Wiceministra o Funduszu Sprawiedliwości i sytuacji, jaką zastała w resorcie: nic nie mogło mnie na to przygotować

Źródło:
TVN24
Rudzińska-Bluszcz: poznając kulisy działania Funduszu Sprawiedliwości poczułam niedowierzanie, a później grozę
Rudzińska-Bluszcz: poznając kulisy działania Funduszu Sprawiedliwości poczułam niedowierzanie, a później grozęTVN24
wideo 2/21
Rudzińska-Bluszcz: poznając kulisy działania Funduszu Sprawiedliwości poczułam niedowierzanie, a później grozęTVN24

- Nic, co wcześniej słyszałam, czytałam, nie mogło mnie przygotować na to, co zastałam w Departamencie Funduszu Sprawiedliwości - powiedziała wiceministra sprawiedliwości Zuzanna Rudzińska-Bluszcz. Przyznała, że poznając kulisy jego działania, poczuła "grozę". Mówiła o brakujących dokumentach, rezygnacji z pracy dyrektorki departamentu i odejściach innych pracowników. Jej zdaniem Fundusz Sprawiedliwości "to antyteza państwa dobrego i sprawiedliwego".

Prawniczka zajmująca się prawami człowieka, wiceministra sprawiedliwości Zuzanna Rudzińska-Bluszcz przemawiała we wtorek podczas wiecu PO na placu Zamkowym w Warszawie. Mówiła o Funduszu Sprawiedliwości, którym zajmuje się, odkąd znalazła się w resorcie. W ostatnim czasie wychodzą na jaw nowe ustalenia w sprawie afery wokół Funduszu, dotyczące okresu, kiedy u władzy było PiS. Publikowane są również taśmy, na których miały zostać nagrane osoby odpowiedzialne za zarządzanie Funduszem.

TU PRZECZYTASZ WIĘCEJ NA TEMAT FUNDUSZU SPRAWIEDLIWOŚCI >>>

Rudzińska-Bluszcz przekazała, że sześć miesięcy temu rozpoczęła pracę w MS. - Gdy dostałam tę propozycję, poczułam dreszcz emocji. Pomyślałam, że to będzie fascynujące móc uczestniczyć w tworzeniu państwa. Cieszyłam się też, że obejmę Fundusz Sprawiedliwości - powiedziała.

Zwróciła uwagę, że "Fundusz Sprawiedliwości został stworzony po to, żeby pomagać ludziom". - To kilkaset milionów złotych rocznie, które głównie za pośrednictwem organizacji społecznych ma być przekazywane osobom w trudnej sytuacji. Ludziom, którzy są pokrzywdzeni przestępstwem, więźniom, którzy opuszczają zakłady karne, by mogli wrócić do społeczeństwa - podkreśliła.

- Żwawym krokiem ruszałam do nowej pracy 13 grudnia, przepełniona nadzieją. Myślałam sobie, że Fundusz Sprawiedliwości jest dla mnie kwintesencją tego, czym powinno być państwo. Czyli państwo, które dostrzega osoby w trudnej sytuacji, które we współpracy z organizacjami społecznymi dystrybuuje środki w sposób transparentny, jawny, bez barw politycznych i bez jakiejkolwiek ideologii - kontynuowała.

"Najpierw czułam niedowierzanie, a później poczułam grozę"

Wiceministra mówiła, że "pamięta dobrze te pierwsze tygodnie w Ministerstwie Sprawiedliwości". - Był szary polski grudzień. Wtedy to poznawałam szczegóły działania Funduszu Sprawiedliwości od wewnątrz - wspominała.

- Wcześniej wiedziałam to wszystko, co my tutaj zgromadzeni: że były jakieś nieprawidłowości, oskarżenia o kolesiostwo, że był brak procedur. Natomiast nic, co wcześniej słyszałam, co czytałam, nie mogło mnie przygotować na to, co zastałam w Departamencie Funduszu Sprawiedliwości - przyznała.

Wskazywała, że "brakowało dokumentów, brakowało informacji". - Dyrektorka departamentu dzień przed naszym przyjściem odeszła. Pozostali pracownicy również rezygnowali z pracy albo odchodzili na długotrwałe zwolnienia. Część później została zatrzymana w toku toczącego się postępowania karnego - wyliczała.

