ABW: Dochnal chciał uciec z kraju

Aktualizacja:
ABW potwierdza zatrzymanie Marka Dochnala
ABW potwierdza zatrzymanie Marka Dochnala
TVN24
ABW potwierdza zatrzymanie Marka DochnalaTVN24

ABW potwierdza, że zleciła zatrzymanie Marka Dochnala. Powodem były informacje dotyczące jego planów nielegalnego opuszczenia kraju na podstawie sfałszowanych dokumentów jednego z państw strefy Schengen. Jednocześnie Agencja zdementowała doniesienia o rzekomym "demonstracyjnym" sposobie zatrzymania byłego lobbysty z użyciem brygady antyterrorystycznej i długiej broni.

Jak poinformowała rzeczniczka prasowa ABW mjr Katarzyna Koniecpolska-Wróblewska, oprócz Marka Dochnala, funkcjonariusze zatrzymali w związku z tą sprawą jeszcze jedną osobę.

Obrońca Dochnala, mec. Jacek Gutkowski, zdecydowanie odrzucił możliwość wyjazdu swojego klienta za granicę, o co podejrzewała go ABW. Jak wyjaśnił, Marek Dochnal dobrowolnie odesłał swój paszport do Sądu Rejonowego w Pabianicach, po tym, jak mu oddano ten dokument w areszcie śledczym w Sieradzu.

Mec. Gutkowski o zatrzymaniu Marka Dochnala
Mec. Gutkowski o zatrzymaniu Marka DochnalaTVN24

Adwokat rozmawiał już ze swoim klientem telefonicznie, a jeszcze dziś ma się z nim spotkać. Gutkowski potwierdził, że obecnie lobbysta jest w dyspozycji Prokuratury Apelacyjnej w Katowicach. Jak poinformował, Dochnal został już wywieziony z Gdańska, obecnie znajduje się w warszawskim areszcie, a następnie ma być przewieziony do Katowic. - Pewnie jutro prokuratura przedstawi mu zarzuty - domyśla się adwokat.

Dochnal w rękach antyterrorystów?

ABW zdecydowanie zaprzeczyła, jakoby podczas zatrzymania Dochnala funkcjonariusze użyli siły. "W zatrzymaniu nie uczestniczyła formacja antyterrorystyczna, funkcjonariusze nie używali długiej broni. Czynności przeprowadzono w sposób profesjonalny i dyskretny, zgodnie z przepisami Kodeksu postępowania karnego" - napisano w przesłanym TVN24 komunikacie.

Tymczasem, według relacji obrońcy Marka Dochnala - zatrzymania dokonała brygada antyterrorystów na zlecenie ABW. - To jakiś absurd. Nie trzeba było angażować tylu funkcjonariuszy, brygady antyterrorystycznej - komentował w TVN24 mec. Jacek Gutkowski. Premier Donald Tusk temu zaprzeczył. - Otrzymałem szczegółowe informacje o okolicznościach zatrzymania Dochnala. Nie ma żadnych zastrzeżeń do pracy prokuratury i służb w tej sprawie. Do zatrzymania doszło na podstawie udokumentowanych obaw, bez nadużywania ponad potrzebę jakichkolwiek instrumentów - dodał.

Po Dochnala przyszli antyterroryści?
Po Dochnala przyszli antyterroryści?TVN24

Dochnala zatrzymano w obecności jego rodziny, w sopockiej restauracji. - Zablokowano pół ulicy Monte Cassino w Sopocie, a dużo prościej byłoby wezwać Marka Dochnala do prokuratury - z pewnością, by się stawił, jak dotychczas to czynił - mówił Gutkowski. Tym bardziej, że - jak dodał - poprzedniego dnia jego klient stawił się na dozór policyjny w Warszawie. Według relacji obrońcy, zatrzymanie odbyło się w sposób "demonstracyjny". Jak dodał, dziecku Dochnala zabrano telefon komórkowy.

Jednak po zapoznaniu się z wyjaśnieniami ABW, adwokat przyznał, że mógł zostać wprowadzony w błąd. Sam nie był obecny podczas zatrzymania swojego klienta, a przebieg zdarzenia znał z relacji świadków. - Mówiono mi, że po Dochnala przyszło dużo funkcjonariuszy na czarno ubranych. Może mówiąc o brygadzie antyterrorystycznej nieprecyzyjnie się wyraziłem, ale byłem pod wpływem emocji - tłumaczył mec. Gutkowski.

Antyterroryści z długą bronią

O spektakularnym zatrzymaniu pisał też "Dziennik". "Dochodziła godz. 22, gdy najpopularniejszym miejskim deptakiem na ulicy Monte Cassino zjechała w stronę morza furgonetka na sygnale. Z piskiem opon zatrzymała się przed restauracją Dom Sushi w kamienicy Trzy Gracje" - opisuje zdarzenie gazeta.

"Trzech funkcjonariuszy ABW w kamizelkach kuloodpornych z długą bronią podeszło do stolika, przy którym siedział Marek Dochnal z żoną i dwoma innymi osobami. "Panowie porozmawiali chwilę między sobą, oficer, który dowodził akcją, konsultował się z kimś przez telefon. Dochnalowi pozwolili pożegnać się z żoną. Nie zakładali mu kajdanek. Wsiedli do samochodu i odjechali" - opowiada "Dziennikowi" świadek zatrzymania.

Kittel: Dochalowi może grozić zarzut szpiegostwa

Tymczasem Bertold Kittel, dziennikarz śledczy TVN, zdradził nieoficjalne sygnały dotyczące powodów zatrzymania Marka Dochnala. - Mówi się, że chodzi o wydarzenia związane z próbą prywatyzacji grupy energetycznej G-8 za rządów ministra skarbu Zbigniewa Kaniewskiego, znajomego posła Pęczaka - wyjaśnił dziennikarz. Jak dodał, sprawy te od kilku lat drobiazgowo rozpatrywała ABW. Według tej wersji, Dochnal miałby wykorzystywać swe znajomości, żeby G-8 została sprzedana Rosjanom.

Dziennikarz przypomniał, że w zabiegi wokół prywatyzacji G-8 zaangażowana była cała czołówka rządowego biznesu rosyjskiego. - Po nominacji Kaniewskiego Ministerstwo Skarbu zmieniło zasady przetargu i oświadczyło, że grupę energetyczną G-8 będzie prywatyzować przez giełdę - mówił Kittel. - Właśnie tę kwestię badały służby - czy miało to związek z ewentualną korupcją i ewentualnymi naciskami Dochnala na ministra Kaniewskiego. Dziennikarz przypomniał, że to Marek Dochnal zorganizował spotkanie Zbigniewa Kaniewskiego z przedstawicielami rosyjskiego biznesu, zainteresowanymi przejęciem polskiego rynku energetycznego. - Dochnal odgrywał rolę organizatora polskiej strony całego przedsięwzięcia - dodał.

Kittel: Dochalowi może grozić zarzut szpiegostwa
Kittel: Dochalowi może grozić zarzut szpiegostwaTVN24

Zdaniem Kittela, jeśli Dochnala rzeczywiście zatrzymano w związku z zamieszaniem wokół grupy G-8, to "można się spodziewać każdego scenariusza, łącznie z postawieniem zarzutu szpiegostwa".

Rekordowy areszt lobbysty

Marek Dochnal pierwszy raz trafił do aresztu we wrześniu 2004 r. W tym czasie toczyły się przeciwko niemu dwie sprawy w dwóch prokuraturach - pabianickiej i katowickiej.

Na początku listopada 2007 roku pabianicki sąd uchylił areszt wobec niego w sprawie, w której oskarżony jest o wręczanie łapówek. Wyznaczono kaucję w wysokości 300 tys. złotych. Pomimo, że żona lobbysty wpłaciła pieniądze, nie wyszedł on z więzienia. Decyzję o areszcie podtrzymał bowiem katowicki sąd. Tamtejsza prokuratura wciąż prowadzi śledztwa m.in. w sprawie darczyńców Fundacji "Porozumienie bez Barier" Jolanty Kwaśniewskiej (Dochnal miał tam wpłacać pieniądze) oraz ułaskawienia w 1999 r. przez prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego Petera Vogla, skazanego za zabójstwo kobiety (według mediów Vogel był "bankierem" Dochnala).

Milionowe łapówki

Przed pabianickim sądem, obok Dochnala na ławie oskarżonych zasiada jego asystent oraz były poseł SLD Andrzej Pęczak. Prokuratura zarzuciła Pęczakowi, że jako poseł i jednocześnie szef sejmowej komisji kontroli państwowej, miał - od lutego do sierpnia 2004 r. - przyjmować łapówki od Dochnala i jego asystenta. Według śledczych, chodzi w sumie o ponad 820 tys. zł.

Według prokuratury, łapówki miały być przekazywane za informacje dotyczące prywatyzacji niektórych polskich przedsiębiorstw. Chodziło o sprzedaż akcji Polskich Hut Stali koncernowi LNM Holdings oraz prywatyzację Grupy G-8 (skupiającej osiem spółek dystrybucji energii elektrycznej) i Huty Częstochowa. W styczniu ubiegłego roku Pęczak i asystent Dochnala wyszli z aresztu po wpłaceniu kaucji - 400 i 300 tys. zł. Dochnal opuścił areszt dopiero 31 stycznia tego roku.

Pożyczka dla dziennikarki

Po wyjściu z aresztu Dochnal utrzymywał, że do jego rodziny - w imieniu polityków - mieli przychodzić "różni emisariusze". Jeden z nich miał proponować lobbyście status świadka koronnego. Według Dochnala ta propozycja padła w imieniu Zbigniewa Ziobro. Tym człowiekiem miał być Witold Gadowski, pracujący w oddziale TVP w Krakowie. - Powiedział, że jest bliskim znajomym Ziobry z jakiegoś stowarzyszenia – zdradził lobbysta. Z kolei była dziennikarka "Wprost" Dorota Kania miała pożyczać pieniądze od jego rodziny w zamian za pomoc w wydostaniu Dochnala z aresztu. (CZYTAJ WIECEJ)

Źródło: TVN24.pl, Dziennik

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Policja zatrzymała osobę podejrzaną o atak nożem, do którego doszło w piątek wieczorem w czasie festynu z okazji 650-lecia miasta Solingen na zachodzie Niemiec - przekazał minister spraw wewnętrznych Nadrenii Północnej-Westfalii Herbert Reul. Już wcześniej informowano o zatrzymaniu dwóch osób. Nie jest jasne, czy jedną z nich jest właśnie domniemany sprawca. Z rąk nożownika zginęły trzy osoby, a osiem zostało rannych. Do przeprowadzenia ataku przyznało się tak zwane Państwo Islamskie.

Atak nożownika podczas festynu w Solingen. Podejrzany w rękach policji

Atak nożownika podczas festynu w Solingen. Podejrzany w rękach policji

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters

Francuski aktor Alain Delon został w sobotę pochowany w swojej prywatnej posiadłości w Douchy w środkowej Francji. W zamkniętej, prywatnej ceremonii uczestniczyła trójka jego dzieci i około 50 gości.

Prywatna ceremonia pogrzebowa Delona. Przed posiadłością setki fanów, okoliczne drogi zamknięte

Prywatna ceremonia pogrzebowa Delona. Przed posiadłością setki fanów, okoliczne drogi zamknięte

Źródło:
PAP

Maszynista pociągu Intercity nie zatrzymał się przed semaforem "stój" w Trzebini i wjechał na tor, po którym z naprzeciwka poruszał się inny pociąg. Dopiero później użył sygnału radio "stój", zatrzymując swój pociąg i ten jadący z naprzeciwka. Komisja wyjaśnia okoliczności zdarzenia.

