5 dzieci w szpitalu po pożarze

12 osób, w tym pięcioro dzieci trafiło na obserwację do szpitala po pożarze, jaki wybuchł w Tomaszowie Mazowieckim. Po badaniach dorośli zostali zwolnieni do domu, dzieci wciąż są pod opieką lekarzy.

Prezes PiS przedstawia testament brata

Polak, patriota, obywatel, polityk, człowiek bez reszty oddany ojczyźnie i narodowi - tak o tragicznie zmarłym prezydencie Lechu Kaczyńskim pisze na łamach "Naszego Dziennika" Jarosław Kaczyński. Prezes PiS stwierdza, że choć jego brat nie żyje, to testament polityczny, jaki pozostawił pozostaje aktualny. - Takie właśnie myślenie o Polsce, które charakteryzowało życie mojego Brata, zamierzam kontynuować - deklaruje.

Dwa wypadki, ogromny korek

Przed godziną 8.00 w al. Armii Krajowej doszło do dwóch wypadków. W stronę Żoliborza utworzył się ogromny korek.

"Przekazał mi wiadomość naprawdę straszną"

Poranek 10 kwietnia 2010 roku, kilka, może kilkanaście minut po katastrofie - do Polski płyną pierwsze informacje o tragedii pod Smoleńskiem. Dowiaduje się o niej minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski, od niego usłyszą o niej premier Donald Tusk i Jarosław Kaczyński. W reportażu Marka Osiecimskiego opowiadają, jak wyglądały te dramatyczne minuty.

"To twój prezydent, ty durak"

- Kim on jest, żeby go chować między królami? - mówi do telewizora Dariusz Bartnik. Rosyjska telewizja informacyjna pokazuje tłum żałobników na Rynku Głównym w Krakowie. Biało-czerwone flagi przepasane kirami. Śpiewają "Boże coś Polskę". - Kiedyś was za to bili - zauważa żona Dariusza, Rosjanka.

"Były plany, żeby Arek został instruktorem"

Pilotów, którzy zginęli za sterami Tu-154M, znał ponad 20 lat. Latał z nimi w jednym pułku, szkolił ich. Mjr Grzegorz Pietruczuk, pilot który w 2008 roku odmówił wykonania polecenia prezydenta Lecha Kaczyńskiego, nakazującego lądowanie w Tbilisi podczas wojny gruzińsko-rosyjskiej, opowiada o swojej znajomości z Arkadiuszem Protasiukiem i Robertem Grzywną. Mówi też o zmianach, jakie wprowadzono w 36 specpułku po 10 kwietnia 2010 roku.

Zrodzona "z potrzeby serca". Pierwsza pielgrzymka

Już raz byli razem w Smoleńsku - 10 października 2010 roku, sześć miesięcy po tym, jak na tamtejszym lotnisku rozbił się prezydencki Tu-154M. - Pielgrzymka nasza zrodziła się z potrzeby serca. Jest świadectwem pamięci i wspólnego odczuwania bólu - mówiła wówczas prezydentowa Anna Komorowska. Dziś, rok po katastrofie rodziny, znów lecą do Smoleńska.

Niszczycielskie wichury. Nie będzie lepiej

Wichury szaleją w Polsce. Pod Gryficami (Zachodniopomroskie) powalone przez wiatr drzewo spadło na jadący samochód. W środku były dwie osoby. Internauci wysyłają na platformę Kontakt 24 zdjęcia z całego kraju - na nich wywrócone naczepy ciężarówek, latające wiaty, zerwane dachy i zdemolowane samochody. Wiać będzie też w sobotę.

10.04.2010. Poranek w TVN24

To miała być zwykła sobota. "Poranek" w TVN24 od siódmej toczył się zgodnie z planem. W kilkanaście minut przerodził się w ciężkie przeżycie. Przez ten czas ze sprzecznych informacji, że coś się stało z prezydenckim samolotem, który wiózł delegację na obchody 70. rocznicy zbrodni katyńskiej, wyłonił się straszny fakt: Samolot się rozbił. Wszyscy zginęli. Tak wyglądał ten dzień wspominany w pierwszą rocznicę katastrofy, w kwietniu 2011 roku.

TVN wzywa Kurskiego do opamiętania

"TVN wzywa Jacka Kurskiego do powstrzymania się od absurdalnych oskarżeń łączących nas z zamordowaniem działacza Prawa i Sprawiedliwości w Łodzi" - napisał w specjalnym oświadczeniu rzecznik prasowy stacji Karol Smoląg. Poseł PiS kilka razy zasugerował, że z winy m.in. TVN24, znalazł się "na liście" mężczyzny, który 19 października ubiegłego roku wszedł do siedziby PiS w Łodzi i cztery razy strzelił do 62-letniego Marka Rosiaka.

"Za mało tego upamiętnienia"

- Myślę, że pomnik mu się należy. Lech Kaczyński był wielkim mężem stanu i powinien mieć pomnik w Warszawie - mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 były szef kancelarii Lecha Kaczyńskiego Maciej Łopiński. Według niego mógłby on stanąć w pobliżu Pałacu Prezydenckiego.

Francuski sąd nie chce oddać dziewczynki polskiej babci

Sześcioletnia Paulinka od 10 miesięcy przebywa w rodzinie zastępczej we Francji po tym, jak za przemyt narkotyków aresztowano tam jej matkę. Przebywa jednak bezprawnie, bo polski sąd wyznaczył babcię dziewczynki jako jej rodzinę zastępczą i Francja powinna to postanowienie uznać bezdyskusyjnie. Tamtejszy sąd twierdzi jednak, że Paulinka powinna zostać we Francji dla jej dobra. Impasu nie jest w stanie przerwać nawet ministerstwo sprawiedliwości.

Obama: Zdjęcia wraku złamały nam serca

Prezydent Stanów Zjednoczonych skierował do Polski specjalne oświadczenie z okazji pierwszej rocznicy katastrofy smoleńskiej. - Zdjęcia wraku w Smoleńsku i strata tak wielu nadzwyczajnych ludzi oraz wojskowych dowódców, którzy prowadzili Polskę do demokracji i dobrobytu, złamały nasze serca - napisał w nim Barack Obama.

Trzylatka musiała upoważnić... swoją mamę

Trzyletnia Anielka nie umie jeszcze pisać, a już musiała sporządzić upoważnienie dla swojej mamy, by ta mogła mieć wgląd do informacji o jej stanie zdrowia. Na taki pomysł wpadła przychodnia w Opolu. Podobno wszystkiemu winne jest rozporządzenie Ministerstwa Zdrowia.

"Pamięć najtrwalszym pomnikiem"

- Prosimy o żywą pamięć o nich i o tym, co udało im się zrobić przez te wszystkie lata ciężkiej pracy. Pamięć jest najtrwalszym pomnikiem - mówiła Lucyna Gągor, wdowa po gen. Franciszku Gągorze, pod tablicą na budynku MON ku czci wojskowych ofiar katastrofy. - Każda osoba związana z wojskiem, która zginęła w katastrofie lotniczej 10 kwietnia 2010 roku, miała swój wkład w rozwój polskiej armii - dodał szef MON Bogdan Klich.

To miał być spokojny poranek

To miała być zwykła sobota i zwyczajny Poranek w TVN24. Od siódmej rano wszystko toczyło się zgodnie z planem. W kilkanaście minut przerodził się w ciężkie przeżycie. Dziś w programie "Czarno na Białym" specjalny reportaż Tomasza Sekielskiego o tym właśnie poranku - oczami dziennikarzy TVN24, którzy 10 kwietnia informowali o tragedii rządowego tupolewa.

Ruszył proces 93-letniego byłego prokuratora

W piątek ruszył proces zastępcy Naczelnego Prokuratora Wojskowego z lat stalinizmu 93-letniego Kazimierza G. Mężczyzna oskarżony jest o bezprawne przedłużanie aresztów więźniom Informacji Wojskowej. Nie przyznaje się do winy. Grozi mu do 10 lat więzienia.

Jacek Z. się broni: Nigdy nie przyjąłem łapówki

Jacek Z., były wiceprezydent Warszawy, nie przyznaje się do przyjęcia łapówki w związku z przetargiem na dostawę pojazdów komunikacji miejskiej. W piątek, podczas konferencji prasowej, poinformował również, że rezygnuje z funkcji szefa partii Polska Lewica.

Mniejszość niemiecka donosi na prezesa PiS

- Pan prezes powinien głęboko przemyśleć swoją wypowiedź i przeprosić - stwierdził przewodniczący Parlamentu Europejskiego Jerzy Buzek. Chodzi o słowa: "twierdzenie, że istnieje naród śląski traktujemy jako zakamuflowaną opcję niemiecką". W związku z tą wypowiedzią stowarzyszenie mniejszości niemieckiej w Polsce złożyło w opolskiej prokuraturze zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez Jarosława Kaczyńskiego.

