Pisma posła w sprawie wiz przygotowywał szef jego biura. Jednocześnie kierował agencją pracy tymczasowej

Źródło:
TVN24, PAP
Wymiana zdań między Markiem Sową a Lechem Kołakowskim podczas posiedzenia komisji wizowej (nagranie z marca)
Wymiana zdań między Markiem Sową a Lechem Kołakowskim podczas posiedzenia komisji wizowej (nagranie z marca)TVN24
wideo 2/8
Kołakowski: Maciej Lisowski był szefem mojego biura poselskiego i przygotowywał pisma do ambasadTVN24

Lech Kołakowski, były poseł PiS, zeznał przed komisją śledczą, że podpisane przez niego pisma do ambasad z prośbą o przyspieszenie procesu wizowego, przygotowywał Maciej Lisowski, szef jego biura poselskiego. Wnioski dotyczyły osób, które do Polski chciała ściągnąć agencja SO JOB. Jak się okazało, ten sam Maciej Lisowski, poza kierowaniem biurem Kołakowskiego, był jednocześnie prezesem SO JOB.

Lech Kołakowski, były wiceminister rolnictwa, zeznawał we wtorek przed komisją śledczą ds. afery wizowej.

Szef komisji Michał Szczerba zapytał świadka, czy potwierdza, że w tym samym lokalu, w którym znajdowało się jego biuro poselskie, ma siedzibę agencja zatrudnienia i pracy tymczasowej SO JOB. Kołakowski powiedział, że pod tym samym adresem, co jego biuro poselskie, "była filia firmy, a jej podstawowa siedziba była gdzie indziej". - Natomiast nie wiedziałem o istnieniu takiej firmy - dodał. Stwierdził też, że pod tym adresem jest zarejestrowana fundacja Lex Nostra.

Szczerba pokazał pismo, podpisane przez Kołakowskiego, w którym były wiceminister rolnictwa zwraca się do konsulatu w New Delhi o "możliwie pilne wyznaczenie terminów wizyt" osób posiadających zezwolenia na pracę i zezwolenia na pracę sezonową wydanych na wniosek SO JOB. Kołakowski odparł, że nie przypomina sobie takiego pisma.

Następnie Szczerba pokazał kolejne pisma, tym razem kierowane do konsulatów w Ankarze, Istambule, Erywaniu, Kijowie i Moskwie. Część dokumentów dotyczyła pojedynczych osób. Kołakowski, odnosząc się do dokumentu wysłanego do konsulatu w Moskwie, zeznał, że "zwrócił się do niego podmiot na piśmie i jako parlamentarzysta na podstawie wykonywania mandatu posła przekazał sprawę (dalej - red.) jednozdaniowym pismem".

Kwestia 39 wiz

Kolejne pismo, jak powiedział Szczerba, trafiło do ambasady RP w Etiopii. Chodziło o wydanie wiz dla czterech osób, które Kołakowski chciał zaprosić do ministerstwa, by "przeprowadzić konsultacje na temat funkcjonowania przemysłu rolno-spożywczego w Etiopii". Świadek potwierdził, że takie spotkanie w resorcie się odbyło.

Kołakowski został też zapytany, jak dotarła do niego firma Carmain. Z prac komisji wynika, że były wiceminister rolnictwa miał wysłać do MSZ maila, w którym przekazał prośbę tej firmy o przyspieszenie wydania wiz dla 39 obywateli krajów afrykańskich. - Z tego, co pamiętam ta firma do mnie się zwróciła o pomoc w kwestii pracowników sezonowych dla rolnictwa - powiedział świadek. Dodał, że ponieważ Ministerstwo Rolnictwa nie było właściwym organem, to przekazał maila, zgodnie z właściwością, do MSZ.

Ta sama osoba

Później pytania zadawał Marek Sowa z KO. Zapytał Kołakowskiego, w jakim charakterze dzwonił do radcy ambasady w Dakarze Macieja Kowalskiego i dopytywał o grupę 39 Afrykanów. Kołakowski wyjaśnił, że chciał uzyskać informacje związane z możliwością ściągnięcia taniej siły roboczej.

"Każdy konsul kiedyś przyjmował kogoś poza kolejnością". Wawrzyk "ewidentnie interesował się sprawą"

Świadek zeznał, że dyrektorem jego biura poselskiego był Maciej Lisowski, który był asystentem Kornela Morawieckiego. Zapytany, czy Lisowski był też prezesem agencji zatrudnienia SO JOB, Kołakowski odparł: - Że jest prezesem SO JOB, to nie wiedziałem tego, nie pamiętałem (...), znałem go jako prezesa fundacji Lex Nostra". Dodał, że spotykał się z nim incydentalnie.

CZYTAJ TEŻ: Kasa Nostra. Jak syn zapłacił matce pieniędzmi z Funduszu Sprawiedliwości

Potwierdził, że pisma, które podpisywał, a które pokazano podczas posiedzenia komisji, były przygotowane przez Lisowskiego. Przyznał też, że nie sprawdzał, czy Lisowski był karany. - Jego atutem było to, że był prawnikiem. Fundacja Lex Nostra podejmowała wiele dobrych działań na rzecz ludzi. Jeśli był asystentem Kornela Morawieckiego, to dla mnie była najważniejsza rekomendacja - powiedział świadek.

OGLĄDAJ W TVN24 GO: Kwestia zaufania

50 złotych miesięcznie za wynajem lokalu

W dalszej części przesłuchania świadek powiedział, że Lisowski nie pobierał wynagrodzenia za prowadzenie jego poselskich spraw i był "na zasadzie asystenta społecznego".

Kołakowski zadeklarował, że podpisując się pod pismami w sprawie wiz, chciał wyjść naprzeciw podmiotom, które - w związku z brakiem rąk do pracy - sprowadzały pracowników do Polski. Mówił, że nie miał z tego żadnych korzyści i nie miał też żadnego wpływu na procedury wizowe.

Członkowie komisji pytali świadka także o to, komu płacił za wynajem biura. Kołakowski mówił, że tego nie pamięta i bywał tam incydentalnie, raz lub dwa razy w miesiącu. Przyznał, że pod tym samym adresem jest też zarejestrowana kancelaria Lex Nostra Macieja Lisowskiego. Doprecyzował, że w lokalu jest kilka pomieszczeń, a za "incydentalne korzystanie" z niego płacił 50 złotych miesięcznie. Później przyznał, że płacił tę kwotę Maciejowi Lisowskiemu. - Czy nie uważa pan, że lokal w Warszawie za 50 złotych to jest finansowanie pana działalności" - pytano świadka. - To nie lokal, tylko incydentalny podnajem - odpowiedział Kołakowski.

Szczerba stwierdził też, że Kołakowski "często interweniował w sprawie obywateli rosyjskich, między innymi w sprawie przyznania obywatelom Federacji Rosyjskiej polskiego obywatelstwa". Szef komisji dodał, że chodziło m.in. o syna rosyjskiego biznesmena Siergieja Petrowa, Aleksieja. Powołał się na artykuł w litewskiej prasie, w której informowano, że Siergiej Petrow, który podlega nałożonym na Rosję sankcjom, zmienia obywatelstwo, a następnie przepisuje majątek na syna. - Nie pamiętam tego, nie miałem świadomości - odparł Kołakowski.

Szczerba wskazał, że w czasie, gdy polsko-białoruską granicę forsowali imigranci, Kołakowski napisał do konsula generalnego w Grodnie, by przyznać wizy dla czterech obywateli Syrii, którzy znajdowali się w okolicach granicy polsko-białoruskiej. - Przecież to wy chcieliście tych imigrantów wpuścić - zareagowali posłowie PiS.

Świadek został też zapytany, czy wie, że Maciej Lisowski często odwiedzał rosyjską ambasadę i chwalił się znajomością z jednym z dyplomatów. - Pierwsze słyszę - powiedział Kołakowski.