Semafor wskazywał "stój", maszynista się nie zatrzymał. Dwa pociągi jechały na siebie

Semafor wskazywał "stój", maszynista się nie zatrzymał. Dwa pociągi jechały na siebie

Źródło:
Kontakt24

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed upałami we wschodniej połowie Polski. Temperatura w cieniu będzie przekraczać 30 stopni Celsjusza. Dla wielu miejsc wydano ostrzeżenia drugiego stopnia.

Pomarańczowe ostrzeżenia w 12 województwach

Pomarańczowe ostrzeżenia w 12 województwach

Aktualizacja:

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przyznał, że "bardzo pozytywnie ocenia operację kurską". - Jest ona złożona, ale idzie zgodnie z planem - oznajmił. Siły ukraińskie wkroczyły do przygranicznego obwodu rosyjskiego na początku sierpnia.

"Rezerwy wymiany rosną". Dlatego Ukraińcy wkroczyli do przygranicznego obwodu

"Rezerwy wymiany rosną". Dlatego Ukraińcy wkroczyli do przygranicznego obwodu

Źródło:
PAP

28-letni mężczyzna zginął na Orlej Perci w wyniku upadku z dużej wysokości - przekazało w sobotę Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe. Od piątku ratownicy interweniowali 27 razy.

28-latek zginął w Tatrach

28-latek zginął w Tatrach

Źródło:
PAP, RMF FM

Ziemia nagle zapadła się na chodniku w stolicy Malezji. 48-letnia kobieta, która wpadła do środka, pozostaje zaginiona - poinformowały służby.

W centrum miasta zapadł się chodnik. Kobieta runęła kilka metrów w dół

W centrum miasta zapadł się chodnik. Kobieta runęła kilka metrów w dół

Źródło:
Reuters, The Guardian, CBS News

Upały wróciły do Polski. W niedzielę temperatura w cieniu poszybuje aż do 33 stopni Celsjusza. Kolejne dni również zapowiadają się bardzo gorąco. Słoneczne chwile w nielicznych miejscach mogą być przerywane przez opady deszczu i burze.

Fala gorąca na ostatni tydzień wakacji

Fala gorąca na ostatni tydzień wakacji

Źródło:
tvnmeteo.pl

PO od lat mówi, że aborcja powinna być dostępna, legalna, bezpłatna i bezpieczna. Ale nie będziemy mydlić oczu wyborcom, że w przyszłym tygodniu przepchniemy ustawę przez Sejm, bo to będzie trudne - powiedziała wiceministra Aleksandra Gajewska z KO. Powiedziała, że trwają rozmowy z politykami PSL w sprawie aborcji, ale "liderzy są bardziej radykalni niż członkowie".

Gajewska o PSL: rozmawiamy o aborcji, ale liderzy są bardziej radykalni niż członkowie

Gajewska o PSL: rozmawiamy o aborcji, ale liderzy są bardziej radykalni niż członkowie

Źródło:
TVN24

Nie odpuszczę tematu aborcji w tej kadencji na milimetr - zadeklarował lider Lewicy Włodzimierz Czarzasty. Komentował wczorajsze słowa premiera Donalda Tuska. - Donald, przepraszam. Nie zgadzam się z taką tezą - powiedział.

Czarzasty odpowiada Tuskowi: Donald, przepraszam, nie zgadzam się. Nie odpuścimy

Czarzasty odpowiada Tuskowi: Donald, przepraszam, nie zgadzam się. Nie odpuścimy

Źródło:
TVN24

Prezydent Ukrainy, prezydent Polski i premier Litwy wystąpili na wspólnej konferencji prasowej w Kijowie. Andrzej Duda zapewnił, że Polska nadal będzie wspierać Ukrainę militarnie i politycznie. Złożył też deklarację dotyczącą hipotetycznego wycofywania wojsk rosyjskich z Ukrainy. Na te słowa żartobliwie zareagował Zełenski.

Deklaracja Dudy i żart Zełenskiego na wspólnej konferencji

Deklaracja Dudy i żart Zełenskiego na wspólnej konferencji

Źródło:
PAP, TVN24

Turcja wznawia wspólne patrole wojskowe z Rosją w północnej Syrii - poinformował resort obrony w Ankarze. Patrole granicy syryjskiej były prowadzone od 2019 roku, zostały zawieszone cztery lata później ze względów bezpieczeństwa w regionie.

Państwo NATO wznawia patrole wojskowe. Z Rosją

Państwo NATO wznawia patrole wojskowe. Z Rosją

Źródło:
PAP, BBC

Ukraina po raz pierwszy z powodzeniem użyła pocisku rakietowego Palianyca - poinformował w czasie przemówienia z okazji Dnia Niepodległości w Kijowie prezydent Wołodymyr Zełenski. Podkreślił, że jest to broń "zupełnie nowej klasy".

Ukraińcy mają nową broń, Palianycę

Ukraińcy mają nową broń, Palianycę

Źródło:
Defense Express, PAP, BBC

Szczyt sezonu na grzyby zbliża się wielkimi krokami. Należy jednak pamiętać, że grzybobranie może słono kosztować - za złamanie przepisów można otrzymać mandat w wysokości do 500 złotych. Co więcej, za zbieranie gatunków chronionych sąd może wymierzyć karę pięciu tysięcy złotych.

Nawet 5 tysięcy złotych kary za zbieranie grzybów

Nawet 5 tysięcy złotych kary za zbieranie grzybów

Źródło:
tvn24.pl

Włoskie służby otworzyły śledztwo w kierunku zabójstwa po śmierci miliardera Mike'a Lyncha i sześciu innych osób na luksusowym jachcie u wybrzeży Sycylii. Zarzutów nikomu nie postawiono, a dochodzenie nabierze bardziej konkretnego kierunku po wydobyciu i przebadaniu wraku leżącego na dnie morza. Przesłuchano wszystkich ocalałych pasażerów i członków załogi jednostki, w tym jej kapitana.

Zatonięcie jachtu, śmierć miliardera i innych osób. Śledztwo w kierunku zabójstwa

Zatonięcie jachtu, śmierć miliardera i innych osób. Śledztwo w kierunku zabójstwa

Źródło:
Reuters, tvn24.pl, PAP

Putin tej wojny nie wygrał i nie wygra - stwierdził w "Faktach po Faktach" były zastępca dowódcy strategicznego NATO do spraw transformacji generał Mieczysław Bieniek. W sobotę Ukraina obchodzi 33. rocznicę niepodległości, jest to także 913. dzień inwazji zbrojnej Rosji na ten kraj.

"Ukrainę było stać, aby w sposób skryty zorganizować błyskotliwą operację wojskową"

"Ukrainę było stać, aby w sposób skryty zorganizować błyskotliwą operację wojskową"

Źródło:
TVN24

Żołnierze Międzynarodowego Legionu Obrony Terytorialnej Ukrainy będą mogli uzyskać obywatelstwo ukraińskie. Prezydent Wołodymyr Zełenski podpisał w tej sprawie ustawę.

Walczą w Ukrainie, będą mieli obywatelstwo

Walczą w Ukrainie, będą mieli obywatelstwo

Źródło:
PAP

Co najmniej dziesięć osób zginęło po tym, jak w wyniku intensywnych opadów deszczu na wyspie Phuket w Tajlandii osunęła się ziemia. Znajduje się tam wiele hoteli i turystycznych apartamentów. Blisko 20 osób zostało rannych.