- Poznając kulisy działania Funduszu Sprawiedliwości, najpierw czułam niedowierzanie, a później poczułam grozę - powiedziała. Dlaczego? Dlatego, że zasady, na jakich działał Fundusz Sprawiedliwości, nie mieściły mi się w głowie. Nie mieściły mi się w głowie jako obywatelce, prawniczce, osobie, której zależy na budowaniu zaufania do instytucji publicznych - mówiła.

Jej zdaniem "Fundusz Sprawiedliwości to świat postawiony na głowie, to antyteza państwa dobrego i sprawiedliwego, które ma służyć ludziom". - Nie mogłam uwierzyć, że zasady według jakich działał Fundusz Sprawiedliwości to zasady opracowane w ministerstwie i to w Ministerstwie Sprawiedliwości w ważnym państwie Unii Europejskiej - dodała.

Afera Funduszu Sprawiedliwości. NIK alarmowała, byli rządzący przekonują, że o niczym nie wiedzieli
Afera Funduszu Sprawiedliwości. NIK alarmowała, byli rządzący przekonują, że o niczym nie wiedzieliJakub Sobieniowski/Fakty TVN

"Trzy zasady" Funduszu Sprawiedliwości

Przedstawiła też "trzy zasady, jakimi kierował się Fundusz Sprawiedliwości". Pierwsza to – jak przekazała - "kompletna dowolność w wydawaniu środków publicznych".

- Temu służył brak regulaminu komisji konkursowych. Temu służyły odkładane z roku na rok audyty wewnętrzne, które przez kolejne pięć lat się nie odbywały. Temu służyło ignorowanie zastrzeżeń, które zgłaszali członkowie komisji konkursowych - oznajmiła.

- Zasada druga: tworzenie prawa nie dla ogółu, ale dla swoich interesów – kontynuowała Rudzińska-Bluszcz. Wskazała w tym kontekście na paragraf 11 w rozporządzeniu dotyczącym Funduszu Sprawiedliwości. - Pozwalał on nie tylko bez konkursu dawać pieniądze, ale tak naprawdę decydował, że jedyną osobą, która decyduje, czy przyznać nasze publiczne pieniądze, jest minister sprawiedliwości. Bez jakiegokolwiek komisji konkursowej, bez uzasadnienia, bez trybu odwoławczego. Nie mieści się w głowie, że taki przepis mógł być w polskim prawie - powiedziała. Zaznaczyła, że "tutaj jest właśnie kryzys praworządności w praktyce".

Wewnętrzna analiza wydatków z Funduszu Sprawiedliwości. "Strażacy nie okazali wdzięczności"
Wewnętrzna analiza wydatków z Funduszu Sprawiedliwości. "Strażacy nie okazali wdzięczności"Jakub Sobieniowski/Fakty TVN

- Co więcej, w 2017 roku zastosowano pewien trik prawny, bowiem rozszerzono cele działania Funduszu Sprawiedliwości. Dodano przeciwdziałanie przestępczości. I ten cel stał się przyczyną, dla której Fundusz przestał być funduszem dla ludzi w potrzebie, a stał się funduszem dla polityków w kampanii - oceniła.

>> 2043 dofinansowania na 224 miliony złotych. Zobacz u kogo najwięcej. Interaktywna mapa <<

- Trzecia i ostatnia zasada, na jakiej działał Fundusz Sprawiedliwości: brak transparentności i przejrzystości działania - powiedziała.

- Gdy przyszłam do ministerstwa, spytałam: Proszę mi powiedzieć, gdzie są te białe luki, jeżeli chodzi o pomoc pokrzywdzonym przestępstwem? Jak możemy jeszcze wzmocnić pomoc osobom opuszczającym zakłady karne, tak żeby im jeszcze bardziej pomóc? - przekazała Rudzińska-Bluszcz.

Jak dodała, nie potrafiono jej udzielić odpowiedzi, ponieważ "nikt nie przeprowadził diagnozy, analizy potrzeb". - Nikt nie przeprowadził jakiegoś audytu tych potrzeb. Po prostu środki były wydawane według uznania, według widzimisię - podkreśliła.

