Istotą tradycji świąt Bożego Narodzenia jest to, co stało się ponad 2 tysiące lat temu w Betlejem - napisał w liście do wiernych, który w najbliższą niedziele usłyszą uczestnicy mszy w archidiecezji warszawskiej, arcybiskup Kazimierz Nycz. Duchowny podkreślił, że konieczne jest utrzymanie religijnego charakteru Bożego Narodzenia.
Arcybiskup przypomina, że grudniowe święta pochodzą od narodzin Jezusa. "Źródłem jest więc przyjęta z wiarą tajemnica słowa, które stało się ciałem. Bez wiary w tę tajemnicę nie sposób właściwie przeżyć świąt Narodzenia Pańskiego. Bez wiary nie da się na dłuższą metę ocalić całej, pięknej tradycji tych świąt" pisze do wiernych Kazimierz Nycz. "Bez wiary - z głębokiej w treści symboliki - pozostanie tylko laicka obrzędowość" - dodaje.
Kazimierz Nycz chce, aby wierni pokazywali, iż choinka, wigilia, kolędy, czy pasterka "są wyrazem głębokiej wiary w Chrystusa, który dla nas wszystkich stał się człowiekiem i nieustannie do nas przychodzi, aby dać nam udział w życiu Boga".
Zdejmowaniu krzyży stanowcze "nie"
Metropolita Warszawski w swoim liście pisze też o zagrożonej sytuacji symboli religijnych. Odnosi się tu do zdejmowania krzyży we włoskich szkołach. "Nie możemy się zgodzić na tak rozumianą tolerancję. Na takie zamiary trzeba odpowiadać zdecydowanym sprzeciwem wobec wszelkich prób zabierania ludziom wierzącym prawa do świadectwa wiary, także w przestrzeni publicznej i poprzez znaki oraz symbole religijne" podkreśla arcybiskup. Duchowny chwali też uchwałę polskiego parlamentu, która broni krzyża w przestrzeni publicznej.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu