Nowe zarzuty dla księdza Michała O. i urzędniczek z Ministerstwa Sprawiedliwości

Źródło:
tvn24.pl
Inwestycja Fundacji Profeto powstaje na ponad hektarowej działce przy ulicy Dobrodzieja w Wilanowie
Inwestycja Fundacji Profeto powstaje na ponad hektarowej działce przy ulicy Dobrodzieja w WilanowieTVN24
wideo 2/5
Inwestycja Fundacji Profeto powstaje na ponad hektarowej działce przy ulicy Dobrodzieja w WilanowieTVN24

Prokuratura Krajowa ogłosiła dziś księdzu Michałowi O., prezesowi Fundacji Profeto, a także dwóm urzędniczkom pracującym w departamencie Funduszu Sprawiedliwości: Urszuli D. i Karolinie K. nowy zarzut: udziału w zorganizowanej grupie przestępczej.

Jak dowiedział się portal tvn24.pl, 13 sierpnia troje podejrzanych w śledztwie dotyczącym Funduszu Sprawiedliwości usłyszało nowe zarzuty.

"Prokuratorzy z Zespołu Śledczego nr 2 Prokuratury Krajowej ogłosili dziś podejrzanym Michałowi O., Urszuli D. i Karolinie K. postanowienie o uzupełnieniu i zmianie dotychczasowych zarzutów. W postanowieniu tym prokurator przedstawił ww. podejrzanym nowy zarzut kwalifikowany z art. 258 § 1 kk, tj. zarzut brania udziału w zorganizowanej grupie przestępczej mającej na celu popełnianie przestępstw przeciwko mieniu" - przekazał portalowi tvn24.pl rzecznik Prokuratury Krajowej prok. Przemysław Nowak.

12 sierpnia prokuratura zawnioskowała do Sądu Okręgowego w Warszawie o przedłużenie tymczasowego aresztowania wobec trójki podejrzanych na kolejne trzy miesiące.

Sebastian Klauziński o Funduszu Sprawiedliwości i Fundacji Profeto
Sebastian Klauziński o Funduszu Sprawiedliwości i Fundacji ProfetoTVN24

Jak poinformował nas prok. Nowak, udział w zorganizowanej grupie przestępczej brać mieli również podejrzani Marcin Romanowski i Tomasz Mraz, "a także inne ustalone i nieustalone osoby" - informuje prok. Nowak.

W lipcu tvn24.pl i OKO.press ustaliły, że pierwsze śledztwo w sprawie dotacji dla Profeto prokuratura umorzyła w 2022 r., kiedy prokuratorem generalnym był Zbigniew Ziobro, prywatnie znajomy ks. Michała O.

Udział w zorganizowanej grupie przestępczej

Prokuratura Krajowa od 19 lutego 2024 roku prowadzi śledztwo dotyczące wyprowadzania pieniędzy z Funduszu Sprawiedliwości.

Jednym z głównych wątków sprawy jest dotacja dla kościelnej Fundacji Profeto, która za prawie 100 mln zł miała w warszawskim Wilanowie wybudować ośrodek pomocy dla ofiar przestępstw nazwany przez fundację Archipelagiem. Zdaniem śledczych urzędnicy z Ministerstwa Sprawiedliwości w porozumieniu z księdzem Michałem O., prezesem Profeto, doprowadzili do tego, że fundacja wygrała konkurs, chociaż nie spełniała warunków formalnych i merytorycznych.

Ksiądz Michał O. w rozmowie z reporterem "Czarno na białym"TVN24

Śledczy do tej pory sformułowali zarzuty przeciwko ośmiu osobom. Podejrzani to:

  • Marcin Romanowski - były wiceminister sprawiedliwości nadzorujący Fundusz Sprawiedliwości. Prokuratura postawiła mu zarzuty m.in. brania udziału w zorganizowanej grupie mającej na celu popełnianie przestępstw przeciwko mieniu, a w szczególności poprzez przekraczanie uprawnień, niedopełnianie obowiązków oraz poświadczanie nieprawdy w dokumentach, wyrządzanie szkody w wielkich rozmiarach w mieniu Skarbu Państwa;
  • Ks. Michał O. - prezes Fundacji Profeto, która wnioskowała o dotację z Funduszu Sprawiedliwości i ją dostała; prokuratura zarzuca mu, że brał udział w ustawieniu konkursu wspólnie z urzędnikami. 4 czerwca 2024 r. prokurator przedstawił Michałowi O. dwa nowe zarzuty popełnienia przestępstw "prania pieniędzy";
  • Marcin M. - główny specjalista w Departamencie Funduszu Sprawiedliwości, członek komisji konkursowej, jego rolą było sprawdzenie, czy wniosek fundacji spełniał kryteria formalne konkursu;
  • Wojciech Z. - specjalista w Departamencie FS, członek komisji konkursowej, jako drugi oceniający miał sprawdzić wniosek pod kątem formalnym;
  • Tomasz Mraz - naczelnik w Departamencie FS (dyrektorem całego departamentu został później), przewodniczący komisji konkursowej, oceniał zgłoszenie Fundacji Profeto pod katem merytorycznym, wystawiał punkty za poszczególne elementy wniosku; to on poszedł na współpracę z prokuraturą;
  • Urszula D. - nie była członkiem komisji konkursowej, ale kiedy Fundacja Profeto wygrała konkurs, kierowała Departamentem Funduszu Sprawiedliwości, jako szefowa akceptowała dokumenty konkursowe; to jej podpis widnieje na decyzji o przyznaniu dotacji (dysponujemy tym dokumentem);
  • Karolina K. - była wiceszefową Departamentu Funduszu Sprawiedliwości, czyli zastępczynią Urszuli D., zarzuty dla Karoliny K. dotyczą różnych fundacji, w tym Profeto;
  • Piotr W. - prezes spółki budowlanej Tiso, czyli firmy, która na początkowym etapie budowała na zlecenie Fundacji Profeto centrum pomocy dla osób pokrzywdzonych. Pod koniec 2022 roku W. został aresztowany pod zarzutem wystawiania fałszywych faktur i oszustw podatkowych. W areszcie spędził niemal półtora roku. Przyznał się do stawianych mu przez śledczych zarzutów i poszedł na współpracę - podobnie jak Tomasz Mraz.

Z tej ósemki trzy osoby - ks. Michał O., Urszula D. oraz Karolina K. - od marca 2024 roku przebywają w areszcie.

Wojciech Z. i Marcin M. zostali po postawieniu zarzutów zwolnieni. Na wolności jest też Tomasz Mraz, Marcin Romanowski oraz Piotr W.

Sprawa aresztu Marcina Romanowskiego. Dwóch sędziów zostało wyłączonych ze składu
Sprawa aresztu Marcina Romanowskiego. Dwóch sędziów zostało wyłączonych ze składuMichał Tracz/Fakty TVN

"To miały być pieniądze przekazane pod stołem"

Prokuratura bada nie tylko wątek samego przyznania Profeto dotacji z Funduszu Sprawiedliwości, ale również późniejszego prania tych pieniędzy. Chodziło o wynajem działki, na której powstawał budynek.

W lipcu tvn24.pl i OKO.press rozmawiały z Piotrem W., prezesem Tiso, który obecnie współpracuje z prokuraturą. W autoryzowanej relacji opowiedział swoją historię budowy Archipelagu.

Przeczytaj także: "To miały być pieniądze przekazane pod stołem". Ujawniamy nowe kulisy dotacji dla Fundacji Profeto

Według niego inwestycja Fundacji Profeto była planowana jeszcze przed dojściem PiS do władzy. Już w 2017 roku - na trzy lata przed konkursem Funduszu Sprawiedliwości - ksiądz Michał O. miał wiedzieć, że dostanie pieniądze z resortu Zbigniewa Ziobry. Przy okazji budowy Piotr W. - jak twierdzi - za wiedzą i aprobatą ks. O. i jego ojca, obracał lewymi fakturami, a zyskami z tego procederu - czyli pieniędzmi z Funduszu Sprawiedliwości - dzielił się z Profeto oraz z ojcem duchownego. Ks. Michał O. z pomocą Piotra W. miał wyprowadzić 3,65 mln zł z Funduszu Sprawiedliwości dzięki fikcyjnemu najmowi działki.

Chodziło o działkę w Wilanowie kupioną w maju 2020 r. za 6,5 mln zł. To na tej działce jest budowany Archipelag. Jak wynika z księgi wieczystej, działkę podzielono tak, że w 7/13 jej właścicielem jest Profeto, a w 6/13 zakon sercanów, którego członkiem jest ks. Michał O.