Ziemia osunęła się na popularnej wśród turystów wyspie. Zginęło co najmniej 10 osób

Ziemia osunęła się na popularnej wśród turystów wyspie. Zginęło co najmniej 10 osób

Źródło:
PAP, AFP

Bardzo bym się cieszył, gdyby to Mariusz Błaszczak został moim następcą na stanowisku prezesa Prawa i Sprawiedliwości - powiedział Jarosław Kaczyński. Zaznaczył jednocześnie, że nie jest to "swoista dyrektywa seniora partii", a ostateczną decyzję podejmie kongres PiS.

Kto zastąpi Kaczyńskiego? Prezes PiS wskazał faworyta. "Cenię go i lubię"

Kto zastąpi Kaczyńskiego? Prezes PiS wskazał faworyta. "Cenię go i lubię"

Źródło:
PAP

Odblokowano autostradę A4 we Wrocławiu, na której w sobotę panowały poważne utrudnienia po śmiertelnym wypadku, do którego doszło nad ranem. Obecnie sytuacja na drodze wróciła do normy.

Śmiertelny wypadek na autostradzie

Śmiertelny wypadek na autostradzie

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

W tragicznym wypadku przy ulicy Vogla zginęły trzy osoby. Śledztwo jest już na końcowym etapie. Jak ustalono, kierowca pędził przez teren zabudowany obok ścieżki pieszo-rowerowej nawet 170 km/h. Mieszkańcy zbierają podpisy z apelem do władz miasta i policji o pilne działania na rzecz poprawy bezpieczeństwa na tej ulicy. - Nie chcemy kolejnej tragedii - mówi nam radna KO i inicjatorka akcji Urszula Włodarska-Sęk.

Uderzyli w drzewo, auto stanęło w płomieniach. Trzy osoby zginęły. Biegli wyliczyli prędkość

Uderzyli w drzewo, auto stanęło w płomieniach. Trzy osoby zginęły. Biegli wyliczyli prędkość

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Dym pochodzący z pożarów lasów w zachodniej Kanadzie dotarł w tym tygodniu do Europy - podało Europejskie Centrum Monitorowania Atmosfery Copernicus (CAMS).

Dym z kanadyjskich pożarów dotarł do Europy

Dym z kanadyjskich pożarów dotarł do Europy

Źródło:
PAP, tvnmeteo.pl
"Gromadzili chore wręcz ilości szczątków ludzkich z całego świata"

"Gromadzili chore wręcz ilości szczątków ludzkich z całego świata"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Po wakacyjnej przerwie na antenę TVN24 wraca "Czarno na białym". Najbliższa premiera już 26 sierpnia. Program przygotowywany przez wielokrotnie nagradzanych dziennikarzy będzie można oglądać codziennie - od poniedziałku do czwartku o godzinie 20.30. Wszystkie reportaże będą dostępne też w portalu TVN24 GO - a większość z nich będzie można tam zobaczyć jeszcze przed emisją w telewizji.

"Czarno na białym" wraca po wakacyjnej przerwie na antenę TVN24

"Czarno na białym" wraca po wakacyjnej przerwie na antenę TVN24

Źródło:
Czarno na białym

Pierwszy odcinek wyczekiwanego przez widzów nowego sezonu "Odwilży" właśnie pojawił się na platformie Max. Czego spodziewać się po nowej odsłonie produkcji? Na ekranie zobaczymy dobrze znanych bohaterów, ale też plejadę gwiazd w rolach nowych postaci.

Pierwszy odcinek drugiego sezonu "Odwilży" już dziś w serwisie Max

Pierwszy odcinek drugiego sezonu "Odwilży" już dziś w serwisie Max

Źródło:
DD TVN, tvn24.pl

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najgłośniejszych filmowych premierach tego tygodnia. Na wielki ekran trafił między innymi film "Mrugnij dwa razy", który jest reżyserskim debiutem Zoë Kravitz. Prowadząca program opowiedziała też o sprzedaży najdroższej w filmowej historii figurki.

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Źródło:
tvn24.pl