Kołakowski: nie miałem, nie mam i nie będę miał wpływu na wydawanie wiz
Kołakowski: nie miałem, nie mam i nie będę miał wpływu na wydawanie wizTVN24

Kołakowski o "braku rąk do pracy"

Wcześniej, na początku przesłuchania, Kołakowski poprosił o możliwość wygłoszenia swobodnej wypowiedzi. - Musimy oddzielić dwie kwestie: tak zwanej afery wizowej od rzeczywistych działań wynikających z potrzeb polskiej wsi, braku rąk do pracy - stwierdził.

Jak przekazał, w czasie, gdy był wiceministrem rolnictwa, zwracały się do niego organizacje rolników i sadowników. Zauważył, że po tym, jak wielu Polaków wyjechało do UE do pracy, na rynku powstał deficyt pracowników. Jak stwierdził, w gospodarce brakuje kilku milionów rąk do pracy, duże braki są też w rolnictwie.

Świadek zapewnił, że jego działania były oparte na potrzebach przedstawianych przez organizacje rolnicze, a "jeśli konieczne są wizy, to są organy państwa, które się tym zajmują". Jego zdaniem, rolą państwa i rządu jest zadbanie o bezpieczeństwo żywnościowe Polski i zapewnienie pracowników sezonowych do pracy w rolnictwie.

Poinformował, że w Ministerstwie Rolnictwa z udziałem przedstawicieli resortu spraw wewnętrznych, spraw zagranicznych oraz rodziny odbywały się formalne spotkania, z których były spisywane protokoły. Dodał, że uczestniczyli w nich przedstawiciele różnych branż i organizacje rolnicze.

Chciał przytoczyć fragment listu, jaki otrzymał od właściciela gospodarstwa ogrodniczego. Szef komisji odpowiedział mu, że komisja dysponuje wszystkimi materiałami, w których pojawiło się jego nazwisko w czasie, gdy był wiceministrem. Mimo sprzeciwu Kołakowski przeczytał kilka pism, które do niego w tamtym okresie trafiły. Szef komisji zadeklarował, że to był ostatni raz, kiedy świadek nadużył zaufania komisji, odczytując dokumenty.

Lech Kołakowski zeznawał przed komisją śledczą ds. afery wizowej
Lech Kołakowski zeznawał przed komisją śledczą ds. afery wizowejTVN24

Kołakowski o działaniach, które miały "uprościć procedury"

Podczas przesłuchania Kołakowski był pytany przez wiceszefa komisji Daniela Milewskiego (PiS) między innymi o prace nad programem ułatwiającym obcokrajowcom przyjazd do pracy w rolnictwie w Polsce i udział w nich ówczesnego wiceszefa MSZ Piotra Wawrzyka.

Decyzja, aby w resorcie rolnictwa - jak zeznał Kołakowski - "zorganizować spotkania z przedstawicielami kierownictw MSZ, MSWiA, Rodziny i Pracy (...), ale też z przedstawicielami organizacji tych wszystkich branż rolnych i firm, które mogły uczestniczyć w pomocy odnośnie pracowników cudzoziemskich, została podjęta w związku z oczekiwaniami przedstawicieli związków w branży rolnictwa". - Minister Wawrzyk był też wśród wiceministrów z tych czterech resortów, którzy byli na spotkaniu - dodał.

Dopytywany przez Milewskiego o konkluzje tych rozmów, Kołakowski odpowiedział, że ustalono wówczas, by "podjąć działania, które uproszczą procedury związane z pracownikami sezonowymi w rolnictwie".

- Wynikało to z tego, że jak zgłaszane było zapotrzebowanie przez tych pracodawców rolnych, procedury trwały tak długo, że finał tej procedury był taki, że pracownik mógł przyjechać w połowie czy pod koniec prac sezonowych - wyjaśnił były wiceminister, dodając, że chodziło o przygotowanie odpowiednich aktów prawnych, co było czynione w sposób transparentny.

Kołakowski: resortem kluczowym był MSZ, nie resort rolnictwa

Również odpowiadając na pytania Marii Janyski (KO), Kołakowski przekonywał, że chodziło o opracowanie aktu prawnego, który uprościłby i przyspieszył procedury, na podstawie których w krótkim okresie do pracy w rolnictwie mogli przyjechać pracownicy z innych krajów. - Bo te procedury były zbyt przewlekłe - zaznaczył.