Jak ustaliliśmy, spółka Tiso wynajęła część działki należącą do zakonu za, bagatela, 3,6 mln zł. Rzekomo po to, żeby spółka mogła trzymać tam swój sprzęt. Przelewy za wynajem szły na konto sercanów, ale Tiso w polu "beneficjent" wpisywała Fundację Profeto.

Zdaniem Piotra W. wynajem działki od początku był fikcją. Jego zdaniem chodziło o wyprowadzenie pieniędzy z Funduszu Sprawiedliwości.

- Kiedy pojawiły się już pieniądze z funduszu, Jan przyszedł do mnie i powiedział, że ksiądz Michał musi zapłacić odpowiednim osobom od funduszu, co przy tym chodzą. Mieliśmy wymyślić, jak to zrobić, bo to miały być pieniądze przekazane pod stołem. Powiedziałem, że najprostszym rozwiązaniem, którego nie da się wykryć, będzie najem tej działki pod magazyny, kontenery i tak dalej. On mówi: "świetny pomysł". I tak zrobiłem, przelałem im pieniądze za tę działkę. To było 550 tysięcy złotych. Miałem sobie to potem dopisać do kolejnych faktur. Traktowałem to jako zapłatę za to, że jestem przy tej budowie - mówił szef Tiso. Według Piotra W. Tiso miała potem podpisać umowę na wynajem na kolejne 3 miliony złotych.

Autorka/Autor:Sebastian Klauziński

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Premier Donald Tusk pytał podczas posiedzenia sztabu kryzysowego o to, jak uszkodzenie wału przeciwpowodziowego w czeskiej Ostrawie, blisko polskiej granicy, może wpłynąć na sytuację w naszym kraju. - Ta woda rozlewa się na Ostrawę. Ta woda nie przyjdzie do Polski, jest to bardzo trudna sytuacja dla strony czeskiej - odpowiedziała prezeska Wód Polskich Joanna Kopczyńska.

Odra zalewa Ostrawę w Czechach. Co to oznacza dla Polski? Reakcja podczas sztabu kryzysowego

Odra zalewa Ostrawę w Czechach. Co to oznacza dla Polski? Reakcja podczas sztabu kryzysowego

Źródło:
TVN24

Na południu i zachodzie Polski trwa powódź. Wicepremier oraz szef resortu obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz zwrócił się z apelem do pracodawców w sprawie ochotników, którzy działają w OSP i WOT. - Prosimy o zwolnienie ich z pracy. Prosimy o to, żeby nie musieli przychodzić, jeżeli biorą udział w akcji, a są z różnych województw - powiedział Kosiniak-Kamysz podczas spotkania powodziowego sztabu kryzysowego we Wrocławiu.

"Prosimy o zwolnienie ich z pracy". Apel wicepremiera

"Prosimy o zwolnienie ich z pracy". Apel wicepremiera

Źródło:
tvn24.pl

Budowa suchego zbiornika Racibórz Dolny trwała siedem lat i kosztowała dwa miliardy złotych. Opozycja twierdzi: "zbiornik Racibórz mógł powstać dlatego, że do władzy przyszedł PiS" - i wprowadza w błąd opinię publiczną. Przypominamy, jak przebiegała ta budowa.

Zbiornik Racibórz Dolny "wybudowany przez PiS"? Jak było z tą inwestycją

Zbiornik Racibórz Dolny "wybudowany przez PiS"? Jak było z tą inwestycją

Źródło:
Konkret24

Mieszkańcy Nysy zjechali autami na wiadukt, bo jest wyżej, a do zalanego miasta zbliża się kolejna fala powodziowa. Wzięli prowiant i czekają na informacje. Burmistrz już ogłosił stan ewakuacji. Nysa ma ponad 44 tysiące mieszkańców.

Burmistrz Nysy ogłosił ewakuację. "Musimy być gotowi na najgorsze". Niektórzy czekają na wiadukcie

Burmistrz Nysy ogłosił ewakuację. "Musimy być gotowi na najgorsze". Niektórzy czekają na wiadukcie

Źródło:
tvn24.pl

U zbiegu dwóch dużych rzek, Opawy i Odry, w wale znajdują się dwie duże wyrwy o długości około 50 metrów - podają czeskie media, powołując się na zdjęcia lotnicze, jakimi mają dysponować służby. Woda dostaje się do miasta, w związku z czym tym podjęto ewakuację części mieszkańców jednej z dzielnic.

