Przed sejmową komisją śledczą do spraw afery wizowej stają dziś kluczowi świadkowie. Przesłuchiwany po południu jest były wiceszef MSZ Piotr Wawrzyk. Potem będzie to jego współpracownik Edgar K. Obaj usłyszeli zarzuty w śledztwie prowadzonym przez prokuraturę w Lublinie. Komisja rozpoczęła jednak obrady od odebrania opinii biegłego - dr Pawła Dąbrowskiego - który zajmuje się problematyką migracji i prawa migracyjnego.
Jak poinformował szef komisji ds. afery wizowej Michał Szczerba (KO), przesłuchanie byłego wiceszefa polskiej dyplomacji ma się rozpocząć ok. godz. 13. Współpracownik Wawrzyka Edgar K. zeznawać ma ok. godz. 15. - Świadkowie potwierdzili swoją obecność – z dużą grupą pełnomocników – dodał Szczerba.
- Będziemy oczekiwać zeznań wyczerpujących. Nie będę pozwał na to, żeby ktoś zasłaniał się niepamięcią, skoro z akt prokuratorskich wynika, że takie informacje posiada i jest zobowiązany prawnie, aby tą wiedzą się podzielić z komisją śledczą – podkreślił przewodniczący komisji Michał Szczerba (KO) przed rozpoczęciem obrad.
- Mamy dostęp do akt prokuratorskich, przeanalizowaliśmy już 60 tomów akt. Tych informacji nie możemy ujawniać, ale mamy informacje od prokuratorów, na których ujawnienie wyrażono zgodę – dodał.
Przewodniczący przekazał, że przygotowano salę w taki sposób, aby w przypadku wniesienia wniosku o ochronę wizerunku świadków być przygotowanym. - Jesteśmy przygotowani również na wszelkie inne scenariusze - zapewnił.
Afera wizowa. "Szklarniane warunki do powstawania różnego rodzaju patologii"
Poniedziałkowe obrady komisji rozpoczęły się od odebrania opinii biegłego dr Pawła Dąbrowskiego, który zajmuje się problematyką migracji i prawa migracyjnego. Dąbrowski podczas wystąpienia scharakteryzował stan prawny dotyczący kwestii migracji i wydawania wiz.
Czytaj więcej: Afera wizowa, co wiemy do tej pory?
Zwracał m.in. uwagę, że żyjemy w czasach bezprecedensowych, jeśli chodzi o skale migracji, która jest napędzana potrzebami rynku pracy. Opierając się na danych Eurostatu, zwrócił uwagę, że 67 proc. wszystkich zezwoleń pobytowych jest udzielana ze względów wiążących się z wykonywaniem pracy w Polsce.
Dąbrowski mówił też, że - jeśli chodzi o lata 2013-2022 - to mamy wzrost statystyczny prowadzonych postępowań i udzielanych tytułów pobytowych rzędu 300 procent. Jak dodał, jeśli wziąć wszystkie ważne zezwolenia pobytowe w Polsce w 2023 r., to jest to skok z 313 tysięcy w 2013 do ok. 970 tysięcy obecnie. Zaznaczył, że założenia obecnej ustawy o cudzoziemcach powstały w 2013 r., czyli w czasach kiedy administracja publiczna miały trzy razy mniej pracy.
- Mamy zatem do czynienia z presją migracyjną, z dużym zainteresowaniem decyzją pozytywną sektora prywatnego i ze strukturalnie niewydolnym aparatem administracyjnym. W mojej ocenie są to wręcz szklarniane warunki do powstawania różnego rodzaju patologii, w tym zjawisk korupcyjnych – oświadczył biegły.
Sceptycznie odniósł się do wprowadzania rozwiązań opartych o hasło "uproszczenie". - Tam, gdzie jest uproszczenie, tam to ryzyko patologii z pewnością rośnie – mówił. Odnosząc się do zmian legislacyjnych zawartych w tzw. ustawie covidowej, ocenił jako nietransparentne rozszerzenie kompetencji ministra do rozpatrywania wniosków wizowych.
We wtorek komisja przesłucha byłego konsula generalnego Polski w Mumbaju Damiana Irzyka i jego zastępcę Mateusza Reszczyka.
