80 procent 15- i 16-latków piło alkohol w 2019 roku. Jak jest teraz? Badań nie ma

Źródło:
Krajowe Centrum Przeciwdziałania Uzależnieniom, Pomarańczowa Linia, Komenda Główna Policji, tvn24.pl
Dlaczego nastolatkowie sięgają po alkohol. Rozmowa we "Wstajesz i wiesz"
Dlaczego nastolatkowie sięgają po alkohol. Rozmowa we "Wstajesz i wiesz"TVN24
wideo 2/4
Dlaczego nastolatkowie sięgają po alkohol. Rozmowa we "Wstajesz i wiesz"TVN24

W maju na Śląsku pijany 14-latek leżał na chodniku i nie dawał oznak życia. W czerwcu w Łasku pomocy specjalistów potrzebowała leżąca w przydrożnym rowie pijana 13-latka. Zaledwie tydzień później na pomoście w Ostrowie Wielkopolskim znaleziono 15-latkę z prawie 5 promilami alkoholu we krwi. Nastolatka była nieprzytomna, po przewiezieniu do szpitala nie oddychała samodzielnie. Jak wielu nastolatków pije? Brakuje wiarygodnych danych na temat. A te dane, które są, mówią coraz mniej - na co wpływ miała pandemia COVID-19.

Źródła problemu picia alkoholu przez dzieci i młodzież od lat są niezmienne i dobrze znane: ogromna dostępność alkoholu, przyzwolenie wielu dorosłych na picie alkoholu przez nieletnich, szeroka reklama budująca m.in. obraz piwa jako napoju bezpiecznego i kojarzącego się z relaksem i zabawą. Od 2020 roku doszła do tego pandemia COVID-19, która miała wpływ na ograniczenie działań profilaktycznych wśród dzieci i młodzieży.

Alkohol wśród młodych

Tymczasem ostatnie ogólnopolskie badania dotyczące spożycia substancji psychoaktywnych wśród młodzieży przeprowadzone zostały w 2019 roku w ramach międzynarodowego projektu "European School Survey Project on Alcohol and Drugs" (ESPAD).

Wyniki były wówczas alarmujące. Przynajmniej raz alkohol piło 80 proc. uczniów w wieku 15-16 lat oraz 92,8 proc. uczniów w wieku 17-18 lat. Dla większości nie był to jednorazowy kontakt z alkoholem, ponieważ do jego picia w ostatnich 30 dniach przed badaniem przyznało się 46,7 proc. uczniów młodszej i 76,1 proc. uczniów starszej grupy.

Bardzo często nie był to też kontakt umiarkowany. Do upicia choć raz w życiu przyznało się 33,3 proc. 15-16-latków oraz 56,6 proc. 17-18-latków. Zaś do upicia w ostatnich 30 dniach przed badaniem 11,3 proc. 15-16-latków oraz 18,8 proc. 17-18-latków.

ZOBACZ TEŻ: 15-latka z prawie pięcioma promilami trafiła do szpitala. Zarzut dla sprzedawczyni

Picie, by zapomnieć, zapominanie o piciu

Od badań z 2019 roku minęły trzy trudne, pandemiczne lata, pełne lockdownów, restrykcji i nauki zdalnej. O problemie picia alkoholu przez dzieci i młodzież na początku tegorocznego lata znów stało się głośno. 31 maja na Śląsku pijany 14-latek leżał na chodniku i nie dawał oznak życia. 18 czerwca w Łasku pomocy specjalistów potrzebowała leżąca w przydrożnym rowie pijana 13-latka. Zaledwie tydzień później na pomoście w Ostrowie Wielkopolskim znaleziono 15-latkę z prawie 5 promilami alkoholu we krwi. Nastolatka była nieprzytomna, po przewiezieniu do szpitala nie oddychała samodzielnie.

To tylko kilka głośnych przypadków, jednak o tym, jak pandemia COVID-19 wpłynęła na spożywanie alkoholu przez niepełnoletnich, w rzeczywistości wiemy niewiele. Brak jest danych ogólnopolskich o skali tego zjawiska w czasie pandemii i po zniesieniu obostrzeń. Kolejne takie badania zaplanowane są dopiero na 2023 rok, a ich wyniki poznamy na początku 2024 roku.

Jednocześnie pandemia sprawiła, że trudniej jest interpretować fragmentaryczne dane, które w tym czasie były zbierane. Przykładem mogą być statystyki dotyczące osób poniżej 18. roku życia zarejestrowanych w placówkach leczenia uzależnienia od alkoholu. W 2018 roku w placówkach takich zarejestrowanych było 425 niepełnoletnich pijących szkodliwie lub uzależnionych od alkoholu. W 2019 roku było ich już 517 (wzrost o 21,6 proc.), ale w 2020 roku już tylko 355 (spadek o 31,3 proc.).

Jak ocenia Robert Frączek, Główny Specjalista ds. Profilaktyki z Krajowego Centrum Przeciwdziałania Uzależnieniom, ten znaczący spadek w 2020 r. tłumaczyć można właśnie "wybuchem pandemii, która spowodowała to, że znacznie mniej osób zgłaszało się do placówek lecznictwa odwykowego".

Podobna sytuacja występuje w przypadku danych posiadanych przez policję, jak udostępniona przez rzecznika Komendy Głównej Policji statystyka dotycząca liczby przestępstw, o których popełnienie podejrzani są nieletni. Przed pandemią w 2019 roku naliczono 10359 podejrzanych nieletnich, aby w już pandemicznym 2020 roku liczba ta gwałtownie spadła do 8285 podejrzanych nieletnich, a w 2021 roku do 8038. Jednocześnie liczba podejrzanych nietrzeźwych nieletnich wynosiła odpowiednio 178 w 2019, 136 w 2020 i 165 w 2021 roku.

W jakim stopniu tak widoczna zmiana oznacza, że pandemiczne restrykcje ograniczyły liczbę przestępstw powodowanych przez nieletnich, a w jakim, że spadła ich wykrywalność przez policję? Pandemia sprawiła, że wiemy jeszcze mniej o piciu alkoholu przez dzieci i młodzież oraz tego konsekwencjach.

Problemy z monitorowaniem tego problemu zaczęły się z resztą jeszcze przed pandemią, czego świadectwem mogą być publikowane na stronie internetowej policji statystyki dotyczące małoletnich (osób w wieku powyżej 13., ale poniżej 18. roku życia) pod wpływem alkoholu. Statystyki te przestały być publikowane: ostatnie dostępne dane są za rok 2017, po 9 kolejnych latach wykazywania systematycznego spadku liczby ujawnionych przez policję osób nietrzeźwych poniżej 18. roku życia. Komenda Główna Policji nie udzieliła odpowiedzi na prośbę o komentarz w tej sprawie. Biorąc jednak pod uwagę alarmujące wyniki badania ESPAD z 2019 roku, można dojść do wniosku, że kluczowe są w tym przypadku słowa "ujawnionych przez policję".

ZOBACZ TEŻ: Dlaczego nastolatkowie sięgają po alkohol? "Skądś dzieci biorą przykład"

Alkohol w pandemii

Eksperci zwracają uwagę na różne aspekty tego, jak pandemia COVID-19 wpłynęła na problem spożycia alkoholu przez dzieci i młodzież. - Czas pandemii zmienił warunki życia społecznego młodzieży: przyniósł izolację, naukę w trybie zdalnym w warunkach domowych, utrudnił a tym samym ograniczył bezpośrednie kontakty z rówieśnikami - wymienia Robert Frączek z Krajowego Centrum Przeciwdziałania Uzależnieniom.

- W trakcie pandemii zmieniły się więc okoliczności picia alkoholu. Wcześniej młodzież piła głównie na imprezach i spotkaniach, a tych w pandemii było mniej. Można więc przypuszczać, że część niestety sięga po alkohol w samotności, co z perspektywy zapobiegania zachowaniom ryzykownym wśród młodzieży i ograniczania skali problemów związanych z piciem alkoholu jest niekorzystne - zauważa ekspert.

Nie brakuje głosów, że problem picia alkoholu przez młodzież nasilił się w trakcie pandemii. - Zauważyliśmy tendencję wzrostową, jeśli chodzi o liczbę zgłoszeń dotyczącą upijających się nastolatków od 2020 roku. Przede wszystkim zmienia się proporcja w liczbie telefonów - przyznaje Beata Morawska-Jóźwiak z Pomarańczowej Linii, funkcjonującej specjalnie jako wsparcie dla rodziców dzieci pijących alkohol i zażywających narkotyki.

Na Pomarańczową Linię w praktyce zgłaszane są różne problemy, m.in. wychowawcze lub dotyczące picia alkoholu przez dorosłych, ale w tym roku od kwietnia do czerwca dominowały mimo to właśnie zgłoszenia dotyczące picia alkoholu przez dzieci i młodzież. - My łączyliśmy to z pandemią i "rozprężeniem" po pierwszej fali - ocenia Beata Morawska-Jóźwiak.

Robert Frączek zwraca przy tym uwagę, że problem spożywania alkoholu przez dzieci i młodzież nie zamyka się w liczbach zatruć, uzależnień czy przestępstw. Równie ważna jest kwestia strat, które mają bezpośredni związek z sięganiem po alkohol, a nie zawsze są z nim łączone. - Te straty mogą dotknąć młodych ludzi nawet po niewielkiej ilości alkoholu, a są to takie sytuacje jak utonięcia, popisywanie się i wypadki, większe ryzyko niechcianych kontaktów seksualnych, bójek - wymienia.

Problemy alkoholowe

Nasilenie się problemu spożywania alkoholu przez nieletnich nie musi więc oznaczać, że zaczęli oni pić więcej. - Skala problemów osób młodych, które trafiają do specjalistycznych miejsc pomocy, na pewno nie maleje. Trafiają tam jednak osoby z różnymi problemami, nie tylko tymi, które mogą doprowadzić w przyszłości do rozwoju uzależnienia od substancji psychoaktywnych - podkreśla Robert Frączek.

Czas pandemii dodatkowo skomplikował bowiem młodym ludziom i tak niełatwy okres dojrzewania. - Wszystkie te nieoczekiwane zmiany dla młodych ludzi stały się przyczyną nasilenia występowania problemów związanych ze zdrowiem psychicznym, w tym zaburzeń depresyjnych. Po pandemii jednym ze sposobów radzenia sobie młodzieży z problemami jest używanie substancji psychoaktywnych, na przykład picie alkoholu i spożywanie leków bez recepty - dodaje.

Na ten problem zwraca uwagę także Marta Zin-Sędek z Krajowego Centrum Przeciwdziałania Uzależnieniom. - Jak wskazują eksperci problemem jest nie tylko zdiagnozowane uzależnienie od używania substancji, ale rosnąca ilość dzieci i młodzieży wskazujących na różne problemy zdrowia psychicznego, na przykład depresję - zauważa. - To chyba jedno z większych wyzwań jakie stoi przed państwem, by w sposób pilny rozbudować system pomocy psychiatrycznej i wsparcia psychologicznego dla dzieci i młodzieży - podkreśla ekspertka.

Domysły i interpretacje

Wiele wskazuje więc na to, że pandemia COVID-19 niezależnie od tego, jak wpłynęła na ilość wypijanego przez młodych alkoholu, dodatkowo skomplikowała powodowane tym problemy. Obok negatywnych skutków zdrowotnych, ryzykownych zachowań i groźby uzależnienia nasiliły się problemy psychiczne młodzieży, często również powiązane z alkoholem.

Tym większe znaczenie w tej sytuacji ma dobrze funkcjonujący system pomocy i wsparcia dla dzieci i młodzieży. System taki byłoby jednak łatwiej budować mając rzeczywistą wiedzę o skali i charakterystyce ich problemów. Na kompleksowe, ogólnopolskie dane trzeba niestety poczekać. Póki co, wpływ pandemii na spożycie alkoholu przez młodych w dużym stopniu pozostaje w sferze domysłów i interpretacji.

ZOBACZ TEŻ: Pijany nastolatek zatrzymany za kierownicą. Kluczyki ukradł krewnemu

Autorka/Autor:mm

Źródło: Krajowe Centrum Przeciwdziałania Uzależnieniom, Pomarańczowa Linia, Komenda Główna Policji, tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Zamachowiec, który strzelał do Donalda Trumpa, został zabity przez funkcjonariuszy w miejscu, z którego oddał strzały, na dachu jednego z okolicznych budynków. Biuro republikańskiego senatora Chucka Grassleya opublikowało nagranie, na którym widać ciało zabitego zamachowca, jego broń i strugę krwi.

Ciało, broń i służby. Nagranie z miejsca zabicia zamachowca

Ciało, broń i służby. Nagranie z miejsca zabicia zamachowca

Źródło:
Reuters, BBC, tvn24.pl

Starszy mężczyzna leżał przy betonowym kwietniku na Szanajcy. Był zakrwawiony, twarz zaczęła mu sinieć, nie oddychał. 70-latek przeżył dzięki szybkiej reakcji strażników miejskich.

"Śmierć była blisko". Zakrwawiony leżał przy betonowym kwietniku

"Śmierć była blisko". Zakrwawiony leżał przy betonowym kwietniku

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Ukraina jest gotowa do rozmów z Rosją, jeśli Moskwa będzie gotowa do negocjacji w dobrej wierze, choć na razie nie daje takich sygnałów - oświadczył w środę minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kułeba, który jest w Chinach. - Chiny są zdania, że wszystkie konflikty trzeba rozwiązywać przez powrót do stołu negocjacyjnego, a wszystkie spory muszą być rozwiązywane środkami politycznymi - przekazała rzeczniczka chińskiego MSZ.

Kułeba: Ukraina gotowa do rozmów z Rosją, ale jest warunek

Kułeba: Ukraina gotowa do rozmów z Rosją, ale jest warunek

Źródło:
PAP, Reuters

"Brawo uśmiechnięta Polska", "Tusk przysłany przez Niemców wykończy Polskę" - piszą internauci, komentując upadłość Browaru Kościerzyna. Tylko że historia ta działa się za poprzedniego rządu. Wyjaśniamy.

Browar Kościerzyna upadł "po pół roku rządów Tuska"? Co to za historia

Browar Kościerzyna upadł "po pół roku rządów Tuska"? Co to za historia

Źródło:
Konkret24

Nocne prace na kładce pieszo-rowerowej przez Wisłę nie pozwalają spać mieszkańcom Pragi Północ. Czy to właściwa pora na poprawianie słupków? Jak wyjaśniają drogowcy, roboty w dzień wymagałyby zamknięcia mostu. I przepraszają za uciążliwości.

Nocą poprawiają słupki na kładce. "Ludzie krzyczą z okien bloku, by dali spać"

Nocą poprawiają słupki na kładce. "Ludzie krzyczą z okien bloku, by dali spać"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policja opublikowała nagranie z akcji w Springfield w stanie Illnois, w czasie której jeden z funkcjonariuszy śmiertelnie postrzelił 36-letnią czarnoskórą kobietę. Ofiara sama wezwała policję, podejrzewając, że ktoś włamał się do jej domu. Policjant, który oddał strzał, został zwolniony i przebywa w areszcie. Jest oskarżony o morderstwo i nadużycie siły.

Wezwała policję, zabili ją w jej domu. Upubliczniono nagranie

Wezwała policję, zabili ją w jej domu. Upubliczniono nagranie

Źródło:
BBC, Reuters

Oglądalność serialu "Figurantka" wzrosła o ponad 350 procent po tym, jak Joe Biden wycofał się z wyścigu o Biały Dom i przekazał swoje poparcie wiceprezydentce USA Kamali Harris. Media zwracają uwagę na podobieństwa między serialem a rzeczywistością. Wszystkie odcinki "Figurantki" dostępne są na platformie Max.

Po decyzji w sprawie Kamali Harris oglądalność serialu wzrosła o ponad 350 procent

Po decyzji w sprawie Kamali Harris oglądalność serialu wzrosła o ponad 350 procent

Źródło:
ABC News, CNN, tvn24.pl

Sąd Apelacyjny we Wrocławiu stwierdził nieważność wyboru Marka Długozimy na burmistrza Trzebnicy. Teraz wybory muszą zostać powtórzone w obwodzie nr 14, gdzie w komisji zasiadała siostra kandydata.

W komisji zasiadała siostra kandydata na burmistrza. Jest decyzja sądu

W komisji zasiadała siostra kandydata na burmistrza. Jest decyzja sądu

Źródło:
PAP

Premier Donald Tusk podczas obchodów Święta Policji poinformował, że zdecydował o przekazaniu dodatkowego miliarda złotych na potrzeby tej służby. - Silna, sprawna dobrze przygotowana, przyzwoita policja, taką jaką mamy w Polsce, to jest gwarancja praw, wolności i bezpieczeństwa każdej Polki i każdego Polaka - mówił.

"Podjąłem decyzję". Tusk: dodatkowy miliard złotych na potrzeby policji

"Podjąłem decyzję". Tusk: dodatkowy miliard złotych na potrzeby policji

Źródło:
TVN24, PAP

Gorzowscy policjanci interweniowali na jednej z myjni samochodowych w Gorzowie Wielkopolskim, żeby dostać się do wnętrza auta, w którym zatrzaśnięte zostało dwuletnie dziecko. Do środka udało się dostać po tym, jak funkcjonariusze wybili jedną z tylnych szyb. Służby zaalarmowała matka dziecka.

Auto się zamknęło - z kluczykami i dwuletnim dzieckiem w środku. Policjanci wybili szybę

Auto się zamknęło - z kluczykami i dwuletnim dzieckiem w środku. Policjanci wybili szybę

Źródło:
tvn24.pl

Gdzie jest burza? W środę 24.07 nad Polską pojawiają się wyładowania atmosferyczne. Śledź aktualną sytuację pogodową w kraju na tvnmeteo.pl.

Gdzie jest burza? Wiatr osiąga w porywach do 80 km/h

Gdzie jest burza? Wiatr osiąga w porywach do 80 km/h

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl

Zarząd zdecydował o przeprowadzeniu zwolnień grupowych przez zakłady i centralę PKP Cargo - poinformowano w komunikacie. Zwolnieniami grupowymi zostanie objętych do 30 procent pracowników. Będzie im przysługiwać odprawa pieniężna. - Spółka nie ma innego wyjścia, aby uratować 10 tysięcy pracowników jednym ze sposobów jest niestety przeprowadzenie zwolnień grupowych - mówił dziennikarzom prezes PKP Cargo Marcin Wojewódka.

PKP Cargo przeprowadzi zwolnienia grupowe. Chodzi o nawet do 30 procent zatrudnionych

PKP Cargo przeprowadzi zwolnienia grupowe. Chodzi o nawet do 30 procent zatrudnionych

Źródło:
PAP

Nie od dziś wiemy, że nominaci Prawa i Sprawiedliwości lubią duże pieniądze, więc się nie dziwię, że takie bardzo zuchwałe roszczenia względem MSZ Marek Magierowski sobie tutaj uzurpuje - komentował poseł KO Patryk Jaskulski. Poseł PiS Paweł Jabłoński mówił, że Magierowski jest ambasadorem RP "od momentu powołania go przez prezydenta do momentu odwołania go przez prezydenta".

