Głównym powodem odwołania zaplanowanej na 23 kwietnia antyrządowej manifestacji organizowanej przez Radio Maryja było planowane ogłoszenie nominacji abp Sławoja Leszka Głódzia na metropolitę gdańskiego - twierdzi "Dziennik".
Według gazety termin ogłoszenia nominacji arcybiskupa wyznaczono na 24 kwietnia - po to aby nie kolidowała z demonstracją. "Wpływowy w środowiskach związanych z toruńską rozgłośnią arcybiskup nie chciał, by uroczystości towarzyszył konflikt z rządem" - pisze gazeta.
Wpływowy w środowiskach związanych z toruńską rozgłośnią arcybiskup nie chciał, by uroczystości towarzyszył konflikt z rządem "Dziennik"
Potem zaś toruńska rozgłośnia zrezygnowała z organizacji demonstracji mającej być protestem przeciwko "działaniom rządu, dyskryminacji i rozbijaniu rodziny". Informację o tym przekazała przed tygodniem posłanka Anna Sobecka.
Sylwetka odchodzącego metropolity...
"Dziennik" porównuje ustępującego metropolitę gdańskiego abp Tadeusza Gocłowskiego i jego domniemanego następcę.
Przypomina, że abp Gocłowski jest otwarty wobec mediów i chętnie komentuje nawet najtrudniejsze problemy Kościoła. Jest również jednym z największych krytyków Radia Maryja i to on otwarcie postulował rezygnację abp. Wielgusa po ujawnieniu jego związków z SB.
Przez nagłaśnianie w mediach faktycznych albo tylko domniemanych grzechów nielicznych przedstawicieli duchowieństwa poniżane jest kapłaństwo Abp Sławoj Leszek Głódź
...i jego następcy
Z kolei według "Dziennika" dla abp Głódzia media to największy wrogów Kościoła. Gazeta przypomina jego ostatni list do wiernych z diecezji warszawsko-praskiej: "Przez nagłaśnianie w mediach faktycznych albo tylko domniemanych grzechów nielicznych przedstawicieli duchowieństwa poniżane jest kapłaństwo. (...) chodzi o zniszczenie Kościoła".
Gazeta ocenia jednak, że dotychczasowy metropolita warszawsko-praski jest pragmatyczny i skuteczny, co sprawia, że cieszy się autorytetem wśród polskich biskupów.
Według "Dziennika" jego następcą w diecezji warszawsko-praskiej ma zostać któryś z biskupów pomocniczych. Gazeta wymienia nazwiska takich duchownych jak: Tadeusz Pikus z Warszawy, Marek Jędraszewski z Poznania czy Edward Janiak z Wrocławia.
Źródło: "Dziennik"
Źródło zdjęcia głównego: TVN24