Prezydent Gdańska Paweł Adamowicz w niedzielę zbierał pieniądze, aby wspomóc Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy. Z gdańskiej orkiestrowej sceny, przed atakiem nożownika, mówił, że "Gdańsk jest szczodry i dzieli się dobrem". - Serdecznie dziękuję, bo na ulicach Gdańska wrzucaliście pieniądze, byliście wolontariuszami - zwrócił się do zgromadzonych osób.