Na skrzyżowaniu ulic Rokicińskiej i Puszkina w Łodzi karetka pogotowia zderzyła się z samochodem osobowym. - Hospitalizacji wymagała kierująca pojazdem medycznym i dwóch przewożonych przez nią pacjentów - informuje policja.
Aspirant sztabowy Marzanna Boratyńska mówi tvn24.pl, że karetka kierowana przez 29-letnią kobietę jechała na sygnale. - Poruszała się w kierunku wschodnim. Według naszych ustaleń, wjechała na skrzyżowanie przy czerwonym świetle - mówi policjantka.
Tam zderzyła się z samochodem osobowym, w którym jechała 19-letnia kobieta. - Karetka po zderzeniu wypadła z drogi i dachowała. W czasie zdarzenia ucierpiała zarówno kierująca, jak i dwóch przewożonych pacjentów. Wszyscy trafili do szpitala na diagnostykę - informuje Boratyńska.
Do sprawdzenia
Policja na tym etapie nie chce przesądzać, z czyjej winy doszło do wypadku.
- Trzeba jednak jasno zaznaczyć, że kierujący samochodem uprzywilejowanym może wyjechać na skrzyżowanie przy czerwonym świetle tylko po upewnieniu się, że nie doprowadzi do niebezpiecznej sytuacji na drodze - kończy aspirant Boratyńska.
Źródło: TVN24 Łódź
Źródło zdjęcia głównego: Straż pożarna w Łodzi