Spór o ambasadorów. "Prezydent wkłada kij w szprychy"

Spór o ambasadorów. "Prezydent wkłada kij w szprychy"

Źródło:
TVN24, PAP

W Nisku (woj. podkarpackie) pijany 18-latek pozwolił przejechać się swojemu 16-letniemu, także nietrzeźwemu, koledze. Wspólna przejażdżka nastolatków zakończyła się w przydrożnym rowie. Nastolatkowie - jak przekazała policja - nie odnieśli poważnych obrażeń. Ze swojego zachowania będą tłumaczyć się przed sądem.

"Dał się przejechać koledze". Wpadli autem do rowu. Nagranie

"Dał się przejechać koledze". Wpadli autem do rowu. Nagranie

Źródło:
tvn24.pl

Około 200 tysięcy dzieci i młodych ludzi, a także szczególnie narażonych dorosłych, padło ofiarą przemocy w państwowych i religijnych nowozelandzkich zakładach opieki w ciągu ostatnich 70 lat - wynika z raportu, będącego efektem kilkuletniego śledztwa. - To smutny i mroczny dzień - oświadczył premier Nowej Zelandii Christopher Luxon.

Co trzeci podopieczny był ofiarą. "To mroczny dzień"

Co trzeci podopieczny był ofiarą. "To mroczny dzień"

Źródło:
PAP, Reuters, BBC

Trzymetrowy rekin zaatakował 23-letniego surfera u wybrzeży Nowej Południowej Walii. Życie chłopaka udało się uratować m.in. dzięki szybkiej i profesjonalnej pomocy osób na plaży. Teraz lekarze walczą, by uratować mu nogę, wyrzuconą po ataku na brzeg przez fale.

Atak rekina. Surfer zdołał się uratować, fale wyrzuciły na brzeg jego nogę

Atak rekina. Surfer zdołał się uratować, fale wyrzuciły na brzeg jego nogę

Źródło:
The Guardian, BBC

Prokuratura przedstawiła zarzuty dwóm mężczyznom podejrzanym o brutalne pobicie mężczyzny na Grójeckiej. Powodem agresji miało być wyłącznie to, że 32-latek zwrócił im uwagę w tramwaju, że zachowują się zbyt głośno. Poszkodowany stracił przytomność, trafił do szpitala z poważnymi obrażeniami twarzy. Przebywa tam do dziś.

Kopali po głowie za zwrócenie uwagi w tramwaju. Zarzuty dla 22-latków

Kopali po głowie za zwrócenie uwagi w tramwaju. Zarzuty dla 22-latków

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Siedmioletnia dziewczynka podczas wspinaczki na Świnicę spadła z około sześciu metrów. Dziecko zatrzymało się na półce skalnej. Ratownicy TOPR apelują o ostrożność i rozsądek w wybieraniu tras pokonywanych z dziećmi.

Siedmiolatka spadła ze Świnicy

Siedmiolatka spadła ze Świnicy

Źródło:
tvn24.pl

Sezon urlopowy jest czasem, gdy szczególnie wiele osób odwiedza lotniska. Wykorzystać to starają się złodzieje, przez co krótka chwila nieuwagi może kosztować nas utratę cennych przedmiotów. Hiszpańskie władze poinformowały właśnie o kilkudziesięciu sprawcach kradzieży zatrzymanych na lotnisku w Madrycie. Opublikowały także nagrania ku przestrodze, wskazując, gdzie na lotnisku powinniśmy zachować szczególną czujność.

Kradzieże na lotniskach. Tak najczęściej padamy ich ofiarą 

Kradzieże na lotniskach. Tak najczęściej padamy ich ofiarą 

Źródło:
ENEX, El Debate, Aena

Wiz, izraelska firma zajmująca się cyberbezpieczeństwem, otrzymała od Google propozycję przejęcia za, bagatela, 23 miliardy dolarów. Jednak oferta została odrzucona. Zamiast przejęcia, planuje wejście na giełdę. To druga spółka założycieli Wiz, którą zainteresował się Microsoft. Pierwszą sprzedali za 320 milionów dolarów.