- I tu resortem kluczowym jest MSZ, nie resort rolnictwa - powiedział świadek, wyjaśniając, że wkładem resortu rolnictwa było jedynie ustalenie zapotrzebowania co do liczby pracowników i rodzajów branż rolnych. - Generalnie podstawowych pracowników do prostych prac fizycznych, ale też w trudnych warunkach. I to był wkład merytoryczny. I na tym się kończyła rola resortu - mówił. Pytany przez Janyskę o wykonane analizy rynku w tej sprawie, Kołakowski podał, że sięgał do opracowań m.in. GUS, z których wynikało, że "w Polsce jest około półtora miliona pracowników pracujących w rolnictwie"

Posłanka pytała też o powody, dlaczego świadek miał filię biura poselskiego w Warszawie, choć był wybrany na posła z okręgu białostockiego. Dodała, że adres tej filii był zbieżny z adresami firm, które są wymieniane w śledztwie w sprawie tzw. afery wizowej, co - jak zaznaczyła - budzi niepokój. Kołakowski tłumaczył, że chodziło o możliwość pracy w Warszawie, poza budynkiem sejmowym. Dopytywany w tej sprawie przez szefa komisji Michała Szczerbę, Kołakowski poinformował, że płacił za ten lokal z pieniędzy biura poselskiego

"Stąd zrobił się ten deficyt"

Posłanka Aleksandra Leo (Polska 2050) ponownie zapytała o Macieja Lisowskiego, który był szefem biura poselskiego Kołakowskiego i przygotowywał pisma do ambasad. Kołakowski wskazał, że Lisowski w jego ocenie jest profesjonalistą i budził jego zaufanie jako współpracownik Kornela Morawieckiego. Zaprzeczył też, że by Lisowski finansował jego działalność poselską albo kampanię wyborczą.

Pytany o to, dlaczego ściągano do pracy w Polsce cudzoziemców z Afryki, a nie z Ukrainy lub Białorusi, Kołakowski wyjaśnił, że z powodu toczącej się wojny za wschodnią polską granicą brakowało na polskim rynku ukraińskich mężczyzn. - Zabrakło kilkuset tysięcy pracowników ukraińskich w rolnictwie, na budowach, w tych sieciach sklepowych, gdzie robimy zakupy - tam zostało trochę kobiet, a mężczyzn nie ma. I stąd zrobił się ten deficyt - odpowiedział Kołakowski.

Autorka/Autor:ads, mjz/kab

Źródło: TVN24, PAP

Pozostałe wiadomości

- Rosja robiła, robi i będzie robiła to, co będzie chciała, jeżeli będzie mogła to robić - powiedział pułkownik rezerwy Maciej Matysiak, komentując informacje o użyciu rakiety balistycznej średniego zasięgu przez Rosję przeciwko Ukrainie. Zaznaczył przy tym, że w tej chwili "Rosja de facto zaczyna przeć do jakichś negocjacji" i chce zdobyć przewagę przed rozmowami z Ukrainą i Zachodem. Anna Maria Dyner (Polityka Insight) oceniła, że czwartkowy atak z użyciem nowej potężnej broni "miał wywołać efekt psychologiczny".

"To nowa głowica, która dopiero jest testowana". Cel użycia? Psychologiczny

"To nowa głowica, która dopiero jest testowana". Cel użycia? Psychologiczny

Źródło:
TVN24

Marcelina Zawisza, posłanka koła Razem, podczas debaty w Sejmie nad nowelizacją ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych zarzuciła rządowi zbyt małe wydatki na ochronę zdrowia. Następnie podeszła do premiera Donalda Tuska i postawiła obok niego figurkę - jak to określiła - "złotego wandala niszczenia ochrony zdrowia".

"Złoty wandal" od posłanki dla premiera 

"Złoty wandal" od posłanki dla premiera 

Źródło:
TVN24

Donald Trump wskazał go na nowego prokuratora generalnego USA. Matt Gaetz w czwartek zdecydował się jednak wycofać swoją kandydaturę. W sprawie Gaetza toczyło się śledztwo FBI i komisji amerykańskiego Kongresu dotyczące zapłaty za seks z nieletnią.

