Opublikowano nowe taśmy dotyczące Funduszu Sprawiedliwości. Rozmowa Tomasza Mraza i Marcina Romanowskiego dotyczy budowy nieokreślonego wprost ośrodka i dofinansowania jego budowy. W pewnym momencie rozmówcy dyskutują o możliwości "wymiksowania się z tego". Redakcja programu "19.30" w telewizji publicznej, która dotarła do tych nagrań, wskazuje, że chodzi o ośrodek budowany przez Profeto, który opisywaliśmy na łamach tvn24.pl już zimą.
Media od ubiegłego tygodnia publikują taśmy, które w ostatnich dwóch latach zarejestrował Tomasz Mraz - były dyrektor Departamentu Funduszu Sprawiedliwości w Ministerstwie Sprawiedliwości. Dotyczą funkcjonowania właśnie tego funduszu.
Mraz jest jednym z podejrzanych w śledztwie dotyczącym nieprawidłowości w przyznawaniu milionowych dotacji z tego funduszu, określanym jako "główny świadek" w sprawie, który "sypie ziobrystów". Zbigniew Ziobro i jego zaplecze z Suwerennej Polski przez lata kierowało resortem sprawiedliwości i samym Funduszem Sprawiedliwości.
Nowe taśmy, mowa o budowie ośrodka
Treść kolejnych taśm upubliczniło w poniedziałek TVP Info, materiał poświęcono im też w wiadomościach "i9.30". Ponownie chodzi o zapis rozmowy Marcina Romanowskiego i Tomasza Mraza. Jak wynika z kontekstu rozmowy, rozmawiają oni o mającym powstać studiu nagraniowym i o budowie ośrodka.
W ujawnionych nagraniach nie ma wprost mowy, o jaką konkretnie inwestycję chodzi. Dziennikarze programu "i9.30" w TVP łączą to ze sprawą ośrodka, który budowała Fundacja Profeto, pokazując w materiale jego zdjęcia. O niejasnościach związanych z budową tego ośrodka pisaliśmy już w lutym.
Sebastian Klauziński z tvn24.pl z Marią Pankowską z OKO.press ujawnili wtedy, że kościelna Fundacja Profeto za blisko 100 milionów złotych od resortu Zbigniewa Ziobry stawia ośrodek dla ofiar przestępstw. Między fundacją a głównym wykonawcą budynku miało jednak dochodzić do budzących wątpliwości operacji finansowych, które przykuły uwagę skarbówki.
Nagrania Tomasza Mraza potwierdzają wcześniejsze publikacje tvn24.pl, dotyczące nieprawidłowości przy budowie tego centrum pomocy.
Zobacz w PREMIUM: Tomasz Mraz potwierdza ustalenia tvn24.pl o Profeto
"Na to już dostali kasę"
Z treści opublikowanych w poniedziałek przez telewizję publiczną nagrań wynika, że Romanowski i Mraz rozmawiają o tym, w jaki sposób uzasadnić przeznaczenie kolejnych pieniędzy na wyposażenie - prawdopodobnie - studiów nagraniowych, skoro już wcześniej były przyznane środki na budowę ośrodka.
- Chodzi o to, żeby była kasa na zakup już takiego w pełni profesjonalnego wyposażenia, w sensie sprzętowego, sali nagrań. Tylko na to już dostali kasę… - mówi Romanowski. - Yhm - przytakuje Mraz. - Więc pytanie, czy da się to w jakikolwiek sposób uzasadnić - mówi dalej Romanowski.
Przypomnijmy, w tvn24.pl pisaliśmy wcześniej, że początkowo dotacja dla Profeto miała wynieść 40 milionów złotych, ale ostatecznie - dzięki aneksom podpisywanym przez wiceministra Marcina Romanowskiego - fundacja miała dostać z funduszu prawie 100 milionów złotych.
Skończyło się na 66 milionach, bo po wyborach parlamentarnych 15 października 2023 r. nowe władze resortu sprawiedliwości wstrzymały kolejne transze pieniędzy.
"Wybudowanie budynku, który nie będzie miał żadnej użyteczności dwa dni po zakończeniu finansowania"
Jak wynika z dalszej części ujawnionej taśmy, Romanowski i Mraz zastanawiają się, czy ośrodek, który ma być wybudowany, będzie w stanie się utrzymać i jakie będą źródła tego utrzymania.
- Tylko problem polega na tym, że (niezrozumiałe) zbudował ośrodek i teraz co tam... jak ma to funkcjonować? - zastanawia się Romanowski. - Tak jak w ofercie... A za co? Nie wiem, za co - mówi Mraz. - Za duże pieniądze (niezrozumiałe) - odpowiada Romanowski. - Za swoje - mówi Mraz. - No tak - przytakuje Romanowski. - (niezrozumiałe), Nie, bo jak... wyjdzie na to, że wydaliśmy tylko i wyłącznie kasę na wybudowanie budynku, który nie będzie miał żadnej użyteczności dwa dni po zakończeniu finansowania... - dodaje Mraz. - No tak, ale no... - ciągnie Romanowski. - Nie będzie miał? - odpowiada Mraz. - A skąd ma mieć? - mówi Romanowski. - Wydaje mi się, że to miało jednak być jakoś finansowane z tych... z tego radia... No bo tam ma być to studio nagraniowe, to muszą mieć jakiś tam przypływ z tego - wskazuje Mraz.
"Ostatni czas na wymiksowanie się z tego"
Dalsza część opublikowanych nagrań wskazuje na to, że Romanowski i Mraz dyskutują o tym, w jaki sposób wycofać się z dofinansowania dla projektu. Z ust Mraza pada tu sformułowanie "wymiksowanie się z tego".
- To będzie ośrodek rekolekcyjny no i tyle no... Przez pół roku, a przez pół roku będą pomagać... nie wiem... Dostajemy kolejny sygnał, że to jest może dobry czas, żeby zastanowić się...- mówi Mraz. - Czy się nie (niezrozumiałe)... - wtrąca Romanowski. - Tak. Wydaje się, że to jest ostatni moment. Bo to nie jest tak, że teraz usiądziemy i rozwiążemy te problemy i wszystko będzie dobrze - stwierdza Mraz. - (śmiech) No tak - odpowiada Romanowski. - Dla mnie to jest ostatni czas na wymiksowanie się z tego - ocenia Mraz.
Ksiądz Michał O. aresztowany
O nieprawidłowościach związanych z budową ośrodka pomocy ofiarom przestępstw tvn24.pl informowało na pięć tygodni przed tym, jak prokuratura postawiła zarzuty prezesowi Profeto - ks. Michałowi O.
Pod koniec marca duchowny został aresztowany wraz z dwójką urzędniczek: Karoliną K. oraz Urszulą D.
"Bańka" i "listek figowy". Dofinansowanie dla mediów
Z ujawnionych w poniedziałek przez telewizję publiczną nagrań wynika także, że wiceminister i urzędnik rozmawiali o dofinansowaniu prawicowych mediów. W trakcie tej rozmowy padają konkretne nazwiska, najprawdopodobniej chodzi o Jana Pospieszalskiego, Pawła Lisickiego i ojca Tadeusza Rydzyka.
- No to tak, ogłoszenie zrobimy sobie mniejsze, na czas wyjątków, cały czas myślę o planie, a nie przekroczeniu planu finansowego... Tak, zrobimy sobie może na siedem... Na siedem, no bo... (niezrozumiałe) na cztery, Pospieszalski jest na bańkę... (niezrozumiałe) prawicowych telewizji tam było 400 tysięcy... (niezrozumiałe) to... to... - mówi Mraz. - Lisicki... - mówią razem. - Tam była też bańka, (...), no czyli razem z prawicowym to jest... to jest... bańka - dodaje urzędnik. - I jeszcze Rydzyk - przypomina Romanowski. Mraz przytakuje. - Ładnie wyszło... bańka. Czyli cztery, pięć, sześć, siedem. Jest siedem - komentuje Romanowski. - Jest siedem. Do tego dołożymy ewentualnie coś, co byłoby sensownego, żeby było tym listkiem figowym - mówi Mraz.
Pospieszalski opublikował w mediach społecznościowych oświadczenie, w którym pisze, że nigdy nie startował w konkursie ogłoszonym przez Fundusz Sprawiedliwości i że "nigdy bezpośrednio nie otrzymał pieniędzy z tego funduszu".
Źródło: TVP Info, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Tomasz Gzell/PAP