Gigant chciał przejąć spółkę za 23 miliardy dolarów. Dostał kosza

Gigant chciał przejąć spółkę za 23 miliardy dolarów. Dostał kosza

Źródło:
BBC

Co najmniej 13 osób zginęło na Filipinach w wyniku obfitych opadów deszczu wywołanych przez tajfun Gaemi. Żywioł zmierza obecnie w kierunku Tajwanu, gdzie z powodu zagrożenia jakie niesie zamknięto szkoły, biura i instytucje finansowe oraz postawiono wojsko w stan gotowości.

Gaemi sieje spustoszenie. "Woda dotarła do drugiego piętra"

Gaemi sieje spustoszenie. "Woda dotarła do drugiego piętra"

Źródło:
Reuters, PAP

PSL chce powrotu do starych zasad naliczania składki zdrowotnej i forsuje swój projekt. - Nasze rozwiązanie będzie wychodzić naprzeciw oczekiwaniom, bo przedsiębiorcy dzisiaj nie oczekują na kosmetykę, jeśli chodzi o składkę zdrowotną, tylko na powrót do tego, co było - powiedział Krzysztof Paszyk, minister rozwoju i technologii w "Jeden na Jeden" w TVN24. We wtorek Donald Tusk podkreślał, że koalicja powinna przedstawić wspólną propozycję.

Zmiany w składce zdrowotnej. "Proponujemy powrót do starych zasad"

Zmiany w składce zdrowotnej. "Proponujemy powrót do starych zasad"

Źródło:
TVN24, PAP

Punkowcy z Niemiec zjechali się na wakacyjną wyspę Sylt na Morzu Północnym i założyli tam letni obóz protestacyjny. Demonstrują przeciwko wykluczeniu ekonomicznemu, degradacji środowiska i obecności skrajnej prawicy w jednym z najbardziej ekskluzywnych rejonów kraju.

Punkowcy opanowali wyspę. Cel? "Wysłać w przeszłość schronienie dla faszystów"

Źródło:
"The Guardian"

Przyczyną śmierci mężczyzny były obrażenia głowy powstałe na skutek postrzelenia z broni palnej. Na ciele nie było innych obrażeń - podała prokuratura. Ciało zostało znalezione w piątek w Dąbrowie Zielonej (woj. śląskie). Od początku śledczy informowali, że miał ranę postrzałową głowy. Według nieoficjalnych informacji tvn24.pl mężczyzną jest poszukiwany od lat Jacek Jaworek. Prokuratura nadal czeka na oficjalne wyniki DNA.

Są wyniki sekcji zwłok znalezionych pięć kilometrów od domu Jacka Jaworka

Są wyniki sekcji zwłok znalezionych pięć kilometrów od domu Jacka Jaworka

Źródło:
tvn24.pl

"Ból i blask" Pedro Almodóvara czy "IO" Jerzego Skolimowskiego to filmy, które zostały obsypane nagrodami, ale nie były tworzone z myślą o masowej widowni. Takich świetnych, ambitnych filmów na platformie Max jest więcej. Oto 10 najciekawszych.

Perełki znalezione na Max. 10 filmów, które naprawdę warto obejrzeć

Perełki znalezione na Max. 10 filmów, które naprawdę warto obejrzeć

Źródło:
TVN24

Państwo wejdzie w momencie, gdy ten proces będzie się zbyt długo przedłużał - stwierdził w TVN24 przewodniczący Rady Mediów Polskich i redaktor naczelny Onetu Bartosz Węglarczyk, komentując poprawki senatorów do noweli ustawy o prawie autorskim. Jarosław Włodarczyk z Press Club Polska dodał, że wprowadzona w poprawkach procedura "przymusza obydwie strony: media, wydawców i big techy do tego, żeby usiąść do stołu".

"Ta procedura przymusza media, wydawców i big techy do tego, żeby usiąść do stołu"

"Ta procedura przymusza media, wydawców i big techy do tego, żeby usiąść do stołu"

Źródło:
tvn24.pl