Jeden z najbardziej kontrowersyjnych nominatów Trumpa rezygnuje

Jeden z najbardziej kontrowersyjnych nominatów Trumpa rezygnuje

Źródło:
PAP

Trzy osoby zostały ranne w wypadku na drodze krajowej nr 92 między miejscowościami Pniewy i Lwówek (Wielkopolskie). Dwa samochody osobowe zderzyły się tam z ciężarówką przewożącą litewski sprzęt wojskowy.

Dwa auta osobowe zderzyły się z ciężarówką przewożącą sprzęt wojskowy

Dwa auta osobowe zderzyły się z ciężarówką przewożącą sprzęt wojskowy

Źródło:
PAP/TVN24

KIA Polska przekazała Urzędowi Ochrony Konkurencji i Konsumentów informację o akcji serwisowej modeli Optima HEV oraz Sportage - poinformował w czwartek UOKiK. Kampania objęła ponad 18 tysięcy pojazdów, w których może dojść do zwarcia elektrycznego i pożaru w komorze silnika.

Kolejne modele dużego producenta objęte akcją serwisową

Kolejne modele dużego producenta objęte akcją serwisową

Źródło:
PAP

O potencjalnego kandydata Prawa i Sprawiedliwości w wyborach prezydenckich był pytany przez reporterkę "Faktów" TVN Arletę Zalewską prezes partii Jarosław Kaczyński. Przekazał, że jeszcze nie zapadła decyzja. Powiedział też, że kandydatów do nominacji jest "czterech".

Jarosław Kaczyński o potencjalnych kandydatach PiS na prezydenta

Jarosław Kaczyński o potencjalnych kandydatach PiS na prezydenta

Źródło:
TVN24

- Zbigniew Ziobro nie da się złamać, nie przyjdzie przed tę komisję - mówił w "Kropce nad i" w TVN24 Michał Wójcik, odnosząc się do tego, że prokuratura przekazała wniosek o zgodę Sejmu na doprowadzenie byłego ministra sprawiedliwości przed komisję śledczą do spraw Pegasusa. - Wszyscy jesteśmy równi wobec prawa - komentował senator KO Krzysztof Kwiatkowski. Miłosz Motyka z PSL, wiceminister klimatu i środowiska, dodał, że Ziobro został "dosięgnięty przez sprawiedliwość".

"Rozmawiałem z Ziobrą tuż przed połączeniem. Mogę powiedzieć jedno"

"Rozmawiałem z Ziobrą tuż przed połączeniem. Mogę powiedzieć jedno"

Źródło:
TVN24

"Pragnę poinformować, że w budżecie na przyszły rok proponujemy obcięcie wydatków na kancelarię Prezydenta, trybunał pani Przyłębskiej, IPN czy Krajową Radę Radiofonii i Telewizji - przekazał na portalu X premier Donald Tusk. "Mali pacjenci czekają na te pieniądze" - dodał szef rządu. W czwartek sejmowa komisja finansów publicznych przyjęła poprawkę do projektu przyszłorocznego budżetu, która ogranicza budżety 14 instytucji.

Premier: proponujemy obcięcie wydatków

Premier: proponujemy obcięcie wydatków

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Wszystkie kluby parlamentarne zadeklarowały w czwartek poparcie dla projektu wydłużającego urlop macierzyński dla rodziców wcześniaków. Wicemarszałkini Sejmu Monika Wielichowska poinformowała, że Konfederacja złożyła wniosek o przystąpienie do drugiego czytania projektu bez odsyłania go do komisji.

W Sejmie o "projekcie ustawy, której słuszność nie wzbudza żadnych wątpliwości"

W Sejmie o "projekcie ustawy, której słuszność nie wzbudza żadnych wątpliwości"

Źródło:
PAP, TVN24

Sejm uchwalił w czwartek nowelizację ustawy przesuwającej start systemu kaucyjnego w Polsce o dziewięć miesięcy - na 1 października 2025 roku. Nowela - poza zmianą terminu startu systemu - wprowadza także szereg zmian usprawniających jego działanie.

Rewolucja w sklepach przesunięta. Sejm za nowym terminem

Rewolucja w sklepach przesunięta. Sejm za nowym terminem

Źródło:
PAP

Ursula von der Leyen udzieliła na pokładzie samolotu pierwszej pomocy jednemu z pasażerów. Przewodnicząca Komisji Europejskiej, która z wykształcenia jest lekarką, zareagowała na komunikat załogi z pytaniem, czy ktoś na pokładzie posiada fachową wiedzę medyczną.

Pierwsza pomoc na pokładzie samolotu. Ratowała Ursula von der Leyen

Pierwsza pomoc na pokładzie samolotu. Ratowała Ursula von der Leyen

Źródło:
PAP, 20 Minuten

Kapelusz, kozak, sztyblet, a może trzewik? W nowym odcinku "Milionerów" TVN pan Jakub Hopaluk odpowiadał m.in. na pytanie dotyczące przedmiotu zakładanego na stopkę kolby broni palnej. Było warte 20 tysięcy złotych.

Co zakłada się na stopkę? Pytanie w "Milionerach" za 20 tysięcy

Co zakłada się na stopkę? Pytanie w "Milionerach" za 20 tysięcy

Źródło:
tvn24.pl

Na przeważającym obszarze Polski obowiązują ostrzeżenia Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej. W niektórych regionach ma intensywnie padać śnieg, a w wielu miejscach do godzin porannych w piątek drogi będą śliskie. Innym pogodowym zagrożeniem jest silny wiatr, który w Tatrach może rozpędzać się do 150 kilometrów na godzinę.

Niebezpieczna pogoda. Trzy różne ostrzeżenia IMGW

Niebezpieczna pogoda. Trzy różne ostrzeżenia IMGW

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Chorzy z cukrzycą są nawet trzy razy bardziej podatni na depresję - wynika z badań lekarzy. Nie chodzi tylko o ogólne samopoczucie i świadomość nieuleczalności choroby. Także o tak zwaną burzę chemiczną - nieustające wahania i podwyższone poziomy cukru i insuliny.

Cukrzycy trzy razy częściej chorują na depresję. Lekarze tłumaczą dlaczego

Cukrzycy trzy razy częściej chorują na depresję. Lekarze tłumaczą dlaczego

Źródło:
Fakty TVN

Podniesienie kwoty świadczenia z funduszu alimentacyjnego z 500 do 1000 złotych miesięcznie zakłada nowelizacja ustawy o pomocy osobom uprawnionym do alimentów, którą w czwartek uchwalił Sejm. Nowela trafi teraz pod obrady Senatu.

Kwota świadczenia ma wzrosnąć o 100 procent. Sejm daje zielone światło

Kwota świadczenia ma wzrosnąć o 100 procent. Sejm daje zielone światło

Źródło:
PAP

Sejm uchwalił w czwartek ustawę okołobudżetową na 2025 rok, która zakłada między innymi 5-procentowe podwyżki dla nauczycieli początkujących oraz mechanizm uelastyczniający budżet, co ma uprawnić przeciwdziałanie skutkom między innymi powodzi.

Sejm uchwalił ustawę okołobudżetową. Będą podwyżki dla nauczycieli

Sejm uchwalił ustawę okołobudżetową. Będą podwyżki dla nauczycieli

Źródło:
PAP

Sejm odrzucił wniosek PiS o wyrażenie wotum nieufności wobec ministry zdrowia Izabeli Leszczyny. Marcelina Zawisza - przewodnicząca koła Razem, którego posłowie jeszcze niedawno byli w klubie Lewicy - zapowiedziała jeszcze przed głosowaniem, że koło opowie się za odwołaniem szefowej resortu zdrowia. - Według projektu budżetu na rok 2025 jedyne, co nowa władza oferuje naszym obywatelom, to realizacja starych zobowiązań - oceniła w dyskusji.

Izabela Leszczyna obroniona w Sejmie

Izabela Leszczyna obroniona w Sejmie

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24

Rosja w czwartek miała po raz pierwszy użyć w Ukrainie broni, która mogłaby zagrozić celom w Europie Zachodniej. Czym jest pocisk RS-26 Rubież i dlaczego Moskwa chciałaby użyć go do zaatakowania obiektu oddalonego o zaledwie tysiąc kilometrów? - To ma pokazywać, że w Moskwie trochę się "zagotowało", że Zachód posuwa się za daleko - ocenia ekspert Mariusz Cielma.

Czym jest pocisk RS-26 Rubież? "Ma pokazywać, że w Moskwie trochę się zagotowało"

Czym jest pocisk RS-26 Rubież? "Ma pokazywać, że w Moskwie trochę się zagotowało"

Źródło:
tvn24.pl

Prokuratura Krajowa przekazała do Adama Bodnara wniosek o zgodę Sejmu na zatrzymanie i doprowadzenie byłego szefa Ministerstwa Sprawiedliwości, posła PiS Zbigniewa Ziobry przed komisję śledczą do spraw Pegasusa.

Jest wniosek o doprowadzenie Ziobry

Jest wniosek o doprowadzenie Ziobry

Źródło:
PAP

Naczelny Sąd Administracyjny oddalił zażalenie prezydenta na postanowienie Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego z lutego 2023 roku. Chodzi o wstrzymanie wyznaczenia sędziego Pawła Grzegorczyka do Izby Odpowiedzialności Zawodowej Sądu Najwyższego, powołanej w czasach rządów PiS.

"Prawnie doniosłe okoliczności". Naczelny Sąd Administracyjny oddalił zażalenie prezydenta

"Prawnie doniosłe okoliczności". Naczelny Sąd Administracyjny oddalił zażalenie prezydenta

Źródło:
PAP

Pożar mieszkania w Ząbkach (Mazowieckie) pozbawił dachu nad głową rodzinę ratownika medycznego i pielęgniarki. Ogień pojawił się w garderobie, szybko objął także pozostałe pomieszczenia. - W 20 minut straciliśmy dorobek życia - opowiada pan Krzysztof. Spalone mieszkanie nie nadaje się do użytku. Przyjaciele zorganizowali zbiórkę dla znajdującej się w trudnej sytuacji rodziny medyków.

Rodzice wyszli po paczkę, dzieci zaskoczył dym z garderoby. Spłonęło mieszkanie ratownika i pielęgniarki

Rodzice wyszli po paczkę, dzieci zaskoczył dym z garderoby. Spłonęło mieszkanie ratownika i pielęgniarki

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na kilka dni przed premierą wspomnień Angeli Merkel media cytują fragmenty książki poświęcone Donaldowi Trumpowi. Była kanclerz Niemiec pisze między innymi o pierwszym spotkaniu z 45. prezydentem Stanów Zjednoczonych, wspomina także rozmowę z papieżem Franciszkiem, podczas której poprosiła go o radę, jak porozumieć się z Trumpem.

Merkel wspomina współpracę z Trumpem. "Zginaj, zginaj, zginaj"

Merkel wspomina współpracę z Trumpem. "Zginaj, zginaj, zginaj"

Źródło:
Politico, Reuters, PAP, tvn24.pl

Wołodymyr Zełenski podpisuje flagę ukraińskiej jednostki wojskowej, która podczas drugiej wojny światowej mordowała Polaków - z takim przekazem krąży w mediach społecznościowym pewne nagranie. To antyukraińska dezinformacja. Tłumaczymy, jaki naprawdę moment ten film pokazuje.

"Nie patrzy, co podpisuje"? Czyją flagę podpisał Zełenski

"Nie patrzy, co podpisuje"? Czyją flagę podpisał Zełenski

Źródło:
Konkret24

Po dwa lata więzienia dostali oskarżeni w procesie w sprawie pożaru w koszalińskim escape roomie, gdzie zginęło pięć nastoletnich dziewczyn. W Sądzie Okręgowym w Koszalinie zapadł wyrok w sprawie tragedii, do której doszło w styczniu 2019 roku.