Piotr Wawrzyk w centrum afery
31 sierpnia 2023 r. Piotr Wawrzyk, który odpowiadał za sprawy konsularne, w tym za system wydawania wiz, został odwołany z funkcji sekretarza stanu w MSZ. Jako powód podano "brak satysfakcjonującej współpracy". Kilka dni później ówczesny premier Mateusz Morawiecki przyznał, że dymisja Wawrzyka związana jest z działaniami CBA.
W kolejnych dniach media zaczęły ujawniać, że polskie wizy były przyznawane za pieniądze i poza kolejką przez polskich urzędników służb konsularnych i Ministerstwa Spraw Zagranicznych.
W styczniu tego roku Wawrzyk został zatrzymany przez funkcjonariuszy lubelskiej delegatury CBA w śledztwie dotyczącym płatnej protekcji w związku z przyspieszaniem procedur wizowych. Prokuratura Krajowa informowała wtedy, że zarzuty w śledztwie usłyszało dziewięć osób.
Długa lista świadków komisji ds. afery wizowej
Komisja ma zbadać nadużycia, zaniedbania i zaniechania w zakresie legalizacji pobytu cudzoziemców na terytorium Polski, ustalić liczbę oraz tożsamość osób, które nielegalnie przekroczyły granicę RP lub wobec których zalegalizowano pobyt na terytorium RP w wyniku nadużyć, zaniedbań i zaniechań organów administracji rządowej lub innych podmiotów i osób podlegających kontroli Sejmu. Komisja ma ocenić umowy dotyczące pośrednictwa wizowego oraz działania podejmowane w związku z przygotowaniem umów pośrednictwa wizowego, ich zawarciem lub realizacją. Zakres prac komisji ma objąć okres od 12 listopada 2019 r. do 20 listopada 2023 r.
Do dyspozycji członków komisji jest 120 tomów akt z prokuratury, w tym ponad dwadzieścia tomów akt niejawnych. Znalazły się tam dokumenty z kontroli operacyjnej. W sprawę miał być zamieszany ówczesny wiceszef MSZ Piotr Wawrzyk. W styczniu został zatrzymany przez służby, a prokuratura postawiła mu zarzuty.
Wśród świadków, którzy stawią się na kolejnych przesłuchaniach, znaleźli się: ówczesny szef MSZ Zbigniew Rau, były premier Mateusz Morawiecki czy szef MSWiA w tamtym czasie i jednocześnie koordynator służb specjalnych Mariusz Kamiński.
Przed komisją ma stawić się także były wicepremier Jarosław Kaczyński (jako były przewodniczący Komitetu Rady Ministrów ds. Bezpieczeństwa Narodowego i spraw obronnych). Komisja wezwie także m.in. Piotra Krawczyka, szefa Agencji Wywiadu w latach 2016-2022, jego następcę płk. Bartosza Jarmuszkiewicza (2022-2023), byłego dyrektora Biura Prawnego i Zarządzenia Zgodnością MSZ Jakuba Osajdę i dyrektora Departamentu Konsularnego MSZ Marcina Jakubowskiego. Przed komisję wezwani zostaną też inni ówcześni dyrektorzy departamentów MSZ Beata Brzywczy oraz Andrzej Papierz i Maciej Karasiński.
Komisja chce przesłuchać też m.in. ambasador RP w Nigerii Joannę Tarnawską, byłego ambasadora w Kenii Jacka Bazańskiego, byłego ambasadora w Indiach Adama Burakowskiego i Damiana Irzyka, byłego konsula w Mumbaju oraz jego zastępcę Mateusza Reszczyka, a także Jarosława Szczepankiewicza, charge d'affaires RP w Filipinach.
Zeznania złożą także szef Biura Spraw Osobowych MSZ Radosław Peterman, Nadia Kurtieva z Konfederacji Lewiatan, która zgłaszała do MSZ nieprawidłowości w wydawaniu wiz, oraz były prezes Polskiej Agencji Handlu i Inwestycji Andrzej Drynda i obecny prezes tej instytucji Paweł Kurtasz.
Przesłuchany zostanie też były szef MSZ za rządów PiS Jacek Czaputowicz.
Akceptacji większości członków komisji nie zyskał wniosek o przesłuchanie Radosława Sikorskiego, Grzegorza Schetyny oraz Witolda Waszczykowskiego.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Tymon Markowski/MSZ