ciężko będzie mi wyjeżdżać z Polski
Mosbacher tego dnia oceniła, że praca na rzecz polsko-amerykańskich relacji była dla niej "ogromnym zaszczytem". "Tak wiele udało nam się razem osiągnąć. Medal który dziś otrzymałam to ogromne wyróżnienie" - napisała, dodając, że Polska i Polacy "na zawsze pozostaną w jej sercu". "Ciężko mi będzie wyjeżdżać" - podsumowała.
"Pani Ambasador - dziękujemy!"
Za współpracę podziękował ambasador także szef resortu obrony narodowej Mariusz Błaszczak. "Dziękuję Georgette Mosbacher za jej niezachwiane zaangażowanie w ulepszanie polsko-amerykańskich relacji. Oddanie jej misji, wartościom i krajowi zostawiło znaczący ślad na naszej współpracy. Pani Ambasador - dziękujemy!" - napisał.
Mosbacher, informując o swojej rezygnacji, powiedziała, że wracając w styczniu do USA, zabierze ze sobą "głęboką sympatię do Polski."
W jej ocenie relacje Polski z USA są od bardzo dawna wyjątkowe. - W Stanach Zjednoczonych żyje 10 milionów Polaków. Politycy czasem zdają się o tym zapominać. Polska jest jednak znana z 10 milionów Polaków w Ameryce, którzy są ambitni, produktywni, kochają swoje rodziny, chodzą do kościoła i są za to podziwiani. I dlatego politycy nie mogą ich ignorować - powiedziała.
Prezydent przyjął listy uwierzytelniające od Mosbacher we wrześniu 2018 roku. Była pierwszą kobietą w historii polsko-amerykańskich stosunków, która pełniła stanowisko ambasadora w Warszawie.
Za jeden ze swoich głównych celów podczas misji Mosbacher postawiła wprowadzenie Polski do programu ruchu bezwizowego, do czego doszło w listopadzie 2019 roku. Za jej kadencji zwiększono też liczbę żołnierzy amerykańskich w naszym kraju oraz zainaugurowano działalność wysuniętego dowództwa V Korpusu Sił Lądowych USA w Polsce. Pododpisana została także umowa o wzmocnionej współpracy obronnej. Ambasador działała równiez w zakresie współpracy przy Inicjatywie Trójmorza.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Jakub Szymczyk/KPRP