Pękła tama w Ostrawie, woda zalewa część miasta. Media: są dwie duże wyrwy

Pękła tama w Ostrawie, woda zalewa część miasta. Media: są dwie duże wyrwy

Aktualizacja:
Źródło:
Idnes.cz, PAP, TVN24, irozhlas.cz

Nikt nie jest w stanie nam zagwarantować, że ten przelew się nie poszerzy, nie pójdzie większa masa wody na zbiornik Kozielno. Bardzo proszę mieszkańców o zgłaszanie konieczności ewakuacji, a tam, gdzie można samemu opuścić - bez kontaktu z wodą - swoje domy, swoje mieszkania, o ewakuację natychmiastową i przeniesienie się w bezpieczne części miasta - apeluje burmistrz Paczkowa na Opolszczyźnie.

Zniszczony zbiornik Topola. Paczków zalany po raz drugi

Zniszczony zbiornik Topola. Paczków zalany po raz drugi

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Właścicielom pensjonatu w Lądku-Zdroju udało się ewakuować przed powodzią, ale mierzą się teraz ze skutkami kataklizmu. - To było całe ich życie. W jedno popołudnie wszystko legło w gruzach - mówi nam pani Anna, siostra poszkodowanego.

Stracili dom i źródło zarobku. "Brat się rozpłakał, kiedy mnie usłyszał"

Stracili dom i źródło zarobku. "Brat się rozpłakał, kiedy mnie usłyszał"

Źródło:
tvn24.pl

Dotychczas żaden z zakładów ZPC Otmuchów, w tym główny położony w Nysie, nie został zalany - przekazała spółka w komunikacie. Jak dodano, do tej pory nie odnotowano istotnych strat finansowych, jednakże ryzyko zalania zakładów w Otmuchowie i Nysie nadal jest wysokie.

Zakłady ZPC Otmuchów mogą zostać zalane. Jest oświadczenie spółki

Zakłady ZPC Otmuchów mogą zostać zalane. Jest oświadczenie spółki

Źródło:
PAP

Dzięki eksperymentalnemu projektowi współprowadzonemu przez IMGW-PIB możemy zobaczyć zasięg zalanych terenów na mapach. Potężne rozlewiska widać koło Prudnika, w Kotlinie Kłodzkiej i w okolicach zbiornika Racibórz Dolny.

Powódź 2024 na mapach. "Pochodzą z satelitów radarowych obserwujących Ziemię"

Powódź 2024 na mapach. "Pochodzą z satelitów radarowych obserwujących Ziemię"

Źródło:
tvn24.pl

Sytuacja powodziowa w części południowo-zachodniej Polski jest bardzo trudna. Giną ludzie, woda zalewa miasta i domy. Zarządzono wiele ewakuacji. Ekohydrolożka Iwona Wagner próbowała na antenie TVN24 odpowiedzieć na pytanie, co doprowadziło do tak tragicznych skutków tego kataklizmu.

"Może to dramatyczne wydarzenie w końcu pozwoli nam wyjść z iluzji"

"Może to dramatyczne wydarzenie w końcu pozwoli nam wyjść z iluzji"

Źródło:
TVN24, tvnmeteo.pl

Alert RCB. W części południowo-zachodniej Polski zagrożeniem dla ludzi i zwierząt może być kontakt z wodą powodziową. Eksperci Rządowego Centrum Bezpieczeństwa wysłali SMS-owy alert do odbiorców sieci komórkowych na terenie trzech województw.

"Wyrzuć bez względu na stan opakowania"

"Wyrzuć bez względu na stan opakowania"

Źródło:
RCB, PAP

"Dwa dni po kilkanaście godzin stali w ulewie, w lesie, ręcznie wyciągając wszystko, co niósł żywioł. Gdyby nie oni, bez wody pitnej byłyby dziś całe Zabobrze i część śródmieścia" - przekazał Jerzy Łużniak, prezydent Jeleniej Góry.

Dwie doby walczyli o ujęcia wody. "Jelenia Góra kłania się im nisko"

Dwie doby walczyli o ujęcia wody. "Jelenia Góra kłania się im nisko"

Źródło:
TVN24

Sytuacja pogodowa stabilizuje się, ale sytuacja hydrologiczna wciąż jest trudna. W wielu miejscach są przekroczone stany alarmowe i ostrzegawcze. Eksperci podkreślają, że największym zagrożeniem jest teraz przemieszczająca się fala kulminacyjna na Odrze.

Fala kulminacyjna na Odrze. Gdzie jest

Fala kulminacyjna na Odrze. Gdzie jest

Źródło:
tvnmeteo.pl, IMGW

Policja i prokuratura będzie działała bezwzględnie, szybko i z użyciem wszystkich dostępnych narzędzi wobec szabrowników. Wobec tych wszystkich, którzy chcieliby wykorzystać sytuację ludzi, którzy musieli opuścić swoje domostwa - zapewnił premier Donald Tusk podczas obrad powodziowego sztabu kryzysowego we Wrocławiu.

Tusk: każdy taki przypadek będzie bezwzględnie ścigany

Tusk: każdy taki przypadek będzie bezwzględnie ścigany

Źródło:
TVN24, PAP

Komendant Główny Policji nadinspektor Marek Boroń na spotkaniu powodziowego sztabu kryzysowego we Wrocławiu poinformował, że od początku działań ewakuowano 3241 osób. - Niestety, mamy cztery ofiary śmiertelne - przekazał.

Komendant Główny Policji: niestety, mamy cztery ofiary śmiertelne powodzi   

Komendant Główny Policji: niestety, mamy cztery ofiary śmiertelne powodzi   

Źródło:
PAP

Ministerstwo Edukacji Narodowej poinformowało, że w wyniku powodzi w czterech województwach: dolnośląskim, opolskim, lubuskim i śląskim zawieszono zajęcia w ponad 530 szkołach, przedszkolach i placówkach. Resort podał też, że samorządy mogą ubiegać się o środki na odbudowę szkolnej infrastruktury. Rząd wprowadził stan klęski żywiołowej na obszarze części województw dolnośląskiego, opolskiego oraz śląskiego. W Opolu i Wrocławiu obowiązuje alarm przeciwpowodziowy. Między zbiornikami Topola i Kozielno runął przepust wody.

Powódź w Polsce. Relacja

Powódź w Polsce. Relacja

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, TVN24., PAP

Dno i skarpa nowego zbiornika retencyjnego w Krakowie "uległy zdeformowaniu". Ażurowe płyty, które stanowiły dno, wyglądają, jakby się zapadły. Okoliczności wyjaśnia Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego, a miejscy urzędnicy uspokajają: ten zbiornik nie ma jeszcze znaczenia dla ochrony przeciwpowodziowej.

Pusty zbiornik retencyjny w Krakowie "uległ deformacji"

Pusty zbiornik retencyjny w Krakowie "uległ deformacji"

Źródło:
TVN24

W niedzielę (15 września) doszło do zawalenia budynku policji i straży miejskiej w Stroniu Śląskim (Dolny Sląsk). Budynek został zniszczony przez wodę, która wdarła się do miasta.

Tak runął budynek straży miejskiej i policji. Nagranie

Tak runął budynek straży miejskiej i policji. Nagranie

Źródło:
tvn24.pl

Do 10 tysięcy złotych natychmiastowej pomocy doraźnej dla osoby samotnej lub rodziny - to jedna z form wsparcia, która przysługuje powodzianom. Oprócz tego osoby poszkodowane przez powodzie będą mogły liczyć na 100 tysięcy złotych na remont mieszkania lub odbudowę pomieszczeń gospodarczych oraz 200 tysięcy złotych na odbudowę budynków mieszkalnych. Oto jak złożyć wniosek.

Rządowa pomoc dla powodzian. Jak złożyć wniosek?

Rządowa pomoc dla powodzian. Jak złożyć wniosek?

Źródło:
PAP

Klienci Santander Bank Polska informują o problemach z logowaniem i aplikacją mobilną. Bank jeszcze nie wydał komunikatu w tej sprawie.

Klienci informują o awarii w dużym banku

Klienci informują o awarii w dużym banku

Źródło:
tvn24.pl

W tragicznym wypadku na Trasie Łazienkowskiej zginął 37-latek, który jechał autem z żoną i dwójką dzieci. Wjechał w nich rozpędzony volkswagen, którym podróżowało pięć osób. Kobieta z tego samochodu trafiła w stanie ciężkim do szpitala. Trzem mężczyznom nic się nie stało, byli pijani. Trwają poszukiwania czwartego. Nieoficjalnie ustaliliśmy, że miał sądowy zakaz prowadzenia i był notowany.