Pozew zbiorowy ws. katastrofy hali MTK odrzucony

Warszawski sąd okręgowy odrzucił w piątek pozew zbiorowy złożony przez część poszkodowanych w katastrofie hali MTK w Katowicach w 2006 r. Pozew złożyło 16 osób. Sąd orzekł, że - w świetle ustawy - nie ma możliwości rozpoznawania sprawy w postępowaniu grupowym. Orzeczenie jest nieprawomocne.

CBA nie zgodziło się na odtajnienie "afery hazardowej"

Prokuratorzy prowadzący śledztwo w sprawie "afery hazardowej" chcieli, by opinia publiczna poznała wszystkie szczegóły dotyczące powodów umorzenia postępowania. Nie zgodziło się jednak na to Centralne Biuro Antykorupcyjne – ustalił portal tvn24.pl. - W trakcie postępowania zwracaliśmy się do CBA o zniesienie klauzuli z materiałów niejawnych, które są załączone do śledztwa. Biuro nie wyraziło zgody – potwierdza w rozmowie z nami prokurator Monika Lewandowska.

To Rosół chciał zatrudnić córkę Ryszarda Sobiesiaka?

Inicjatywa zatrudnienia Magdaleny Sobiesiak w zarządzie Totalizatora Sportowego wyszła ze strony Marcina Rosoła z Ministerstwa Sportu i Turystyki - wynika z informacji, do których dotarła TVN24. Z treści maili, sms-ów i rozmów pomiędzy Rosołem a Ryszardem Sobiesiakiem, zawartych w tajnym załączniku zdania odrębnego członków komisji hazardowej Beaty Kempy i Andrzeja Dery wynika, że to Rosół proponował pracę córce Sobiesiaka.

250 zł za przewrócenie karetki

Tir nie ustąpił pierwszeństwa jadącemu na sygnale ambulansowi. Do groźnie wyglądającego wypadku doszło dziś rano w Tychach. W wyniku zderzenia karetka przewróciła się na bok, blokując ruch. Zdjęcie z miejsca zdarzenia przesłał @Michael.

Wpadli za kradzież ponad 100 samochodów

11 członków gangu, zajmującego się kradzieżą aut i handlem częściami samochodowymi zatrzymali śląscy policjanci. Gang ma na koncie co najmniej sto kradzieży samochodów oraz wyłudzenia odszkodowań komunikacyjnych za fikcyjne stłuczki i kradzieże. Za zarzucane im przestępstwa podejrzani mogą spędzić w więzieniu nawet 10 lat.

Spisz się przez telefon

Dziś rozpoczyna się kolejna tura spisu powszechnego 2011, podczas której ankietę będzie można wypełnić telefonicznie. Rachmistrzowie zapukają także do naszych drzwi. Spis bezpośredni i telefoniczny potrwa do 30 czerwca.

Spór o krzyż harcerski rozstrzygnie sąd

Spór między ZHP i ZHR o prawa do krzyża harcerskiego będzie musiał rozstrzygnąć sąd. ZHP zaskarżył bowiem decyzję Urzędu Patentowego, który w ubiegłym roku unieważnił jego prawa ochronne do tej odznaki. Pierwsza rozprawa przed SA w Warszawie ma odbyć się w przyszłym tygodniu.

"Zaproszenia na pogrzeb musieli dodrukować"

Ranek 17 kwietnia 2010. Tłumy na ulicach Krakowa, które chcą towarzyszyć parze prezydenckiej w ostatniej drodze, nierzadko stoją po kilka godzin po samo zaproszenie na pogrzeb. - Musiałem pokonać całą ulicę, żeby dołączyć do kolejki. Trzeba było czekać dwie godziny na dodruk - wspomina jeden z Reporterów 24.

"Właśnie ich katastrofa dotknęła najboleśniej"

10 kwietnia 2010 roku to dzień osobistego dramatu rodzin 96 ofiar katastrofy prezydenckiego samolotu. Do tej pory stali z boku, nie występowali przed kamerami, nie brali udziału w publicznej dyskusji. To właśnie im został poświęcony film dokumentalny Ewy Ewart, który okazuje oblicze katastrofy smoleńskiej ich oczami. Pokazujemy fragmenty dokumentu.