Zapadł wyrok w sprawie koszalińskiego escape roomu

Zapadł wyrok w sprawie koszalińskiego escape roomu

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Potwierdzono śmierć kolejnej turystki w Vang Vieng, popularnym, laoskim kurorcie. To już czwarty zgon, do jakiego doszło tam w ostatnim czasie. Zmarła to 19-letnia Australijka. Dziewczyna najpewniej zatruła się metanolem. Władze ostrzegają podróżujących przed spożywaniem lokalnego alkoholu.  

Seria zgonów turystów w popularnym kurorcie. Ostrzeżenie przed lokalnymi drinkami

Seria zgonów turystów w popularnym kurorcie. Ostrzeżenie przed lokalnymi drinkami

Źródło:
BBC, CNN
Ślady po męczeństwie więźniów znalezione w lesie. Trafią do Muzeum Stutthof w Sztutowie

Ślady po męczeństwie więźniów znalezione w lesie. Trafią do Muzeum Stutthof w Sztutowie

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Przedstawiamy oświadczenie redakcji TVN24 w związku z decyzją przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji o nałożeniu kary pieniężnej za reportaż "29 lat bezkarności. Fenomen ojca Tadeusza", pokazujący działalność Tadeusza Rydzyka. 

Kara przewodniczącego KRRiT za reportaż o ojcu Rydzyku. Oświadczenie redakcji

Kara przewodniczącego KRRiT za reportaż o ojcu Rydzyku. Oświadczenie redakcji

Źródło:
TVN24

Za rządów Zjednoczonej Prawicy pieniądze polskich podatników trafiły - za pośrednictwem Polskiej Izby Handlowej działającej w USA - do lobbysty szerzącego rosyjską propagandę - ustalił dziennikarz "Czarno na białym" Marek Osiecimski w reportażu "Attaboys, czyli zuchy premiera". Jak wynika z dokumentów i korespondencji mailowej, w powstanie tej Izby osobiście zaangażowani byli ówczesny premier Mateusz Morawiecki i ówczesny wicemarszałek Senatu Adam Bielan. Obaj mieli wpływ nie tylko na skład Izby, ale też na jej decyzje, w czasie gdy ta instytucja podpisała umowę z firmą, która skompromitowała się pracą dla ludzi Kremla.

"Zuchy premiera". Jak pieniądze polskich podatników trafiły do propagandysty Kremla

"Zuchy premiera". Jak pieniądze polskich podatników trafiły do propagandysty Kremla

Źródło:
TVN24

Łącząc ich najlepsze cechy, byliby pewnie idealnym kandydatem prezesa PiS w najbliższych wyborach prezydenckich. Zaufanie i lojalność, prezencja, młodość i świeżość, doświadczenie w politycznej walce, siła... - To są cztery dobre kandydatury - oceniał w czwartek w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 Jacek Sasin. Ale... - Musimy wybrać jedną - dodał.

Cztery asy prezesa PiS. Kogo wystawi w wyborach

Cztery asy prezesa PiS. Kogo wystawi w wyborach

Źródło:
tvn24.pl

Najdroższa ulica handlowa świata znajduje się teraz w Mediolanie. To Via Monte Napoleone - donosi CNN. Możemy tu zrobić zakupy w sklepach takich marek jak Gucci, Chanel, Hermes, Versace, Cartier, Bottega Veneta, czy Celine. Do tej pory królowała nowojorska Piąta Aleja, czyli Upper Fifth Avenue.

Nowa najdroższa ulica świata

Nowa najdroższa ulica świata

Źródło:
CNN

Zaledwie kilka tygodni po kinowej premierze "Joker: Folie à deux" zadebiutował w Wypożyczalni Playera. Widzowie znaleźć mogą tam już też kontynuację "Soku z żuka" w reżyserii Tima Burtona i najnowszy film Justina Baldoniego z Blake Lively w roli głównej. Oto przegląd nowości serwisu.  

Powrót Tima Burtona, romans z Blake Lively w roli głównej i kontynuacja "Jokera". Nowości w Playerze 

Powrót Tima Burtona, romans z Blake Lively w roli głównej i kontynuacja "Jokera". Nowości w Playerze 

Źródło:
tvn24.pl