Autorka/Autor:akr/adso

Źródło: TVN24

Pozostałe wiadomości

W Kijowie zapłonęło we wtorek tysiąc świec, przypominając światu, że minęło dokładnie tysiąc dni od rosyjskiej napaści na Ukrainę. Hołd ofiarom rozpętanej przez Kreml wojny złożyli dyplomaci z państw Unii Europejskiej, w tym z Polski.

Tysiąc świec na tysiąc dni "bohaterstwa, niezłomności i poświęcenia"

Tysiąc świec na tysiąc dni "bohaterstwa, niezłomności i poświęcenia"

Źródło:
PAP

IMGW wydał ostrzeżenia meteorologiczne. W 14 województwach nadchodzące godziny przyniosą silne podmuchy wiatru, miejscami będzie także intensywnie padać. Sprawdź, gdzie zachować szczególną ostrożność.

IMGW ostrzega. Przed nami niebezpieczna noc

IMGW ostrzega. Przed nami niebezpieczna noc

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Prezydent Andrzej Duda stwierdził, że obecna PKW została obsadzona ludźmi, którzy "nie potrafią zachować klasy" oraz "bezstronności politycznej". Do tej wypowiedzi odniósł się w programie "Tak jest" w TVN24 jeden z członków komisji Ryszard Kalisz, który mówił, że w słowach głowy państwa widzi niekonsekwencję. Wypowiedź prezydenta komentował też w "Kropce nad i" w TVN24 marszałek Sejmu Szymon Hołownia.

"Niekonsekwencja" w słowach prezydenta. "Nie miał przy tym żadnych wątpliwości"

"Niekonsekwencja" w słowach prezydenta. "Nie miał przy tym żadnych wątpliwości"

Źródło:
TVN24

- Będę kandydatem niezależnym w tym sensie, że będę zależny wyłącznie od wyborców i wyłącznie od tych rzeczy, o których oni mi będą mówić - powiedział w "Kropce nad i" w TVN24 Szymon Hołownia, marszałek Sejmu i przewodniczący Polski 2050, który ogłosił swój start w wyborach prezydenckich. Mówił też o pierwszych decyzjach, które podjąłby, gdyby został wybrany na najwyższy urząd w państwie.

Pierwsze decyzje, które Hołownia podjąłby jako prezydent. Wymienił dwie

Pierwsze decyzje, które Hołownia podjąłby jako prezydent. Wymienił dwie

Źródło:
TVN24

Przed budynkiem uczelni protestowało kilkadziesiąt osób, ale w podobnej sytuacji jest kilkaset. Studenci dawnego Collegium Humanum - ci, którzy nie kupowali dyplomów, chodzili na wykłady, zdawali egzaminy - dziś zostali bez dyplomów i dokumentów.

"Powinnam mieć pracę, a stoję i proszę się o moje dokumenty". Protest studentów Collegium Humanum

"Powinnam mieć pracę, a stoję i proszę się o moje dokumenty". Protest studentów Collegium Humanum

Źródło:
Fakty TVN

Aleksander Kwaśniewski poparł Radosława Sikorskiego. Ocenił, że startujący w prawyborach Koalicji Obywatelskiej szef MSZ ma "determinację i wolę walki". Jak zaznaczył były prezydent, "bez waleczności, bez chęci zwycięstwa nie da się odnieść sukcesu".

"Kiedyś byliśmy po różnych stronach". Kwaśniewski poparł jednego z kandydatów

"Kiedyś byliśmy po różnych stronach". Kwaśniewski poparł jednego z kandydatów

Źródło:
tvn24.pl

Młodzieżówka Platformy Obywatelskiej - Nowa Generacja - poparła Rafała Trzaskowskiego w prawyborach partii na kandydata na prezydenta w przyszłorocznych wyborach.

