Łukasz Schreiber, ówczesny poseł PiS, miał przed wyborami w 2018 roku radzić Michałowi Dworczykowi, jak rząd może zaangażować się w kampanię samorządową w województwie kujawsko-pomorskim. Z opublikowanego maila wynika, że przedstawił sześć propozycji - między innymi przekazanie kilku milionów złotych na inwestycje w konkretnych miejscowościach, ogłoszenie budowy nowej drogi, mostu, czy też zorganizowanie meczu tenisa stołowego z udziałem premiera i kandydata PiS do sejmiku.
W sieci zostały opublikowane kolejne zrzuty ekranu pokazujące domniemaną korespondencję ze skrzynki Michała Dworczyka, szefa Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Kolejne maile pojawiają się w internecie regularnie. Rządzący kwestionowali ich prawdziwość, ale do tej pory nie pokazali ani jednego przykładu zmanipulowanej korespondencji.
Schreiber radzi, jak "wygrać wybory w kujawsko-pomorskim"
Tym razem korespondencja pochodzi z sierpnia 2018 roku i dotyczy wyborów samorządowych, które odbyły się dwa miesiące później. Autorem opublikowanych wiadomości jest Łukasz Schreiber, ówczesny poseł PiS z Bydgoszczy, od listopada 2018 roku sekretarz stanu w KPRM, od listopada 2019 roku minister bez teki w rządzie Morawieckiego.
Schreiber miał wysłać do Michała Dworczyka szereg "pomysłów wsparcia 'eventowego' oraz programowego, które pomogłyby wygrać wybory samorządowe w województwie kujawsko-pomorskim". Jak wynika z opublikowanego maila, przedstawił sześć propozycji dotyczących tego, jak rząd mógłby wesprzeć PiS w kampanii w tym regionie.
Mecz w tenisa stołowego, miliony dla dwóch miejscowości. Sześć propozycji Schreibera
Pierwszym pomysłem, który miał przedstawić Schreiber, jest "ogłoszenie S10", czyli "kluczowej drogi dla całego województwa, łączącej Bydgoszcz z Toruniem".
Kolejna propozycja to "przeprawa mostowa w okolicach Solca Kujawskiego - wspomoże komunikację między Bydgoszczą i Toruniem". Tutaj Schreiber zaznacza jednak, że jest to "gorsze od S10, ale jeżeli nie da się to chociaż to".
Poseł miał radzić Dworczykowi, by rząd przekazał milion złotych na szkołę w miejscowości Paterek i cztery miliony złotych na halę w Jeziorach Wielkich, gdzie - dodaje - "mamy p.o. wójta, który walczy po raz pierwszy o zwycięstwo".
Dalej Schreiber miał zaproponować zorganizowanie meczu w tenisa stołowego, w którym premier Morawiecki miałby się zmierzyć ze Zbigniewem Leszczyńskim, prezesem bydgoskiego klubu pingpongowego i "dwójką" PiS na liście do sejmiku. Mecz - radzi Schreiber - powinien się odbyć "przy młodzieżowej publiczności".
Ostatnią propozycją Schreibera miało być "ogłoszenie programu dla SKS" w miejscowości Gostycyn. Wyjaśnia, że tam "rządzi wójt, z którym współpracujemy, jest fajna hala jak na wiejską gminę i świetny facet, który jest wuefistą, a skupia mnóstwo dzieciaków wokół sportu".
Dworczyk miał krótko odpisać na maila kilka dni później: "Ok, bierzemy do realizacji :)".
Kancelaria premiera nie chce komentować treści maili
Zapytaliśmy kancelarię premiera o prawdziwość opublikowanej korespondencji i porad, które miał przesyłać Łukasz Schreiber. Centrum Informacyjne Rządu odpowiedziało, że "Polska doświadczyła ataku cybernetycznego i dezinformacyjnego prowadzonego z terenu Federacji Rosyjskiej" i w związku z tym "Kancelaria Prezesa Rady Ministrów nie będzie komentować treści materiałów".
To identyczny komunikat, jak ten, który otrzymywaliśmy wcześniej, gdy opisywaliśmy poprzednie wątki z opublikowanych maili.
Z pytaniami o korespondencję oraz jej treść zwróciliśmy się również do Łukasza Schreibera. Odpisał, że "odpowiedź rządu w sprawie ataku cybernetycznego jest stała i niezmienna: nie komentujemy wrogich działań służb obcych państw". Zaznaczył, że "co do samych inwestycji wymienionych w tekście - prawdą jest, że każda z nich jest potrzebna".
Źródło: tvn24.pl