Wjechali w auto rodziny z dziećmi. Jeden z nich uciekł po wypadku. Nagranie i nowe informacje

Wjechali w auto rodziny z dziećmi. Jeden z nich uciekł po wypadku. Nagranie i nowe informacje

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

W weekend kierowca SUV-a ściął sygnalizator na przejściu dla pieszych na Wybrzeżu Szczecińskim, potrącił dwie osoby i uciekł. Strażnicy miejscy udzieli pomocy poszkodowanym, opisali też szczegóły.

Potrącił dwie osoby, "wysiadł z samochodu, ocenił szkody, a potem wsiadł i odjechał". Policja szuka sprawcy wypadku

Potrącił dwie osoby, "wysiadł z samochodu, ocenił szkody, a potem wsiadł i odjechał". Policja szuka sprawcy wypadku

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Utrudnienia drogowe w czterech województwach. Sytuacja powodziowa w południowej części kraju utrudnia transport. Zamknięte są drogi, przejścia graniczne, mosty i wiadukty. Choć wiele odcinków udało się uruchomić, nadal część z takich miejsc pozostaje nieprzejezdna.

Powódź 2024. Zamknięte drogi, mosty i przejścia graniczne

Powódź 2024. Zamknięte drogi, mosty i przejścia graniczne

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl/PAP

Światowe media relacjonują przejście niżu genueńskiego Boris. Informują m.in. o przerwaniu tamy w Stroniu Śląskim, zniszczeniu mostu w Głuchołazach, czy o ewakuacjach w Kłodzku. Do opisu sytuacji w Polsce i innych państwach Europy zagraniczne tytuły najczęściej używają określenia "dramatyczna". Co piszą? 

"Spustoszenie", "wielkie zniszczenia". Światowe media o powodzi w Polsce

"Spustoszenie", "wielkie zniszczenia". Światowe media o powodzi w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

Mieszkańcy Hajduk Nyskich (woj. opolskie) walczą ze skutkami powodzi. W sobotę część domostw w tej wsi została zalana. - Gdyby nie pomoc od sąsiadów, którzy mają wyżej położone domy, byłoby trudno. Potrzebna jest też pomoc dla gospodarza, który ma bydło i został bez paszy - opowiada pani Małgorzata.

"Nagle woda zaczęła płynąć zewsząd". Tak woda zalała Hajduki Nyskie

"Nagle woda zaczęła płynąć zewsząd". Tak woda zalała Hajduki Nyskie

Źródło:
tvn24.pl

- Czekamy na falę powodziową - przekazał mieszkańcom burmistrz Oławy, apelując o samoewakuację z okolic rzek. Fala ma mieć nawet 8,80 metrów. Od wtorku szkoły zamienią się w hotele dla ludzi, którzy będą zmuszeni opuścić swoje domy.

Do Oławy zbliża się blisko dziewięciometrowa fala. Szkoły zamieniają się w hotele dla ewakuowanych

Do Oławy zbliża się blisko dziewięciometrowa fala. Szkoły zamieniają się w hotele dla ewakuowanych

Źródło:
tvn24.pl

Stan wody w rzekach w Polsce. Poziom wody w wielu rzekach przekracza stan alarmowy. Najtrudniejsza sytuacja występuje na południowym zachodzie. Obowiązują ostrzeżenia hydrologiczne najwyższego stopnia.

Stan wody w rzekach w Polsce. Tu są przekroczone stany alarmowe

Stan wody w rzekach w Polsce. Tu są przekroczone stany alarmowe

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Cały czas dramatyczna sytuacja panuje w kilku miejscowościach Kotliny Kłodzkiej, w tym w Stroniu Śląskim. Po przejściu fali powodziowej są odcięte od świata. Wszystkie drogi dojazdowe są zniszczone, nie ma prądu, nie można się też z nikim skontaktować, bo nie ma tam zasięgu telefonii komórkowej. Do momentu publikacji tego tekstu wiemy, że do Stronia dotarły bardzo nieliczne pojazdy służb mundurowych. Po 14 udało nam się połączyć z burmistrzem Lądka-Zdroju. - Brakuje wszystkiego - mówił.

