Po tym liście, nawet jakby prezydent bardzo chciał, to nie byłby w stanie uniewinnić Falenty, bo ten list ma formę szantażu - powiedział w TVN24 dziennikarz "Gazety Wyborczej" Wojciech Czuchnowski. Odniósł się do listu, w którym Marek Falenta, skazany na 2,5 roku więzienia za udział w aferze podsłuchowej, miał domagać się od prezydenta ułaskawienia. Zdaniem dziennikarza, biznesmen "bardzo się boi więzienia" i "ma obsesję, że jemu się coś tam stanie".