"Zahaczył rowerzystę, po czym oddalił się". Policja: 59-latek zginął, kierowca się zgłosił, miał 1,5 promila

Tragiczny wypadek w miejscowości Skuszew (zdj. ilustracyjne)
Tragiczny wypadek w miejscowości Skuszew (zdj. ilustracyjne)
Źródło: Shutterstock

Do tragicznego wypadku doszło w niedzielę przed południem na drodze krajowej numer 62 w Skuszewie w powiecie wyszkowskim. Kierujący autem osobowym potrącił 59-letniego rowerzystę. Jak podaje policja, prawdopodobny sprawca najpierw uciekł z miejsca zdarzenia, ale później sam zgłosił się na komendę. Miał półtora promila.

Oficer prasowy komendanta powiatowego policji w Wyszkowie Damian Wroczyński przekazał Polskiej Agencji Prasowej, że do śmiertelnego potrącenia rowerzysty doszło w niedzielę około godziny 11.25, na drodze krajowej 62 w miejscowości Skuszew. - Niestety, w wyniku poniesionych obrażeń śmierć na miejscu poniósł 59-letni rowerzysta - dodał.

21-latek zgłosił się na komendę

- Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że prawdopodobnym sprawcą wypadku drogowego jest kierowca samochodu osobowego, który wykonywał manewr wyprzedzania dwóch innych pojazdów. W wyniku tego manewru, zahaczył rowerzystę, po czym oddalił się z miejsca - poinformował kom. Wroczyński.

21-letni kierowca osobówki później zgłosił się do komendy w Wyszkowie. Trwają z nim czynności. Badanie na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu wykazało, że w jego organizmie jest ponad półtora promila. Mężczyźnie zostanie pobrana krew do dalszych badań.

Przebieg i okoliczności zdarzenia wyjaśniają policjanci. Przesłuchują świadków, zabezpieczają ślady. Czynności prowadzone są pod nadzorem prokuratora

Informowaliśmy także o śmiertelnym wypadku w Wawrze, do którego doszło w sobotę:

bezdzwieku

bezdzwieku
Śmiertelny wypadek na Zwoleńskiej
Źródło: Artur Węgrzynowicz / tvnwarszawa.pl
Czytaj także: