Nerki, jak towar, wystawione na sprzedaż. Cena? Od 10 tys. złotych w górę. W internecie pełno jest ogłoszeń potencjalnych dawców. Choć jest to nielegalne i karalne, reporterowi TVN24 bez problemu udało się dotrzeć do ludzi gotowych sprzedać swoje organy. Lekarze i policja twierdzą, że w Polsce nie ma podziemia przeszczepów, ale jest całkiem prawdopodobne, że organy trafiają zagranicę.