Grupę 16 fałszerzy paszportów rozbiła Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Sfałszowane paszporty były później dostarczane organizatorom przerzutu ludzi mogących mieć powiązania z organizacjami terrorystycznymi.
Wśród zatrzymanych jest m.in. Witold S. - "Witek", uznawany za głównego organizatora i zarazem fałszerza grupy - poinformowała rzeczniczka ABW ppłk Magdalena Stańczyk. Pozostali zatrzymani to obywatel Iraku Ali Hussain A., który był łącznikiem ze środowiskami cudzoziemców, głównie z Półwyspu Arabskiego oraz inni członkowie grupy.
Ich zadaniem było pośredniczenie w rozliczeniach finansowych, pozyskiwanie nowych klientów, skupowanie paszportów od obywateli polskich i od złodziei kieszonkowych. Dokumenty te trafiały do Witolda S., który zajmował się ich fałszowaniem.
ABW nie wyklucza kolejnych zatrzymań i podkreśla, że sprawa ma charakter rozwojowy.
ABW podała, że zatrzymań dokonano na terenie województw mazowieckiego, warmińsko-mazurskiego i podlaskiego. - Z ustaleń ABW wynika, że obcokrajowcy, którzy kupowali paszporty od grupy "Witka", mogą być również powiązani z islamskimi organizacjami ekstremistycznymi lub organizacjami o charakterze terrorystycznym (...) Fałszowanie paszportów na potrzeby obcokrajowców można traktować jako logistyczne wsparcie światowego terroryzmu - podkreśliła ppłk Stańczyk.
Na ślad grupy funkcjonariusze ABW natrafili dzięki informacjom z Argentyny, gdzie w połowie ubiegłego roku zatrzymano dwóch obywateli Iraku z fałszywymi polskim paszportami.
Zatrzymany Witold S. ma 45 lat i jest żonaty. Deklaruje, że jest przedsiębiorcą, choć nie prowadzi żadnej działalności gospodarczej. Mimo braku legalnego źródła dochodów, jego status materialny ABW ocenia jako wysoki.
- Cały majątek przepisał na członków rodziny. Własnością jego najbliższych jest między innymi działka nad Zalewem Zegrzyńskim i jacht - poinformowała rzeczniczka ABW.
Irakijczyk Ali Hussain A. ma 56 lat, do Polski przyjechał w 1981 r. na studia, których nie ukończył. Posiada kartę stałego pobytu, nigdzie nie pracuje i nie rozlicza się z urzędem skarbowym. Jest wdowcem. Jego żona, z którą ma dwoje dzieci, była Polką.
ABW podała, że łącznicy pracujący dla grupy „Witka", tacy jak Ali Hussain A., pozyskiwali klientów na terenie całego kraju, natomiast dokumenty skupowano głównie na Mazowszu, Warmii i Mazurach oraz Podlasiu.
Oprócz polskich i zagranicznych paszportów grupa podrabiała, przerabiała i wytwarzała m. in. wszystkie obowiązujące w Polsce dokumenty tożsamości (np. dowody osobiste, prawa jazdy), dyplomy ukończenia wyższych uczelni, dowody rejestracyjne pojazdów, akty małżeństwa i notarialne, dokumentację medyczną, uprawnienia budowlane, faktury. Odbiorcami byli nie tylko obcokrajowcy, ale również polskie grupy przestępcze, które ceniły "fałszywki" za ich wysoką jakość - poinformowała Agencja.
Śledztwo w tej sprawie ABW prowadzi pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Warszawie od połowy 2006 r.
Za kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą grozi kara do 10 lat więzienia. Fałszowanie dokumentów zagrożone jest karą do 5 lat.
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24