- To ogromny sukces, że projekt ustawy o związkach partnerskich to projekt rządowy. Naprawdę wiąże z tym ogromne nadzieje - mówiła w TVN24 Adriana Porowska, ministra do spraw społeczeństwa obywatelskiego z Polski 2050. Stwierdziła też, że jej resort "jest najważniejszy", bo "może odmienić los każdego rządu".
W piątek na stronie Rządowego Centrum Legislacji zostały opublikowane dwa projekty ustaw. Pierwszy, to projekt właściwy o rejestrowanych związkach partnerskich. Drugi projekt to tak zwana ustawa wprowadzająca, która ma dostosować przepisy innych ustaw do nowego prawa.
To projekty autorstwa ministry do spraw równości Katarzyny Kotuli (Lewica). Zakładają m.in. że związek partnerski zostaje zawarty, gdy dwie osoby złożą przed kierownikiem urzędu stanu cywilnego zgodne oświadczenia o zawarciu związku.
CZYTAJ WIĘCEJ: Projekt ustawy o związkach partnerskich. Co w nim jest?
Porowska: ludzie na to najzwyczajniej w świecie zasługują
O projekcie mówiła w sobotę w "Faktach po Faktach" w TVN24 Adriana Porowska, ministra do spraw społeczeństwa obywatelskiego. - Bardzo czekałam na tę ustawę i bardzo się cieszę z tego, że projekt już jest. Sprawdzamy go pod kątem różnych innych ustaw, na które będzie wpływał - podkreśliła.
Pytana o stanowisko niektórych polityków PSL, którzy sprzeciwiają się wprowadzeniu związków partnerskich powiedziała, że "będzie namawiała kolegów z PSL do tego, aby poparli tę ustawę". - Mam nadzieję, że tak zrobią. Po prostu ludzie na to najzwyczajniej w świecie zasługują, po wielu, wielu latach - podkreśliła. Dodała, że "to ogromny sukces, że to jest projekt rządowy". - Ja naprawdę wiąże z tym ogromne nadzieje - mówiła Porowska.
Porowska: to kwestia elementarnego szacunku
Była pytana, jakimi argumentami chce przekonać polityków PSL, by zagłosowali za tym projektem. - Odpowiedź jest bardzo prosta, a argument dokładnie taki sam, jak do całej reszty społeczeństwa. Trzeba pokazywać, że to jest kwestia elementarnego szacunku do tych ludzi, którzy w Polsce są, którzy tworzą te związki, wychowują wspólnie dzieci - powiedziała ministra. - Im więcej nas - osób pokazujących, że jest to bardzo ważne - to więcej głosów będzie "za" - stwierdziła.
Porowska: uważam, że mam najważniejsze ministerstwo
Porowska mówiła też o tym, jak istotny jest kierowany przez nią resort. - Nasza koalicja i to nasze małżeństwo z rozsądku z PSL-em - Trzecia Droga - to jest element całej układanki, która spowodowała zmianę. Ale bardzo ważnym elementem tej układanki jest społeczeństwo obywatelskie, które wyszło na ulice, które demonstrowało swoje niezadowolenie w wielu kwestiach społecznych - o praworządności, o kobietach, o osobach z niepełnosprawnością - przypominała.
- Ja uważam, szczerze powiedziawszy, że ja mam najważniejsze ministerstwo, dlatego że to jest ministerstwo, które może odmienić los każdego rządu - stwierdziła.
Źródło: TVN24