Rzecznik Sądu Najwyższego: tego aktu łaski nie ma

- W świetle uchwały Sądu Najwyższego, aktu łaski prezydenta w sprawie byłych szefów CBA nie ma – powiedział rzecznik SN sędzia Michał Laskowski. Jego zdaniem, ich proces wróci do etapu odwoławczego od skazującego wyroku sądu I instancji.

"Dziś mieliśmy przykład tej destrukcji". Rzecznik Sądu Najwyższego o szamotaninie

- Zaczęło się wznoszenie okrzyków, przewodniczący wydał zarządzenie o usunięciu tych osób z sali. Doszło do przepychania. Doszło do użycia siły fizycznej - rzecznik Sądu Najwyższego sędzia Michał Laskowski skomentował szamotaninę w przerwie posiedzenia SN. Sąd badał pytanie dotyczące prezydenckich ułaskawień, którymi zostali objęci byli szefowie CBA.

Osiem miesięcy więzienia za śmierć dziecka. "Nie zabiłem, kochałem go bardzo"

Fabian zmarł w lipcu 2016 roku. O śmierć chłopca prokuratorzy oskarżyli jego matkę i jej konkubenta. Główny świadek miał widzieć, jak chlopiec został uduszony poduszką. Sąd nie dał jednak wiary tym zeznaniom. Skazał parę na 8 miesięcy więzienia za to, że nie dopełnili opieki nad dzieckiem. Wyrok nie jest prawomocny.

Szamotanina w sądzie. Mężczyzna chwycił za policyjną broń

Posiedzenie Sądu Najwyższego badającego w środę pytanie prawne dotyczące prezydenckich ułaskawień, którymi zostali objęci byli szefowie CBA, zostało zakłócone przez Adama Słomkę oraz kilkanaście towarzyszących mu osób. W sądzie doszło do szamotaniny, trzeba było wezwać policję. Posiedzenie zostało przerwane.

Bloki, osiedle, łąka i krasula. Miejsko - wiejski obrazek z Łodzi

Mieszkańcy łódzkiego Janowa mogą poczuć się jak na wsi. Z balkonów mogą podglądać miejscową krowę, którą właścicielka wyprowadza na łąkę obok osiedla. Krasula nie przeszkadza mieszkańcom, jednak zdarzają się jej drobne zatargi z prawem. Niedawno urwała się z łańcucha i pognała łódzkimi ulicami. Musieli interweniować strażnicy miejscy...

Mazurek: Sąd Najwyższy przekroczył swoje kompetencje

- W naszej opinii Sąd Najwyższy przekroczył swoje kompetencje i nadużył swoich uprawnień; kompetencje do zajmowania się decyzjami prezydenta ma Trybunał Konstytucyjny, a nie Sąd Najwyższy - stwierdziła w środę rzeczniczka PiS Beata Mazurek.

Budka: prezydent po raz kolejny złamał konstytucję

- Prezydent Andrzej Duda po raz kolejny złamał konstytucję, tym razem ułaskawiając osoby, co do których nie miał prawa na takie działanie – powiedział wiceszef Platformy Obywatelskiej Borys Budka. Odniósł się do uchwały Sądu Najwyższego w sprawie ułaskawienia w 2015 roku przez prezydenta Mariusza Kamińskiego i innych byłych szefów CBA.

Papież przemówił do uczestników spotkania w Lednicy

Papież Franciszek w orędziu do uczestników XXI Spotkania Młodych w Lednicy, które odbędzie się w sobotę, wezwał do modlitwy, by Jezus pomógł zburzyć dzielące ich mury, przyniósł zrozumienie i jedność. Papież odczytał orędzie na środowej audiencji generalnej.

Kopacz: do ostatniej kropli krwi będę bić się o to, żeby nie upolityczniać Smoleńska

Była premier i minister zdrowia Ewa Kopacz została przesłuchana jako świadek w sprawie katastrofy smoleńskiej. Po wyjściu z prokuratury dziennikarze pytali ją m.in. czy wie, dlaczego po przewiezieniu wszystkich ciał do Polski nie odbyły się ponowne sekcje zwłok ofiar katastrofy i czy jako minister zdrowia miała na to wpływ. - Proszę mi pokazać mi taki kraj, gdzie o przeprowadzeniu sekcji decyduje lekarz a nie prokurator, urzędnik a nie prokurator - powiedziała Kopacz.

Ukradł rower, nagrała go kamera

Poznańscy policjanci poszukują mężczyzny podejrzewanego o kradzież roweru, do której doszło w Poznaniu. Nagrała go kamera monitoringu. Teraz nagranie prezentują policjanci, licząc, że dzięki temu uda się zatrzymać sprawcę.

Przemycali papierosy, zabili dwóch biznesmenów. Gang Kulawego skazany. Nie ma już dożywocia

Na karę 25 lat więzienia skazał w środę Sąd Okręgowy w Elblągu Jana R. ps. "Kulawy", oskarżonego o kierowanie gangiem, który dokonał dwóch zabójstw oraz zajmował się przemytem papierosów, alkoholu i narkotyków. Wyrok nie jest prawomocny. Z powodu paraliżu po wypadku samochodowym oskarżony wożony był do sądu na łóżku szpitalnym w asyście ratowników medycznych.