Młodzi działacze PO wskazali swojego faworyta w prawyborach

Młodzi działacze PO wskazali swojego faworyta w prawyborach

Źródło:
tvn24.pl

Zamiast 40 tysięcy złotych włożył do reklamówki chusteczki, okładając je banknotami o niskich nominałach. Do reklamówki przywiązał sznurek, który trzymał w dłoni i czekał, aż po drugiej stronie drzwi ktoś przyjdzie po pakunek. Gdy to nastąpiło, szarpnął za sznurek. W taki sposób 88-latek z Białegostoku przechytrzył oszustów, którzy podawali się za policjantów. 

88-latek nie dał się oszustom. Zostawił na wycieraczce reklamówkę, do której przywiązał sznurek

88-latek nie dał się oszustom. Zostawił na wycieraczce reklamówkę, do której przywiązał sznurek

Źródło:
tvn24.pl

Starship, największa rakieta świata, wzbiła się w przestrzeń pozaziemską. To szósty lot orbitalny systemu, który w przyszłości ma wynieść astronautów na Księżyc, a nawet posłużyć do kolonizacji innych planet.

To już szósty raz. Megarakieta i jej kolejny lot

To już szósty raz. Megarakieta i jej kolejny lot

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, SpaceX, tvnmeteo.pl

Pan Grzegorz z Lesznowoli odpowiadał we wtorkowych "Milionerach" na pytanie za 40 tysięcy złotych: "Czego księgowy i naczelnik więzienia, zbzikowani na punkcie frenologii, pozbawili trupa kompozytora Josepha Haydna?". Jak poradził sobie uczestnik?

Pytanie w "Milionerach" za 40 tysięcy złotych - o frenologię i kompozytora Josepha Haydna

Pytanie w "Milionerach" za 40 tysięcy złotych - o frenologię i kompozytora Josepha Haydna

Źródło:
tvn24.pl

Paweł Kowal ujawnił w "Faktach po Faktach" w TVN24, że w kwietniu spotkał się z senatorem Marco Rubio, który ma objąć wkrótce stery amerykańskiej dyplomacji. Jak relacjonował, swojemu rozmówcy powiedział wprost: - Czy ty sobie zdajesz sprawę, że budżet Ukrainy, ze względu na bezpieczeństwo Unii i NATO, jest zabezpieczany przez środki europejskie? Że każde euro dzisiaj wydane, to jest oszczędzanie, także potencjalnie, twoich dolarów w przyszłości?

Kowal rozmawiał z Rubio. Ujawnił, co powiedział przyszłemu sekretarzowi stanu

Kowal rozmawiał z Rubio. Ujawnił, co powiedział przyszłemu sekretarzowi stanu

Źródło:
TVN24

Analitycy NATO sprawdzili, w których serwisach społecznościowych najłatwiej i najtaniej można kupić fałszywe zaangażowanie - polubienia, wyświetlenia, udostępnienia, komentarze. Te mogą być używane do wzmacniania treści politycznych i operacji wywierania wpływu. Badacze ocenili też, jak radzą sobie z tym platformy. Wnioski nie są zachęcające.

Ile fałszywych polubień, wyświetleń i komentarzy można kupić za 250 złotych? Raport NATO

Ile fałszywych polubień, wyświetleń i komentarzy można kupić za 250 złotych? Raport NATO

Źródło:
Konkret24

- Należy założyć, że uszkodzenie dwóch podmorskich kabli na Morzu Bałtyckim to akt sabotażu - stwierdził we wtorek niemiecki minister obrony Boris Pistorius. Przyczyny awarii są dopiero badane, jednak wydarzeniom na Bałtyku z niepokojem przyglądają się władze Niemiec, Litwy, Szwecji i Finlandii. Szwedzkie media podały, że związek ze sprawą może mieć chiński statek towarowy, za którym podążają duński okręt i patrolowiec. - Jeśli chodzi o te kable, są już pewne podejrzenia, ale nie mogę powiedzieć - skomentował krótko sprawę szef MSZ Radosław Sikorski.

"Musimy założyć, że jest to sabotaż". Media: trop prowadzi do nich

"Musimy założyć, że jest to sabotaż". Media: trop prowadzi do nich

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters

- Rosja straszy nie pierwszy i nie ostatni raz - powiedział prezydent Andrzej Duda, komentując zatwierdzenie we wtorek przez Władimira Putina znowelizowanej rosyjskiej doktryny nuklearnej. - Papier zniesie wszystko - dodał. Sprawę komentował też szef MSZ. - Jeśli Władimir Putin obniża próg użycia broni atomowej, to może to świadczyć, że wreszcie sobie zdał sprawę, że Rosja jest słabsza wojskowo od Zachodu - ocenił Radosław Sikorski.

Duda o decyzji Putina. "Papier zniesie wszystko"

Duda o decyzji Putina. "Papier zniesie wszystko"

Źródło:
TVN24

KPRM poinformował o przyjęciu dwóch ważnych aktów dla przedsiębiorców. Pierwszy to autopoprawka do projektu obniżającego składkę zdrowotną dla przedsiębiorców od 2025 r. Drugi to projekt obniżający składkę zdrowotną dla przedsiębiorców od 2026 r.

Rząd przyjął zmiany w składce zdrowotnej. Przedsiębiorcy zapłacą mniej od stycznia

Rząd przyjął zmiany w składce zdrowotnej. Przedsiębiorcy zapłacą mniej od stycznia

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

- Jestem rozczarowany, generalnie, słabością polityki gospodarczej, która nie reaguje na wiele strukturalnych problemów - powiedział w programie "Fakty po Faktach" w TVN24 prof. Jerzy Hausner. Wyjaśnił także, skąd biorą się wysokie ceny energii i jak im zaradzić.

Hausner: jestem rozczarowany słabością polityki gospodarczej

Hausner: jestem rozczarowany słabością polityki gospodarczej

Źródło:
TVN24

Nierzadko słyszeliśmy od polityków koalicji rządzącej, że projekt jest prawie gotowy i budowa farm wiatrowych, która została praktycznie zablokowana przez PiS, znów będzie możliwa. Dziś też to słyszymy i jest nowy termin - do końca roku.

Afera wiatrakowa wstrzymała prace nad nowymi przepisami. Nowa ustawa ma się pojawić "do końca roku"

Afera wiatrakowa wstrzymała prace nad nowymi przepisami. Nowa ustawa ma się pojawić "do końca roku"

Źródło:
Fakty TVN

Przedstawiciele osób skrzywdzonych w Kościele spotkali się z biskupami na Jasnej Górze. - Udało się wziąć biskupów trochę za ręce i jakby zaczynamy iść w jednym kierunku, w jedną stronę, na pewne rzeczy zaczynamy patrzeć bardzo podobnie - mówił Robert Fidura, jeden z przedstawicieli pokrzywdzonych. - Myśmy tego doświadczyli, księża biskupi nie, więc jeżeli nie połączymy sił, to niewiele z tego wyniknie - dodał.

Spotkanie skrzywdzonych w Kościele z biskupami. "Bardzo mocno przeorało emocje" 

Spotkanie skrzywdzonych w Kościele z biskupami. "Bardzo mocno przeorało emocje" 

Źródło:
TVN24

Policja w Oslo poinformowała we wtorek, że ​​Marius Borg Høiby, syn norweskiej księżnej koronnej Mette-Marit, został aresztowany. 27-latkowi postawiono zarzut "dotyczący stosunku płciowego z osobą nieprzytomną lub z innych przyczyn niezdolną do przeciwstawienia się temu aktowi". Portal dziennika "Dagblaget" podaje, że w toczącej się sprawie karnej przeciwko Høiby'emu jest obecnie pięć ofiar.

Syn księżnej aresztowany. "Pięć ofiar"

Syn księżnej aresztowany. "Pięć ofiar"

Źródło:
"Guardian", "Dagblaget"

Czy rzeczywiście w tym roku do Polski "wjechało już więcej Rosjan" niż za poprzednich rządów? Tak twierdzi posłanka PiS Anna Gembicka. Przedstawiamy więc dane.

Ilu Rosjan "już wjechało do Polski"? Trend jest znaczący

Ilu Rosjan "już wjechało do Polski"? Trend jest znaczący

Źródło:
Konkret24

Za rządów Zjednoczonej Prawicy pieniądze polskich podatników trafiły - za pośrednictwem Polskiej Izby Handlowej działającej w USA - do lobbysty szerzącego rosyjską propagandę - ustalił dziennikarz "Czarno na białym" Marek Osiecimski w reportażu "Attaboys, czyli zuchy premiera". Jak wynika z dokumentów i korespondencji mailowej, w powstanie tej Izby osobiście zaangażowani byli ówczesny premier Mateusz Morawiecki i ówczesny wicemarszałek Senatu Adam Bielan. Obaj mieli wpływ nie tylko na skład Izby, ale też na jej decyzje, w czasie gdy ta instytucja podpisała umowę z firmą, która skompromitowała się pracą dla ludzi Kremla.

"Zuchy premiera". Jak pieniądze polskich podatników trafiły do propagandysty Kremla

"Zuchy premiera". Jak pieniądze polskich podatników trafiły do propagandysty Kremla

Źródło:
TVN24

Państwowa Komisja Wyborcza postuluje, aby w sprawach przed Sądem Najwyższym i innymi sądami nie brały udziału osoby powołane do orzekania przez neo-KRS. Komisja zapowiedziała, że w sprawach z udziałem PKW, w których miałyby orzekać takie osoby, będzie wnioskować o ich wyłączenie. Do oświadczenia PKW dodano stanowisko jednego z jej członków.

Status sędziów powołanych przez neo-KRS. Jest stanowisko PKW

Status sędziów powołanych przez neo-KRS. Jest stanowisko PKW

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Opieszałość w wypłatach rządowej pomocy dla powodzian wzmocniła krytykę opozycji wobec działań ministra Marcina Kierwińskiego. Politycy PiS zarzucają, że "obsługa pełnomocnika" ma kosztować budżet 25 milionów złotych. Sprawdziliśmy, o jakie pieniądze chodzi i na co rzeczywiście mogą zostać przeznaczone.

25 milionów "na obsługę pełnomocnika ds. odbudowy po powodzi"? Co to za pieniądze

25 milionów "na obsługę pełnomocnika ds. odbudowy po powodzi"? Co to za pieniądze

Źródło:
Konkret24

Dolnośląski Wojewódzki Inspektor Nadzoru Budowlanego wskazał, że uszkodzenie tamy w Stroniu Śląskim, do którego doszło podczas wrześniowej powodzi, nastąpiło w miejscu, gdzie wcześniej prowadzono prace ziemne związane z układaniem rur. Urzędnicy nakazali Wodom Polskim zabezpieczenie wyrwy do czasu remontu zapory.

Nadzór budowlany wskazał przyczynę przerwania zapory w Stroniu Śląskim

Nadzór budowlany wskazał przyczynę przerwania zapory w Stroniu Śląskim

Aktualizacja:
Źródło:
PAP/tvn24.pl
"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Zmiany na szczytach policyjnej hierarchii. Stanowiska straci trzech komendantów wojewódzkich: w Krakowie, Kielcach i Rzeszowie - wynika z informacji tvn24.pl. Rzeczniczka Komendanta Głównego Policji Katarzyna Nowak potwierdziła, że trwa procedura ich odwołania.

Wstrząs na szczytach policyjnej hierarchii

Wstrząs na szczytach policyjnej hierarchii

Źródło:
tvn24.pl

Pielęgniarki, fizjoterapeuci i inni pracownicy i pracowniczki ochrony zdrowia protestowali we wtorek przed kancelarią premiera. Główny postulat to podwyżki. Przygotowano petycję do premiera Donalda Tuska.

"Jesteśmy zawiedzione". Pielęgniarki protestowały przed kancelarią premiera

"Jesteśmy zawiedzione". Pielęgniarki protestowały przed kancelarią premiera

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

Po trwających dość długo poszukiwaniach chętnego lub chętnej do poprowadzenia 97. gali oscarowej i licznych odmowach, popularny komik, scenarzysta i gospodarz programów telewizyjnych Conan O'Brien powiedział "tak". Przewodniczący Akademii Bill Kramer oświadczył, że jest wręcz idealną osobą.

Nikt nie chciał prowadzić gali oscarowej. On powiedział "tak"

Nikt nie chciał prowadzić gali oscarowej. On powiedział "tak"

Źródło:
"Variety", "The Hollywood Reporter" ,tvn24.pl