Nie ma zasięgu, nie ma prądu. Ludzie proszą o chleb i wodę. Dramat Stronia i Lądka-Zdroju

Nie ma zasięgu, nie ma prądu. Ludzie proszą o chleb i wodę. Dramat Stronia i Lądka-Zdroju

Źródło:
tvn24.pl, TVN24

Na terenie nadleśnictwa Jugów na Dolnym Śląsku został wprowadzony do 30 września zakaz wstępu do lasów - powiedział nadleśniczy Krzysztof Flis. Grunt jest na tyle przesiąknięty, że drzewa się przewracają, to zbyt niebezpieczne - dodał.

Zakaz wstępu do lasu. "Grunt jest tak przesiąknięty, że przewracają się drzewa"

Zakaz wstępu do lasu. "Grunt jest tak przesiąknięty, że przewracają się drzewa"

Źródło:
PAP

Prewencyjnie w sklepach zabezpieczono wszelkie sprzęty IT. Obecnie według naszych informacji zamkniętych lub czasowo zamkniętych jest łącznie około 80 placówek, głównie w okolicy Kłodzka - przekazała dla biznesowej redakcji tvn24.pl Katarzyna Przewęzikowska z biura prasowego Żabki. Jak dodała, sklepy są zamykane z powodu zalania, braku prądu czy w związku z zarządzeniem przez służby ewakuacji.

Największa sieć franczyzowa w Polsce liczy straty. Popularne sklepy pod wodą

Największa sieć franczyzowa w Polsce liczy straty. Popularne sklepy pod wodą

Źródło:
tvn24.pl

Mamy zapewnioną rezerwę na potrzeby miejsc i ludzi ogarniętych powodzią w wysokości miliarda złotych. Minister finansów zapewnił mnie, że środków na pomoc nie zabraknie - poinformował premier Donald Tusk.

Premier: miliard złotych na pomoc powodzianom

Premier: miliard złotych na pomoc powodzianom

Źródło:
TVN24

Wiele miast ucierpiało w wyniku powodzi i ulewnych deszczy. W Kłodzku, Lądku-Zdroju czy Głuchołazach mieszkańcy zaczynają już sprzątać i szacować straty. Na wielu ulicach leży wyrwana kostka brukowa, konary przyniesione przez wodę czy wyrwane framugi.

Krajobraz po przejściu wielkiej wody. Na ulicach miast leżą cegły, okna i drzwi

Krajobraz po przejściu wielkiej wody. Na ulicach miast leżą cegły, okna i drzwi

Źródło:
tvn24.pl

Strażnicy graniczni odstawili na linię granicy z Białorusią Etiopczyka, który miał złamaną nogę. Funkcjonariusze biura spraw wewnętrznych SG znaleźli z kolei w beczce na terenie placówki w Dubiczach Cerkiewnych (Podlasie) częściowo stopione telefony komórkowe, paszport oraz zagraniczny dokument tożsamości. Śledztwa w tych sprawach przejęła prokuratura z sąsiedniego województwa. 

Pushback migranta ze złamaną nogą oraz spalone telefony i dokumenty. Śledztwa przejęła inna prokuratura 

Pushback migranta ze złamaną nogą oraz spalone telefony i dokumenty. Śledztwa przejęła inna prokuratura 

Źródło:
tvn24.pl
Miała pięć lat. Gdy wróciła do domu, chowała chleb w ubraniach. "A co ja będę jeść jutro?"

Miała pięć lat. Gdy wróciła do domu, chowała chleb w ubraniach. "A co ja będę jeść jutro?"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

"Nienawidzę Taylor Swift" - poinformował w mediach społecznościowych Donald Trump. Na wyznanie to polityk zdecydował się cztery dni po tym, jak piosenkarka otwarcie poparła Kamalę Harris i Tima Walza i niecały miesiąc po tym, jak fałszywie zasugerował, że cieszy się wsparciem fanów artystki.  

"Nienawidzę Taylor Swift". Niezwykła deklaracja Donalda Trumpa w mediach społecznościowych

"Nienawidzę Taylor Swift". Niezwykła deklaracja Donalda Trumpa w mediach społecznościowych

Źródło:
CBS News, tvn24.pl