7-letni chłopiec i 5-letnia dziewczynka to ofiary nastoletniego pedofila z Poznania. Podczas przesłuchań podejrzany przyznał się do popełnienia czynów lubieżnych. Jest już w policyjnym areszcie.
- Doszło do czynów lubieżnych pomiędzy nastolatkiem, a jego dwoma małymi ofiarami - 7-letnim chłopcem, jak również pięciolatką. Teraz sprawa jest sprawdzana - mówi rzecznik prasowy KMP w Poznaniu, asp. Zbigniew Paszkiewicz.
Matka dziecka zawiadomiła policję
Sprawa wyszła na jaw po tym, jak na komisariat zgłosiła się matka zaniepokojona zachowaniem swego dziecka. To właśnie na podstawie jej zawiadomienia policjanci podjęli interwencję.
Podejrzewany o dokonanie przestępstwa mężczyzna, został zatrzymany w mieszkaniu, w centrum miasta. Podczas przeszukania funkcjonariusze zabezpieczyli kilkanaście sztuk płyt CD, których zawartość zostanie zbadana i oceniona przez biegłych.
W trakcie przesłuchań mężczyzna przyznał się do zarzucanych mu czynów. Sąd zastosował wobec Klaudiusza Sz. 3 miesiące aresztu.
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24/sxc.hu